PDA

Zobacz pełną wersję : Jakie decyzje pozwalają oszczędzić na budowie domu?



piotr_bzyk
16-11-2019, 20:49
Witam. Od jakiegoś czasu myślę nad budową swojego domu. Co prawda plany są na etapie raczkowania ale chcę podejść do tematu mądrze i świadomie. Tutaj pytanie do osób które mają doświadczenia z budową. Jak wybierać projekt i czym kierować się aby budowa nie stała się finansowym koszmarem? Mam na myśli rozwiązania na etapie wyboru projektu. Czytając forum zauważam opinie osób które sądzą, że np. garaż w bryle znacznie podnosi koszta, kominki również itd itd. Nie znalazłem niestety tematu który zbiera w pigułce doświadczenia osób które mają budowę za sobą. Dlatego proszę o opinie kolegów i koleżanki z doświadczeniem w budowie swojego domu na co zwrócić uwagę, czego unikać itd. Zaznaczę przy tym, że budując nie wymagam luksusów i fajerwerków, działkę mam ogromną więc przestrzeń dla np. osobnego garażu nie jest żadnym ograniczeniem.
Z góry dziękuję za rezolutne i pomocne wypowiedzi!

Kaizen
16-11-2019, 22:56
- garaż w bryle jest droższy za m2 niż salon.
- duże przeszklenia potrafią powalić kwotą. 10 okien po 2m2 może być wielokrotnie tańsze, niż jedna przestrzeń 20m2 (i to nie tylko koszt samych okien - ale też koszty konstrukcji, żeby taki otwór pod szklenie wygospodarować). Czasami zmiana o kilka centymetrów wymusza hartowanie szkła czy inne profile. I warto tu pamiętać, że pewnie znajdzie się firma, co zrobi taniej - ale AFAIK żaden producent nie daje gwarancji na "samoistne" pękanie szkła, więc jest kryty nawet, jak wie, że przekracza granice wytrzymałości konstrukcji.
- piwnica - droższa od tej samej powierzchni nad ziemią i do tego spore ryzyko wilgoci przez spartoloną hydroizolację.
- balkony - trzeba ocieplać z dwóch stron i/lub robić kosztowną termoizolację od stropu. Do tego kosztowna hydroizolacja.
- tarasy nad pomieszczeniami ogrzewanymi - j.w.
- wszelkie udziwnienia i łamańce w bryle części ogrzewanej - wykusze, słupy poza bryłą, pustka nad salonem, antrasola w domu parterowym
- trudne warunki posadowienia - tu można wydać majątek, dlatego wybierając działkę warto co najmniej zapytać niedawno zbudowanych sąsiadów, jak sytuacja wygląda a w razie jakichkolwiek wątpliwości przed zakupem zrobić badanie geotechniczne.
- sprawdzić MPZP samej działki jak i okolicy i sytuację faktyczną. Wyciszenie domu jak niedługo powstanie niedaleko ruchliwa ekspresówka czy uciążliwy zakład przemysłowy może sporo kosztować.
- infrastruktura - zbiornik na gaz płynny kosztuje. Można "zastąpić" pompą ciepła - ale może nie wyjść taniej. Warto przekalkulować, co i przy jakim ociepleniu wyjdzie optymalnie w dłuższej perspektywie. Może warto kupić droższą działkę, z gazem w granicy, a może tańsza bez gazu i grzać pompą ciepła, a może inne rozwiązanie.

- okna połaciowe kosztują sporo i do tego mają marne U
- schody kosztują i zajmują miejsce - więcej o "darmowym" poddaszu w sygnaturce.
- strop monolityczny - najdroższy, ale i najlepszy. I tu uogólnienie - czy warto wybierać tylko najtańsze rozwiązania? Gdzie warto dopłacić i ile do droższego i gdzie jest optimum?

zyhu
17-11-2019, 00:03
samodzielnie stojący garaż to pamiętaj o tym w niektórych gminach luxus, za który płacisz więcej 3x jak za podatek za cały dom

Kaizen
17-11-2019, 00:12
samodzielnie stojący garaż to pamiętaj o tym w niektórych gminach luxus, za który płacisz więcej 3x jak za podatek za cały dom

To musiałby być maleńki dom i wielki garaż (garaż tylko 3x mniejszy od domu). I pytanie kiedy podatek od garażu w bryle będzie taki sam, jak od wolnostojącego. W blokach już przy osobnej KW płaci się za garaż wyższe stawki nawet, jak jest w bryle. Kwestia czasu, kiedy przy domach zrobią tak samo. A garaż w bryle trudno wyburzyć czy przerobić na wiatę.

Można też postawić wiatę i nie płacić wcale podatku od nieruchomości.

zyhu
17-11-2019, 00:18
To musiałby być maleńki dom i wielki garaż (garaż tylko 3x mniejszy od domu). I pytanie kiedy podatek od garażu w bryle będzie taki sam, jak od wolnostojącego. W blokach już przy osobnej KW płaci się za garaż wyższe stawki nawet, jak jest w bryle. Kwestia czasu, kiedy przy domach zrobią tak samo. A garaż w bryle trudno wyburzyć czy przerobić na wiatę.

Można też postawić wiatę i nie płacić wcale podatku od nieruchomości.

u mnie nie ma znaczenia metraż garażu
trzeba albo wybudować garaż w bryle ( tylko po co ) albo garaż dokleić do budynku

postawienie nawet garażu 5x5 osobno drenuje x3 podatek więc dla mnie bez sensu

piszę o tym bo nikt ci o tym nie powie przed budową jak nie spytasz, a nam akurat architekt to przekazała na etapie projektu

Kaizen
17-11-2019, 00:31
u mnie nie ma znaczenia metraż garażu
trzeba albo wybudować garaż w bryle ( tylko po co ) albo garaż dokleić do budynku

postawienie nawet garażu 5x5 osobno drenuje x3 podatek więc dla mnie bez sensu


Stawki maksymalne podatku od nieruchomości w 2019r.:
Powierzchnia mieszkalna - 0,79 zł od 1 m2 powierzchni użytkowej
Pozostałe - 7,90 zł od 1 m2

Więc jak garaż ma 25m2 to płacisz za niego maksymalnie 197,5zł/rok. Żeby to było 3x więcej od domu, to dom musiałby mieć 83m2.

boconek03
17-11-2019, 07:24
samodzielnie stojący garaż to pamiętaj o tym w niektórych gminach luxus, za który płacisz więcej 3x jak za podatek za cały dom

W Polsce to są śmiesznie niskie stawki więc nie nazywałbym tego luksusem.

zyhu
17-11-2019, 08:23
Stawki maksymalne podatku od nieruchomości w 2019r.:
Powierzchnia mieszkalna - 0,79 zł od 1 m2 powierzchni użytkowej
Pozostałe - 7,90 zł od 1 m2

Więc jak garaż ma 25m2 to płacisz za niego maksymalnie 197,5zł/rok. Żeby to było 3x więcej od domu, to dom musiałby mieć 83m2.

widzisz różnicę 7,90 a 0,79 ? czy znowu będziesz mędrkował :)

piotr_bzyk
17-11-2019, 10:26
dzięki za podpowiedzi. Dlaczego m2 garażu kosztuje więcej niż m2 salonu?

kulibob
17-11-2019, 11:10
Garaż to dobra rzecz miejsce na samochód, regały z rożnymi rzeczami i rupiecie których zawsze jest pełno. Taki domek dla samochodu i piwnica w jesdnym. Dodatkowodoklejony do ściany z jednej strony stanowi strefę buforową dla budynku obniża ksozty ogrzewania pod warunkiem że go nie grzejesz i najlepij bez ocieplenia w podłodze łatwiej utrzymać dodatnie temperatury w wielkie mrozy.
Dlaczego garaż nie miałby yć cześcią budynku w sensie podatkowym. Jeśli są w nim instalacje niezbędne do funkcjonowania budynku?

Kaizen
17-11-2019, 11:16
widzisz różnicę 7,90 a 0,79 ? czy znowu będziesz mędrkował :)

Podtrzymuję swoje stwierdzenie, że:

To musiałby być maleńki dom i wielki garaż (garaż tylko 3x mniejszy od domu). I pytanie kiedy podatek od garażu w bryle będzie taki sam, jak od wolnostojącego. W blokach już przy osobnej KW płaci się za garaż wyższe stawki nawet, jak jest w bryle. Kwestia czasu, kiedy przy domach zrobią tak samo. A garaż w bryle trudno wyburzyć czy przerobić na wiatę.

Można też postawić wiatę i nie płacić wcale podatku od nieruchomości.

A Ty dalej się upierasz, że:



postawienie nawet garażu 5x5 osobno drenuje x3 podatek więc dla mnie bez sensu

Kaizen
17-11-2019, 11:29
Taki domek dla samochodu i piwnica w jesdnym. Dodatkowodoklejony do ściany z jednej strony stanowi strefę buforową dla budynku obniża ksozty ogrzewania pod warunkiem że go nie grzejesz i najlepij bez ocieplenia w podłodze łatwiej utrzymać dodatnie temperatury w wielkie mrozy.

Wtedy musisz ścianę między garażem a domem ocieplić tak, jakby była zewnętrzna. Wstawić drzwi zewnętrzne między garażem a domem (ze 2K zł jak mają być przyzwoite). Do wchodzenia do garażu zewnątrz drugie niewiele gorsze by się przydały. Brama też kosztuje. I po co? Żeby młotek i samochód miały zimno, jak w garażu wolnostojącym? 30m2 wiaty + 17,5m2 domek narzędziowy to koszt 42K zł na gotowo, bez kiwnięcia palcem i podatku od nieruchomości zero. Za 42K dobrze, jakby mi wyszło 15m2 garażu w bryle.



Dlaczego garaż nie miałby yć cześcią budynku w sensie podatkowym. Jeśli są w nim instalacje niezbędne do funkcjonowania budynku?

Czyli co chcesz instalować w tej przestrzeni nieogrzewanej? Rekuperację? Kocioł? Zasobnik? Słaby pomysł.

Kaizen
17-11-2019, 11:32
dzięki za podpowiedzi. Dlaczego m2 garażu kosztuje więcej niż m2 salonu?

Większość standardu robisz tak samo. Ale styropian musi być twardszy (droższy) wylewka mocniejsza i grubsza. Nawet, jak zostawisz goły beton to już masz cenę podobną, jak salon z panelami. A do tego trzeba dołożyć bramę garażową i drzwi zewnętrzne, które tanie nie są. A płytki albo epoksyd na podłodze się przyda. Nawet, jak kupisz najtańszy gres, to i tak wyjdzie drożej niż panele a ze 20-30zł/m2 taniej, niż jakbyś w salonie położył płytki ze średniej półki.

Elfir
17-11-2019, 13:09
Garaż to dobra rzecz miejsce na samochód, regały z rożnymi rzeczami i rupiecie których zawsze jest pełno.

Tylko z drugiej strony samochód nie koń, stajni nie potrzebuje. Więc przy ograniczonym budżecie jest to forma luksusu.

