PDA

Zobacz pełną wersję : Czyszczenie / chłodzenie paneli



mariooo
09-05-2019, 08:04
Witam wszystkich fanów PV.

Za kilka dni dołączę do grona użytkowników tej ekologicznej formy produkcji energii elektrycznej. Chciałbym rozpocząć dyskusje na temat czyszczenia i chłodzenia paneli w upalne dni w sposób DIY.

Jak wiadomo do mycia/spłukiwania paneli najlepiej nadaje się woda deszczowa - czyli deszcz, którego latem jest bardzo mało. Woda z sieci bardzo szybko za kamieni nasze panele i ich efektywność spadnie.
W jaki sposób radzicie sobie z czystością ogniw - zwłaszcza w miejscach gdzie w okolicy są nieutwardzone drogi?

Czy w upalne dni - chłodzicie panele, żeby ich efektywność była większa? Jeżeli tak to w jaki bezpieczny sposób to zrobić?

Ja zastanawiam się nad zainstalowaniem zbiornika na deszczówkę, który pozwoli mi w dni bez deszczu o płukać panele miękką wodą. A może lepiej nie zawracać sobie tym głowy i zmiękczyć wodę z sieci przy pomocy tabletek do instalacji zmiękczającej wodę?

Jastrząb
09-05-2019, 08:30
Witam wszystkich fanów PV.

Za kilka dni dołączę do grona użytkowników tej ekologicznej formy produkcji energii elektrycznej. Chciałbym rozpocząć dyskusje na temat czyszczenia i chłodzenia paneli w upalne dni w sposób DIY.

Jak wiadomo do mycia/spłukiwania paneli najlepiej nadaje się woda deszczowa - czyli deszcz, którego latem jest bardzo mało. Woda z sieci bardzo szybko za kamieni nasze panele i ich efektywność spadnie.
W jaki sposób radzicie sobie z czystością ogniw - zwłaszcza w miejscach gdzie w okolicy są nieutwardzone drogi?

Czy w upalne dni - chłodzicie panele, żeby ich efektywność była większa? Jeżeli tak to w jaki bezpieczny sposób to zrobić?

Ja zastanawiam się nad zainstalowaniem zbiornika na deszczówkę, który pozwoli mi w dni bez deszczu o płukać panele miękką wodą. A może lepiej nie zawracać sobie tym głowy i zmiękczyć wodę z sieci przy pomocy tabletek do instalacji zmiękczającej wodę?

Gdzieś tam były panele połączone z solarami do podrzewania wody. Ale ekonomicznie to nie wypaliło. Taniej skuteczniej było zbudować osobny panel i osobny solar.
Nie wiem jak sobie wyobrażasz lanie zimnej wody przez wiele godzin na panele. W ciemno zakładam, że więcej energii zużyjesz na samo pompowanie niż zysaksz ze wzrostu sprawności. Już nie mówiąc o tym, skąd tyle wody weźmiesz. Potrzebowałbyś wiele m3 zimnej i zmiękczonej wody. Taka podgrzana woda w zbiorniku w ziemi nie schłodzi się przez jedną noc. Do tego podgrzaną wodę zbieraną z rynnny (?) musiałby solidnie przefiltrować żeby nie polewać brudem.
Pogodz się z tym, że panel coś traci w słońcu. Skalkuluj wielkośc, dołóż 1-2 panele żeby skompensować spadek sprawności i nie kombinuj z ciągłym polewaniem.
Z tego co tu widzę, większość ludzi nie myje paneli albo robi to raz do roku.

marcinbbb
09-05-2019, 12:15
Ja tam do mycia paneli używam wody ze studni i karchera, puki co zawsze się to sprawdzało i dokładnie jak napisał kolega wcześniej robie to raz może 2 razy w roku. Odnośnie temperatur paneli kiedyś mierzyłem w upalny i słoneczny dzień miały 53*C (instalacja dach płaski i trójkąty więc chłodziły się od spodu). Nie zwracam uwagi na ich temperaturę jaka by nie była nie zamierzam chłodzić paneli.

mariooo
09-05-2019, 12:39
@marcinbbb - w moim przypadku bałbym się umyć panele wodą ze studni - widzę jak wyglądają elementy architektury ogrodowej na które pada woda ze zraszaczy zasilanych ze studni. Mam bardzo dużą zawartość żelaza i po myciu panele byłyby rude :)

marcinbbb
09-05-2019, 13:31
Moja woda ze studni też nie jest najlepszej jakości ale do podlewania się nadaje, do spłukiwania paneli myślę że również a robię to już 4 lata i nie widzę aby panele jakoś ucierpiały z tego powodu.
Może jak w końcu wezmę się za wiercenie studni głębinowej woda będzie lepszej jakości, bo testowy odwiert wyszedł bardzo fajnie.

Jastrząb
09-05-2019, 13:39
@marcinbbb - w moim przypadku bałbym się umyć panele wodą ze studni - widzę jak wyglądają elementy architektury ogrodowej na które pada woda ze zraszaczy zasilanych ze studni. Mam bardzo dużą zawartość żelaza i po myciu panele byłyby rude :)
Ja bym się bardziej bał myjki pod cisnieniem niż żelaza.

mariooo
10-05-2019, 08:49
Ja bym się bardziej bał myjki pod cisnieniem niż żelaza.

Właśnie dla tego założyłem ten wątek.

Co do myjki, to chyba nikt o zdrowych zmysłach nie kieruje strumienia wody pod dużym ciśnieniem bezpośrednio na panele - to nie kostka brukowa.
Moje pytanie dotyczyło bardziej sposobu zmycia kurzu - mech raczej nikomu nie będzie porastał a panelach ;)

marcinbbb
10-05-2019, 09:39
Myjka ciśnieniowa ma to do siebie że wraz ze wzrostem odległości strumień ciśnienia jest coraz mniejszy. Oczywiście jeśli ktoś z 5 cm z turbo końcówką myje panele jego sprawa, mam 4 rzędy po 3 panele i nie wyobrażam sobie mycia w inny sposób niż myjką ale jak ktoś ma fantazję to może i jedwabną ściereczką ścierać kurze z paneli 2 razy w tygodniu używając do tego Pronto.

mariooo
10-05-2019, 12:09
Domyśliłem się, że tak to robisz. Zawsze jednak może znaleźć się ktoś, kto opacznie przeczyta naszą dyskusję i turbo szczotką potraktuje panele.

Pronto pozostawi powłokę :) nie będzie to najlepsze rozwiązanie :)

vr5
10-05-2019, 15:24
Na prawie płaskim dachu garażu to czasem myję. W zimie nawet zrzucałem śnieg.
Ale na dachu domu nigdy. Jest za wysoko oraz stromo, a wiek nie ten, by łazić gdzie nie muszę.