PDA

Zobacz pełną wersję : zbrojenie scianki fundamentowej (a nawet scianek w 3 warstow



11-05-2005, 09:32
temat na dzis!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

czy sa jakies ogolne wytyczne do zbrojenia takich scianek?
ja mam w planie sciane 3 warstwowa
wiec i taki bedzie fundament
mam zamiar zrobic scianki wylewane o wysokosci 70-80 cm
jedna 20 cm grubosci a druga okolo 12 (no moze 10 cm)

czy ktos moglby sie pokusic o opis jak powinno wygladac zbjojenie takich scianek?

oczywiscie zaprojektuje mi to projektant, ale lubie weryfikowac jego wyroki ;

dom z poddaszem i ciezkim dachem z dachowka
sciany z silikatu (ciezkie)

jan badura2
11-05-2005, 09:36
Leon no co Ty ...pisałem Ci na innym watku IDZ NA CAŁOŚC :lol:

mario_pab
11-05-2005, 10:45
Leon no co Ty ...pisałem Ci na innym watku IDZ NA CAŁOŚC :lol:

Jan Badura2, a gdzie jest Jan Badura? A może ktoś się potrzywa pod Jana Badurę... A może to tylko zbieżność nazwisk, jak w bardzo popularnej ostatnio liście :)

mario_pab
11-05-2005, 10:54
Aha, właśnie przed chwilą znalazłem historię Jana Badury2
http://murator.com.pl/forum/viewtopic.php?p=654789&highlight=#654789

Pozdrawiam więc Jana Badurę i Jana Badurę2 i proszę o (jeśli to możliwe) bardziej konstruktywne wypowiedzi.

jan badura2
11-05-2005, 11:04
adminowi sie spodobała ksywka jan badura no i nie pozostało mi nic innego jak nadać sobie jan badura2 ........kapisi ??

a co do konstrukcji :D to owszem ale jak zaczne budowlane perypetie
a póki co to jade po Lełonie :lol:

jan badura2
11-05-2005, 11:12
No ale jesli ktoś tam poczuł sie urazony to ja bardzo przepraszam :wink:

mario_pab
11-05-2005, 11:48
a póki co to jade po Lełonie :lol:

Faktycznie Leon to dość kontrowersyjna postać na FORUM, ale żeby od razu po nim jeździć... szkoda Leona...



No ale jesli ktoś tam poczuł sie urazony to ja bardzo przepraszam


Ja urażony się nie poczułem więc przeprosin nie przyjmuję :D

mario_pab
11-05-2005, 11:50
a póki co to jade po Lełonie :lol:

Faktycznie Leon to dość kontrowersyjna postać na FORUM, ale żeby od razu po nim jeździć... szkoda Leona...



No ale jesli ktoś tam poczuł sie urazony to ja bardzo przepraszam


Ja urażony się nie poczułem więc przeprosin nie przyjmuję :D

jan badura2
11-05-2005, 11:52
Nie no teraz juz nie moge ...adminowi obiecałem :lol:

ale z początku to mnie Lełoś wk....i to zdrowo :D

mario_pab
11-05-2005, 12:00
Ale wracając do tego o czym pisał na początku Leon to ten projektant będzie miał nieźle przerąbane. Już facetowi współczuję ...

17-05-2005, 09:02
przypomne ze chodzi o zbrojenie scianek fundamentowych monolitycznych
oslonowa 12 cm
glowna 20 cm

wysokosc scianek okolo 70 cm

oto co zalecil kierownik
Zbrojenie ścian fundamentowych.

1.Ściana osłonowa,zewnętrzna:

-siatka pojedyncza,zbrojenie ułożone na zewnątrznej części ściany,otulina
betonu gr.2 cm,pręty pionowe odginane dołem fi 10 mm co 20 cm,pręty poziome
fi 6 mm co 30 cm

2.Ściana nośna,wewnętrzna:

-siatka podwójna,otulina betonu z jednej i drugiej strony gr.2 cm,pręty
pionowe odginane dołem fi 10 mm co 20 cm,pręty poziome fi 6 mm co 30 cm


czy to nei za duzo zlomu jak na takie scianki?

Cypek
17-05-2005, 09:15
leon, zbuduj te ścianki z bloczków, wyjdzie taniej i samemu możesz zrobić.
http://republika.pl/maszewo/images/P3260024C.jpg

17-05-2005, 09:15
Leon
osłonówke zazbroiłbym tak jak zalecił kierownik
nośną albo wogóle albo inaczej
jak dla mnie ... za duzo złomu - masz racje :D
pzdr

17-05-2005, 09:24
dzieki cypek za podpowiedz
ale scianki z bloczkow uwazam za ostatecznosc
po prostu jakies takie tandetne mi sie wydaja
wolalbym mocny monolityczny fundament
ale z drugiej strony wsadzac prawie tone stali tam gdzie inni robiac z bloczkow (tandetnych) nie daja ani grama???
cos mi tu nie pasuje

nie podoba mi sie tez to ze te zaproponowane zbrojenie skupia sie wpasciwie wylacznei na pionie natomiast w poprzek liche dajmy na to dwa prety fi 6
mam jakas tam wyobraznie wytrzymalosciowca i mam dziwna intuicje ze proporcje tu nie pasuja
tzn powinno byc wiecej zbrojenia poziomo a duuuzo mniej pionowo

co wy na to?

zmienic kierownika?
czy robic z lipnych bloczkow?
bo ten zlom jest jak dla mnei nie do przyjecia

Cypek
17-05-2005, 09:40
Dlaczego z "lipnych bloczków" ??
kup porządne i po temacie.

17-05-2005, 09:44
chodzi mi o to ze metoda bloczkow jest lipna
bo laczysz to na zaprawe
i tak na prawde to wytrzymalosc twojej scianki jest taka jak najslabszego elementu z ktorego jest postawiona
i moze to byc bloczek lub zaprawa

inna rzecz to ta cala zabawa z tynkowaniem tej scianki
oraz to ze nie wiem jak ja wykonczyc w strefie pod klinkierem
(bedzie widoczny kawalek scianki fundamentowej pod klinkierem) i wole zeby ten kawalek byl monolitem przejechanym jakas ladna farba okretowa czy cos , niez jakimis bloczkami z ktorych odpada tynk

17-05-2005, 14:24
moze sie ktos pokusi o uzasadnienie zastosowania takiego a nie innego zbrojenia przez mojego projektanta?

jest tu ktos kto czulby sie na silach zmierzyc z tematem zbrojenia?

z tego co mi zaprojektowal konstruktor wyciagnac moge wniosek, ze istnieje duze ryzyko i duze sily rozpychajace moja scianke fundamentowa w kierunku pionowym (stad prety fi 10 co 20 cm, aby scianka nie popekala)
jednoczescnie jesli idzie o kierunek poziomy (wieksze dlugosci, stad chyba i ryzyko jakis ruchow skurczowo rozpierajacych wyzsze niz pionowo )
to wystarczaja raptem dwa preciki fi 6 z lichego A0

jak dla mnie to to nei ma sensu
co wy o tym myslicie?
przeciez jesli ta scianka juz stwardnie to te prety pionowe fi 10 nie beda potrzebne bo i po co?
skoro sam beton jest wystarczajaco odporny na scisk?

Geno
17-05-2005, 14:44
moze sie ktos pokusi o uzasadnienie zastosowania takiego a nie innego zbrojenia przez mojego projektanta?

jest tu ktos kto czulby sie na silach zmierzyc z tematem zbrojenia?

z tego co mi zaprojektowal konstruktor wyciagnac moge wniosek, ze istnieje duze ryzyko i duze sily rozpychajace moja scianke fundamentowa w kierunku pionowym (stad prety fi 10 co 20 cm, aby scianka nie popekala)
jednoczescnie jesli idzie o kierunek poziomy (wieksze dlugosci, stad chyba i ryzyko jakis ruchow skurczowo rozpierajacych wyzsze niz pionowo )
to wystarczaja raptem dwa preciki fi 6 z lichego A0

jak dla mnie to to nei ma sensu
co wy o tym myslicie?
przeciez jesli ta scianka juz stwardnie to te prety pionowe fi 10 nie beda potrzebne bo i po co?
skoro sam beton jest wystarczajaco odporny na scisk?


