PDA

Zobacz pełną wersję : łazienka - blat drewniany i meble



coachu13
12-11-2019, 07:16
Cześć,

Chciałbym sobie do łazienki zamówić dedykowany blat drewniany plus jeszcze jakieś wykończenia.
Jakie drewno polecacie i jaka konserwacja ?

coachu13
30-11-2019, 10:36
Jakieś propozycje ?

Elfir
30-11-2019, 11:43
teak jest jednym z odporniejszych gatunków.

donvitobandito
30-11-2019, 14:25
Każde drewno, odpowiednio przygotowane spełni swoje funkcje. Wszak drewno, to jeden z podstawowych materiałów w szkutnictwie.

Osobiście jednak radził bym Ci nad tymi drewnianymi blatami się zastanowić. Też przez chwilę miałem taką fanaberię, na szczęście stolarz w porę wybił mi ją z głowy ;)

coachu13
30-11-2019, 14:48
I na czym finalnie stanęło?

boorys
30-11-2019, 15:19
Można, ale z lakierem do jachtów:D
Osobiście wolę inne rozwiązania.

donvitobandito
30-11-2019, 16:50
I na czym finalnie stanęło?
Lakierowany blat z płyty MDF. Tak samo do kuchni.

PaRa
30-11-2019, 18:15
Ja mam w kuchni blat z klejonki dębowej, i z tego materiału półka pod umywalkę w łazience. Surowe drewno 3 razy pokryłem olejem OSMO do blatów.

Jaro106
30-11-2019, 19:23
Ja mam w łazience blaty z forniru ambrowiec amerykański pokryte lakierem i nic się nie dzieje .Zresztą z tego samego materiału mam kuchnie i barek w kuchni .

donvitobandito
30-11-2019, 19:52
Ja mam w łazience blaty z forniru ambrowiec amerykański pokryte lakierem i nic się nie dzieje .Zresztą z tego samego materiału mam kuchnie i barek w kuchni .

Tu nie chodzi o to, że coś ma się dziać, bo materiałów z którymi nic się nie dzieje jest całe mnóstwo.

Jaro106
30-11-2019, 21:07
Każde drewno, odpowiednio przygotowane spełni swoje funkcje. Wszak drewno, to jeden z podstawowych materiałów w szkutnictwie.

Osobiście jednak radził bym Ci nad tymi drewnianymi blatami się zastanowić. Też przez chwilę miałem taką fanaberię, na szczęście stolarz w porę wybił mi ją z głowy ;)

To dlaczego fanaberię ?

Superior
01-12-2019, 12:48
Osobiście jednak radził bym Ci nad tymi drewnianymi blatami się zastanowić. Też przez chwilę miałem taką fanaberię, na szczęście stolarz w porę wybił mi ją z głowy ;)
Banditos, o drewnie możesz jedynie pomarzyć. O stolarzu z prawdziwego zdarzenia również, skoro odradza Ci drewno.
A tu moja łazienka. Dębowe lite blaty, dębowy parapet. Szafka i boazeria również z litego drewna.
437659

donvitobandito
01-12-2019, 13:57
Banditos, o drewnie możesz jedynie pomarzyć. O stolarzu z prawdziwego zdarzenia również, skoro odradza Ci drewno.
A tu moja łazienka. Dębowe lite blaty, dębowy parapet. Szafka i boazeria również z litego drewna.
437659
Powiem tak, żeby nikogo nie urazić- o gustach się nie dyskutuje ;)

Superior
01-12-2019, 14:20
o gustach
Założę się, że u siebie masz jak najprostsze kształty, czyli możliwe do szybkiego wykonania przez każdego stolarza.
Taka prostota to też taniość, w sam raz na pusty portfel.
Cóż, powiem tak: nieładnie jest nabijać się z biednych pseudoklientów.

donvitobandito
01-12-2019, 14:25
Założę się, że u siebie masz jak najprostsze kształty, czyli możliwe do szybkiego wykonania przez każdego stolarza.
Taka prostota to też taniość, w sam raz na pusty portfel.
Cóż, powiem tak: nieładnie jest nabijać się z biednych pseudoklientów.