Jeśli ktoś obawia się podatku to buduje dom z dostawionym garażem na osobnej konstrukcji - dla urzędu to garaż w domu, chociaż konstrukcyjnie to dwa odrębne budynki.

wówczas garaż bez ocieplenia, z podłogą na gruncie (kostka brukowa), w lekkiej konstrukcji, z lekkim fundamentem. I już jest sporo taniej niż gdy to jest wspólna konstrukcja z domem.

kulibob
17-11-2019, 13:57
Wtedy musisz ścianę między garażem a domem ocieplić tak, jakby była zewnętrzna. Wstawić drzwi zewnętrzne między garażem a domem (ze 2K zł jak mają być przyzwoite). Do wchodzenia do garażu zewnątrz drugie niewiele gorsze by się przydały. Brama też kosztuje. I po co? Żeby młotek i samochód miały zimno, jak w garażu wolnostojącym? 30m2 wiaty + 17,5m2 domek narzędziowy to koszt 42K zł na gotowo, bez kiwnięcia palcem i podatku od nieruchomości zero. Za 42K dobrze, jakby mi wyszło 15m2 garażu w bryle.




Czyli co chcesz instalować w tej przestrzeni nieogrzewanej? Rekuperację? Kocioł? Zasobnik? Słaby pomysł.

Mój garaż z pomieszczeniem gospodarczym ma 44m2 między domem a garażem 20 styropianu. Na ponad połowie ściny wschodniej budynku nigdy temperatura nie spadnie poniżej 0*C przeważnie cieplej jak na zewnątrz.Czasmi się zdaży że chłodniej końcówka okresu grzewczego jak słońce przywali. A jest miejsce na samochód graty, rowery, hydroforownia, akumulatorownia, przetwory, narzędzie,rekuperator itp.... a wszystko jednak w strefie z alarmem PIR+MF i kontaktrony. Jedna żecz jest do dupy co odbiega od WT2021 to dzwi między domem i garażem dałem chińczyki U teraz juz nie pamiętam 1,5 lub 1,8.
Bojlery dodatkowo docieplone, przłącze wody docieplone i wrazie W kabel grzejny.
Nakłamałem dogrzewany kolektorem powietrznym DIY jak słońce przywali to 1,5-2kW mocy.

W pierwszym sezonie najniższa odnotowana temperatura ok3*--4* przzy bamie. póżniejsze sezony cieplej.

Uważam że garaż jest potrzebny przynajmniej mi

majka112
17-11-2019, 14:58
Jeżeli garaż jest potrzebny to trzeba go zbudować. W bryle domu na pewno wygodniej i na pewno trochę drożej niż osobny.
U mnie jest w bryle, z ogrzewaniem podłogowym.
Nie wiem, czy akurat tu szukałabym oszczędności. Raczej w wyborze odpowiedniego projektu: prostej bryle domu, bez balkonów, wykuszy, lukarn itp. Prosty dach, raczej dwuspadowy. Właściwe usytuowanie domu wzgledem stron świata, ściana północna z jak najmniejszą ilością okien.
Jak najtańszy materiał na ściany, nie oszczędzać na ociepleniu. Kominy generują koszty, kominek też jest drogi. Bardzo duże okna to duży koszt.

piotr_bzyk
17-11-2019, 15:24
Ok, wiem już, że garaż w bryle domu sporo kosztuje. Co jeśli jednak komuś zależy aby garaż przylegał do bryły domu, czy jakąś alternatywą jest niski garaż przylegający z dachem płaskim?

Elfir
17-11-2019, 15:26
przecież o tym napisałam...

piotr_bzyk
17-11-2019, 15:41
przecież o tym napisałam...

Przepraszam, przeoczyłem.
Czy testowałaś to rozwiązanie w praktyce?

Bertha
17-11-2019, 16:05
Jesienią czy zimą a nawet podczas ulewy latem docenisz garaż w bryle budynku (oczywiście brama garażu i od ulicy na pilota). Maluchy czy staruchy* w domu, także są argumentem za garażem w bryle.
Jeśli ma być tanio, to najlepiej odpuścić budowę i LDGB**.
Jest fun, są koszty.
Pradziadowie mieszkali w kurnych chatach i przeżyli. Chcecie kontynuować tą/tę tradycję? To po .... wam postęp?

*) też jestem staruchem.
**)Nie mylić z LGBT !!
LDGB=Leżeć Do Góry Brzuchem


Tu fun = wygoda & luksus.

piotr_bzyk
17-11-2019, 16:17
Jeszcze jedno pytanie. Oglądałem dziś trochę gotowych projektów i zastanawia mnie jedna rzecz. Wrzucę do porównania dwa projekty, pierwsze z brzegu.
Pierwszy Projekt domu Dom w arnice:
https://www.archon.pl/projekty-domow/projekt-dom-w-arnice-pd-m46a9b5b5e18d3

Drugi Projekt domu Dom w wanilii
https://www.archon.pl/projekty-domow/projekt-dom-w-wanilii-m4ad8227d701b3

Jak to jest, że pierwszy z domów nie ma żadnych udziwnień, posiada prosty dach itd, natomiast drugi ma skomplikowany dach, lukarny, balkony itd., a ich cena SSZ podana na stronie jest bardzo do siebie zbliżona?

Elfir
17-11-2019, 16:39
Przepraszam, przeoczyłem.
Czy testowałaś to rozwiązanie w praktyce?

Nie, nie mam garażu w ogóle. Samochód stoi na ulicy.

***
Koszty - bo sa liczone wg. stawek GUS a nie na bazie kosztorysów.
Ot, przeliczenie m2 * stawka.

piotr_bzyk
17-11-2019, 17:31
Jesienią czy zimą a nawet podczas ulewy latem docenisz garaż w bryle budynku (oczywiście brama garażu i od ulicy na pilota). Maluchy czy staruchy* w domu, także są argumentem za garażem w bryle.
Jeśli ma być tanio, to najlepiej odpuścić budowę i LDGB**.
Jest fun, są koszty.
Pradziadowie mieszkali w kurnych chatach i przeżyli. Chcecie kontynuować tą/tę tradycję? To po .... wam postęp?

*) też jestem staruchem.
**)Nie mylić z LGBT !!
LDGB=Leżeć Do Góry Brzuchem


Tu fun = wygoda & luksus.

Raczej się nie zrozumiemy. Pytam o optymalizację kosztów ponieważ z natury staram się otaczać się rzeczami które faktycznie są mi potrzebne, swirowanie przed znajomymi i rodziną przepychem, bramy na pilota, budowa 200 metrów dla dwóch osób itd to nie mój target. Tanio w moim rozumowaniu ma znaczyć rozsądnie, a mowa o kurnikach mieszkalnych mogą świadczyć co najwyżej o czyimś kompleksie A nie tym, że chce dziadowac.
To trochę tak jak z drogimi autami które często kupowane są przez osoby które nie mają na nie pieniędzy. Ja mam tanie auto choć stać mnie na drogie i dom zbuduje taki jaki jest mi potrzebny a nie taki jakim chciałbym się chwalić.

majka112
17-11-2019, 18:37
Brama na pilota to nie jest "świrowanie przed znajomymi i rodziną przepychem". To wygoda. A chyba po to się buduje dom by w nim wygodnie mieszkać.
Ja chyba faktycznie nie rozumiem.

nowa7
17-11-2019, 21:09
O tanich domach to już tu tyle napisano, że nie wiem czego oczekujesz zakładając kolejny temat. Każde rozwiazanie ma wady i zalety, podejrzewam że preferencje jakieś masz więc wiesz co chcesz.Najwiecej zaoszczedzisz na prostej bryle, małym metrazu, łebskim konstrukorze nie mającym tendencji do niepotrzebnego przezbrajania, no i oknach. Okna do podonych gabarytowo domów mogą kosztowac 2-3x tyle, dokładnie to co kaizen napisał plus jeszcze niepotrzebne rolety. W developerskim mozna poleciec na rozbudowanej elektryce czy ogrzewaniu łaczącym grzejniki z podłogówką a w wykończeniówce praktycznie na wszystkim.

kudlaty69
17-11-2019, 21:31
Nie buduj kotłowni - po co ci ona. Pompa ciepła lub piec gazowy nie wymagają kotłowni. Nie buduj kominów po co ci one. wstaw w to wentylację mechaniczną z odzyskiem ciepła. Nie buduj kominka w tym komina - po paru latach nie będziesz w nim palił bo się nie będzie chciało. Prosty dach na południe pod fotovoltaikę.

hipodrom
17-11-2019, 21:45
A czemu mówicie że rolety zewnętrzne są zbędne? Ja planuję zamontować na dużych oknach od strony południowej, by dom się mniej nagrzewał w ciągu dnia w lato. Co w tym myśleniu błędnego?

ŁUKASZ ŁADZIŃSKI
17-11-2019, 22:20
" Koszty - bo sa liczone wg. stawek GUS a nie na bazie kosztorysów.
Ot, przeliczenie m2 * stawka. "

to policzmy :
https://stat.gov.pl/obszary-tematyczne/przemysl-budownictwo-srodki-trwale/budownictwo/cena-1-m2-powierzchni-uzytkowej-budynku-mieszkalnego-oddanego-do-uzytkowania,8,1.html

128m2 x 4400zł ( zaokrąglone ) = 563 200,-zł
132m2 x 4400zł ( zaokrąglone ) = 580 000,zł
" ... budynku mieszkalnego oddanego do użytkowania "
z czego na SSZ mogą przypadać takie, a nie inne kwoty

ŁUKASZ ŁADZIŃSKI
17-11-2019, 22:32
Jakie decyzje pozwalają oszczędzić na budowie domu ? :

1.) działka – płaski teren, dostęp do uzbrojenia, dobre warunki gruntowe
2.) precyzyjne określenie własnych potrzeb
3.) projekt - zawsze będę zachęcał do projektu indywidualnego !
jednym słowem : dobry architekt

casual
18-11-2019, 08:04
Te 4400 to wartość dla budynków wielorodzinnych.

ŁUKASZ ŁADZIŃSKI
18-11-2019, 10:04
myślę, ze te kwoty aż tak bardzo nie odbiegają od realizacji domu jednorodzinnego " pod klucz " ( z uwzględnieniem zagospodarowania, przyłączy, ... itd )
https://muratordom.pl/przed-budowa/wybor-projektu/ile-kosztuje-budowa-domu-aa-BiXQ-G1zQ-eyFj.html
ale faktycznie można zaoszczędzić wg tego co napisałem 1.) , 2,) , 3.)

maaszak
19-11-2019, 09:12
A czemu mówicie że rolety zewnętrzne są zbędne? Ja planuję zamontować na dużych oknach od strony południowej, by dom się mniej nagrzewał w ciągu dnia w lato. Co w tym myśleniu błędnego?

Za ułamek ceny rolet zewnętrznych (z napędem elektrycznym, inne nie ma sensu, zero ergonomii) posadź roślinność zacieniającą czy jakąś małą architekturę. Będzie estetyczniej i przyjemniej nie tylko w domu. I wewnętrzne żaluzje, plisy, reflektsole czy inne verticale - też za grosze - aby ograniczyć luminancję. A jeśli już koniecznie się wykosztować, to żaluzje fasadowe - estetyka, większa użyteczność. Rolety to kupa.

