Podjazd do garażu. Proszę o porady

[Manitoba123]

Witam,

Wjazd na działkę mam od strony południowej.
Z tego względu zdecydowaliśmy się na umiejscowienie domu wgłąb działki ( z długim podjazdem)
Wjazd do garażu pod kątem 90 st. Od granicy działki zostawiłam 5 m ( żeby nie tracić za dużo ogrodu).
Czy taka odległość będzie wystarczająca?

Z góry dziękuję za wszystkie odpowiedzi.

[Slawko123]

5m, to zdecydowanie za mało. Masz pewnie samochód, sprawdź jego maksymalny promień skrętu, dodaj ze 2-3m do tego i będziesz wiedział ile potrzebujesz

[Bertha]

Witam,

Wjazd na działkę mam od strony południowej.
Z tego względu zdecydowaliśmy się na umiejscowienie domu wgłąb działki ( z długim podjazdem)
Wjazd do garażu pod kątem 90 st. Od granicy działki zostawiłam 5 m ( żeby nie tracić za dużo ogrodu).
Czy taka odległość będzie wystarczająca?

Z góry dziękuję za wszystkie odpowiedzi.


Chyba minimalny promień zawracania , przy maksymalnym skręcie kół. Słaby pomysł bo wjeżdzając przodem, musisz wyjechać tyłem. Jest to lepiej, bo mniej śmierdzi spalinami w garażu, lecz trzeba się nauczyć wycofywania z garażu. Jeśli nie ma miejsca na zawrócenie, to wyjeżdzanie na ulicę też nie jest najlepszym pomysłem. Według przepisów PoRD cofając powinnaś (=musisz) mieć pomoc drugiej osoby. Wprawdzie nigdzie nie jest wprost napisane, że osoba ta musi być na zewnątrz samochodu i nie może być ślepa lub głuchoniema, lecz jest to słaby argument w razie wypadku czy kolizji z innym pojazdem lub pieszym. Cofajacy samodzielnie z mocy prawa jest winien, i nie ma dyskusji!
Wprawdzie moim skromnym zdaniem pojazd ma przód, tam gdzie patrzy kierowca, lecz o ile wiem sądy nie podzielają takiego punktu widzenia. W poprzednim miejscu zamieszkania do ulicy miałem ze 60metrów - trzy zakręty, w tym jeden 180stopni i dosyć stromo pod górę. Często z lenistwa i dla sportu wyjeżdżałem tyłem, nawet zimą, lecz nie da sie ukryć że nie jest to sport dla każdego. Nawet jeśli trenowałem jazdę tyłem kilka km po serpentynach zimą. Kiedyś np. dogoniłem pług wirnikowy, który odsnieżał na szerokość 2 może 2,5m i zakopał sie w zaspie. Ponieważ przekątna mojego auta była większa, więc mogłem wykopac zatokę do zawracania lub cofac do najbliższego odśnieżonego skrzyżowania. Z lenistwa wolałem cofac kilka km, ruch był niewielki więc jest o czym opowiadać.
Wracając do twojego garażu: przemyśl temat aby dało sie zawrócic na działce. Strata trawnika, lecz na bezpieczeństwo nie ma ceny.

[d7d]

Witam,
Wjazd do garażu pod kątem 90 st. Od granicy działki zostawiłam 5 m ( żeby nie tracić za dużo ogrodu).
Czy taka odległość będzie wystarczająca?

Kiepski pomysł, za mało miejsca a wyjazd i wyjzad niewygodny.
Jak nie zmienisz to będziesz żałował do końca zamieszkania. :)

[Manitoba123]

Czy w takim razie 6,5 metra będzie wystarczające? Czy miał ktoś podobną sytuację?

[Slawko123]

wbij dwa dragi w miejscu potencjalnej bramy garażowej i spróbuj wjechać pomiędzy nie. dragi przestawiaj az uzyskasz zadowalające rezultaty

[Manitoba123]

Dodam jeszcze, że bramę garażową planujemy segmentową o szerokości 3 m.

[samotnik]

Garaż dosuń "w lewo" na 3m do granicy i obróć o 90 stopni, tak zeby brama była naprzeciwko wjazdu na działkę. Pomiędzy tym zrób plac manewrowy, żeby można było zawrócić i wyjechać na drogę przodem.

Czy jest jakiś szczególny powód dla którego chcesz się katować tym skrętem o 90 stopni na wjeździe? Masz na to o jakieś 4m za mało miejsca. Z garażu w praktyce musisz wyjechać zupełnie i dopiero wtedy skręcać. Większym kombi (4,5m długości) potrzebujesz na to ok. 8-9m przed garażem.

[Manitoba123]

Taki obrót nie wchodzi w grę, garaż jest w bryle domu- a to zmieniłoby całe ustawienie.

[jak_kolwiek]

tak jak napisali wcześniej - wbij kołki i staraj się parkować - jest to najlepsze rozwiązanie. 5m to zdecydowanie za mało.

[Manitoba123]

A czy 6,5 m? Zapomniałam uwzględnić, że garaż jest trochę cofnięty w bryle budynku- i tak właśnie by wychodziło.

[Slawko123]

A czy 6,5 m? Zapomniałam uwzględnić, że garaż jest trochę cofnięty w bryle budynku- i tak właśnie by wychodziło.biorąc pod uwagę to co zostało napisane i to jak odbierasz tekst pisany, to spokojnie wystarczy, nawet TIRem zawrócisz, nie wspominając o przyczepie.