darek2009
13-05-2019, 19:54
Jeżeli to temat nie na ten dział to z góry przepraszam. Taka sytuacja. Jedyna niezabudowana działka na ulicy bardzo blisko centrum miasta, wszystkie media. Na mapach granica działki nachodzi na drogę i zajmuje część drogi. Wszystkie inne działki mają cofnięte ogrodzenia. Według sprzedającego małżeństwa według miejscowego planu zagospodarowania miasto zabiera pas działki na media. Dlatego ogrodzenia na tej ulicy są cofnięte w stosunku do granic działek na mapkach. Według miejscowego planu nieprzekraczalna linia zabudowy to 5m od obecnie istniejących ogrodzeń na tej ulicy. Sprzedający twierdzą, że miasto po zabraniu pasa z działki płaci odszkodowanie. Oczywiście według stawek niższych niż rynkowe. Sprzedający twierdzą , że jeszcze nic takiego nie załatwiali i nie dostali żadnych pieniędzy od miasta. Czy spotkaliście się z czymś takim? Jak to się załatwia i kiedy? Czy jak będzie składany wniosek o pozwolenie na budowę, trzeba będzie wystąpić do miasta o uregulowanie tych spraw? Czy wcześnie? Czy to poważny problem z działką? Pewnie i tak muszę przejść się do urzędu.