Nayri
19-11-2019, 10:04
Za ułamek ceny rolet zewnętrznych (z napędem elektrycznym, inne nie ma sensu, zero ergonomii) posadź roślinność zacieniającą czy jakąś małą architekturę. Będzie estetyczniej i przyjemniej nie tylko w domu. I wewnętrzne żaluzje, plisy, reflektsole czy inne verticale - też za grosze - aby ograniczyć luminancję. A jeśli już koniecznie się wykosztować, to żaluzje fasadowe - estetyka, większa użyteczność. Rolety to kupa.

Ja tak uważałam, mąż się uparł na rolety. I to on miał rację. Co do estetyki - kwestia gustu. Mnie sie podobają. Krzewy i tak przecież można posadzić. Natomiast ich funkcjonalność i praktyczność mnie przekonała. Jesz sniadanie a sloneczko nisko nad horyzontem - zamykasz częściowo jedną. Wieczorem same się zamykają i masz zapewnioną prywatność. Rano same się otwierają, pełniąc funkcję budzika.
I to co dla mnie bardzo ważne - ja uwielbiam mieć uchylone okno, a rolety chamuja napływ zimna. Jest to uczucie świeżego powietrza, a nie wieje zimnem. Chociaz jak sie ma rekuperacje to pewnie akurat to nie ma absolutnie żadnego znaczenia:)

Kaizen
19-11-2019, 10:23
Natomiast ich funkcjonalność i praktyczność mnie przekonała. Jesz sniadanie a sloneczko nisko nad horyzontem - zamykasz częściowo jedną. Wieczorem same się zamykają i masz zapewnioną prywatność. Rano same się otwierają, pełniąc funkcję budzika.

Te same funkcje spełniają rolety wewnętrzne za ułamek ceny.


I to co dla mnie bardzo ważne - ja uwielbiam mieć uchylone okno, a rolety chamuja napływ zimna.

Jak ktoś nie ma rekuperacji, to taką rolę spełniają nawiewniki.

hipodrom
19-11-2019, 10:33
Te same funkcje spełniają rolety wewnętrzne za ułamek ceny..

Ale spokojnie. Moim argumentem jest, że rolety zewnętrzne zapobiegają podgrzewaniu się szyby, a tym samym całego domu. I to jest ich największa przewaga nad roletami wewnętrznymi, które tej zalety praktycznie nie mają.
Nie mówie o zacienianiu (np. roślinnością), bo nie chciałbym odcinać się od światła “na stałe”.
Żaluzje fasadowe też jakieś rozwiązanie… ale obawiam się, że i tak szyba będzie się grzała.

marcin225
19-11-2019, 10:36
Te same funkcje spełniają rolety wewnętrzne za ułamek ceny.

i.

No rolety wewnętrzne same Ci się otworzą i zamkną. Mam rolety wewnętrzne w domu i słabo chronią przed nagrzaniem pomieszczenia.

Kaizen
19-11-2019, 10:40
Ale spokojnie. Moim argumentem jest, że rolety zewnętrzne zapobiegają podgrzewaniu się szyby, a tym samym całego domu. I to jest ich największa przewaga nad roletami wewnętrznymi, które tej zalety praktycznie nie mają.

Od tego mam z kolei okap - nie powoduje zaciemnienia domu. I nie jest mostkiem termicznym jak pusta kaseta rolety.

Kaizen
19-11-2019, 10:44
No rolety wewnętrzne same Ci się otworzą i zamkną.

Otworzą się tak samo, jak zewnętrzne - jak zamontujesz sznurek, to sznurkiem. Jak siłownik, to siłownikiem.


Mam rolety wewnętrzne w domu i słabo chronią przed nagrzaniem pomieszczenia.

Zewnętrzne, żeby cokolwiek zdziałać w tym zakresie zaciemniają pomieszczenie . A i tak nie robią tego dość skutecznie - a rolety wewnętrzne z siłownikami + klima + okap albo markiza + nawet sterta innych bajerów wyjdą taniej i lepiej.

Nayri
19-11-2019, 10:47
Jak ktoś nie ma rekuperacji, to taką rolę spełniają nawiewniki.

Nie. Tego odczucia, że siedzę przy biurku, albo na fotelu z książką, okno uchylone, świeże powietrze o specyficznym zapachu zaraz po deszczu - tego nawiewnik nie da chyba?
Ale jak mówiłam- ja po prostu lubie uchylone okno. Może staroswiecka jestem, mniej patrzę na mostki cieplne, niż na to, co sprawia mi przyjemność.

hipodrom
19-11-2019, 10:50
Od tego mam z kolei okap - nie powoduje zaciemnienia domu.

Czyli okap nie zaciemnia, ale zapobiega nagrzewaniu się szyby? Chyba nie rozumiem do końca

Poza tym, z okapem trzeba iść na kompromis. Albo długi i wtedy nieźle chroni przed nagrzewaniem się w upalne lato (może osłania całość albo większą część*szyby) ale wtedy na wiosnę / jesień ucina cenny dopływ światła (ciepła).

Ja bardziej zastanawiam się nad zamontowaniem rolet tylko od strony południowej, muszę faktycznie przeliczyć koszta.

Co do mostka - można ewentualnie poświęcić trochę szyby i zamontować niżej…

Kaizen
19-11-2019, 10:57
Nie. Tego odczucia, że siedzę przy biurku, albo na fotelu z książką, okno uchylone, świeże powietrze o specyficznym zapachu zaraz po deszczu - tego nawiewnik nie da chyba?

Uchylasz okno, zamykasz rolety i czytasz przy sztucznym świetle?

Zazdroszczę świeżego powietrza. U mnie jak nie smog, to pyłki, kurz albo obornik. Nie często jest świeże - wtedy wolę siedzieć na tarasie.

maaszak
19-11-2019, 11:03
Nie. Tego odczucia, że siedzę przy biurku, albo na fotelu z książką, okno uchylone, świeże powietrze o specyficznym zapachu zaraz po deszczu

Też tak lubię. Do pełni klimatu brakuje jeszcze odpowiedniego światła w ciągu dnia. Żadne rolety nie zapewniają takiej kontroli nad światłem jak żaluzje.
Z doświadczenia porównawczego, co prawda wewnętrznych rolet i żaluzji: dwa pokoje podobne rozmiarem z identyczną wystawą okien, tam gdzie żaluzje jak raz się je ustawi tak przez większość dnia jest komfortowo, a tam gdzie rolety to co kilka razy dziennie trzeba je ustawiać, bo raz za jasno, po czasie słońce zmieni pozycję albo chmurką zajdzie i już jest za ciemno w pokoju, itd. No i poza tym bardzo klimatyczny efekt jak żaluzje rozpraszają światło.

Nayri
19-11-2019, 11:10
Uchylasz okno, zamykasz rolety i czytasz przy sztucznym świetle?

Zazdroszczę świeżego powietrza. U mnie jak nie smog, to pyłki, kurz albo obornik. Nie często jest świeże - wtedy wolę siedzieć na tarasie.
W dzień i w lecie wolę taras. Jak chyba każdy.
Mnie chodzi o jesień i zimę. Po pracy, popoludniami na weekendzie - jest juz ciemno, więcz zasuniete rolety nie odbierają światła. O ten okres czasowy mi chodziło.
Domek mam na wzgórzu, wysoko nad pobliskim miastem, ale i na uboczu wsi, wśród lasów, bez gestej zabudowy. Powietrze nie jest złe, z tego co sie orientuję.

Natomiast pylki, kurz - od tego właśnie nie chcę odcinać córeczki filtrami. To by jej nie wyszlo na zdrowie, zgodnie z moja wiedzą medyczną. Wszystko ma rozsądne granice, dążenie do czystości i sterylnosci w zyciu codziennym też.

maaszak
19-11-2019, 11:12
Nie mówie o zacienianiu (np. roślinnością), bo nie chciałbym odcinać się od światła “na stałe”.


Zależy jaka roślinność. Ale generalnie właśnie o to chodzi, że roślinność nie odcina światła na stałe. Właśnie latem od południa jest na tyle dużo słońca i jasno wkoło, że zielsko rzuca cień ale nie zaciemnia, daje dużo do mikroklimatu. Na zimę zrzuca liście albo można w ogóle ściąć, do lata odrośnie.

Kaizen
19-11-2019, 11:13
Czyli okap nie zaciemnia, ale zapobiega nagrzewaniu się szyby? Chyba nie rozumiem do końca
Słońce nie oświetla bezpośrednio szyby latem, więc jej nie nagrzewa. Jednocześnie przez okno wpada światło rozproszone.


Tak na marginesie mi nawet jak pada, to nie nagrzewa - nagrzewa ciemne powierzchnie, które oświetla - roleta wewnętrzna biała albo aluminiowa od zewnątrz też się nie nagrzewają]


Poza tym, z okapem trzeba iść na kompromis. Albo długi i wtedy nieźle chroni przed nagrzewaniem się w upalne lato (może osłania całość albo większą część*szyby) ale wtedy na wiosnę / jesień ucina cenny dopływ światła (ciepła).
Ucina tyle, co nic - nawet od południa w samo południe.


http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=391289

Dla porównania 2017-11-18 12:24 (czas urzędowy):

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=402395



Co do mostka - można ewentualnie poświęcić trochę szyby i zamontować niżej…

Można. Ze świecą jednak szukać takich, co tak robią. Jak już, to montują natynkowo - co z kolei skutkuje zbieraniem się od góry brudu i zaciekami. Chyba, że okap chroni przed deszczem i zmyciem tego brudu - tylko po co wtedy roleta?

Kaizen
19-11-2019, 11:18
Mnie chodzi o jesień i zimę.

Nie dość, że rozrzutność na ogrzewaniu jednocześnie marnowanie energii czyli bezsensowne obciążanie środowiska, to jeszcze wpuszczanie smogu...



Natomiast pylki, kurz - od tego właśnie nie chcę odcinać córeczki filtrami. To by jej nie wyszlo na zdrowie, zgodnie z moja wiedzą medyczną. Wszystko ma rozsądne granice, dążenie do czystości i sterylnosci w zyciu codziennym też.

Nie wystarczą spacery? Szczepionki stosujesz 24/7 czy raz na dłuższy czas?
Co, wg Twojej wiedzy medycznej, powoduje astmę?

hipodrom
19-11-2019, 11:24
Tak na marginesie mi nawet jak pada, to nie nagrzewa

No ale samą szybę chyba nagrzewa? Mimo, że jest przezroczysta to przecież i tak się nagrzeje.

A masz może takie zdjęcie ale np. z czerwca albo sierpnia? Ciekaw jestem ile przysłania słońca w upalne dni.

PS... już nie mówiąc o tym, że w moim skromnym przypadku będzie stropodach z attyką. Wiec raczej okap odpada ...

dwiecegly
19-11-2019, 11:29
Moja rada taka... zanim zaczniesz budować to wybierz dobra dzialkę, z dobrą lokalizacją i przemyśl to 10 razy. Wady w projekcie domu czasem przeszkadzają ale nie tak jak (nawet idealny dom) w beznedzienym miejscu z dala od miejsc i rzeczy z ktorych codziennie ty i rodzina musi korzystać albo zbyt blisko uciążliwości typu droga krajowa albo cieżki przemysł.

