PDA

Zobacz pełną wersję : Tynki-pęknięcia!!!!



Asia16
12-05-2005, 10:08
Witam
Tydzień temu położyliśmy w naszym domku tynki (cemetowo-wapienne). Trochę się niepokoje bo zauważam drobne pęknięcia (takie pajączki). Są ściany na których nie ma żadnych pęknięć a są takie na których są i to w dużej ilości. Od czego to zależy, co jest przyczyną powstawania takich pęknięć? Zła proporcja cementu i Ca, cement lub Ca złej jakości, sposób zacierania tynku ....... Czekam na odpowiedzi. Pozdrawiam.

Cezarr
12-05-2005, 10:33
wg mnie przyczyn pęknięć tynków może byc wiele:za dużo cementu, za mało cementu, za mało wapna, nie zlasowane wapno, zbyt szybko wysychajacy tynk(przeciągi). U mnie ekipa zbliża się do końca tynkowania, jak na razie nic niepokojacego nie zauważyłem, choć sprawdzić proporcji zaprawy nie mogę.

mercedes
12-05-2005, 11:10
U nas tez sa (podobno to normalne). Gladz wszystko pieknie przykryla.

rafałek
12-05-2005, 11:51
Gnie niegdzie pojawia się rysa, ale to nie problem bo na to idzie filcówka. Gorzej na poddaszu na słupkach - jak się napiły wody z tynku to spękały mimo założonej siatki. Na razie to problem ekipy. chcą poczekać jeszcze z 1-1,5 miesiąca, ża wszystko przeschnie i potem mają zrobić nową warstwę na siatce do tynków na styropianie. Tak się teraz zastanawiam czy jakby dali pod tynk cienki styropian (np 0,5 cm czy by to pomogło, ale przy tak mokrej pracy chyba i tak słup by się napił wody i napęczniał.

Sp5es
12-05-2005, 18:43
Ja Cię zmartwię - weż wiadro wody i chluśnij na fasadę. Zobaczysz prawdę o niej - nazywa się to siatka pęknięć.

Typowa wada głownie dla tynków kręconych na budowie. Zły skład tynku i / lub użycie piasku o złej krzywej przesiewu. Dlatego się powinno stosować tynki fabryczne, bo fabryka właśnie o to dba i dobiera, aby się tak nie działo.

pyrka
12-05-2005, 19:41
Rysy skurczowe mają dwie najczęściej spotykane przyczyny(mogą być też inne, ale rzadziej): po pierwsze zbyt gruba warstwa nałożona jednorazowo, po drugie za dużo wody w stosunku do cementu.

budulec
12-05-2005, 19:51
pyrka, ja bym dodał jeszcze jedną: nagrzewanie (np. nasłonecznienie) powodujące szybkie odparowywanie wody z wierzchniej warstwy

pyrka
12-05-2005, 20:00
Chyba raczej nie o tej porze roku przy obecnej pogodzie.

rafałek
12-05-2005, 20:18
Przy obecnej pogodzie jest to całkowicie możliwe - w przeciągach... Tu nie pomogą nawet fabryczne tynki... Do tego dochodzą różnice w materiałąch. U nas najczęściej są problemy w miejscach z cegły pełnej - strasznie ciągnie - nie ma natomiast na PH.

Zbigniew Rudnicki
12-05-2005, 21:28
A wogóle to kiedyś chiński minister budownictwa nazywał się : PENK-TYNK

pyrka
12-05-2005, 22:04
:lol: :lol: :D :) :wink:

old_rysiu
13-05-2005, 05:10
Pekające tynki to przede wszystkim takie, które sa za wcześnie zacierane!!!
To jest główną przyczyną takich problemów. Nawet na nasłonecznionej ścianie czy w przeciągach, zacierane tynki w odpowiednim czasie nie spowodują pęknięć. Czy to jest groźne? Nie. Ale skoro to robiła ekipa budowlana - niechaj to poprawią.
Ktoś napisał - zastosuj tynki fabryczne ( nick Sp5es ). Skoro tak twierdzisz, to może napiszesz nam jakie są koszty faktyczne 1 m kw gotowego tynku i jakiej grubości na ścianie. Po takiej informacji porozmawiamy.

Asia16 - nie zamartwiaj się tymi pęknięciami. Z tego co przeczytałem, masz typowe pękniecia technologiczne - za szybko zacierany tynk ( jeszcze nie złapał i był zacierany - ach ta pogoń za metrami ).
Napisz mi tylko czy Twój tynk jest standardowy czy ekstra fakturze. Jak standard to się nie martw - ekipa przeleci to filcówką.

Asia16
13-05-2005, 11:51
Mój tynk old rysiu jest standardowy. Dzięki za wszystkie odpowiedzi. Przestaje się martwić. Pozdrawiam :D

stanley79
11-05-2012, 20:49
Pytanie do fachowców - skąd biorą się u nas na ręcznie wytynkowanych ścianach takie pęknięcia? Zagruntowałem ścianę, zrobiłem obrzutką cement z piaskiem pół na pół, odczekałem 2 dni i nałożyłem tynk cementowo wapienny (atlas). Jego grubośc to około 6-7 mm, ściany prościutkie, porotherm dryfix. Widoczne na zdjęciu pęknięcia tylko po nawilżaniu ściany, na suchym w ogóle nic nie widać, zwilżam opryskiwaczem 1 raz dziennie przez tydzień (tak pisało na opakowaniu). Zdjęcie wykonano po 2 tyg od położenia. Ostukiwałem tynk, żadnych dziwnych odgłosów - nigdzie pustego dźwięku - czy to wszystko normalne? z góry dzięki za odpowiedź...

http://kornatka.strefa.pl/dla%20muratora/tynki.JPG (http://kornatka.strefa.pl/dla%20muratora/tynki.JPG)

leniin
11-05-2012, 21:30
To nie jest twoj pierwszy post wiec pytam sie dlaczego takie same pyt. zadajesz w 3 tematach?
Wystarczy jeden a ktos ci odp badz cierpliwy...

stanley79
12-05-2012, 20:35
Sorki.
Postów z pękającymi tynkami jest baaaardzo dużo - oczywiście nie bedę zaśmiecał forum ale myslę że warto pytać tu i ówdzie - dostaje się różne odpowiedzi...