Niektórzy z tego forum u mnie byli, a wiesz o moim domu więcej od nich. Spoko!
Skoro frajdą dla Ciebie, jest obrażanie mnie to też ok. Tylko smutnym musisz być człowiekiem czerpiąc frajdę z takich rzeczy :(

Superior
01-12-2019, 14:30
wiesz o moim domu więcej od nich.
Wiem że w domach króluje płyta o jak najprostszych kształtach.
Bierze się to częściowo z biedy, a częsciowo z niewiedzy.
Polska stolarka wzorowana jest na ciężkiej dębowej stolarce niemieckiej.
Zero w tym finezji.
Moja stolarka jest klasyczna: piękna, lita i wzorowana na stolarce anglo-amerykańskiej.

Kaizen
01-12-2019, 14:58
A tu moja łazienka. Dębowe lite blaty, dębowy parapet. Szafka i boazeria również z litego drewna.
437659

Miałem w poprzedni mieszkaniu w kuchni dębowy blat i obsadzoną w nim baterię. To jest bardzo zły pomysł. Zakręcając baterię zawsze z rąk kapała woda i do wyboru są dwie opcje - albo od razu wycierać, albo zrobi się z czasem nieładnie (u mnie nie udało się wyegzekwować pierwszej opcji - dorosłym ciężko a co dopiero dzieciom).
A jeszcze baterie (zwłaszcza takie obrotowe) potrafią się trochę rozszczelnić - trzeba tego pilnować i szybka naprawiać jak się pojawi.

Więc jak ktoś już bardzo chce, to koniecznie baterię trzeba obsadzić w umywalce/zlewozmywaku tak, żeby nie groziło kapanie wody na drewno przy zakręcaniu. Ale bezpieczniej sobie odpuść drewno w okolicach wody.
Chyba, że ktoś chce pokryć drewno laminatem czy lakierem - tylko jaki sens ma dawanie drewna, skoro odgradzamy się od niego warstwą chemii? Lepiej znaleźć imitację drewna, co wyglądać będzie jak żywe drewno, niż paskudzić drewno chemią która jeszcze spowoduje, że będzie wyglądało bardziej jak imitacja, niż dobra imitacja.

Superior
01-12-2019, 15:10
To jest bardzo zły pomysł. Zakręcając baterię zawsze z rąk kapała woda
Osobiście wycieram, jednakowoż tylko z powodów estetycznych. Inni tego nie robią.
Bateria nie jest obrotowa. Obsadziłem ją 10mm od krawędzi umywalki.
Kaizen, olej to też chemia...

Ale bezpieczniej sobie odpuść drewno w okolicach wody.
Nie zgodzę się. Dałem sprawdzony lakier, którego nalałem kilka warstw.
Część stolarzy użyje najtańszego, kładąc go jak najcieniej.
Czasami wynika do z zamiłowania do oszustwa, a czasem z bezlitosnego targowania się o cenę przez klienta.

Pamiętam takiego klienta z dawnych czasów.
Zaczął się kryzys, a opłaty trzeba było robić.
Targował się do upadłego i zmusił nas do zrobienia całej stolarki w domu po kosztach...
Jak to jest pracować za darmo?
Powiedziałem do kumpla:
- Jak jest taki chciwy, to zaolejujmy mu to olejem "Kujawskim" - kumpel odparł
- Pogięło cię? Takim drogim olejem? Przecież w Biedrze możesz to kupić za pół ceny.
Zaolejowaliśmy mu więc to drewno tanim olejem z Biedry.
Później wuj narzekał, że olej mu się wyciera.:rotfl:
Do dziś się z tego cieszę.

donvitobandito
01-12-2019, 16:40
Moja stolarka jest klasyczna: piękna, lita i wzorowana na stolarce anglo-amerykańskiej.