To opprzeczne to zbrojenie rozdzielcze - ogólnie to zbrojenie tej ścianki w dużym uproszczeniu przypomina zbrojenie słupa - czyli prętyy pinowe przenoszące momenty zginające głównie pochdzące od mimośrodów.

17-05-2005, 14:51
czyli wedlug ciebie takie zbrojenie jak zaprojektowano ma sens?
skomentuj to jesli laska obszerniej

wiec wedlug ciebie takie zbrojenie od mimosrodow ma sens?
przeciez jak postawie taka scianke z bloczkow o grubosci 12 cm to tam nie bedzie zadnych wzmocnien na jakies mimosrody....wiec niby po co dla monolitu?

no i jesli juz faktycznie to dlaczego nie jest to zaprojektowane w osi sciany tylko dla tej 12 cm oslonowej sciany jest to 2cm od jednej powierzchni sciany i okolo 10 cm od drugiej?

Geno
17-05-2005, 14:58
Z pewnością obciążenie zupełnie w osi ściany nie działą to raz drugie są też tzw. mimośród niezamierzony zależny od jednorodności materiału,rozkładu frakcji kruszywa,dokładności betonowania itp.

Będziesz miał trochę na zapas :wink: tak na serio będziesz miał bezpieczną ścianę....ale tak się ściany monolityczne projektuje....

17-05-2005, 15:03
czyli nie ma szans na rozsadna scianke monolityczna?
tylko z wzgledu na normy bezsensowne mam przeplacac, ewentualnie wybrac
gorszy (na pewno mniej wytrzymaly) wariant z bloczkow

przeciez te bloczki to dopiero sie moga przewrocic, rozsypac i w ogole....

ludzie ta scianka bedzie miala 70 cm wysokosci
na niej bedzie stal klinkier na wysokosc okolo 3 metrow
miejscami okolo 6 metrow

dom wariatow...
czyli moge zapomniec o monolicie bo nikt mi nie zaprojektuje czegos sensownego?

czyli automatycznei przechodzac na monolit musze projektowac sciany na ewentualnosc wojny atomowej?

nie ma innego wyjscia?

co za debilizm
moze wart zmienic przepisy?

M@riusz_Radom
17-05-2005, 15:04
moze wart zmienic przepisy?


Koniecznie. Jak będziesz jechał na demonstrację do Warszawy to daj znać. Podrzucę Ci i swoje propozycje zmian w prawie budowlanym ;)

17-05-2005, 15:05
no dobra a myslac inaczej mam na zbyciu dosyc duzo preta fi 6
mozna to jakos zaprojektowac uzywajac preta fi6 pionowo
np co 15 cm?
albo nawet co 10 cm?

przeciez to powinno wystarczyc w ZUPELNOSCI
jak myslicie?

17-05-2005, 15:06
acha i jeszczez jedno o co chodzi z tym wyginaniem preta na dole?
w ktora strone go wygiac i po co?

Geno
17-05-2005, 15:07
czyli nie ma szans na rozsadna scianke monolityczna?
tylko z wzgledu na normy bezsensowne mam przeplacac, ewentualnie wybrac
gorszy (na pewno mniej wytrzymaly) wariant z bloczkow

przeciez te bloczki to dopiero sie moga przewrocic, rozsypac i w ogole....

ludzie ta scianka bedzie miala 70 cm wysokosci
na niej bedzie stal klinkier na wysokosc okolo 3 metrow
miejscami okolo 6 metrow

dom wariatow...
czyli moge zapomniec o monolicie bo nikt mi nie zaprojektuje czegos sensownego?

czyli automatycznei przechodzac na monolit musze projektowac sciany na ewentualnosc wojny atomowej?

nie ma innego wyjscia?

co za debilizm
moze wart zmienic przepisy?

Skąd jam mam wiedzieć jak to on zaprojektował - prześlij obliczenia to powiem czy przewymiarowal czy nie - inaczej nic na ten temat za bardzo nie można powiedzieć. Jedno jest pewne - nie poękają Ci ja niektórym ściany z bloczków :wink:

Jak zmienimy normu na łagodniejsze to zaczniemy sobie oglądać efektowne katastrofy..może nie od razu ale za rok ,dwa lub więcej ....

Geno
17-05-2005, 15:08
no dobra a myslac inaczej mam na zbyciu dosyc duzo preta fi 6
mozna to jakos zaprojektowac uzywajac preta fi6 pionowo
np co 15 cm?
albo nawet co 10 cm?

przeciez to powinno wystarczyc w ZUPELNOSCI
jak myslicie?


6 masz z gładkiej stali to się nie nadaje....i do tego A0 :-?

17-05-2005, 15:16
no to co ze z gladkiej?
mozna by to jakos fikusnie powyginac, coby sie nie dalo wyrwac ;)

17-05-2005, 15:17
geno po co ci te obliczenia?
przeciez pisze po co ta scianka ma byc i jak wyglada
czego wiecej ci potrzeba?

calosc stoi na lawie fundamentowej ;)

Geno
17-05-2005, 16:50
Dlatego ,że mam co robić w domu i nie chce mi się sprawdzać dokładnie a poprzez analizę wymiarowania można to zrobić szybko i zobaczyć czy przewymiarował czy nie ,po drugie nie ma 10 lat doświadczenia w projektowaniu więc bez jakiejś analizy za bardzo nie oszacuję ,po tzrecie na dyplomach jest napsiane inżynier a nie wróżka -chyba ,że Ty masz inaczej , może Twój profil kłamie.

Cypek
18-05-2005, 05:56
leon litości :)
Przestań teoretyzaować, buduj zgodnie z dokumentacją.
Ba mało, kup Ty te dokumentacje w końcu i zacznij coś budować.

Tomek_J
18-05-2005, 06:00
leon litości :)
Przestań teoretyzaować, buduj zgodnie z dokumentacją.
Ba mało, kup Ty te dokumentacje w końcu i zacznij coś budować.

Cypek, ależ Leoś nie ma w ogóle zamiaru budować niczego, a przynajmniej nie w najbliższej pięciolatce ! Po prostu trollik bawi się forum - nic więcej !

Nie karmić trolla !

Cypek
18-05-2005, 06:07
Tomek, zobacz jak leon teoretycznie ładnie buduje.
Był czas wykopów, ławy, teraz rozkminia w szczegółach ścianke fundamentową. Matko, aż sie boję co bedzie przy stropie (może tez go zazbroi drutem fi 6mm gładkim :) a więźba ??

Geno
18-05-2005, 07:21
Jak dojdzie do wieźby to pewnie będzie chciał wykorzystać leżący nieopodal działki chrust....

18-05-2005, 08:10
dobra dziekuje wam za pomoc
nie wiem po co sie was pytam skoro dobrze wiem, ze g... wiecie
zal dupe sciska jak sie z wami pisze...
zenada
po co wy tu w ogole tkwicie na tym forum?
przeciez lepiej byscie sie czuli na jakims forum dla pajacow
moze sa jakeis fora dla klaunow....
uzyjcoe po prostu wyszukiwarki
a nie smieccie na tym forum na ktorym jednak jest kilka osob ktorym szkoda czasu na wasze "posty"

18-05-2005, 08:31
Jak to po co , zeby kotowi dać w dupe :lol: :lol: :lol:

18-05-2005, 08:34
:)
czad.....

pkm
18-05-2005, 09:36
Pomyslałem napisze...bo widzę że Leon cierpi katusze :wink: .
Więc apropo tych wylewanych ścianek fundamentowych, ścianki o których piszesz (70cm) praktycznie wystarczy jak zrobisz betonowe, jedynie możesz włożyć przeciwskurczowo posiadany pręt fi6 krzyżowo co 10cm, pamietaj żeby pręty kończyć hakami(zaginać) dla Twojej wiadomości obliczeniowo pręt fi 6 nie jest konstrukcyjny :wink: , a twój projektant w myśl norm musiał ci tak zaprojektować.
Jednak ściane osłonową proponuje wykonać ci tylko od miejsca nieco poniżej miejsca w którym bedzie widoczna na zewnątrz(a do tego miejsca wylewać na całą szerokość ściany, i to nie wylewać jej tylko wymurować z klinkieru który będzie odpowiednim, trwałym wykończeniem cokołu, tynkowanie, malowanie cokołu to dla mnie strata czasu i pieniedzy, to newralgiczne miejsce ściany, dlatego zasługuje na solidne wykończenie.
Pozdrowienia, życze wielu trafnych decyzji :wink:

18-05-2005, 09:42
elewacja bedzie cala z klinkeiru
jednak myslalem, ze klinkier nie powinien byc przysypany ziemia
tylko raczej najpierw monolit wystajacy z 5 cm nad ziemie potem izolaca pozioma a potem juz normalnie klinkier....

no co do wylewanie w calosci sciany to byl by to mroz
gdyz cieplo idzie po scianie i robiac po mojemu mialo by okolo 1,5 metera drogi do przebycia
a wedlug twojego pomysli okolo 50 cm
wiec jednak jest roznica

remx
18-05-2005, 09:46
Proponuję wzmocnienie gutaperką.
Materiał elastyczny a równocześnie wytrzymały.
Sciana nie będzie pękać dzięki zwiększonej elastyczności.
Materiał stary (żeby nie rzec tradycyjny), sprawdzony. Ekipa na pewno sobie poradzi.
Jeżeli dodatkowo chcesz się asekurować możesz wprowadzić tzw obszar kontrolowanych pęknięć. Nie mam w tej chwili materiałów pod ręką bo bym ci podesłał.
Z tym też nie powinno być problemów. Wystarczy przejechać się po okolicznych budowach i obejrzeć fundamenty. Ekipy często stosują tę jakże praktyczą a zapomnianą technologię. Podobne podejście zaczyna zdobywać popularność w technologii wykonywania stropów i tynków - a czasem nawet ścian.

Jakby co to pytaj, chętnie pomogę.

zibi2
18-05-2005, 09:49
Pomyslałem napisze...bo widzę że Leon cierpi katusze :wink: .
Więc apropo tych wylewanych ścianek fundamentowych, ścianki o których piszesz (70cm) praktycznie wystarczy jak zrobisz betonowe, jedynie możesz włożyć przeciwskurczowo posiadany pręt fi6 [...] a twój projektant w myśl norm musiał ci tak zaprojektować.
[...]
Jednak ściane osłonową proponuje wykonać ci tylko od miejsca nieco poniżej miejsca w którym bedzie widoczna na zewnątrz(a do tego miejsca wylewać na całą szerokość ściany, :wink:

Zadziwiają mnie takie wypowiedzi.

Luz i beztroska. Pewnie się nie zawali ale tą norme na zbrojenie po coś wymyślili
daj boże że Leon nie sprawdzi po co na własnej skórze budując bez zbrojenia żeby zaoszczędzić 300pln ;)

Monolitu bez ocieplenia już mi się nawet nie chce komentować bo Leon już skomentował.

pozdr

M@riusz_Radom
18-05-2005, 09:53
Monolitu bez ocieplenia już mi się nawet nie chce komentować bo Leon już skomentował.
pozdr


A czemu ? Ocieplenie to kiedyś był luksus (szczególnie na wsi) do dziś dnia widać chałupki stojące bez ocieplenia albo takie same chałupki w trakcie okładania styropianem ;)

Monolit bez ocieplenia - jak najbardziej wykonalne :)

Tomek_J
18-05-2005, 09:53
nie wiem po co sie was pytam

My też nie wiemy.


po co wy tu w ogole tkwicie na tym forum?

My - żeby pogadać o praktyce budowlanej. A ty ?


lepiej byscie sie czuli na jakims forum dla pajacow

Dzięki twoim tekstom tak się tu czasem czuję.

Geno
18-05-2005, 09:57
Pomyslałem napisze...bo widzę że Leon cierpi katusze :wink: .
Więc apropo tych wylewanych ścianek fundamentowych, ścianki o których piszesz (70cm) praktycznie wystarczy jak zrobisz betonowe, jedynie możesz włożyć przeciwskurczowo posiadany pręt fi6 krzyżowo co 10cm, pamietaj żeby pręty kończyć hakami(zaginać) dla Twojej wiadomości obliczeniowo pręt fi 6 nie jest konstrukcyjny :wink: , a twój projektant w myśl norm musiał ci tak zaprojektować.


..zależy od przypadku - w ścianach żelebetowych fi 6 będzie prętem obliczeniowym , analogia do strzemion , w ścianach betonowych będzie prętem konstrukcyjnym a nie obliczeniowym.

18-05-2005, 09:58
Tomuś a nie lepiej isc do lekarza. W tym wypadku do psychologa, zamiast leczyc sie na wlasna reke. :D

pkm
18-05-2005, 09:58
Leonie, ,,droge ciepła" nie mierzy się w metrach a w izolacyjności przegród przez które przechodzi, dlatego jeżeli bedziesz ocieplał podłoge, zakładam że budynek masz wyniesiony min 40 cm ponad grunt, układając jako pierwszą warstwe nośną np. beton komorkowy, ocieplając posadzke ~10 cm styropianu, mostek cieplny bedzie minimalny.
Wylewając ławe fundamentową 30-40cm tak naprawde pozostaje ci 40-50 cm ścianki osłonowej zakładając strefe przemarzania 80cm :wink:
Klinkier swobodnie może być przysypany, napewno będzie to estetyczniej wyglądać, pozatym i tak pewnie wykonasz jakąć opaske przy budynku, więc bezpośredniego styku z gruntem nie bedzie.

18-05-2005, 10:06
pkm
ocieplenie posadzki nie ma tu nic do rzeczy
po prostu u mnie jest sciana nosna 18 cm silikat potem 20 cm styropian i potem znow 12 cm klinkier
odpowiednio scianki fundamentowe jak wyzej tylko z betonu
wiec na metr biezacy liczac straty ciepla mozna powiedziec ze cieplo ucieka u mnei przez kanal betonowy o wymiarach 100cm na 20 cm i dlugosci okolo 60 cm
potem przez lawe dosc swobodnie i na koncu idzie kanalem 100cm na 12 cm dlugosci okolo 60 cm
jest tak dlatego ze praktycznie te cieplo idace ta droga bedzie duzo wieksze niz te przechodzace przez steropian

u ciebie bez ocieplenia cieplo na metr biezacy fundamentu szloby kanalem 100 cm na okolo 60 cm i dlugosci okolo 50 cm
mozesz sobie policzyc jakie to sa straty cieplne przyjmujac lambda betonu 1 W/mK

pkm
18-05-2005, 10:34
No dobrze...poteoretyzujmy, sciane ocieplisz 40-50 cm poniżej terenu, z tego wynika że ława fundamentowa bedzie w strefie przemarzania co za tym idzie jeśli na ścianie nośnej nie zastosujesz jakiejś ,,przepony cieplnej" (proponowałem ci pustak z betonu komórkowego), do którego bedzie dobijać izolacja cieplna posadzki to pomimo tego że ocieplisz ściane fundamentową do ławy nie unikniesz mostka cieplnego.Zresztą nie upieram się możesz murować osłonówke od ławy napewno poprawi to troche sytuacje.
Szkoda że nie możemy sobie porysować, wiele by to wyjaśniło :wink:
Jeśli pracujesz w CAD-dzie mogę ci przesłać przekrój przez taką ściane.
Ja też planuje podobną ściane, jednak elewacje bede robił z silki skalite, cokół tylko z klinkieru, całość w klinkierze jest dla mnie za droga.

Tomek_J
18-05-2005, 10:44
Tomuś a nie lepiej isc do lekarza. W tym wypadku do psychologa, zamiast leczyc sie na wlasna reke. :D

Selimuś, a rodzice wiedzą, że dobrałeś się bez pozwolenia do ich komputera ?

18-05-2005, 10:54
wydrukowałem im twoje posty i czekaja na ciebie profesor Andrzej Zięba-Kraków, Klinika Psychiatrii Dorosłych.Ul.Kopernika 21 A.

pkm
18-05-2005, 11:00
Geno mam wrażenie że rozmawiam z konstruktorem, i wiesz że o strzemiona mi nie chodziło :wink:

michal_mmm
18-05-2005, 11:02
Leonie:
Gdzieś czytałem (chyba Murator) , że ocieplenie w ścianie trójwarstwoej nie powinno być zbyt grube, bo współpraca ściany nośnej i osłonowej nie będzie dobra. 20 cm to bardzo dużo ...

18-05-2005, 11:05
pkm mozesz przysylas swoje rysunki herzlich wilkommen
ale co do uzycia BK jako ocieplenia/oddzielenia zimnego fundamentu od sciany nosnej to obawiam sie ze beda problemy z wilgocia
a po za tym kto ci przyklepie taki projekt z warstwa BK pod silikatem?