Kaizen
19-11-2019, 11:32
No ale samą szybę chyba nagrzewa? Mimo, że jest przezroczysta to przecież i tak się nagrzeje..

U mnie się nie nagrzewa. Nagrzewała się oklejona folią przyciemniającą WEWNĘTRZNĄ


A masz może takie zdjęcie ale np. z czerwca albo sierpnia? Ciekaw jestem ile przysłania słońca w upalne dni.

Wrzuciłem z czerwca (data na ścianie).

Nayri
19-11-2019, 11:38
Nie dość, że rozrzutność na ogrzewaniu jednocześnie marnowanie energii czyli bezsensowne obciążanie środowiska, to jeszcze wpuszczanie smogu...



Nie wystarczą spacery? Szczepionki stosujesz 24/7 czy raz na dłuższy czas?
Co, wg Twojej wiedzy medycznej, powoduje astmę?

Jeżeli tobie "spacery wystarczają", to naprawdę nie znaczy, że każdemu wystarczają... mnie na przykład nie.

Co do astmy i szczepionek, to nie rozumiem, o co ci chodzi. Sugerujesz, że świeże powietrze, płynące z uchylonego okna, a nie przez filtry, jest przyczyną astmy? Genetyka nie ma znaczenia? Jakość powietrza w danym miejscu też nie?
Znaczy - pies (a raczej jego naskórek) może byc czynnikiem alergicznym, wiec zaszkodzi mojemu dziecku?
Przecież wręcz przeciwnie. Normalny kontakt z psem w ciazy oraz po porodzie jest zalecany - większa szansa, że dziecko nie będzie mieć alergii.
Dziecko chowane w jak najbardziej sterylnym otoczeniu nie bedzie zdrowe. Jego układ odpornosciowy nie bedzie sobie umiał radzić w normalnym otoczeniu.
Oczywiście nie mowie o sytuacji, gdy smog kroluje i faktycznie lepiej nie wychodzić. Ale u mnie raczej tak źle nie jest:)

Ale to w ogóle nie jest zwiazane z tematem watku.

Antyspam
19-11-2019, 11:40
Natomiast ich funkcjonalność i praktyczność mnie przekonała. Jesz sniadanie a sloneczko nisko nad horyzontem - zamykasz częściowo jedną. Wieczorem same się zamykają i masz zapewnioną prywatność. Rano same się otwierają, pełniąc funkcję budzika.

Te same funkcje spełniają rolety wewnętrzne za ułamek ceny.

Nieprawda, albo niepełna prawda. Rolety wewnętrzne kosztowały mnie tyle samo co zewnętrzne. No chyba, że ktoś bawi się w jakieś bezsensowne optymalizacje kosztów "bo tak" i wszystko kupuje najtańsze/funkcjonalne i jest niewolnikiem jakichś idei zamiast być sobą.

Rolety zewnętrzne to bardzo fajna i praktyczna rzecz. I wyliczanie czy się opłaca czy nie jest niepoważne. Jeśli cię stać to ich zakup jest potrzebny i nie jest to zakup zbędny. Podczas zacinającego deszczu i wiatru przyda się je zamknąć, będzie ciszej w domu i cieplej przy arktycznym wietrze w zimie. W zimie, w nocy, opuszczone rolety zewnętrzne spowolnią uciekanie ciepła z domu (łatwo to sprawdzić kamerą). W lecie, w ciągu dnia, gdy nie ma nikogo w domu, spowolnią proces nagrzewania się okien a w konsekwencji nagrzewania się pomieszczeń. Bajki o nienagrzewaniu się pomieszczeń, w których są żaluzje czy rolety wewnętrzne są dla dzieci. Przecież to promieniowanie, które już przeszło przez pakiet szybowy i ramę okna, nie zostanie zatrzymane przez pole siłowe żaluzji wewnętrznych. To promieniowanie nagrzewa powietrze w otoczeniu okna i rozprzestrzenia się na całe pomieszczenie.

Kaizen
19-11-2019, 11:47
Jeżeli tobie "spacery wystarczają", to naprawdę nie znaczy, że każdemu wystarczają... mnie na przykład nie.

Co do astmy i szczepionek, to nie rozumiem, o co ci chodzi. Sugerujesz, że świeże powietrze, płynące z uchylonego okna, a nie przez filtry, jest przyczyną astmy?

Nawet, jeżeli uważasz, że wdychanie pyłków, kurzu, smogu itd. ma jakiekolwiek korzystne właściwości i ma przed czymś chronić (co wg mojej wiedzy medycznej jest herezją), to czemu to wpuszczać cały czas? Nie wystarczy "szczepić" się tym syfem? Dla mnie dom to właśnie miejsce, gdzie chronię siebie i bliskich przed szkodliwymi czynnikami środowiska - upałem, chłodem, wilgocią, wiatrem itd. I brudnym powietrzem. Dlatego na sezon grzewczy i czas pylenia do filtra M5 dokładam filtr F7.


Jakość powietrza w danym miejscu też nie?

To szkodzi, czy nie szkodzi?


Znaczy - pies (a raczej jego naskórek) może byc czynnikiem alergicznym, wiec zaszkodzi mojemu dziecku?
Przecież wręcz przeciwnie. Normalny kontakt z psem w ciazy oraz po porodzie jest zalecany - większa szansa, że dziecko nie będzie mieć alergii.

Dalej rozmawiamy o roletach i wpuszczaniu "świeżego" powietrza?

Nayri
19-11-2019, 11:59
Nawet, jeżeli uważasz, że wdychanie pyłków, kurzu, smogu itd. ma jakiekolwiek korzystne właściwości i ma przed czymś chronić (co wg mojej wiedzy medycznej jest herezją), to czemu to wpuszczać cały czas? Nie wystarczy "szczepić" się tym syfem? Dla mnie dom to właśnie miejsce, gdzie chronię siebie i bliskich przed szkodliwymi czynnikami środowiska - upałem, chłodem, wilgocią, wiatrem itd. I brudnym powietrzem. Dlatego na sezon grzewczy i czas pylenia do filtra M5 dokładam filtr F7.



To szkodzi, czy nie szkodzi?



Dalej rozmawiamy o roletach i wpuszczaniu "świeżego" powietrza?

Nie. Nie ma sensu ani zaśmiecać wątku, ani toczyć dyskusji, za bardzo manipulujesz urywkami cytatów, by "udowodnić" jedyną słuszną prawdę, czyli to, wco ty wierzysz:)

Wracając do tematu - mnie chodziło o to, by autor wątku nie przekreślal rolet na starcie.

Kaizen
19-11-2019, 12:01
Nie. Nie ma sensu ani zaśmiecać wątku, ani toczyć dyskusji, za bardzo manipulujesz urywkami cytatów, by "udowodnić" jedyną słuszną prawdę, czyli to, wco ty wierzysz:)

Dokładnie odwrotnie - podważam tezę, że zamykanie rolet i uchylanie okna jest fajne i uzasadnia to montaż rolet zewnętrznych. Takie rozwiązanie nie ma sensu.

hipodrom
19-11-2019, 12:12
Wrzuciłem z czerwca (data na ścianie).

Faktycznie, dzięki.

Zgadzam się ostatecznie, że okap rozwiązuje sporo problemów, jednak nie jest to rozwiązanie dla każdego, a zwłaszcza dla tych z dachem płaskim ;)

maaszak
19-11-2019, 12:25
Nieprawda, albo niepełna prawda. Rolety wewnętrzne kosztowały mnie tyle samo co zewnętrzne. No chyba, że ktoś bawi się w jakieś bezsensowne optymalizacje kosztów "bo tak" i wszystko kupuje najtańsze/funkcjonalne i jest niewolnikiem jakichś idei zamiast być sobą.

Elektryczne kosztowały tyle samo, serio?
Ja u siebie mam rolety i żaluzje wewnętrzne od 10 lat i na razie się nic nie popsuło, a kosztowało grosze.
Zewnętrzne ręczne nie mają sensu, bo są ciężkie i palce bolą od sznura/taśmy. A właśnie mowa była o wygodzie, wewnętrzne czy zewnętrzne zacieniają (odcinają od rażącego słońca) tak samo. Natomiast chronić się przed przegrzaniem można na wiele sposobów niekoniecznie wydając cebuliony na skomplikowane rozwiązania. I zawsze żaluzje są lepsze niż rolety, bo bardziej wszechstronne.

Kaizen
19-11-2019, 12:40
Zgadzam się ostatecznie, że okap rozwiązuje sporo problemów, jednak nie jest to rozwiązanie dla każdego, a zwłaszcza dla tych z dachem płaskim ;)

W czym przeszkadza płaski dach?

Nayri
19-11-2019, 12:48
Dokładnie odwrotnie - podważam tezę, że zamykanie rolet i uchylanie okna jest fajne i uzasadnia to montaż rolet zewnętrznych. Takie rozwiązanie nie ma sensu.

Moją tezą było- co napisałam od razu - że ja to lubię . I tak, dla mnie, w mojej opinii, w moim przekonaniu uzasadnilo to montaż rolet. A przynajmniej się do tego uzasadnienia przyczyniło.

kaszpir007
19-11-2019, 12:49
Te same funkcje spełniają rolety wewnętrzne za ułamek ceny.

.


BZDURA

Mam prawie cały dom ustawiony na południe. Duże przeszklenia.

Zrobiła się wiosna , pojawiło słońce i pojawiło się 30 stopni w salonie ...
W czerwcu mieliśmy już około 34 stopnie ..
Zakup rolet wewnętrznych to w naszym przypadku najgorzej wydane kilkaset złotych. Nic nie dały jeśli chodzi o przegrzewanie ..

Montaż rolet od razu pomógł.

Rano zamykamy rolety (z pilota). Po powrocie do domu otwieramy .

Kaizen
19-11-2019, 12:56
Montaż rolet od razu pomógł.

Klimy nie odpalasz?
Rolety wewnętrzne miałeś z folią alu czy 100% zaciemniające, białe od zewnątrz?

hipodrom
19-11-2019, 13:15
W czym przeszkadza płaski dach?

W wyglądzie ;) Jakoś nie potrafię sobie wyobrazić parterowego domu z płaskim dachem i okapem ... :p

Chociaż, teraz się zastanawiam.. może okap z jednej, południowej strony by bardzo nie oszpecił. ..

Antyspam
19-11-2019, 13:18
Rolety wewnętrzne miałeś z folią alu czy 100% zaciemniające, białe od zewnątrz?

Zaczyna się :popcorn:

Folia alu (która nie działa w macie Isobooster - nagle działa w roletach) versus pole siłowe białej rolety, która nie wpuszcza promieniowania przez pakiet szybowy.

Co wygra? O tym w następnym odcinku tasiemca.

kaszpir007
19-11-2019, 13:34
Klimy nie odpalasz?
Rolety wewnętrzne miałeś z folią alu czy 100% zaciemniające, białe od zewnątrz?

Po co pytasz jak wiesz ???
Bo już pisałem ...

Rolety mieliśmy wewnętrze (dzień-noc). Nic nie dały poza kilkuset złotową stratą.
To znaczy dobrze chroniły przed "wścibskimi" spojrzeniami ale przed przegrzewaniem nic.

