dawidst32
16-11-2019, 12:25
Cześć, to mój pierwszy post.
Niedawno stałem się posiadaczem nowego mieszkania w stanie deweloperskim. W umowie deweloperskiej nie miałem gładzi na ścianach, ale dostałem je w ramach gratisu i można powiedzieć niespodzianki. Dlatego nie było jak wybrzydzać w momencie odbioru mieszkania na ten akurat element. Przyszedł czas na wykończenie i zobaczcie jak wyglądają te gładzie podświetlone pod katem. Są na nich rysy takie spiralne od żyrafy, oraz masa porów/ dziurek widocznych na zdjęciach. Jest to widoczne oczywiście po odpowiednim podświetleniu oraz z bliska. Co z tym robić? Szlifować do bólu? Nanosić jakąś kolejną warstwę wykańczającą? Czy sytuację z takimi nierównościami jakoś rozwiąże zagruntowanie? Nie sądzę, że można było malować ściany, na których znajdują się takie pory.
437055 437056 437057 437058
Niedawno stałem się posiadaczem nowego mieszkania w stanie deweloperskim. W umowie deweloperskiej nie miałem gładzi na ścianach, ale dostałem je w ramach gratisu i można powiedzieć niespodzianki. Dlatego nie było jak wybrzydzać w momencie odbioru mieszkania na ten akurat element. Przyszedł czas na wykończenie i zobaczcie jak wyglądają te gładzie podświetlone pod katem. Są na nich rysy takie spiralne od żyrafy, oraz masa porów/ dziurek widocznych na zdjęciach. Jest to widoczne oczywiście po odpowiednim podświetleniu oraz z bliska. Co z tym robić? Szlifować do bólu? Nanosić jakąś kolejną warstwę wykańczającą? Czy sytuację z takimi nierównościami jakoś rozwiąże zagruntowanie? Nie sądzę, że można było malować ściany, na których znajdują się takie pory.
437055 437056 437057 437058