To strzel sobie pamięciówę leżąc dziś wieczorem w łóżku, myśląc na jej temat ;) Bo zepsucie u Ciebie poziom master osiągnęło.
I niestety tacy ludzie nie będą w życiu mieli nigdy ani pieniędzy, ani przyjaciół.

Kaizen
01-12-2019, 16:53
Kaizen, olej to też chemia...

Po pierwsze, nie tworzy bariery - wsiąka w drewno. Dalej masz kontakt z drewnem.
Po drugie skład:
- Olej lniany i olej tungowy - to miałem na blacie (olej STOCKARYD z Ikea).
- Uretanowy olej sosnowy. I to wszystko. Taki skład ma Arboritec Milic Comfort którego używałem ostatnio (całe drewno mam nim potraktowane w domu - drzwi, podłogi, parapety).
- Wcześniej używałem Bona Carls 90 która zawiera 90% oleju sosnowego - a reszta to rozpuszczalniki, które odparowują i na podłodze zostaje tylko olej sosnowy.



Nie zgodzę się. Dałem sprawdzony lakier, którego nalałem kilka warstw.


I co fajnego jest w takim drewnie, co jest od nas odseparowane kilkoma warstwami chemii?

Superior
01-12-2019, 17:31
Po pierwsze, nie tworzy bariery - wsiąka w drewno. Dalej masz kontakt z drewnem.
Wszystko co tu piszesz, pochodzi żywcem z reklamy oleju do drewna.
Masz kontakt wyłącznie z olejem. Chcesz powiedzieć że na powierzchni zaolejowanego drewna nie ma oleju? To jakim cudem dobrze zaolejowane drewno nie ciemnieje natychmiastowo po kontakcie z wodą?
Przeczysz logice i doświadczeniu.
Pełno tu pseudoexpertów, którzy, jak w tym przypadku, inputują że znają sìe na drewnie lepiej od stolarza.
Na czym się Kaizen znasz? Wiem już że na pewno nie znasz się na drewnie.

Kaizen
01-12-2019, 18:44
Chcesz powiedzieć że na powierzchni zaolejowanego drewna nie ma oleju?

Jak zamoczysz chusteczkę, to dotykasz wody, czy chusteczki?
Jak wylejesz na drewno sok z buraka, to dotykasz potem drewna, czy soku?

Potrafisz zetrzeć olej z drewna? Owszem, nadmiar (to co nie wsiąkło) się wyciera - zaraz po olejowaniu. Zostaje tylko drewno nasączone olejem.
Jak zostawisz warstwę oleju na drewnie to paskudnie to wygląda.

Superior
01-12-2019, 18:52
Wiemy że surowe drewno natychmiast
ciemnieje od kontaktu z wodą.
Wyjaśnij jakim cudem zaolejowane drewno
nie ciemnieje przy kontakcie z wodą.

sok z buraka
I to by było na tyle, expercie od wszystkiego
czyli od niczego.

Kaizen
01-12-2019, 19:06
Wiemy że surowe drewno natychmiast
ciemnieje od kontaktu z wodą.
Wyjaśnij jakim cudem zaolejowane drewno
nie ciemnieje przy kontakcie z wodą.

Skoro jest warstwa oleju na drewnie, to jakim cudem ciemnieje po chwili?

Daruj sobie wycieczki osobiste. To tylko świadczy o Twojej kulturze i o braku argumentów merytorycznych.

Superior
01-12-2019, 19:19
Skoro jest warstwa oleju na drewnie, to jakim cudem ciemnieje po chwili?
Po polsku, proszę. Pełnym zdaniem.
Co chcesz wyartykuować, drewno ciemnieje,
olej ciemnieje czy co?
Jak dotychczas jedyne co udowodniłeś,
to Twoja pokrętna i wciąż ciemniejąca argumentacja.

Kaizen
01-12-2019, 19:55
Po polsku, proszę. Pełnym zdaniem.
Co chcesz wyartykuować, drewno ciemnieje,
olej ciemnieje czy co?