18-05-2005, 11:06
michal wiem ze duzo ale nie buduje wiezowca
tylko maly domek z elewacja do wysokosci okolo 4 metrow
wiec bym sie nie obawial
po za tym beda przeciez kotwy

Geno
18-05-2005, 11:09
Geno mam wrażenie że rozmawiam z konstruktorem, i wiesz że o strzemiona mi nie chodziło :wink:

Napisałęm dokłądnie - w ścianie żelbetowej pręty fi 6 są analogią strzemion jak w słupach i są obliczeniowe , w ścianie betonowej pręty fi 6 są konstrukcyjnie (czyli nie obliczeniowe) - za bardzo to nie wiem jak to jeszcze można inaczej opisać....

Cypek
18-05-2005, 11:13
michal wiem ze duzo ale nie buduje wiezowca
tylko maly domek z elewacja do wysokosci okolo 4 metrow
wiec bym sie nie obawial
po za tym beda przeciez kotwy
leon, a na poważnie, to ponieważ budowałem tez ścianę 3 W ale wtedy kotwy miały max 24 cm, więc możesz miec mały kłopot z tak długimi.
U mnie było na styk a było 10 cm wełny i 2 cm pustki a co przy 20 cm ??

18-05-2005, 11:15
cypek pewnie pekniesz ze smiechu
ale dla mnei kotwa to nei problem
kotwa to tylko kawalek drutu, lub pasek blachy (patrz rydzu)
ale co ty mozesz o tym wiedziec
dla ciebie jak czegos nei ma w sklepie to to nie istnieje

idz sie okapac do lazienki za 40 patoli ;)
i przejdz po schodach za 20 tys ;)

michal_mmm
18-05-2005, 11:15
Leon:
Te zasady odnoszą się do budowania takich właśnie prostych domów. Podejrzewam że do wieżowców są o wiele bardziej "surowe".
Takie ocieplenia w 3 warstwach są albo rzadko albo w ogóle nie stosowane - i podejrzewam że wiedza na temat zachowania się takich ścian jest dość nikła w ogóle. Po co się pchać w pionierstwo ? Może się nic nie stanie (zyskasz) a może popęka (stracisz). Ryzyko nie warte świeczki moim zdaniem.
Każdy jest kowalem swojego domu ...

18-05-2005, 11:17
nie masz jeszcze schodow za 20 tysiakow?
o....
podyskutujmy o tym
ale to bedzie ciekawe doswiadczenie
wszyscy na forum wyciagac notesy i notowac
mozne tez drukowac prosto z forum
uwaga.....
start!

pkm
18-05-2005, 11:36
Leon przesłałem rysunek, sprawdz czy przeszło i czy otworzysz

zibi2
18-05-2005, 11:36
Monolitu bez ocieplenia już mi się nawet nie chce komentować bo Leon już skomentował.
pozdr

A czemu ? Ocieplenie to kiedyś był luksus [...]
Monolit bez ocieplenia - jak najbardziej wykonalne :)

Mariusz luksus to był w czasach gdy węgiel był tani i nawet ścian wtedy nie ocieplali.

A i jeszcze: nie czepiajcie się Leona że pyta.
Ja przed rozpoczęciem budowy miałem masę najdziwniejszych pomysłów w tym fundament 3w monolityczny. Tyle że ich nie wałkowalem publicznie.

Życie te pomysły zweryfikowało ale dzięki temu jestem jak dotąd zadowolony z moich wyborów poza jednym wykonawcą złodziejem.

pozdr

pkm
18-05-2005, 11:47
Geno, powiedz mi gdzie widziałeś elementy żelbetowe ściskane, zbrojone prętami fi6, ściany, słupy. Strzemiona w tych elementach stosowane są w innym celu , jako pręty ściskane w elementach żelbetowych praktycznie nie stosuje się prętów cieńszych niż fi10.
Ale odnosząc się do tematu o jakim zbrojeniu mówimy w ściance wysokości 70 cm??? przy domku jednorodzinnym :-?
Dlatego twierdze że zbrojenie przeciwskurczowe i tak bedzie natto, i obliczeniowo traktowalbym ją jako betonową, zreszta co tu liczyć :-?

Ola_lola
18-05-2005, 11:51
wydrukowałem im twoje posty i czekaja na ciebie profesor Andrzej Zięba-Kraków, Klinika Psychiatrii Dorosłych.Ul.Kopernika 21 A.

Widzę drogi selimku, że chodzimy do tego samego lekarza, mój ty inteligenciku...

Geno
18-05-2005, 11:55
Geno, powiedz mi gdzie widziałeś elementy żelbetowe ściskane, zbrojone prętami fi6, ściany, słupy. Strzemiona w tych elementach stosowane są w innym celu , jako pręty ściskane w elementach żelbetowych praktycznie nie stosuje się prętów cieńszych niż fi10.
Ale odnosząc się do tematu o jakim zbrojeniu mówimy w ściance wysokości 70 cm??? przy domku jednorodzinnym :-?
Dlatego twierdze że zbrojenie przeciwskurczowe i tak bedzie natto, i obliczeniowo traktowalbym ją jako betonową, zreszta co tu liczyć :-?

Ciekawa sprawa tylko ,że ja pisałęm o fi 6 spełniającego rolę stzrmion - poziomo, proszę nie tłumacz mi do czego są strzemiona :wink: - chyba oczywiste jest ,że jako pręty "pionowe" nie dam stali gładkiej,A-0 i to jeszcze fi6 - to w żelbetowej - w betonowej tak jak piszesz fi 6 jako zbrojenie przeciwskurczowe - z tym,że przy tak niskiej ścinie to rzeczywiście nadmiar i tak jest.

Cypek
18-05-2005, 11:57
cypek pewnie pekniesz ze smiechu
ale dla mnei kotwa to nei problem
kotwa to tylko kawalek drutu, lub pasek blachy (patrz rydzu)
ale co ty mozesz o tym wiedziec
dla ciebie jak czegos nei ma w sklepie to to nie istnieje

idz sie okapac do lazienki za 40 patoli ;)
i przejdz po schodach za 20 tys ;)

no tak, zapomniałem, że kupiłes tone drutu fi 6 to masz czym wiazać te ściany. A kapiel w łazience za 40 patli pozostawiam tobie, ja mam za 41 patoli (cokolwiek to znaczy)
tylko policz jakie mostki Ci wyjda na tym drucie i wal nastepne pytanie jak sie ich pozbyć. Jednak prostak z ciebie wychodzi.

pkm
18-05-2005, 12:02
Geno, nie mam zamiaru Cie pouczac, jednak mówimy w tym temacie o określonej sytuacji i określonych prętach posiadanych przez Leona, a w tej sytuacji w zupełności wystarczą te jego pręty fi 6 nawet jeżeli są ze stali A-0, to nie ja wspominałem tu o strzemionach :wink: tak apropo.
Pozdrawiam

Geno
18-05-2005, 12:10
Geno, nie mam zamiaru Cie pouczac, jednak mówimy w tym temacie o określonej sytuacji i określonych prętach posiadanych przez Leona, a w tej sytuacji w zupełności wystarczą te jego pręty fi 6 nawet jeżeli są ze stali A-0, to nie ja wspominałem tu o strzemionach :wink: tak apropo.
Pozdrawiam

Całą sprawa rozchodzi się o rozróżnienie prętów konstrukcyjnych i obliczeniowych :lol: i o to również ecześniej mi chodziło. Właściwie to nie wiem dlaczego projektant aż tak zabroił to ścianę , smukłość niewielk, mimośró też chyba nie ?

