PDA

Zobacz pełną wersję : Drzwi bezprzylgowe po latach



hp321
13-09-2019, 14:52
Witam. Chciałem zapytać forumowiczów, którzy mają drzwi bezprzylgowe już kilka lat. Czy było warto? Czy w międzyczasie pojawiły się jakieś defekty związane z ich użytkowaniem?
Pytam ponieważ w wielu salonach, u znajomych zauważyliśmy, że drzwi tego rodzaju mają czasami skłonność do opuszczania się oraz szurania podłogi. Czy to słuszne obawy czy też odosobnione przypadki?

finlandia
14-09-2019, 19:49
Zeby drzwi szurały o podłogę...? to muszą być mocno zużyte (np. konstrukcja ramowa się rozkleiła i skosiła).
Takie drzwi mają po 3mm luzu na bokach i ok 8-10 mm na dole, więc nie mogą aż tak opaść. Chyba że zostały krzywo zamontowane i niewyparte pod zawiasem (czyli ościeżnica poddała się ciężarowi skrzydła)
Drzwi bezprzylgowe się "opadają" i mogą obcierać rogiem nad klamką o ościeżnicę.
Z tym że ja nie mam takich drzwi (i nigdy sobie nie kupię) i mówię tylko na podstawie swoich doświadczeń serwisowych. Tak na prawdę sporadycznie jeździłem na regulacje (na setki zamontowane) i nie zdarzyło mi się to przy starszych drzwiach.

mazwoj
15-09-2019, 09:39
To już muszą być drzwi na prawdę słabych lotów aby tak się porozklejały. Ja np. nie widzę praktycznie takiej możliwości przy drzwiach Porty, DRE, Erkado, Invado itd itd. Wszystkie popularne większe firmy nie mają z tym problemów. Jeśli już to doszukiwałbym się słabej jakości w drzwiach marketowych z sosny. Ale one mają przylgi z tego co widziałem w sklepach.
Opaść może każde skrzydło, ale na pewno nie w takim zakresie aby tarło o podłogę. Co do samej konstrukcji to są drzwi z dodatkową drewnianą ramą (np. Erkado w okleinach CPL i Premium albo Vostery z serii Platinium). Ale jak pisałem wcześniej - rozklejanie się drzwi to problem raczej małych firm lub drzwi ekstremalnie tanich.

grzesiop
19-09-2019, 18:34
Generalnie okleiny się nie rozłażą, choć bywa i tak, że producent kupi wadliwą partię okleiny o gorszych właściwościach. Najczęściej nie ma wtedy jednak problemów z reklamacją, bo wtedy producent najczęściej o tym wie - miał już ileś reklamacji z tej partii. Okleiny mogą się też psuć pod wpływem wilgoci i na to już nie ma żadnej reklamacji ani rady. Jak założysz drzwi kiedy tynki jeszcze dobrze nie wyschły, albo po prostu masz ostrą wilgoć w mieszkaniu, to niestety może Ci nie tylko spuchnąć mdf (np. dół ościeżnicy bo był regularnie zalany wodą), ale też spękać gdzieś okleina a w skrajnych przypadkach wypaczyć konstrukcja.

@hp321

Ale co to ma do obcierania dołu drzwi bezprzylgowych o podłogę?
Jeśli szurają po podłodze opcje są najczęściej dwie:
- zła sprzedaż (źle wykonany pomiar - za wysokie drzwi do otworu)
- zły montaż (krzywo zamontowane drzwi albo niewłaściwa regulacja)

Jest jeszcze opcja, że wada produkcyjna, ale na to jest 0,01% szans - tam maszyny walą wielotysięczne serie z dokładnością do 0,1 mm , więc patrz die opcje wyżej.

UWAGA:
Na salonach drzwi mogą szurać po podłodze ze względu na prowizoryczny montaż - często bez piany, na dyble, na jakichś dziwnych konstrukcjach. Poza tym w takim salonie codziennie przewija się mnóstwo ludzi i tymi wszystkimi drzwiami kłapią, pukają w szybki a niektórzy sprawdzają kluczykami od samochodu czy okleina jest wytrzymała (niestety). Drzwi z wystawy sklepowej są przeważnie sfatygowane 200% bardziej od takich używanych normalnie.

Ja zaczynam budowę w tym roku a w przyszłym zamierzam wstawić właśnie bezprzylgowe i to z Erkado w dodatku. Ot co! Ja bym koledze polecał - ukryte zawiasy, zamek magnetyczny no i ładniej wygląda. Tylko otwór musi mieć o te 2 cm szerokości więcej niż do przylgowych.

finlandia
20-09-2019, 21:29
...
@hp321

Ale co to ma do obcierania dołu drzwi bezprzylgowych o podłogę?
Jeśli szurają po podłodze opcje są najczęściej dwie:
- zła sprzedaż (źle wykonany pomiar - za wysokie drzwi do otworu)

...h.
Mógłbyś rozwinąć ? bo nie potrafię sobie tego wyobrazić (poza powieszeniem skrzydła na starej futrynie) ale to raczej nie o takim przypadek pyta autor postu.

Superior
21-09-2019, 17:59
drzwi tego rodzaju mają czasami skłonność do opuszczania się oraz szurania podłogi. Czy to słuszne obawy czy też odosobnione przypadki?

Obawy są jak najbardziej słuszne.
Drzwi mogą tracić tzw. przekątną i opuszczać się pod własnym ciężarem. Często wynika to ze źle wysuszonego drewna lub konstrukcji skrzydła.
Mogą być zastosowane też zawiasy kołkowe lub zawiasy aluminiowe z regulacją, a to jak widziałem też sprawy nie polepsza.

Do wewnętrznych drzwi, które czasami mają grubość 60 mm powinno stosować się wyłącznie zawiasy łożyskowane stalowe taśmowe.
Widziałem stare grube i ciężkie drzwi na takich zawiasach.
Szpara po bokach miała około 3 mm i, jeśli nie liczyć powłoki malarskiej, wyglądały oraz działały jak nowe.
Miały piękne frezowane kasetony i opaski. Cudo, jednym słowem.

Kto świadomy w ogóle chciałby dziś drzwi przylgowe?

grzesiop
22-09-2019, 12:46
@ Finlandia

Chodzi mi o sytuację, że np. drzwi są przygotowane do otworu 208 cm wysokości od gotowej podłogi a u klienta było np. 205 po zrobionej podłodze, a przy montażu nie zostały skrócone. No nie wiem. To niby czysto teoretyczna sytuacja, ale zakładam, że jeśli montażysta miał wylane na klienta (którego np. nie było podczas montażu), to mógł olać temat drzwi obcierających o podłogę.

@Superior
Świadomie drzwi przylgowe wybierają ludzie, którzy chcą zaoszczędzić.

finlandia
22-09-2019, 19:10
Myślałem że wszystko w życiu widziałem, ale takiej zagrywki to już nie potrafię sobie wyobrazić.
Za to tak krzywą podłogę że drzwi obcierają o nią po otwarciu to już spotkałem :D