Skoro woda wsiąka w drewno, to dotyka ona drewna. Inaczej by nie ciemniało. Więc olej nie tworzy warstwy na drewnie (pierwsza różnica względem lakieru) i jest produktem naturalnym olejem roślinnym (druga różnica względem lakieru).
Więc żeby obcować z naturą, nie można drewna lakierować.

Superior
01-12-2019, 20:03
Skoro woda wsiąka w drewno, to dotyka ona drewna. Inaczej by nie ciemniało.
Więc o czym teraz piszesz? Czy woda w Twoim przykładzie wsiąka w zaolejowane czy w surowe drewno?

Kaizen
01-12-2019, 20:08
Więc o czym teraz piszesz? Czy woda w Twoim przykładzie wsiąka w zaolejowane czy w surowe drewno?

Wsiąka i w zaolejowane (przecież pisałem na poczatku, że syfnie się robi obok baterii), i w surowe.

Superior
01-12-2019, 20:17
W poprawnie zaolejowane drewno woda nie ma prawa wsiąkać. Spływa jak po kaczce.
W surowe drewno woda wsiąka i na znak tego kontaktu powoduje ciemnienie tegoż drewna.
Znakiem powyższego na olejowanym drewnie MUSI być jakaś warstwa oddzielająca wodę od surowego drewna.
Powyżej sugerowałeś, że olejowane drewno możesz dotykać jak surowe...
Posiadanie drewna w domu nie czyni was ekspertami od tegoż drewna. Nie próbujcie sobie tego udowadniać.

donvitobandito
01-12-2019, 20:24
W poprawnie zaolejowane drewno woda nie ma prawa wsiąkać. Spływa jak po kaczce.
W surowe drewno woda wsiąka i na znak tego kontaktu powoduje ciemnienie tegoż drewna.
Znakiem powyższego na olejowanym drewnie MUSI być jakaś warstwa oddzielająca wodę od surowego drewna.
Powyżej sugerowałeś, że olejowane drewno możesz dotykać jak surowe...
Posiadanie drewna w domu nie czyni was ekspertami od tegoż drewna. Nie próbujcie sobie tego udowadniać.

Bzdura!

Kaizen
01-12-2019, 20:32
W poprawnie zaolejowane drewno woda nie ma prawa wsiąkać. Spływa jak po kaczce.

Tego to nawet sprzedawcy oleju nie wymyślili, żeby takie ściemy wciskać. Gdyby tak było, to lakiery zniknęłyby z rynku, bo nie miałyby żadnych zalet względem oleju. A tak ta jedna wada oleju sprawia, że trzymają się całkiem dobrze.

Miałeś kiedyś coś olejowanego?

Superior
01-12-2019, 20:40
Bzdura!
Kaizen emanuje głębią niewiedzy (nigdy nawet nie stał obok stolarza), ale Twoja "wiedza" stolarska jest wręcz nie do opisania.
Powyższe może też świadczyć z jakimi "fachurami" mieliśta do czynienia.
Cóż, jaki klient, taki fachowiec...:rotfl:

Kaizen
01-12-2019, 21:17
Cóż, jaki klient, taki fachowiec...:rotfl:

Sobie wystawiasz świadectwo, nie mi.

Olejowałem sobie wiele razy różne rzeczy. Dwa razy olejowali mi fachowcy (niewiele chcieli spuścić z ceny odejmując sobie olejowanie). W tym jeden to nieodżałowany Bogumił "Cyklina".
Tu mały tutorial (https://forum.muratordom.pl/showthread.php?228998-Bud%C5%BCetowy-(TCO)-z-przyci%C4%99tym-bud%C5%BCetem-przy-stacji-PKP-z-widokiem-na-las&p=7708689&viewfull=1#post7708689)

Superior
01-12-2019, 21:29
Olejowałem sobie wiele razy
Jak widać z Twoich postów, przez Twoje olejowanie przesiąka woda. Tym samym wystawiasz sobie świadectwo niewiedzy i jeszcze się przy tym upierasz. To jest naprawdę żałosne.

donvitobandito
01-12-2019, 23:19
Żałosny to jesteś Ty. Dowartosciowujesz się obrażaniem innych.