18-05-2005, 12:13
czyli hjednak radzicie wrzucic jakas sietke z fi 6 jako przeciwskurcz a ten prety fi 10 uwazacie ze kogos ponioslo?
czy ta sciana nosna 20 cm tez wymaga jedynie przeciwskorczow
np dwoch siatek z preta fi 6 w kratke oczka 10 na 10 cm?

dlaczego moj projektant prubuje mi za wszelka cene zrobic bunkier przeciowlotniczy?

do cypka:
sam jestes prostak
z kazdym twoim postem utwierdzam sie w tym przekonaniu
a szkoda bo masz fgajny strop zelbetonowy (nie zasluzyles sobie na taki strop ;) )

18-05-2005, 12:15
Geno, nie mam zamiaru Cie pouczac, jednak mówimy w tym temacie o określonej sytuacji i określonych prętach posiadanych przez Leona, a w tej sytuacji w zupełności wystarczą te jego pręty fi 6 nawet jeżeli są ze stali A-0, to nie ja wspominałem tu o strzemionach :wink: tak apropo.
Pozdrawiam

Całą sprawa rozchodzi się o rozróżnienie prętów konstrukcyjnych i obliczeniowych :lol: i o to również ecześniej mi chodziło. Właściwie to nie wiem dlaczego projektant aż tak zabroił to ścianę , smukłość niewielk, mimośró też chyba nie ?


no i prawie cala ta "sciana" bedzie pod ziemia zakopana, wiec jej ruchy tez jakby ograniczone ?

chociaz moze wlasnie na parcie gruntu?
biorac pod uwage ze opiera sie ona na styropianie?
i tylko kotwy lacza ja z scianan nosna?

no ale to by moglo byc usprawiedliwione ale dlaczego nosna zazbrojona tak samo tylko podwojnie??????

Cypek
18-05-2005, 12:16
Dla ciebie nieosiagalny, z preta fi 6 go nie zrobisz.
nawet jak ci go projektant policzy to ty i tak go na fi 6 zmienisz i dasz siatkę po swojemu, najlepiej weź ogrodzeniową - powlekaną.

pkm
18-05-2005, 12:18
Dokładnie jak piszesz Leonie, nie piszesz czy doszedł do ciebie rysunek?

18-05-2005, 12:18
oj cypek ale z ciebie burak
az glupio mi sie robi ze z toba gadam
chyba przestane.....

gadaj zdrow

18-05-2005, 12:20
pkm
rysunek doszedl
ale mam zainstalowana ewersje 13, czy 14
i nie chce sie otworzyc
musze poszukac gdzies 2000 moze zalapie
chyba ze wkleisz rysunek do worda jako grafika....

pkm
18-05-2005, 12:25
Ściana osłonowa bedzie przysypana raptem 40-50cm, o jakim parciu mówisz Leonie?Pozatym nie bedzie to ścianka wolnostojąca tylko obciążona powyzszą ścianą osłonową i powiązana kotwami z nośną, mierzmy skale do problemu koledzy :wink:

pkm
18-05-2005, 12:26
prześle ci w ewrsji 13

pkm
18-05-2005, 12:29
prześle ci w ewrsji 13

Cypek
18-05-2005, 12:36
oj cypek ale z ciebie burak
az glupio mi sie robi ze z toba gadam
chyba przestane.....

gadaj zdrow
Tracisz klasę.
Po co ludziom zawracasz głowę z tymi rysunkami.
Przecież Ty jestes mądrzejszy i i tak zazbroisz fi 6 i siatka ogrodzeniową.

M@riusz_Radom
18-05-2005, 12:38
i siatka ogrodzeniową.

Widziałem taki patent :) siatka w ocynku pod wylewkę w domu :]

pkm
18-05-2005, 12:40
Poszło, może teraz to otworzysz

18-05-2005, 14:46
no teraz otwarlem
w sumie to masz to narysowane jak moja sciana z ta roznica, ze dales BK jako "opozniacz" zimna ;)

nie wiem czy jakis projektant ci taki patent przyklepie
z tego co wiem, to szarus kombinowal z wstawkami z BK aby uniknac mostkow termicznych i mu sie projektant nie zgodzil (popraw mnie szarus jesli sie myle)

18-05-2005, 14:59
cypek smiejesz sie z moich postow , pomyslow, tematow

pochwal sie jakie ty posty rzucasz na forum
pochwal sie jakie ciekawe doswiadczenia wymieniasz tu codziennie
nie moge sie doczekac
i pewnie nie tylko ja ;)

wiec co tam mamy, czym sie zajmuje cypek?
czy smrodliwy klopot jest taki ciekawy?
http://murator.com.pl/forum/viewtopic.php?p=672847&highlight=#672847
czy tez twoje porady odnosnie montazu szamba z kregow?
http://murator.com.pl/forum/viewtopic.php?p=672572&highlight=#672572

cos smrodliwe tematy poruszasz....
ale...
kazdy ma jakies pasje ;)

19-05-2005, 08:35
co do zbrojenia mojej scianki fundamentwej to doszedlem do wniosku ze tak jak proponuje konstruktor na pewno nei zrobie, bo za duzo stali i tak glupio pocietej i poukladanej, ze chyba bym to musial przez miesiac robic

wiec wymyslilem cos innego
co do sciany nosnej to wymyslilem, ze zrobie dwie , moze trzy warstwy betoniku, a potem zrobie na gorze normalny wieniec z zbrojeniem 4x fi 12 wysokosci jakies 30 cm
(cos jak druga lawa)

natomiast co do oslonowej to nie mam na razie idei, ale chyba zrobie wedlugo kierownika ten monolit

kurde chyba bede mial najbardziej skomplikowany fundament z wszystkich forumowiczow....
dlaczego tak pozno pomyslalem o plycie fundamentowej?
(chyba dlatego ze wzsyscy zgodnie pisali - DUZO DROZSZA, a guzik prawda, przeliczalem i koszta bylyby nawet mneijsze a wykonanie 20 razy prostsze i szybsze

jan badura2
19-05-2005, 08:39
LEON TY SERIO MASZ TAKIE SKOMPLIKOWANE POMYSŁY CZY SOBIE NAJZWYCZAJNIEJ W SWIECIE JAJCA ROBISZ ?

19-05-2005, 08:44
jajec nie musze sobie robic bo mialem je zawsze


fundament skomplikowal sie bo konstruktor wpadl na pomysl aby w sciance fundamentowej utopic tone stali

a scianka tylko z bloczkow do mnie nie przemawia, gdyz obawiam sie ze jak zbrojenie law kiedys przegnije to gdzies ta lawa peknie i wtedy cala sciana sie porysuje
a tak bede mial zawsze jeszcze albo scianke monolityczna (tylko inaczej zazbrojona niz mi konstruktor wymyslil, bo te jego zbrojenie to akurat nie dzlala na rozerwanie przy peknieciu lawy, albo wlasnie robiac wieniec na sciance fundamentowej
w tym wiencu szansa za przerdzewienie pretow zbrojeniowych jak szacuje jest minimalna

pkm
19-05-2005, 08:47
Leonie... przekombinujesz i przedrożysz, po co ci ten drugi wieniec?? I o jakich warstwach betonu piszesz, a co do betonu komorkowego, przy budynku jednorodzinnym, w moim przypadku parterowym, jestem przekonany że nie bedzie problemu, wiem to napewno

19-05-2005, 08:51
pkm - wg mnie Leon rozumuje prawidłowo
/buduje zdaje sie na terenach górniczych... / ten wieniec górą nie podrozy zbyt budowy ... a moze pomóc ...
pzdr

19-05-2005, 08:53
napisalem po co
nie ufam tej technologi z bloczkow
jesli masz parterowke i zgode kierownika budowy to jak najbardziej dawaj tam ten BK
tylko zastanow sie czy nie wywola to zagrzybienia (na skutek pojawienia sie zimnego betonu tuz pod BK wskutek odciecia zrodla ciepla poprzez ten BK- wtedy moze sie pojawic problem z wilgocia, ale to musisz sam przemyslec)

wiesz te 350 kg stali jesze jakos przeboleje

19-05-2005, 08:55
pkm - wg mnie Leon rozumuje prawidłowo
/buduje zdaje sie na terenach górniczych... / ten wieniec górą nie podrozy zbyt budowy ... a moze pomóc ...
pzdr
u meni nie ma szkod gorniczych, ale jest tor kolejowy 30 metrow od domu no i gruntu nikt mi nie sprawdzal (za ta cene to sobie moga badac swoj grunt)

wole wydac wiecej kasy na mocniejszy fundament niz na na przyklad takie badanie gruntu

19-05-2005, 08:58
... wole wydac wiecej kasy na mocniejszy fundament niz na na przyklad takie badanie gruntu

zrobiłbym dokładnie to samo
pzdr

Tomek_J
19-05-2005, 09:01
kurde chyba bede mial najbardziej skomplikowany fundament z wszystkich forumowiczow....
dlaczego tak pozno pomyslalem o plycie fundamentowej?

