PDA

Zobacz pełną wersję : Nowy blok. Knajpa jest wpięta do wentylacji nawiewowej garażowej.



mykail
27-12-2019, 13:05
Dzień dobry,
Chciałem się spytać, czy zgodne z prawem jest podpięcię się z okapem nad kuchnią/grillem do szybu, który tłoczy powietrze z dachu do garażu wielostanowiskowego zabudowanego na -1? W obecnej sytuacji już tłuszcz wycieka z tej rury na garażową podłogę. Z moich informacji owy lokal nawet nie był na początku przystosowany pod gastronomię przez dewelopera. Od kiedy urządzili tam gastro/grilla to w klatce i garażu nie da się wytrzymać-taki smród. Sanepid, PINB i straż pożarna rozkładają ręce.
Czy da się coś w tej sytuacji zrobić? Garaż ma oddzielną KW. Jeden lokal smrodzi w drugim.

Lew2
29-12-2019, 21:04
Zapewne jest to niezgodne z projektem, a służby zawsze rozkładają ręce. Ubezpieczyć samochód, usunąć go z garażu i poczekać aż tłuszcz się nagromadzi i podpalić go... Zaraz służby się obudzą.

d7d
29-12-2019, 21:32
Należy temat zgłosić do NB.

Pytajnick
30-12-2019, 07:33
Należy temat zgłosić do NB.

Napisał, że zgłaszał.
Teraz to już tylko terapia szokowa dla służb czyli musi się coś stać lub jakaś telewizja.

d7d
30-12-2019, 10:31
Napisał, że zgłaszał.
Teraz to już tylko terapia szokowa dla służb czyli musi się coś stać lub jakaś telewizja.
To:
"podpięcię się z okapem nad kuchnią/grillem do szybu, który tłoczy powietrze z dachu do garażu wielostanowiskowego zabudowanego na -1"
jest niezgodne z przepisami więc NB musi zadziałać.
Jest to też zmiana sposobu użytkowania lokalu.
Trzeba ponowić zgłoszenie, może przez prawnika.

Pytajnick
30-12-2019, 10:40
To:
"podpięcię się z okapem nad kuchnią/grillem do szybu, który tłoczy powietrze z dachu do garażu wielostanowiskowego zabudowanego na -1"
jest niezgodne z przepisami więc NB musi zadziałać.
Jest to też zmiana sposobu użytkowania lokalu.
Trzeba ponowić zgłoszenie, może przez prawnika.

Jak działa NB to widzę na przykładzie sąsiedniej kamienicy, gdzie mieszkaniec parteru który zlikwidował piece w mieszkaniu, zrobił sobie dobudówkę, postawił komin jakieś 3-3,5m od okien sąsiadów i dymi im cały rok bo ma tam kopciucha którym oprócz ogrzewania grzeje wodę. Nakazali rozbiórkę i nic, mandaty nakładali i nic. Trwa to jakieś 6 lat.

d7d
30-12-2019, 12:00
Widzisz jakieś praktyczne rozwiązanie tego problemu w sąsiedniej kamienicy?
Ten mieszkaniec ma jakieś układy czy NB nie ma właściwych uprawnień lub prawo pozwala na takie zwlekanie ?

Pytajnick
31-12-2019, 15:22
Widzisz jakieś praktyczne rozwiązanie tego problemu w sąsiedniej kamienicy?
Ten mieszkaniec ma jakieś układy czy NB nie ma właściwych uprawnień lub prawo pozwala na takie zwlekanie ?

Ten mieszkaniec ma kasę i brata prawnika. Jest też jednym z czynników, dzięki którym się na stare lata buduję, bo mam dosyć wspólnot, sąsiadów i wiecznych z nimi problemów. Jak nie o śmieci, to o parkowanie, a to że na dach nie ma komu się składać...itd itp :sick:

mykail
02-01-2020, 14:55
Dzięki za odpowiedzi. NB działa jak działa. Byli na wizji lokalnej i dostałem pismo z odpowiedzią, że wentylacja wywiewna działa prawidłowo. Założe się, że nawet nie byli w klatce czy garażu. Napisałem już odwołanie, zobaczymy.

d7d
02-01-2020, 15:00
Przecież podłączyli swój wywiew do nawiewu!? To jak może działać wywiewna prawidłowo?

Bertha
02-01-2020, 15:29
Ciekawe czy NB ma zdjęcia z wizji lokalnej? :bash:

Pytajnick
02-01-2020, 15:55
"Był czas przywyknąć przecie "
Mam przy granicy działki dąb a raczej kilka, tyle że ten jeden, jak orzekło dwóch leśników, jest chory. Lecą z niego gałęzie, gubi korę, puszcza soki a dzięcioły mają na nim stołówkę, bo jakiś robal go żre. Napisałem odpowiednie pisma, bo zagraża ludziom, którzy chodzą chodnikiem pod nim a głównie dzieciaki ze szkoły. W marcu minie 3 lata. W międzyczasie ponoć ktoś był, zrobił odwierty i stwierdził, że w środku zdrowy. Ja z moją rodzinką plus trzech sąsiadów ze swoimi...wszyscy szukaliśmy jakiejś wierconej dziury i się nie udało. Mo że i ktoś był, ale dębów to mam cały park za płotem.
Musi komuś konar na głowę spaść, wtedy może zadziałają.