Zamontowane okno że złym podziałem - porozumienie

[Chicken77]

Witajcie.
Zamówiłem nowe okno pcv zamiast istniejącego 15-letniego.
Nie byłem przy montażu, bo wszystko było mierzone i uzgodnione.
Gdy wróciłem do domu, a montaż był skończony okazało się, że firma zamontowała okno z niewłaściwym podziałem niz istniejący w bloku (w pionie).
W grę wchodzi opcja, przesunięcia słupka, zaślepienia otworów twardym woskiem, wymiany uszczelki i wstawienia nowych skrzydeł.
Druga opcja to forma umowy/porozumienia na zasadzie, że jeśli spółdzielnia się przywali i karze wymienić okno to firma, która montowała to okno wymienione je natychmiast, bez zastrzeżeń na własny koszt

Co byście zrobili i jeśli opcja nr 2 to ma ktoś z Was szablon takiej umowy? W takich sprawach istotne, aby nie pominąć jakiego szczegółu i nie mieć problemu w przyszłości.
Ktoś przerabiał taki problem?

[grv]

Tylko wymiana całego okna na zgodne z zamówieniem. Przy opcji 2 za pól roku firmy nie ma, a ty zostaniesz bez okna i z dodatkowymi kosztami wymiany.

[jareko]

Tak naprawdę zależy od wielkości przesunięcia i czy wogole warto sobie głowę tym zawracać
Wystarczy spojrzeć na bloki - wolna amerykanka pod każdym względem....czasem także koloru okien
Możesz wystosować pismo do wspólnoty zamieszczając zdjęcie elewacji że swoim i innych oknami- poznasz ich stanowisko i wtedy podejmij decyzję
Każde tego typu przeróbki są możliwe ale...powiem tak...tyle z tym p... że lepiej wykonać nowe okno zwłaszcza że i tak trzeba wykonać nowe skrzydła a tym samym nowe szyby i okucia

[finlandia]

Tylko wymiana całego okna na zgodne z zamówieniem. Przy opcji 2 za pól roku firmy nie ma, a ty zostaniesz bez okna i z dodatkowymi kosztami wymiany.
A co jeśli jest zgodne z umową? Podział nie "urodził się" w trakcie montażu, a pomiaru i podpisania umowy. Bardzo często mam życzenia Inwestorów świadomie łamiące istniejący układ podziałów. Czasem na 4 piętra każde jest inne :(

[Chicken77]

Pomiar robiła firma.
Na wycenie były parametry i miniaturowe szkice, ale z dopiskiem "z dostosowaniem do istniejącego modelu".
Wymiana całego okna nie wchodzi w grę ponieważ po wymianie rozpocząłem remont pokoju i byłby problem z terminami. Jeśli już to przesunięcie słupka i wymiana skrzydeł oraz uszczelki.
Firma istnieje długo i teoretycznie jeszcze będzie istniała.
W praktyce jako klient mogę zamówić okno jakie mi się podoba, tzn. może być nawet bez podziału i nieotwierane, a firma może mi je sprzedać, ale nie ma prawa takie zamontować i muszę zrobić to samodzielnie. Firma montująca musi pilnować podziału itp. ponieważ obowiązują tzw. prawa autorskie dla danego budynku.

Dochodzi jeszcze taki subiektywny element, jak to, że światło wpada inaczej do pomieszczenia i środkowe skrzydło zostało zmniejszone więc widok jest inny.
Na osiedlu mamy wolną amerykankę, ale z tej strony bloku wszystkie okna są prawidłowe.
Przed spółdzielnią się nie wytłumaczę i nie chciałbym do nich pisać, bo to będzie przysłowiowy kij w mrowisko.
Firmę prowadzi 2 moich znajomych i chciałbym załatwić to po ludzku i nie robić im kosztów, a z drugiej strony może być tak, że skoro mam miękkie serce to będę musiał mieć twardy tyłek i zostanę z kosztami.

Chodzi o 3 skrzydła od lewej strony...

434786

[jareko]

Jest to wykonalne o czym już wiesz....skoro mrowiska nie chcesz ruszać to nowe skrzydła...przesunąć słupki i chwacit

[finlandia]

Wygląda słabo.
Osobiście w takiej sytuacji nie robiłbym problemu a juz tym bardziej znajomemu.. zapadł bym się pod ziemię ze wstydu.
Inna sprawa - nie montowałbym okna widząc ten błąd.

Szablon umowy legalizującej błąd ? chyba żartujesz. Jeśli chcesz im darować to niech napiszą na fakturze że się zobowiązują do wymiany okna w terminie...

[jareko]

Fin dobrze wiesz że jak ma być wpadka to zawsze u znajomych bądź rodziny

[Chicken77]

Wygląda słabo.
Osobiście w takiej sytuacji nie robiłbym problemu a juz tym bardziej znajomemu.. zapadł bym się pod ziemię ze wstydu.
Inna sprawa - nie montowałbym okna widząc ten błąd.

Szablon umowy legalizującej błąd ? chyba żartujesz. Jeśli chcesz im darować to niech napiszą na fakturze że się zobowiązują do wymiany okna w terminie...

Ze wstydu to powinna się zapaść pod ziemię firma montująca. Czego się mam wstydzić?!? Za darmo tego nie robili.
Przy montażu nie było mnie w domu ponieważ musiałem być w pracy.
Przyjechałem, jak było gotowe więc postawiono mnie przed faktem dokonanym.
Pomysł z wpisem na fakturze dość sensowny, chociaż u nich zostanie kopia bez wpisanej daty.
Co do szablonu to nie chodzi o legalizację błędu tylko o to, że gdy się spółdzielnia przywali za np.3 lata to wyciągnę papier i wymienią mi te skrzydła z zachowaniem poprawnego podziału.

[finlandia]

Piszę o wstydzie jaki powinien wykazać wykonawca, nie Inwestor.

Z drugiej strony - sam nie dalej jak parę dni temu miałem podobną sytuację. Zamówione okna nijak mają się do obecnych podziałów. Klientka zaufała i poszła do pracy. Pozostawiona osoba do "dozorowania" jak zobaczyła podział to mało zawału nie dostała. Nie powiem że ja też..
Na moja szczęście Inwestorka "tylko" nie poinformowała "dozorczyni" o zmianie planów..

[Chicken77]

Piszę o wstydzie jaki powinien wykazać wykonawca, nie Inwestor.

Z drugiej strony - sam nie dalej jak parę dni temu miałem podobną sytuację. Zamówione okna nijak mają się do obecnych podziałów. Klientka zaufała i poszła do pracy. Pozostawiona osoba do "dozorowania" jak zobaczyła podział to mało zawału nie dostała. Nie powiem że ja też..
Na moja szczęście Inwestorka "tylko" nie poinformowała "dozorczyni" o zmianie planów..

Spoko, zwracam honor ;)

Samo życie z tymi remontami.

Nie mam pojęcia, jak rozwiązać ten temat. Dylemat i tyle.