Leon, to ja ci radzę: wstrzymaj się z budową i zacznij jeszcze raz te wszystkie swoje przemyślenia od początku. Bo jak się będziesz tak spieszył, to na pewno nieraz przepłacisz...

19-05-2005, 09:03
Leon, to ja ci radzę: wstrzymaj się z budową i zacznij jeszcze raz te wszystkie swoje przemyślenia od początku.


tego to ja bym chyba nie wytrzymal....

wy nie wytrzymalibyscie tego na pewno ......


;)

19-05-2005, 09:05
:D:D:D

pkm
19-05-2005, 09:06
Jeśli chcesz koniecznie tą stal dołożyć, to zrób to w ławie fundamentowej, bo to jest istota fundamentu, ścianka fundamentowa nie ma znaczenia, a bloczki betonowe są i tak aż natto wytrzymałe, szkoda pieniedzy i Twojego czasu.Miałeś kiedyś okazje coś szalować? utrzymywać pion tych ścianek itd., zapewniam cię łatwo sie o tym pisze znacznie trudniej robi,zabiera sporo czasu i nerwów .Pomyśl lepiej na perfekcyjnej izolacji przeciwwilgociowej posadzki parteu, co bezpośrednio przełoży sie na konfort urzytkowanych pomieszczeń, wyeliminowaniu wszelkich mostków-choćby ściany nośnej :wink: przy ścianie fundamentowej.

19-05-2005, 09:12
co do lawy to juz nie dodam ani grama
i tak mi kierownik kazal wsadzic tam 6 pretow fi 12 wiec mysle ze starczy

a po za tym jak mowilem w lawie stal moze korodowac
natomiast w suchej sciance fundamentowej jest to malo prawdopodobne

mozesz wyjasnic dlaczego niby lawa jest istota fundamentu i tylko ONA ma znaczenie a niby taki wieniec z 4 pretow fi 12 o przekroju 20 szeroki i 30 wysoki ma niby nie miec znaczenia?????

ciekawe jak to uzasadnisz

jak dla mnei (a mialem taki przedmiot na studiach jak obliczenia wytrzymalosciowe i bylem z niego chyba najlepszy ze studentow) to jessli lawa sie rozleci to wtedy taki wieniec sobie spokojnie poradzi z utrzymaniem ciezaru domu na swoim grzbiecie

obal moja teze
czekam....

Janussz
19-05-2005, 09:18
Leonku. Pręt w betonie nie skoroduje. No chyba, że zrobisz beton z "rakami", tzn zła mieszanka betonowa.
Jak rozpadnie się ława, to ten wyższy wieniec i reszta na czym będzie stać?

pkm
19-05-2005, 09:23
Leon tu musiałbym zrobić ci cały wykład, a jest tego sporo.
Ale może skrutowo:
- stal w ławie nie skoroduje jeżeli zachowasz odpowiednie otulenia zbrojenia(od strony mokrej 5cm), pozatym mleczko cementowe ma własność antykorozyjna, wiec o tym możesz zapomnieć
- a co do ławy fundametowej, to właśnie ona przekazuje bezpośrednio obciażenia z budynku na grunt, i jeżeli ona ulegnie uszkodzeniu, (a jak piszesz masz tam 6 fi 12- to już uczciwie) to wieniec ci się na wiele nie zda, ława tworzy coś na kształt belki i to ona jest najistotniejsza, reszta to tylko obciążenie :wink: , przynajmniej w tego typu budynkach

Tomek_J
19-05-2005, 09:24
wy nie wytrzymalibyscie tego na pewno ......;)

Dlaczego ? To byłoby takie zabawne ! :D

A tak BTW:

Dołączyłem do tego forum 2,5 roku temu. Nie jestem milionerem, nie zarabiam kwot 5-cyfrowych, nie wygrałem "szóstki" w Totolotka. Podczas budowy dodatkowo wtopiłem nieco kasy z winy nieuczciwego wykonawcy. Mimo to po równo roku od wbicia pierwszej łopaty zamieszkałem we własnym domu, mając przy tym stosunkowo niewielkie zobowiązania kredytowe (obecnie stanowiące zaledwie odpowiednik ceny małego samochodu niewysokiej klasy).

Dlaczego to piszę ? Ano bo właśnie spojrzałem w Twój profil. Dołączyłeś mniej więcej w tym samym czasie (zaledwie 2 miesiące różnicy, też ponad 2 lata temu) i nadal nie wychodzisz poza etap dywagacji o sempiternum Maryni. Zatem, drogi Leonie, śmiem twierdzić, że Twoja budowa to póki co "pic na wodę, fotomontaż".

Zaprzeczysz ?

19-05-2005, 09:30
pkm
teren z zachodzacymi drganiami /od piąciagu/ uzasadnia zastosowanie wieńca górą
koszt niewielki przy pewności ze sciany nie beda sie rysowac ...
w pełni zgadzam się z Leonem
pzdr

pkm
19-05-2005, 09:35
Jeszcze jedna sprawa, piszesz że pieniądze na badania gruntowe to stracone pieniadze, obyś miał racje :-? w tym przypadku, wielokrotnie takie badania uratowały inwestycje, jeżeli masz podejrzane grunty czyli mocno się zmieniają, są jakieś soczewki torfów itp. zrób badania, jeśli np. trafisz że naroznik budynku wypadnie na bardzo słabych grunatach to nawet te 6fi 12 ci nie pomoże, a konsekwencje sa opłakane.
Ku rozwadze!

Geno
19-05-2005, 09:40
Leon tu musiałbym zrobić ci cały wykład, a jest tego sporo.
Ale może skrutowo:
- stal w ławie nie skoroduje jeżeli zachowasz odpowiednie otulenia zbrojenia(od strony mokrej 5cm), pozatym mleczko cementowe ma własność antykorozyjna, wiec o tym możesz zapomnieć
- a co do ławy fundametowej, to właśnie ona przekazuje bezpośrednio obciażenia z budynku na grunt, i jeżeli ona ulegnie uszkodzeniu, (a jak piszesz masz tam 6 fi 12- to już uczciwie) to wieniec ci się na wiele nie zda, ława tworzy coś na kształt belki i to ona jest najistotniejsza, reszta to tylko obciążenie :wink: , przynajmniej w tego typu budynkach

Zrobie tylko mała korektę :wink: otulina 5 cm na ława podłożu betonowym (np. chudziak) , na podłożu gruntowym 7,5 cm (norma podaje jeszcze precyzyjniej) określno w tablicy 21 normy czyli PN-B-3264:2002 pkt.8.1.1.2 . że przyjęcie grubości otuliny z tej tablicy gwarantuje okres użytkowania nie mniejszy niż 50 lat - doadanie 10mm -100 lat. itd.

pkm
19-05-2005, 09:41
Brzoza, jeżeli drgania sa spore to proponuje pomyśleć o podwyższonej belce-wieńcu wychodzącej z ławy w ściane fundamentową, jeżeli i tak ma być ona wylewana,bedzie to wtedy spore usztywnienie, sam wieniec 50 cm od ławy wydaje mi się gorszym rozwiazaniem.

Janussz
19-05-2005, 09:48
Tutaj gdzie obecnie mieszkam, tereny są super pod budowę. Praktycznie można stawiać bez ławy fundamentowej. I tak też większość domów jej nie ma.
Trzy lata temu na tym terenie kolega zaczął stawiać duży sklep spożywczy. I stała się rzecz niesamowita.
Otóż na tym terenie, gdzie nikt nigdy nie miał z niczym najmniejszych kłopotów okazało się, że miejscami występuje kurzawka. I to właśnie w miejscu gdzie powstawał ów sklep kolegi. Mieli trochę kłopotów.

pkm
19-05-2005, 09:50
Geno ,,5" :wink: tak jest, tylko po co to Leonowi :wink:
Podbeton jest sprawą tak powszechną, że uznałem że to oczywiste
A co do otuliny zbrojenia wg nowej normy żelbetowej sie nie wypowiadam, bo to dla mnie knot, w wielu aspektach, jeśli projektujesz wg niej myśle że się zgodzisz :wink:

19-05-2005, 10:04
pkm
lawa jest zbrojona po to aby w razie gdyby grunt w ktoryms miejscu bym mniej nosny niz gdzie indziej to zeby sie ta lawa nei rozpadla
wiec de facto takie zbrojenie 4x fi 12
wystarcza aby lawa dzialala podparta w paru punktach a nie liniowo

ten sam mechanizm mamy gdy jest wieniec i peka lawa
wtedy tez miejscowo "brakuje" opdpory i wieniec trzyma to wszystko co nad nim aby w te dziure nei wpadlo

nie widze powodu ale ktorego mialby taki sam mechanizm sie nie sprawdzic dla wienca

jesli ty wiesz to czekam

Geno
19-05-2005, 10:26
wystarcza aby lawa dzialala podparta w paru punktach a nie liniowo


Bzdura - wtedy miałbyś belkę wieloprzęsłową ale o znacznie większych przęsłach i zbrojenie też musiało by być całkiem inne.