Klimy używamy sporadycznie , bo żona nie lubi.
Rolety skutecznie chronią przed przegrzewaniem.
My jesteśmy zadowoleni.

Bez rolet mieliśmy w maju i na początku czerwca około 30-34 stopnie. Sądzę że w lato zapewne byśmy doszli do około 40 stopni jak nie więcej. Po montażu rolet max w upalne lato jakie mieliśmy w salonie okolo 25-26 stopni.
Najcieplejszy mamy salon , bo tak mamy jeszcze 2 okna dachowe 114x118 bez rolet zewnętrznych.
W reszcie domu od południa było 23-24 stopnie ...

Ja jedynie żałuję że nie posłuchałem żony i od razu nie montowałem rolet ...

Elfir
19-11-2019, 14:36
W wyglądzie ;) Jakoś nie potrafię sobie wyobrazić parterowego domu z płaskim dachem i okapem ... :p

Chociaż, teraz się zastanawiam.. może okap z jednej, południowej strony by bardzo nie oszpecił. ..

może zamiast okapu po prostu wysunięty strop?

https://planz.pl/image/cache/data/z500/zx35-gl/i2-855x645.jpg

piotr_bzyk
19-11-2019, 15:17
Moja rada taka... zanim zaczniesz budować to wybierz dobra dzialkę, z dobrą lokalizacją i przemyśl to 10 razy. Wady w projekcie domu czasem przeszkadzają ale nie tak jak (nawet idealny dom) w beznedzienym miejscu z dala od miejsc i rzeczy z ktorych codziennie ty i rodzina musi korzystać albo zbyt blisko uciążliwości typu droga krajowa albo cieżki przemysł.

tutaj jest ten kłopot lub to szczęście ( :p ), że działkę dostałem więc nie bardzo miałem wybór. Jest trochę tak jak mówisz, w miejscowości w której mam działkę mieszkam od urodzenia, niewielka miejscowość, 20 km od miasta, znam uciążliwości mieszkania w takiej lokalizacji. Odległość stanowi barierę dla życia towarzyskiego i spraw codziennych, to na minus. Plusem jest to, że działka którą mam ma 50 arów przez co nie będę miał ograniczeń i praktycznie brak bliskich sąsiadów. Fakt, mogę sprzedać tą działkę i kupić za to 8-10 arów pod miastem i tam budować ale mieszkanie okno w okno z sąsiadami nie jest dla mnie. Wiadomo, że chciałoby się bliżej miejsc docelowych, miasto w którym pracuję oddalone jest od mojej działki o około 50 kilometrów, na szczęście do pracy jeżdżę raz albo dwa razy w tygodniu. Można znaleźć tyle samo plusów co wad. Równie dobrze, za kasę na budowę domu mogę kupić mieszkanie w dużym mieście i mieć wszędzie blisko ale nie wiem, że nie odnajdę się w bloku.

Fajnie, że poruszyłeś tak ważną kwestię, związaną z działką. Jeśli nie dla mnie, na pewno przyda się nie jednej osobie która planuje budowę.

piotr_bzyk
19-11-2019, 15:21
Co do rolet- wydaje mi się, że jeszcze za wcześnie na tego typu wybory ale po przeczytaniu dyskusji na pewno będę pamiętał żeby przemyśleć to na odpowiednim etapie budowy :)

jajmar
19-11-2019, 16:39
Co do rolet- wydaje mi się, że jeszcze za wcześnie na tego typu wybory ale po przeczytaniu dyskusji na pewno będę pamiętał żeby przemyśleć to na odpowiednim etapie budowy :)

O elementach stałych budynku warto myśleć od początku, bo często potem się okazuje że "mogłem" to wcześniej zaplanować to by kosztowało 1000 a nie 5000. Im lepiej zaplanujesz budowę na etapie projektu tym taniej potem budujesz, unikasz przeróbek skuwania.

hipodrom
19-11-2019, 16:43
może zamiast okapu po prostu wysunięty strop?

Tak, na fotce całkiem to nieźle wygląda ... ale zastanawiam się czy on w ogóle spelnia swoją rolę?

Zakładając że okno fix ma wysokość 250cm, a okap znajduje się na wysokości 300cm, to by przykrył on południowe, lipcowe słońce (które pada pod kątem ok 60 stopni)... musiałby mieć aż 170cm! Trochę to może wyglądać dziwnie ...

Możnaby go skrócić i zakończyć "dziubkiem", ale wyglądałoby chyba też średnio.... i dalej wychodzi około 150cm...


https://i.imgur.com/YOdQmko.jpg


Jeśli byśmy ten przykład odnieśli do zwykłego okna, które jest zamontowane na wysokości 80cm, to 170cm zmniejsza się do 130cm... dalej sporo

Kaizen
19-11-2019, 16:56
Co do rolet- wydaje mi się, że jeszcze za wcześnie na tego typu wybory ale po przeczytaniu dyskusji na pewno będę pamiętał żeby przemyśleć to na odpowiednim etapie budowy :)

To trzeba mieć przemyślane na początku - bo jak wybierzesz nadstawne, to otwór musi być większy i za nadproże może robić wieniec. Jak podtynkowe - to warto cofnąć nadproże, żeby między skrzynkę a nadproże wcisnąć choć szczątkową termoizolację.

Kaizen
19-11-2019, 17:03
Zakładając że okno fix ma wysokość 250cm, a okap znajduje się na wysokości 300cm, to by przykrył on południowe, lipcowe słońce (które pada pod kątem ok 60 stopni)... musiałby mieć aż 170cm!

Przyjmujesz błędne założenia. U mnie okap jest jakieś 25cm poniżej sufitu (na zewnątrz między okapem a oknem jest z 5cm). Jakby to był strop ciężki, to też trzeba dać termoizolację ze 20 cm. Można też dołożyć konstrukcję i jeszcze obniżyć.

hipodrom
19-11-2019, 17:10
U mnie okap jest jakieś 25cm poniżej sufitu.

Ale z tego co wiem, ty masz dach czterospadowy, więc to naturalne że koniec okapu wyjdzie ci poniżej poziomu sufitu.

Ja bazowałem na projekcie wrzuconym przez Elfir. Tam okap jest poziomy.

Kaizen
19-11-2019, 17:12
Ale z tego co wiem, ty masz dach czterospadowy, więc to naturalne że koniec okapu wyjdzie ci poniżej poziomu sufitu.


W jednym rogu mi wystaje strop - jest tak samo. Strop trzeba odizolować - pewnie jakby nie podbitka, to byłoby tam nie 25, a 20cm niżej, niż sufit. Ale dalej znacznie niżej.

Tak samo jest na ostatnim piętrze w bloku:
https://www.urbanity.pl/photos/04/74/30474.jpg?v=1517964948

BTW. Gratulacje, jak możesz mieć płaski dach.

hipodrom
19-11-2019, 17:43
BTW. Gratulacje, jak możesz mieć płaski dach.

W sumie to muszę. Pewnie trochę plusów ma jak niższe koszty czy łatwość ogrzewania, ale trochę minusów jak brak strychu.

No na tej wizualizacji bloku, wątpię by to krótkie zadaszenie całkowicie przysłaniało światło padające na okna balkonowe.

Ile u Ciebie okap wystaje przed oknem? (odległość w poziomie). No i ty tam masz okno "zwykłe", a nie do ziemi.

Ciągne temat bo sam nie wiem czy okap jest lepszy niż rolety nadstawne. No i obawiam się, że koszt może wyjść porównywalny.

Kaizen
19-11-2019, 17:53
Ile u Ciebie okap wystaje przed oknem? (odległość w poziomie). No i ty tam masz okno "zwykłe", a nie do ziemi.


Z rynną 105cm.
Okien od podłogi nie chciałem z wielu względów. W tym bloku w jednym pionie były w salonach takie przeszklenia. Właściciel po włamie, gdy i tak musiał je wymienić, przerobił ścieżkę zdrowia przez architekta i PINB żeby zmienić na zwykłe.

hipodrom
19-11-2019, 18:06
Okien od podłogi nie chciałem z wielu względów.

A w skrócie czemu? Chyba że masz gdzieś linka do swoich przemyśleń z dziennika. Bo jeśli chodzi o włamania, to raczej bym planował wstawiać fixy. Z natury jestem bardzo światłolubny i taki wybór był dla mnie naturalny.

PS 105 cm, to wcale nie tak mało :) Ze zwykłym oknem, faktycznie jest to realny wynik pozwalający na 100% zacienienia.

Elfir
19-11-2019, 18:16
Koszt okna podnosi parapet. Przy oknie do ziemi tego kosztu nie ma :)

nowa7
19-11-2019, 19:09
Okno do ziemi wychodzi niewiele drożej niż sciana w tym miejscu z parapetem. Kiedyś to liczyłam. Zdecydowałam się na długie okno bo już kiedyś takie mialam, daje fany kontakt z otoczeniem i dużo światła. Okna do ziemi mam tylko w dziecięcych. Pod takim oknem nic nie postawisz , więc trzeba to sobie dobrze przemyśleć.
Okap 105 to dużo , mam w projekcie 70cm i też krawędz okna 5cm pod krawędzią okapu. Boje się że to mało i bedzie wyglądać przysadziście. Z drugiej strony nie chce słońca bezpośrednio w domu w lecie.

piotr_bzyk
19-11-2019, 20:57
Kolejna prośba o opinie

Pierwszy dom z lukarną
https://www.archon.pl/projekty-domow/projekt-dom-w-lucernie-5-mba220e84674f2

Kolejny ze zwykłym dachem
https://www.archon.pl/projekty-domow/projekt-dom-w-malinowkach-7-mfd2238e130ec9

Czy budowa lukarny jest bardzo kosztownym wyborem?

Mam świadomość, że są to zupełnie inne projekty ale posługuję się nimi tylko w ramach przykładów, sednem pytania jest kosztowność lukarny.

nowa7
19-11-2019, 21:19
Nie tylko chodzi o koszt ale też o wykonanie , prostszy dom to mniejsze prawdopodobieństwo problemów w przyszłości. Lukarna jest trudniejsza w wykonaniu co przełoży sie na możliwość błedów, które wylezą niekoniecznie od razu. Dom w malinówkach 7 ma lepszy rozkład tak btw.

Kaizen
19-11-2019, 22:05
A w skrócie czemu?

- pazury psa (drzwi tarasowe mam masakrycznie porysowane)
- trudności z umeblowaniem
- utrudnienie w rozmieszczeniu gniazdek i instalacji elektrycznej i teleinformatycznej
- słoneczko
- większe ryzyko uszkodzeń przez dzieci. W tym parapetu zewnętrznego
- gorsze pakiety szybowe = większe koszty ogrzewania.

Jak Chcesz więcej światła - lepiej więcej okien o standardowej wysokości oddzielanych murem.

kaszpir007
20-11-2019, 06:28
Z rynną 105cm.
Okien od podłogi nie chciałem z wielu względów. W tym bloku w jednym pionie były w salonach takie przeszklenia. Właściciel po włamie, gdy i tak musiał je wymienić, przerobił ścieżkę zdrowia przez architekta i PINB żeby zmienić na zwykłe.