Jeżeli jeszcze masz jakiś problem, proszę o wiadomość prywatną w celu umówienia spotkania.

Superior
02-12-2019, 06:52
Bzdura!
Udowodnij że to bzdura, agresywny specjalisto od trollowania i obrażania.
Wtedy będzie sens:

umówienia spotkania

coachu13
03-12-2019, 18:54
A wracając do meritum tematu...

Okocz
03-12-2019, 21:18
Oboje nie umiecie odpuścić i psujecie forum. Oboje macie i nie macie racji w zależności od tego jak podejść do tematu i którego filozofa spytać.

Olejowanie bardzo dobrze zabezpiecza drewno przed wodą. Ale tylko wtedy gdy wykonujemy je regularnie. Jak często? A no to już zależy jak blat jest użytkowany. W kuchni najlepiej robić to co roku, aczkolwiek są ludzie którzy zrobili to raz i od 5 lat są zadowoleni.
Czy taka konserwacja jest w 100% pewna? A no nie. Drewno to tworzywo naturalne z wszystkimi tego wadami i zaletami. Struktura nie jest regularna. Olej czasem wchłania się lepiej czasem gorzej. Drewno pracuje, co również wpływa na odporność na wodę.
Nie mniej, moim zdaniem wszelkie niedociągnięcia dodają mu szlachetności.

Lakierowanie nie jest ani lepszym ani gorszym pomysłem. Jest po prostu inną filozofią.
Tworzymy powłokę, dzięki której nasz blat nie wymaga obsługi (a w zasadzie wymaga obsługi raz na kilka lat). Może i gubimy efekt naturalnego drewna w dotyku. Ale nie wszystkim na czymś takim zależy. Drewno pod spodem jest za to takim samym drewnem jak przy olejowaniu. Jaka więc jest różnica w stosunku do laminatu? A no taka jak między obrazem, a fotografią. Ktoś złośliwy zaraz powie, że obraz ma strukturę. Ale czy obrazów dla ochrony również nie chowamy za szkłem?

Reasumując obie te technologie nadają się do łazienki. Jak dbasz tak masz.

Wybór jest między efektem naturalnym w dotyku lub trwałością/brakiem obsługi.
Dłużej posłużą blaty z drewna egzotycznego, ale przy dzisiejszej filozofii wymieniania armatury lub remontu łazienki raz na 10 lat rodzime drewno również się sprawdza znakomicie (chyba, że zrobisz z niego podłogę prysznica).

nalepa
04-08-2020, 16:12
Temat remontu łazienki wraca jak przysłowiowy bumerang w sezonie letnim. Wielu ludzi decyduje się właśnie na ten czas gdyż mogą wyjechać spokojnie na wakacje, a w międzyczasie ekipa zajmie się renowacją. Swoją drogą to nigdy nie bierzcie najtańszych wykonawców bo jedynie czekają Was problemy z terminem realizacji bądź innymi niunsami. Chyba każdy zresztą pamięta najlepsze sceny z popularnego programu telewizyjnego :) Wracając do wyboru mebli to w pierwszej kolejności trzeba zastanowić się nad tym w jakich kolorach chcemy zrobić naszą łazienkę. Ostatnimi laty bardzo popularne są takie kolory jak biały ze względu na duży wybór płytek w tych odcieniach. Podobnie jest z meblami takimi jak :spam:oferowane w różnych konfiguracjach oraz rozmiarach. Dobrze jest wszystko dokładnie zmierzyć tak by maksymalnie efektywnie rozplanować przestrzeń jaką dysponujemy.

klapczar
25-08-2020, 20:40
Jestem tego samego zdania. Oby całość była z dobrze zaimpregnowanego drewna.

jankanty
14-10-2020, 13:06
A olejowany blat z orzecha, sprawdzi się w takim miejscu? Co ile trzeba by ponawiać nakładanie?