klaudiusz_x
22-01-2020, 19:32
Jak w temacie.
Komin ma ponad 40 lat. Kiedy był nowy, został otynkowany tradycyjnym tynkiem plus betonowa czapka.
Komin posiada 4 kanały wentylacyjne + jeden spalinowy do kotła na paliwo stałe.
Obecnie kanał spalinowy podłączony jest do śmieciucha i co jakiś czas spalane jest sezonowane drewno.
Jest go dużo, jednak ze względu że jest drugi kocioł z podajnikiem i nowym kominem, ten należy ponownie obrobić.
Cegła zwykła, czapka ok.
Tyle, że aktualnie to nie wygląda estetycznie.
Komin przechodzi przez nieogrzewany strych, gdzie zostanie docieplony wełną.
Nad dachem, teoretycznie należałoby go także docieplić.
Styropianem nie wolno, bo jest kanał spalinowy. Tylko wełna jest odporna i zgodna z przepisami.
No i pytanie.
Jak wykonać obróbkę takiego komina ocieplonego wełną.
Wiadomo, że obróbka musi wchodzić w komin, czyli być nacięta, by zapewnić nie podciekanie.
Ale wełna, nie nadaje się do tego.
Po nacięciu, prawdopodobnie powstanie szczelina, która pod wpływem czynników atmosferycznych będzie się powiększać.
Jest na to inny sposób?
Ewentualnie, jak to wykonać poprawnie, by pacjent przeżył i był zdrowy?
Komin jest w dobrym stanie. Cegły ok, zaprawa ok, czapka ok.
Po ociepleniu, zostanie nałożona czapa z nierdzewki, by zasłonić wełnę.
Proszę o poradę, ewentualnie propozycje innych możliwości :)
Dziękuję.
Komin ma ponad 40 lat. Kiedy był nowy, został otynkowany tradycyjnym tynkiem plus betonowa czapka.
Komin posiada 4 kanały wentylacyjne + jeden spalinowy do kotła na paliwo stałe.
Obecnie kanał spalinowy podłączony jest do śmieciucha i co jakiś czas spalane jest sezonowane drewno.
Jest go dużo, jednak ze względu że jest drugi kocioł z podajnikiem i nowym kominem, ten należy ponownie obrobić.
Cegła zwykła, czapka ok.
Tyle, że aktualnie to nie wygląda estetycznie.
Komin przechodzi przez nieogrzewany strych, gdzie zostanie docieplony wełną.
Nad dachem, teoretycznie należałoby go także docieplić.
Styropianem nie wolno, bo jest kanał spalinowy. Tylko wełna jest odporna i zgodna z przepisami.
No i pytanie.
Jak wykonać obróbkę takiego komina ocieplonego wełną.
Wiadomo, że obróbka musi wchodzić w komin, czyli być nacięta, by zapewnić nie podciekanie.
Ale wełna, nie nadaje się do tego.
Po nacięciu, prawdopodobnie powstanie szczelina, która pod wpływem czynników atmosferycznych będzie się powiększać.
Jest na to inny sposób?
Ewentualnie, jak to wykonać poprawnie, by pacjent przeżył i był zdrowy?
Komin jest w dobrym stanie. Cegły ok, zaprawa ok, czapka ok.
Po ociepleniu, zostanie nałożona czapa z nierdzewki, by zasłonić wełnę.
Proszę o poradę, ewentualnie propozycje innych możliwości :)
Dziękuję.