Masz małe okna. Jakbyś miał okna o wysokości 2-2,2m to też twój okap mało by co dał. Trzeba by dać okap z 2-2,5m , a to by wyglądało wręcz komiczne jakby z każdej strony domu był taki "okapik" ..

Dla mnie okap 1,05 m to bardzo dużo. Standardowo jest 60-70cm ..

A jeszcze większego okapu sobie nie wyobrazam. Okap to jest dobry jak ktoś ma małe okna , wtedy nie szpeci tak mocno domu , ale jak ktoś ma wysokie przeszklenia to lepiej zupełnie inaczej się zabezpieczyć od przegrzewania ...

casual
20-11-2019, 07:29
Mniejszą wersję domu w Malinówkach (nomen omen bezokapową) skończył niedawno budować user mku7i i miał całkiem skrupulatnie prowadzony dziennik, więc może być dobrym źródłem wiedzy:
https://forum.muratordom.pl/showthread.php?340851-Dom-w-malin%C3%B3wkach-6-dolno%C5%9Bl%C4%85skie&highlight=malin%C3%B3wkach

wątek o kosztach:
https://forum.muratordom.pl/showthread.php?338906-Podaj%C4%99-koszta-od-decyzji-o-zakupie-dzia%C5%82ki-do-wbicia-%C5%82opaty&highlight=malin%C3%B3wkach

ten w lucernie oprócz lukarny ma też balkon - a to też, jeśli wierzyć tym którzy już zbudowali, zbędny i kłopotliwy wydatek.

nowa7
20-11-2019, 07:49
Jakiś żart że okap szpeci. Właśnie brak okapu to nowomodna głupota, szczególnie w domach z dachem spadzistym w których okap można bez problemu zrobić. Rozumiem że twoja żona po każdym deszczu lata ze ścierą po tych waszych hektarach okien? Albo macie zacieki i w ogóle wam to nie przeszkadza w domu bez firanek?

kaszpir007
20-11-2019, 08:13
Jakiś żart że okap szpeci. Właśnie brak okapu to nowomodna głupota, szczególnie w domach z dachem spadzistym w których okap można bez problemu zrobić. Rozumiem że twoja żona po każdym deszczu lata ze ścierą po tych waszych hektarach okien? Albo macie zacieki i w ogóle wam to nie przeszkadza w domu bez firanek?

Dachy bezokapowe to żadna nowa moda. Takie domy były budowane już od bardzo dawna ..

Poprzedni nasz dom z dachem dwuspadowym miał małe okna i miał okap.
Ja jakiś wielkich zalet okapu nie uświadczyłem. Jak padał deszcz to i tak były mokre.

Bez sensu o tym dyskutować , bo każdemu co innego się podoba.

Nam się podobają nowoczesne bryły , z dużymi przeszkleniami i bez okapowe i takiego projektu szukaliśmy i taki wybudowaliśmy.

Kaizen
20-11-2019, 08:42
Poprzedni nasz dom z dachem dwuspadowym miał małe okna i miał okap.
Ja jakiś wielkich zalet okapu nie uświadczyłem. Jak padał deszcz to i tak były mokre.

Ja mieszkałem w bloku bez okapu i z okapem (taki, jak wrzucałem). I dlatego zdecydowałem się na okap. Bez okapu po każdym deszczu wypadałoby myć okna. Z okapem - musi ostro zacinać, żeby krople doleciały. Tylko drzwi tarasowe się teraz mi brudzą co deszcz, bo nawet jak krople nie dolatują (a mają łatwiej) to rozbryzgana o taras woda brudzi jeszcze bardziej (to też wada okien od samego dołu).
Dla mnie okna 1,6x1,8m nie są małe. Już przy takich Oknoplast oferował mi szklenie U=0,6 - przy większych nie znalazłbym dostawcy z pakietem 0,5.

To nie tylko kwestia okien - sąsiad ma bezokapowca i północna ściana już zielona się zrobiła. To samo było w bloku (poza ścianami pod okapem).

Estetyka jest u mnie daleko w kryteriach decyzyjnych. Więc podobanie się ma małe znaczenie. Wybieram rozwiązania przede wszystkim wygodne, trwałe i tanie (nie koniecznie w zakupie - mogą "odrabiać" koszty np. trwałością czy obniżając koszty ogrzewania albo chłodzenia).

maaszak
20-11-2019, 08:51
Ciągne temat bo sam nie wiem czy okap jest lepszy niż rolety nadstawne. No i obawiam się, że koszt może wyjść porównywalny.

Rolety nadstawne to chyba najgorszy rodzaj montażu i najgorsza izolacyjność: nie chodzi o pieniądze typu straty ciepła, bo te straty to grosze... tylko problem jest poprawnego wykonania i bardzo duże ryzyko przemarzania, czyli prosta droga do grzyba.
Najlepsze pod względem montażu są zwykłe rolety/żaluzje natynkowe, ale estetyka cierpi - bo te z kolei powodują zacieki na elewacji i same kasety wyglądają co najmniej słabo (szczególnie te od rolet, bo żaluzji są trochę smuklejsze).
Montaż podtynkowy jest gdzieś po środku.

Na słońce najlepsze jest zadaszenie. Zawsze można rozważyć instalację jakiejś pergoli.
Albo "belki solarnej" wzdłuż całej elewacji https://youtu.be/cOjTus1M60Q?t=173 chociaż to wizualnie trochę mniej mi pasuje.
Nie do każdej architektury pasują takie rzeczy. Fakt. Ale jak pasują to jest to dobra konstrukcja do estetycznej instalacji rolet czy reflektsoli, z funkcją moskitiery, więc dodatkowo strefę tarasu można odciąć od owadów.

Okna od podłogi do sufitu fajnie wyglądają.
Ale Polska to nie Hiszpania.
U nas potrzeba trochę więcej zachodu i funduszy, by zimą utrzymać komfort termiczny przy takim oszkleniu i uniknąć mostków (przemarzanie i grzyb). Przy dużych powierzchniach okazuje się niezbędny montaż grzejników kanałowych (dla mnie rozwiązanie niedopuszczalne ze względów serwisowych i higienicznych). Albo utrzymywanie wysokiej temp. podłogówki, co nie jest komfortowe i tak niewiele pomaga.
Rozumiem takie oszklenie w ramach drzwi tarasowych i starczy. Nota bene, jeśli chodzi o optymalizację kosztów, zawsze warto rozważyć drzwi tarasowe rozwierne (z ruchomym słupkiem, by w razie potrzeby mieć całkiem szerokie przejście) zamiast tak modnych suwanek. Chyba, że optymalizujemy powierzchnię domu, to wtedy suwanka pozwala zaoszczędzić trochę m2 w salonie.
To że neguję okna od ziemi nie znaczy, że nie lubię okien ;) Okna tak, duże, ale zaczynające się na 40 cm od podłogi, przy takich można zorganizować sobie fajne siedziska z fajnym widokiem.

Kaizen
20-11-2019, 08:59
Chyba, że optymalizujemy powierzchnię domu, to wtedy suwanka pozwala zaoszczędzić trochę m2 w salonie.

Jak pozwala zaoszczędzić? Jak zastawisz dojście do drzwi - to po co drzwi? Jak nie zastawisz - to rozwierne otworzysz. I przy rozwiernych przy otworze 1,8m masz jakieś 1,65m światła. Żeby przy suwance tyle mieć, to okno musi mieć jakieś 3,5m. Czyli utrudniasz umeblowanie sporego kawałka ściany.

maaszak
20-11-2019, 09:26
Jak pozwala zaoszczędzić? Jak zastawisz dojście do drzwi - to po co drzwi? Jak nie zastawisz - to rozwierne otworzysz. I przy rozwiernych przy otworze 1,8m masz jakieś 1,65m światła. Żeby przy suwance tyle mieć, to okno musi mieć jakieś 3,5m. Czyli utrudniasz umeblowanie sporego kawałka ściany.

Z reguły przy wyjściu na taras raczej nie stawia się wielkich szaf. Raczej jest to salon lub jadalnia więc stoi sofa albo stół i krzesła. Skrzydło suwanki zawsze się wciśnie np. w odstęp za kanapą. Ruch drzwi rozwiernych wymaga jednak więcej przestrzeni i to w rejonie zwiększonej komunikacji.
Więc standardowe drzwi to potencjalnie jest mniej ergonomiczne rozwiązanie. W wsoim projekcie np. musiałem się chwilę zastanowić i pozmieniać niektóre pierwotne pomysły (bo też na początku napaliłem się na suwankę) na rozplanowanie przestrzeni, tak aby drzwi tarasowe rozwierne stały się niekolizyjne. I uważam, że wyszło jeszcze lepiej niż to chciałem wcześniej zrobić na suwance.

szymku
20-11-2019, 11:02
Ja budując drugi raz:

- zlikwidował wykusz, balkon i okno francuskie w sypialni - oszczędność na izolacjach i balustradach nie do przecenienia.

- co najmniej 1/3 okien byłaby fix zamiast otwieranych.

- sprawdziłbym lepiej warunki gruntowe i pewnie wybrał płytę fundamentową - niby opinię geotechniczną miałem ok, ale w praktyce fundament tradycyjny mam betonowy monolit (najem szalunków, zbrojenie) i wydałem ok 10 000 zet na piach do zasypki - ławy głęboko posadowione. Płyta o dziwo pewnie byłaby taniej.

- zrobiłbym podłogówkę również na piętrze - obecnie mam dół podłogówka góra kaloryfery, co generuje koszty na etapie wyboru pieca jak i osprzętu oraz dodatkowo koszt grzejników

- przeliczyłbym, czy nie opłaca się bardziej zrobić fotovoltaiki i grzania elektrycznego niż uzbrajać kotłowni i robić przyłącze gazowe) .

- sprawdziłbym czy wymiary drzwi wejściowych nie są niestandardowe. Mam ładne, wysokie wrota, ale kosztowały majątek.

Poza tym oszczędzić można :
- dając na dach membranę zamiast deskowania i papy
- przybliżając dom do wjazdu na działkę ( metry kostki z ułożeniem kosztują)
- zmieniając pokrycie dachowe

hipodrom
20-11-2019, 13:36
Rolety nadstawne to chyba najgorszy rodzaj montażu i najgorsza izolacyjność:

Czyli uważasz że do rolety nadstawnej, jesteś w stanie mniej upchnąć styropianu, niż do np rolety podtynkowej?



Okna od podłogi do sufitu fajnie wyglądają.
U nas potrzeba trochę więcej zachodu i funduszy, by zimą utrzymać komfort termiczny przy takim oszkleniu i uniknąć mostków (przemarzanie i grzyb).