19-05-2005, 10:30
wystarcza aby lawa dzialala podparta w paru punktach a nie liniowo


Bzdura - wtedy miałbyś belkę wieloprzęsłową ale o znacznie większych przęsłach i zbrojenie też musiało by być całkiem inne.
ok
wiec ja sie myle
ok

to teraz geno zdradzi nam tajemnice po co zbroi sie lawe

to bedzie highlight dnia

nie daj dlugo czekac

pkm
19-05-2005, 10:31
Leonie, wszystko zależy od skali, przy małych ,,zakłuceniach" jest tak jak piszesz, jednak przy większych i specyficznym układzie budynku to 4fi 12 może być za mało, ale to indywidualna sprawa.
Pozatym w elenentach żelbetowych zginanych(a tak pracuje ława-międzyimnnymi) istotą jest: zbrojenie+ beton + wysokość elementu dlatego jeśli chcesz wykonać sztywną konstrukcje fundamentu podstawą jest wysokośc tej belki fundamentowej,dlatego proponuje zrezygnować z wieńca a wykonać jedną podwyższona belkę, jeżeli jest wogóle taka potrzeba.
Jednak nie przesadzaj, za moment bedziemy mieli ruszt fundamentowy, a może i skrzynie fundamentowa :lol:

Geno
19-05-2005, 10:36
wystarcza aby lawa dzialala podparta w paru punktach a nie liniowo


Bzdura - wtedy miałbyś belkę wieloprzęsłową ale o znacznie większych przęsłach i zbrojenie też musiało by być całkiem inne.
ok
wiec ja sie myle
ok

to teraz geno zdradzi nam tajemnice po co zbroi sie lawe

to bedzie highlight dnia

nie daj dlugo czekac

Gdybyś miał ławę podpartą w paru punktach to nigdy nie wykonałbyś jej jako betonową! De facto ława w której są tylko zbrojeniowe pręty podłużne to ława betonowa a nie żelbetowa !

19-05-2005, 10:37
a czym jest pekniecie lawy (na skutek przegnicia pretow zbrojeniowych ) jesli nie takim "malym zakloceniem" ?

zarzucacie mi ze pisze bez sensu a sami jakos wywracacie kota ogonem probujac na sile udowodnic, ze sie myle, chociaz jakos nie potraficie mimo iz jestescie konstruktorami

wiem ze belka wyzsza jest wytrzymalsza (tam sie jakos wyznacza ten modul wytrzymalosciowy w zaleznosci od ksztaltu (robilismy to na cwiczeniach dla dwuteownika, musialbym zajrzec do wykladow)

ale poprzez analogie twierdze wlasnie ze moj wieniec (o prawie takim samym przekroju, i takiej samej wysokosci) bedzie mi w razie awarii lawy ja zastepowal i to z powodzeniem

19-05-2005, 10:40
wystarcza aby lawa dzialala podparta w paru punktach a nie liniowo


Bzdura - wtedy miałbyś belkę wieloprzęsłową ale o znacznie większych przęsłach i zbrojenie też musiało by być całkiem inne.
ok
wiec ja sie myle
ok

to teraz geno zdradzi nam tajemnice po co zbroi sie lawe

to bedzie highlight dnia

nie daj dlugo czekac

Gdybyś miał ławę podpartą w paru punktach to nigdy nie wykonałbyś jej jako betonową! De facto ława w której są tylko zbrojeniowe pręty podłużne to ława betonowa a nie żelbetowa !

geno
z przykroscia stwierdzam ze popisujesz sie znajomoscia jakis okreslen konstruktorskich, piszac w zasadzie od rzeczy
zamiast dyskutowac uzywajac argumentow, odpisujesz nie na temat wyskakujac co chwile z jakims haslem typu lawa betonowa lub zelbetonowa itd
kogo interesuje nazewnictwo?
my mowimy o konkretach
chyba ze inaczej nie potrafisz....

pkm
19-05-2005, 10:50
Dlaczego chcesz zakładać awarie ławy??
Próbuje cie przekonać, że wykonaj tak ławe aby ona w zupełności wystarczyła, wieńce mają bardziej za zadanie usztywniać budynek(spinać) i zostawmy im taka role. Jeśli będziesz miał słabe grunty, lub bardzo słabe to może się okazać że musisz mieć poszerzoną ławe fundamentową, aby bezpiecznie przekazała obciążenie budynku na grunt, a co za tym idzie potrzebne bedzie zbrojenie poprzeczne ławy.
Jeśli mi nie wierzysz ..to zaufaj swojej wiedzy. Nie obraź sie ale widzę że wiesz że gdzieś dzwoni, ale nie wiesz w którym kościele :wink:
Teoria betonu i żelbetu to grube tomiska :wink:

Geno
19-05-2005, 11:07
Chwaliłeś się ,że miałęś coś w rodzaju wytrzymałości albo statyki - to policz sobie model belki w dużym skrócie przypominający ławę, oparty na całej długości równomiernie - po wystąpienu małych anomali ja nierównomierne osiadanie teoretyczne przęsłą będą niewielkie stą też małe momenty i siły tnące - w przypadkach niedużych osiadań momenty przeniesie sam beton (im wyższej klasy w tym przypadku lepiej) przy nieco większych jeśli mamy pręty podłużne to one przejmą rozciąganie. Gdyby było tak jak piszesz czyli ława podparta w paru punktach to zasadniczo konstrukcja byłą by całkiem inna.

pkm
19-05-2005, 11:10
:D :D ale mu Geno przygrzałeś, no miej serce :wink:

pkm
19-05-2005, 11:13
Ale może i dobrze...troche pokory wobec konstruktorów, budowlańców mu sie przyda :wink:
Nie obraź się Leon ale traktujesz wszystkich budowlańców jak ,,Stefana od betoniarki"

19-05-2005, 11:18
Chwaliłeś się ,że miałęś coś w rodzaju wytrzymałości albo statyki - to policz sobie model belki w dużym skrócie przypominający ławę, oparty na całej długości równomiernie - po wystąpienu małych anomali ja nierównomierne osiadanie teoretyczne przęsłą będą niewielkie stą też małe momenty i siły tnące - w przypadkach niedużych osiadań momenty przeniesie sam beton (im wyższej klasy w tym przypadku lepiej) przy nieco większych jeśli mamy pręty podłużne to one przejmą rozciąganie. Gdyby było tak jak piszesz czyli ława podparta w paru punktach to zasadniczo konstrukcja byłą by całkiem inna.
geno ja nei wiem
ty albo nie chcesz albo nei potrafisz skupic sie na problemie
co ty mi tu wyjezdzasz z tymi punktami?
przeciez ja nie stawiam domu na 4 palikach
tylko teoretyzuje na temat co sie stanie gdy peknie lawa
a ty slepy albo co znowu wyjezdzasz z tymi innymi konstrukcjami , ktore sie robi jak sa punktowe podparcia


wez se prysznic i sprobuj jeszcze raz

pkm
19-05-2005, 11:21
Leon czy to ten od betoniarki :lol:

Geno
19-05-2005, 11:25
Chwaliłeś się ,że miałęś coś w rodzaju wytrzymałości albo statyki - to policz sobie model belki w dużym skrócie przypominający ławę, oparty na całej długości równomiernie - po wystąpienu małych anomali ja nierównomierne osiadanie teoretyczne przęsłą będą niewielkie stą też małe momenty i siły tnące - w przypadkach niedużych osiadań momenty przeniesie sam beton (im wyższej klasy w tym przypadku lepiej) przy nieco większych jeśli mamy pręty podłużne to one przejmą rozciąganie. Gdyby było tak jak piszesz czyli ława podparta w paru punktach to zasadniczo konstrukcja byłą by całkiem inna.
geno ja nei wiem
ty albo nie chcesz albo nei potrafisz skupic sie na problemie
co ty mi tu wyjezdzasz z tymi punktami?
przeciez ja nie stawiam domu na 4 palikach
tylko teoretyzuje na temat co sie stanie gdy peknie lawa
a ty slepy albo co znowu wyjezdzasz z tymi innymi konstrukcjami , ktore sie robi jak sa punktowe podparcia


wez se prysznic i sprobuj jeszcze raz

To ja proponuje - kup sobie rejestrator tego co wypisujesz - Twoje słowa "wiec de facto takie zbrojenie 4x fi 12
wystarcza aby lawa dzialala podparta w paru punktach a nie liniowo"....