No ale mostków termicznych w zwykłych oknach też chcemy uniknąć. To jest trudniejsze w wysokich oknach? Dlaczego?

kaszpir007
20-11-2019, 13:43
R
Okna od podłogi do sufitu fajnie wyglądają.
Ale Polska to nie Hiszpania.
U nas potrzeba trochę więcej zachodu i funduszy, by zimą utrzymać komfort termiczny przy takim oszkleniu i uniknąć mostków (przemarzanie i grzyb). Przy dużych powierzchniach okazuje się niezbędny montaż grzejników kanałowych (dla mnie rozwiązanie niedopuszczalne ze względów serwisowych i higienicznych). Albo utrzymywanie wysokiej temp. podłogówki, co nie jest komfortowe i tak niewiele pomaga.
Rozumiem takie oszklenie w ramach drzwi tarasowych i starczy. Nota bene, jeśli chodzi o optymalizację kosztów, zawsze warto rozważyć drzwi tarasowe rozwierne (z ruchomym słupkiem, by w razie potrzeby mieć całkiem szerokie przejście) zamiast tak modnych suwanek. Chyba, że optymalizujemy powierzchnię domu, to wtedy suwanka pozwala zaoszczędzić trochę m2 w salonie.
To że neguję okna od ziemi nie znaczy, że nie lubię okien ;) Okna tak, duże, ale zaczynające się na 40 cm od podłogi, przy takich można zorganizować sobie fajne siedziska z fajnym widokiem.

Co do Hiszpanii to tam raczej robi się małe okna aby ograniczyć nagrzewanie domów , raczej nikt dużych przeszkleń nie robi a jak już to z bardzo dużym zadaszeniem (2-3m)
Zgadzam się z Tobą że Polska to nie Hiszpania i u nas dni słonecznych i mocnego nasłonecznienia jest dużo mniej niż w Hiszpanii i tym bardziej należy dbać o dobre naświetlenie światłem naturalnym pomieszczeń , więc w naszym klimacie duże przeszklenia są wręcz pożądane ..

Skąd takie bzdury bierzesz ???
Grzejniki kanalowe , wysoka temperatura podłogówki i itd ???

U nas w domu prawie wszystkie okna mam do samej podłogi . Przeszklenia bardzo duże (chyba łącznie 34m2). Do tego jeszcze w cześci domu wysokie sufity (5,5m chyba). i ..... koszt ogrzewania roczny łącznie z ciepłą wodą to poniżej 900 zł ..
A w całym domu około 22,5 stopnie , nawet w kotłowni ;)

nowa7
20-11-2019, 17:51
Dachy bezokapowe to żadna nowa moda. Takie domy były budowane już od bardzo dawna ...
Żadna nowa to się zgadzam ale ostatecznie moda. Nie doszukiwałabym się względów praktycznych w likwidacji okapu u naszych przodków. Ot zwyczajnie okapy się wizualnie znudziły. Brak okapu ma jedną zaletę : kosztuje 0 zł. Poza tym jest jak z komunizmem... Bezokapowcy bohatersko pokonują trudności nieznane okapowcom.

fotohobby
20-11-2019, 18:25
To nie tylko kwestia okien - sąsiad ma bezokapowca i północna ściana już zielona się zrobiła. To samo było w bloku (poza ścianami pod okapem).

.

Po ilu latach ?
Bo to akurat bardziej od tynku zależy. Moja północne ściana jest szczytowa, więc 60, czy 80 cm okapu niewiele daje 12m nad ziemią.
Po trzech latach północna nie różni się od tych oslonietych

gawel
20-11-2019, 18:46
Po ilu latach ?
Bo to akurat bardziej od tynku zależy. Moja północne ściana jest szczytowa, więc 60, czy 80 cm okapu niewiele daje 12m nad ziemią.
Po trzech latach północna nie różni się od tych oslonietych

Masz rację mam ścianę szytową od pólnocy i okap 70 cm ale to nie am znaczenia mam tynk mineralny i od 16 lat nie ma glonów ale mam tynk kornik pionowy woda spływa swobodnie i to dlatego jest ok

Kaizen
20-11-2019, 18:51
Po ilu latach ?
Bo to akurat bardziej od tynku zależy. Moja północne ściana jest szczytowa, więc 60, czy 80 cm okapu niewiele daje 12m nad ziemią.
Po trzech latach północna nie różni się od tych oslonietych

Gdzieś po dwóch latach. Od północy u mnie wiatry praktycznie nie wieją a nie ma od tej strony ściany szczytowej - więc okap miałby na podobnej wysokości, co ja. Więc kropli wody z deszczu ta elewacja by nie zobaczyła. A sucha by się nie zazieleniła.

fotohobby
20-11-2019, 18:51
Mineralny nie jest zły - glony nie lubią wapna.
Akrylowy gorszy

fotohobby
20-11-2019, 18:55
Gdzieś po dwóch latach. Od północy u mnie wiatry praktycznie nie wieją a nie ma od tej strony ściany szczytowej - więc okap miałby na podobnej wysokości, co ja. Więc kropli wody z deszczu ta elewacja by nie zobaczyła. A sucha by się nie zazieleniła.

No właśnie, a u mnie najczęściej wiatry pn-zach, sciana po deszczu jest mokra.
Ale po trzech latach nic jej nie bierze

Kaizen
20-11-2019, 19:00
No właśnie, a u mnie najczęściej wiatry pn-zach, sciana po deszczu jest mokra.


Wg PAN nie ma takiego miejsca w Polsce.

https://www.igipz.pan.pl/tl_files/igipz/ZGWiRL/APW/Rozdzial1/1.1.7.Dominujace_kierunki_wiatrow.png

fotohobby
20-11-2019, 19:03
I znowu będziesz musiał przekonac się, że tabelki, wykresy swoje, a życie swoje :)
Poczekam na najbliższa burze, czy rzęsisty deszcz i zrobię zdjęcie.

Gdyby u mnie wiało SW podczas burz, to nie musiałbym trawy pod południową ściana szczytową po burzy podlewać.

Kaizen
20-11-2019, 19:06
I znowu będziesz musiał przekonac się, że tabelki, wykresy swoje, a życie swoje :)
Poczekam na najbliższa burze, czy rzęsisty deszcz i zrobię zdjęcie

Pisałeś "najczęściej wiatry pn-zach" - a to właśnie statystyka. A nie jednorazowy przypadek, gdy powieje.

fotohobby
20-11-2019, 19:09
Nie jednorazowy, bo napisałem "poczekam na NAJBLIŻSZĄ burzę, czy rzesisty deszcz"
Trawa pod południową ścianą też wie, że to nie "jednorazowy przypadek"

Kaizen
20-11-2019, 19:12
Nie jednorazowy, bo napisałem "poczekam na NAJBLIŻSZĄ burzę, czy rzesisty deszcz"
Trawa pod południową ścianą też wie, że to nie "jednorazowy przypadek"

Zrób przez rok tabelki - z tego wywnioskujesz jakie kierunki są najczęstsze. I czemu chcesz się ograniczać do burz i rzęsistych deszczy? Pisałeś o wiatrach, to statystykę możesz prowadzić codziennie.

fotohobby
20-11-2019, 19:26
Bardziej nas jednak interesuja wiatry podczas opadów deszczu, prawda ?

Popadasz w śmieszność udowadniając MNIE, którą ścianę szczytową w MOIM domu moczy deszcz :) :)
Master level...
:lol:

Kaizen
20-11-2019, 21:55
Popadasz w śmieszność udowadniając MNIE, którą ścianę szczytową w MOIM domu moczy deszcz :) :)
Master level...


Master level to podważać informacje PAN. I to nie zebrawszy danych wejściowych.

Elfir
20-11-2019, 22:04
Kaizen - mój dom już stoi kilka lat, nie mam okapów i glonów także brak.
Woda spływa swobodnie po elewacji.
Po co się upierasz wbrew opiniom praktyków?

Kaizen
20-11-2019, 22:15
Kaizen - mój dom już stoi kilka lat, nie mam okapów i glonów także brak.
Woda spływa swobodnie po elewacji.
Po co się upierasz wbrew opiniom praktyków?

Takie mam obserwacje - najdobitniej to pokazuje blok, gdzie na tym samym tynku tam, gdzie jest okap glonów nie ma, a gdzie nie ma okapu tynk zielony. To obserwacje empiryczne - nie teoria.

Elfir
20-11-2019, 22:24
Co świadczy tylko o jakości tynku i wilgotności powietrza w okolicy.

maaszak
20-11-2019, 23:25
Czyli uważasz że do rolety nadstawnej, jesteś w stanie mniej upchnąć styropianu, niż do np rolety podtynkowej?

Nie tylko w styropianie rzecz. Dochodzi kwestia szczelności, a co za tym idzie przenikanie pary wodnej i warunki do powstawania kondensacji.
Tu i tu będzie zawsze mostek termiczny. Chodzi o to by go minimalizować. W rolecie nadstawnej jest to trudniejsze.




No ale mostków termicznych w zwykłych oknach też chcemy uniknąć. To jest trudniejsze w wysokich oknach? Dlaczego?
Zwykłe okna postawisz standardem na tzw. ciepłym parapecie + taśmy.
Przy wielkich oknach należy stawiać je na większej solidniejszej podwalinie np. z klinarytu albo na poszerzeniu systemowym - to kosztuje. Podmurówki z jakiś bloczków i inne "pomysły racjonalizatorskie" ograniczające koszta są bez sensu, bo zwiększa mostki termiczne i/lub fatalnie wpływa na stabilność montażu. Często rozwiązanie tego detalu podwaliny jest zależne np. od konstrukcji fundamentu i może wymagać oddzielnego opracowania przez projektanta. Bo dochodzi kwestia właściwej hydroizolacji, jakiś fartuchów EDPM i ich odpowiedniego ułożenia, itd.




Co do Hiszpanii to tam raczej robi się małe okna aby ograniczyć nagrzewanie domów , raczej nikt dużych przeszkleń nie robi a jak już to z bardzo dużym zadaszeniem (2-3m)

Dziś tam jak i u nas nie projektuje się by ograniczać rozmiar okien. Raczej tak:
https://www.archdaily.com/895172/retina-house-arnau-estudi-darquitectura/5b080f28f197cc526500000e-retina-house-arnau-estudi-darquitectura-photo

Tak, tam wystarczy dobre zacienienie. U nas dochodzi chociażby częste przechodzenie temperatury przez 0, co wiąże się m.in. z problemem kondensacji czy utrzymaniem komfortu cieplnego. Ten komfort nie zależy wyłącznie od temperatury bezwzględnej powietrza w pomieszczeniu.



Skąd takie bzdury bierzesz ???
Grzejniki kanalowe , wysoka temperatura podłogówki i itd ???


Ty masz dobrze zaprojektowane i wykonane, to tylko się cieszyć. Tu przykład skopanego projektu
https://walimisiedach.wordpress.com/2014/11/25/budowlany-rachunek-sumienia-czyli-dobry-boze-juz-tego-nie-zrobie-cz-1-podlogowka/

Podłogówka nie miała szans z dużymi przeszkleniami i wysokim sufitem. Gdyby projektant przewidział grzejnik kanałowy pod przeszkleniami to ta pani w celu utrzymania rozsądnej temp. powietrza nie musiałaby grzać podłogi tak żeby parowało po przejechaniu mopem.
. Zapewne problem tej pani miał też inne przyczyny (kiepskie wykonanie?) i też inne rozwiązania projektowe mogły poprawić sytuację. Kanałowy byłby tu najbardziej oczywisty.
A to przykład pierwszy z brzegu.




Żadna nowa to się zgadzam ale ostatecznie moda.
U mnie będzie bez okapu, bo mam wąską działkę, więc ścianą bez okien mogę się zbliżyć do granicy, ale tu liczy się obrys stałych elementów budynku czyli właśnie wystających okapów. Dodatkowo MPZP wymusza dach spadzisty. A chętnie postawiłbym coś modernistycznego w stylu międzywojnia (lwowska szkoła architektury to była światowa czołówka). Albo polski dworek (taki klasyk klasyczny, nie żadne obecne potworki z dostawionymi kolumienkami co muszą coś udawać). Stąd kompromis w postaci nowoczesnej stodoły. To ma swój urok.




Masz rację mam ścianę szytową od pólnocy i okap 70 cm ale to nie am znaczenia mam tynk mineralny i od 16 lat nie ma glonów ale mam tynk kornik pionowy woda spływa swobodnie i to dlatego jest ok
Albo po prostu masz poprawnie wykonaną chałupę, nie tylko tynk. Glony biorą się z wilgoci a wilgoć nie tylko z opadów, bo dochodzi kondensacja pary wodnej.

Kaizen
20-11-2019, 23:55
Co świadczy tylko o jakości tynku i wilgotności powietrza w okolicy.

Tynk ten sam, budynek ten sam, powietrze to samo - jedyna różnica, to że jedna kondygnacja ma okap (czy raczej cofniętą ścianę zewnętrzną).

klaudiusz_x
21-11-2019, 00:14
Bardziej nas jednak interesuja wiatry podczas opadów deszczu, prawda ?

Popadasz w śmieszność udowadniając MNIE, którą ścianę szczytową w MOIM domu moczy deszcz :) :)
Master level...
:lol:
Potwierdzam.
Pewnie wiele zależy dodatkowo od temperatury, jednak mieszkam niedaleko i ściana północno-zachodnia najbardziej obrywa.
A na sąsiednich budynkach, które są znacznie starsze, te właśnie najbardziej zanieczyszczone są.
Pewnie wpływ ma na to kiedy pada, plus temperatury. Sam wiatr w okresach bezdeszczowych, wyrządza mniej "szkody".

kaszpir007
21-11-2019, 06:31
Ty masz dobrze zaprojektowane i wykonane, to tylko się cieszyć. Tu przykład skopanego projektu
https://walimisiedach.wordpress.com/2014/11/25/budowlany-rachunek-sumienia-czyli-dobry-boze-juz-tego-nie-zrobie-cz-1-podlogowka/ (https://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=https%3A%2F%2Fwalimisiedach.wor dpress.com%2F2014%2F11%2F25%2Fbudowlany-rachunek-sumienia-czyli-dobry-boze-juz-tego-nie-zrobie-cz-1-podlogowka%2F)


Patrzyłem na tą stronę co podałeś i takiego steku bzdur dawno nie czytałem.

Kto puszcza w podłogówke 36 stopni i wyżej ? Może w jakiś extremalnych warunkach , ale normalnie są to niższe temepratury.
Inne opisane tam rzeczy to zwykłe mity które ciągle widać dobrze się mają ...

Jakoś Pani przeszkadza kurz ? przy podłodze i temepraturze 36 stopni a nie przeszkadza jej grzejący "magazyn" kurzy jakim jest grzejnik ?

Nie wiem co to za dom ta Pani ma , ale patrząc na zdjęcia to wygląda że remontuje bardzo stary budynek , którego nie ma żadnej szansy dobrze i prawidłowo ocieplić i zapewnić tam ciągłość izolacji i ocieplenia ..

Nurek_
21-11-2019, 07:39
Ty masz dobrze zaprojektowane i wykonane, to tylko się cieszyć. Tu przykład skopanego projektu
https://walimisiedach.wordpress.com/2014/11/25/budowlany-rachunek-sumienia-czyli-dobry-boze-juz-tego-nie-zrobie-cz-1-podlogowka/


Jak sam napisałeś - to nie wina podłogówki tylko skopanego projektu. Jak trzeba pompować w podłogę prawie 40 stopni to nic dziwnego, że są problemy. U mnie podłoga ma 2-3 stopnie więcej niż temperatura powietrza, w dotyku nawet nie czuć że jest ciepła...

fotohobby
21-11-2019, 09:08
Master level to podważać informacje PAN. I to nie zebrawszy danych wejściowych.

Nie podważam ich mapki.
Tyle tylko, że to średnia. Średnio z psem na spacerze mamy po trzy kończyny dolne.
A lokalnie wyglada to tak, że po deszczu mam częściej mokrą ścianę północną, niż południową.
Zresztą widzę, że nie tylko ja, prawda... ?
Ty to podwazasz, bo z odległości 300km widzisz to lepiej.
Lol ;)


Takie mam obserwacje - najdobitniej to pokazuje blok, gdzie na tym samym tynku tam, gdzie jest okap glonów nie ma, a gdzie nie ma okapu tynk zielony. To obserwacje empiryczne - nie teoria.

Jaki tynk ?
Z doświadczeń "blokowych" w mojej b. spółdzielni - akryl.
Przez dwa-trzy lata wyglada przyzwoicie, może nawet ładnie. Później- dramat.

Kaizen
21-11-2019, 09:35
Nie podważam ich mapki.
Tyle tylko, że to średnia.

Nie średnia.

maaszak
21-11-2019, 09:45
Kto puszcza w podłogówke 36 stopni i wyżej ? Może w jakiś extremalnych warunkach , ale normalnie są to niższe temepratury.

Dokładnie tak. Ale tej pani wiało z przeszklonej ściany zimą a ciepło uciekało pod wysoki sufit i antresolę z tego co pamiętam. Przy takim ruchu powietrza temp. odczuwalna jest niższa, więc cierpi komfort mimo, że na termostacie temp. powietrza mieściła się komfortowych granicach. Podłogówka była zaprojektowana i wykonana standardowo, więc przy tej architekturze nie miała szans zapewnić komfortu termicznego.
Stąd tam u tej pani pojawiły się te mity - z błędnych wniosków wyciągniętych przez laika z realnej sytuacji. Ale to oddzielny temat.




Nie wiem co to za dom ta Pani ma , ale patrząc na zdjęcia to wygląda że remontuje bardzo stary budynek , którego nie ma żadnej szansy dobrze i prawidłowo ocieplić i zapewnić tam ciągłość izolacji i ocieplenia ..
Tamten wpis odnosił się do nowego budynku. Autorka sprzedała go później, bo miała dość spłacania kredytu za nową i niewygodną chałupę. Za to kupiła wielkie poniemieckie gospodarstwo za grosze i wyremontowała stosując tradycyjne technologie. Taki tam powrót do natury.

fotohobby
21-11-2019, 10:42
Nie średnia.

Czymkolwiek by nie była, nie oddaje LOKALNYCH warunków.

Antyspam
23-11-2019, 09:28
Master level to podważać informacje PAN. I to nie zebrawszy danych wejściowych.

Po pierwsze, to nie są informacje PAN, tylko rycina z czyjejś pracy naukowej na serwerach PAN - jeśli dla ciebie to jest to samo, to od razu widać żeś nigdy nie był pracownikiem naukowym a się wymądrzasz (jak zwykle zresztą, coś tam na szybko znajdziesz w Necie i robisz z siebie specjalistę). Każde wyniki pracy naukowej można podważyć lub z nimi dyskutować. Na tym polega praca naukowca.

Po drugie, rycina, do której się odnosisz nie pokazuje nic więcej poza jakąś tendencją z dużym polem tolerancji. Widzimy tam tylko tyle, że na 80% obszaru wiatry z omawianego kierunku występują najczęściej, ale nie mamy podziału na kierunki 1/8, czyli tak naprawdę nie wiemy zbyt wiele. I na tym polega płynna różnica między statystyką i niedopowiedzeniem w nauce. Komuś trzeba było taką tezę udowodnić więc odpowiednio dobrał dane statystyczne. Jakbyś się zajmował pracami naukowymi i publikacjami to byś o tym wiedział i się nie wymądrzał.

Może się okazać, że przewaga kierunku zachodniego nad innym z ćwiartki albo ósemki wynosi np. 1% czyli prawie nic. Ale dla wyniku badania naukowego to dużo, bo pozwala powiedzieć: tak, ten kierunek jest przeważający i co mi zrobicie".

A poza tym, są publikacje, które wykazują że, z uwagi na przyspieszone w ostatnich dekadach zmiany klimatyczne, od ponad 10 lat zmienia się w Polsce rozkład kierunków w róży wiatrów. Każdy mówi co innego.

Elfir
23-11-2019, 11:23
Żeby nie być gołosłownym - ściana budynku gospodarczego sąsiadów. Bez okapu, wystawa północno-zachodnia. Pomalowana 5 lat temu taką samą farbą, jaką mamy na elewacji.

https://images89.fotosik.pl/284/4f8739d501cdac50gen.jpg

To, co wygląda jak jasne przebarwienie na tynku, to odbicie w szybie, bo zdjęcie robione zza okna.

Kaizen
23-11-2019, 11:51
To, co wygląda jak jasne przebarwienie na tynku, to odbicie w szybie, bo zdjęcie robione zza okna.

A tutaj to, co wygląda na jasne przebarwienie to brak glonów, dzięki ochronie (za)małego okapu:


https://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=437389

Tynk ten sam na dole i na górze, strona świata ta sama - jedyna różnica, to ochrona okapu.

fotohobby
23-11-2019, 12:19
Jaki to tynk ?

Kaizen
23-11-2019, 12:20
Jaki to tynk ?

Nie wiem. Widzę za to działanie okapu który podobno nie ma znaczenia.

Elfir
23-11-2019, 13:00
U mnie tynk mineralny, farba silikatowa.

Kazien - wszystko wskazuje na to co pisałam wcześniej - nie okap ma znaczenie, ale wilgotność powietrza (i to głownie ona) + rodzaj tynku.

Kaizen
23-11-2019, 13:02
Kazien - wszystko wskazuje na to co pisałam wcześniej - nie okap ma znaczenie, ale wilgotność powietrza + rodzaj tynku.

Naprawdę nie widzisz efektu działania okapu? Przecież jest ewidentny i robi różnicę.

Elfir
23-11-2019, 13:56
bo pod okapem jest nieco bardziej sucho, ale sam proces pojawienia się glonów wynika z wysokiej wilgotności powietrza. Miejsce musi być osłonięte wysokimi drzewami, które uniemożliwiają szybkie wysychanie ściany.

maaszak
24-11-2019, 00:39
A tutaj to, co wygląda na jasne przebarwienie to brak glonów, dzięki ochronie (za)małego okapu:


https://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=437389

Tynk ten sam na dole i na górze, strona świata ta sama - jedyna różnica, to ochrona okapu.

Uwidaczniające się miejsca kołkowania świadczą, że ta elewacja ma parę innych problemów/błędów wykonawczych, które wpływają na jej wygląd i dobre miejsce dla rozwoju życia.

gawel
24-11-2019, 05:43
Naprawdę nie widzisz efektu działania okapu? Przecież jest ewidentny i robi różnicę.
a ile metrów musiałby mieć okap aby chronił cały tynk na ścianie? 5 czy 10?

BobiBudo
09-02-2020, 21:17
U nas w domu prawie wszystkie okna mam do samej podłogi .

No i co? Podczas większego deszczu odbijają się krople od ziemi/tarasu i brudzą te okna?