Zastanów się co włąściwie chcesz napisać.....i o co Ci chodzi....

19-05-2005, 11:30
przeczytaj watek (wystarczy jakies od jakies 15 postow wstecz ) to bedziesz wiedzial
raz mi sie napisalo o jakims punkcie (mialem na mysli dwa punkty miedzy ktorymi np gleba osiadla ) a ty od razu podchwytujesz czepiajac sie slowka i idziesz dalej w sobie tylko znanym kierunku

dobra nie wymagam abys czytal ez zrozumeiniem ilus tam postow... to zbyt wiele wiec ci streszcze jeszcze raz

ja twierdze, ze jesli lawa peknie ( analogia do zapadnietej ziemi pod lawa)
i sie ta lawa obsunie to wtedy moj wieniec bedzie pelnil funkcje ktora wczesniej pelnila lawa i nie pozwoli aby sciana wpadla mi w ta dziure

ty i pkm ogolnie rzecz biorac negujecie takie dzialanie lawy
nie podajac dlaczego mialaby ona nei dzialac
a zamiast tego wymyslacie co chcwile jakies nowe rzeczy nei an temat

Geno
19-05-2005, 11:36
dobra nie wymagam abys czytal ez zrozumeiniem ilus tam postow... to zbyt wiele wiec ci streszcze jeszcze raz
Jestem wstrząśnięty ale nie zmieszany.....


ja twierdze, ze jesli lawa peknie ( analogia do zapadnietej ziemi pod lawa)
i sie ta lawa obsunie to wtedy moj wieniec bedzie pelnil funkcje ktora wczesniej pelnila lawa i nie pozwoli aby sciana wpadla mi w ta dziure


..to niby co - ten wieniec to jakiś wieszak jest,że nie pozwoli tej ławie siąść? Może przejąć część naprężeń bez przesady. Skup się lepiej na tym aby łąwa była tak wykonana ,że nie siądzie....

Tomek_J
19-05-2005, 11:38
Leon, to już trzecie zdjęcie dzisiaj w twoim profilu.
Na tym zdjęciu to ty ?
To miało być uwiarygodnienie twojej osoby ?
To czemu ono pochodzi z czeskiego serwera ?

19-05-2005, 11:40
a twierdze, ze jesli lawa peknie
i sie ta lawa obsunie to ...


a ty znowu zrozumiales, ze ta lawa sie nie zapadnie bo wieniec ja podtrzyma....
nie sory ale ja juz stracilem cierpliwosc
wspolczuje twoim wspolpracownikom
pewnie maja z toba niezle jaja

pkm
19-05-2005, 11:42
Leonie jeśli ty na wstępie zakładasz awarie ławy, no bo po co byłoby wykonywać ten wieniec, to ja ci mówię to nie ma sensu, to jest nietechnologiczne, pracochłonne i mało skuteczne.
Ale powiem ci że jeśli zrobisz tak jak piszesz to powinno być dobrze, tylko myślałem że ma być ,,lekko, łatwo i przyjemnie"
Dalsze teoretyzowanie na ten temat nie ma sensu, bo Tobie brak podstaw, bazujesz na ,,bo mi się tak wydaje", a bez znajomości tematu , technologi wiele nie ustalimy, a nie chce mi sie pisać eleboratu.

jan badura2
19-05-2005, 11:42
Leon qurwa chyc sie jakies roboty wreszcie !

19-05-2005, 14:53
Leonie jeśli ty na wstępie zakładasz awarie ławy, no bo po co byłoby wykonywać ten wieniec, to ja ci mówię to nie ma sensu, to jest nietechnologiczne, pracochłonne i mało skuteczne.
Ale powiem ci że jeśli zrobisz tak jak piszesz to powinno być dobrze, tylko myślałem że ma być ,,lekko, łatwo i przyjemnie"
Dalsze teoretyzowanie na ten temat nie ma sensu, bo Tobie brak podstaw, bazujesz na ,,bo mi się tak wydaje", a bez znajomości tematu , technologi wiele nie ustalimy, a nie chce mi sie pisać eleboratu.
no i taka gadka z wami
ja poddaje pod dyskusje moj pomysl a wy chcecie opisu sytuacji
aby wymyslac swoj pomysl

Geno
19-05-2005, 15:02
To jeszcze raz -masz ten wieniec , ława Ci soiada , to jak ten wieniec ma całość powstałych naprężeń przeniesć....pod wieńcem masz ścianę fundamentową ale jak siądzie ława to ściana przeciez nie będzie sobie wisieć na wieńcu....

20-05-2005, 08:46
zgadza sie geno
sciana pod wiencem popeka
ale powyzej juz nie
taka byla idea
ael po przemysleniu chyba zdecyduje sie na solidne lawy
i sciany z bloczkow
ale lawy beda na prawde zrobione jak dla siebie ;)

moglibyscie mi wytlumaczyc o co chodzi z tym chudziakiem?
ty i pkm upieracie sie ze musi byc
ostatnio jechalem sobei ta budowana autostrada u wroclawia na zgorzelec i tam jak buduja betonowa nawierzchnie to tez daja jakies 15 cm chudziaka
wiec cos w tym musi byc

ale nie piszcie mi ze chodzi o to aby mleczko nie wsiakalo, bo w tym lepsza jest przeciez folia
wiec ten chudzial musi miec jakies inne cudowne wlasciwosci????

Geno
20-05-2005, 09:59
moglibyscie mi wytlumaczyc o co chodzi z tym chudziakiem?
ty i pkm upieracie sie ze musi byc
ostatnio jechalem sobei ta budowana autostrada u wroclawia na zgorzelec i tam jak buduja betonowa nawierzchnie to tez daja jakies 15 cm chudziaka
wiec cos w tym musi byc

ale nie piszcie mi ze chodzi o to aby mleczko nie wsiakalo, bo w tym lepsza jest przeciez folia
wiec ten chudzial musi miec jakies inne cudowne wlasciwosci????

Ja nie upieram się ,że musi być tylko gdy go nie ma to otulina ławy musi mieć min. 75 mm a gdy jest o nierównej powierzchnii to 45 mm przy równej 40 mm. Czyli najogólnie w przypadku domków jednorodzinnych chudziak ma za zadanie ustabilizować grunt, zapewnić prawidłowe ułozęnie elementów dystansowych w miektórych przypadkach pozwolić na prawidłowe ułożenie izolacji oraz ewentualnie tak jak wcześniej wspominałem pozwala zmniejszyć grubość otuliny ławy.

20-05-2005, 10:03
ok dzieki geno
a moglbys mi dac jakis prosty przepis na chudziaka?
jaka mieszanka jak klasc
i ile odczekac z wylaniem lawy? po polozeniu chudziaka?
i czy folii juz nie dawac?
skoro jest chudziak?
albo folia dodatkowo cos polepszy?

Geno
20-05-2005, 10:20
ok dzieki geno
a moglbys mi dac jakis prosty przepis na chudziaka?
jaka mieszanka jak klasc
i ile odczekac z wylaniem lawy? po polozeniu chudziaka?
i czy folii juz nie dawac?
skoro jest chudziak?
albo folia dodatkowo cos polepszy?


uwaga -lecimy:

cement 32,5R 130 kg, piasek 900 kg , żwir 1350 kg , woda 107 dm3 i to wszystko na 1 m3 - konsystencja wilgotna , przy temepreturach około 20 stopni to ja bym nie czekał dłużej niż dwa dni, folia może zapobiec odciąganiu mleczka ale przy chudziaku to aż tak wielkiego znaczenia nie ma - chyba ,że masz glinę i nie chcesz szalować boków to i tak folię użyjesz :wink:

20-05-2005, 10:22
duze dzieki