Zobacz pełną wersję : Co zrobiliście dobrze, z czego jesteście zadowoleni i czego byście nie zmienili ?
.
Od dawna czytam Forum a zwłaszcza dwa wątki :
- Czego w urządzaniu domu nie zrobilibyście ponownie ?
- Co byś zmienił(a), budując jeszcze raz ?
Moim zdanie oba wątki mają jakiś taki podtekst negatywny ...
Napiszcie proszę coś pozytywnego
Czyli :
Co zrobiliście dobrze, z czego jesteście zadowoleni i czego byście nie zmienili ?
To może ja pierwsza. Moje subiektywne- "są powody do zadowolenia"-czyli likwidacja tego co mnie irytowało w poprzednim mieszkaniu:
1. dwustronne mieszkanie- łatwiej przewietrzyć.
2. oddzielna kuchnia zamiast aneksu.
3. osobne wydzielone z przedpokoju pomieszczenie na przechowywanie sprzętu: drabiny, żelazka, deski do prasowania, suszaka stojącego, - mam tam wieszaki na kurtki i szafkę na buty co powoduje powody do zadowolenia opisane w punkcie 4.
4. w przedpokoju nie mam wieszaków na kurtki, zatem nie mam na widoku ani walących się butów ani kurtek, zawsze jak się wchodzi do mieszkania to w przedpokoju jest porządek.
5. w sypialni łóżko z materacem, a nie sofa, kanapa, wersalka.
6.komoda z szufladami na bieliznę, ale tylko na bieliznę a nie na swetry, koszule, bluzki itp.
7. meble do samego sufitu - więcej miejsca do przechowywania, likwidacja "kurzołapów", im mniej rzeczy na wierzchu tym większy ład i większa przestrzeń, pomyśleć zawczasu tak,aby każdy przedmiot w domu np. odkurzacz, koce, pościel, apteczka itp. miał wyznaczone miejsce w domu, to pomaga w zachowaniu ładu i szukaniu.
8. Jeśli ktoś ma domofon z diodą-zwrócić uwagę co ta dioda będzie oświetlała, jeśli np. wejście do wc to może idąc do wc w nie trzeba będzie włączać światła i budzić domowników? Ale to zależy od wielkości i układu przedpokoju
9. ostatnie-tak urządzać mieszkanie by nie popadać w skrajności tzn. malować w takich kolorach by je było łatwiej w razie potrzeby sprzedać (nigdy nie mów nigdy) -np. unikać czarnych, różowych ścian (rozumiem pokój dziecinny) - chodzi mi o to by mieszkanie nie nabrało charakteru typowo babskiego lub męskiego, charakter lepiej podkreślić w dodatkach, które łatwiej zmienić.
Planując mieszkanie zastanawiałam się, co mnie irytuje w tym, w którym ostatnio mieszkałam-to był dla mnie punkt wyjścia.
Wiem, że wymieniłam pierdoły, ale dla mnie są ważne. Zawsze dla każdego będzie coś innego- np aneks zamiast kuchni, każdy kieruje się swoimi potrzebami i doświadczeniami.I tu tkwi tajemnica urządzania: nie moda a wygoda, kierowana swoimi potrzebami, bo mieszkanie jest dla człowieka a nie człowiek dla mieszkania.
cristoteles
07-02-2020, 18:25
Uff, ledwo przeczytałem. Szacun.
wyjście z kuchni na taras - częściej używane niż wyjście z salonu.
dwa tarasy - w cieniu i w słońcu, do korzystania w zależności od pogody
pralnia z wejściem z łazienki - rozbierając się do kąpieli, uchylam drzwi i wrzucam ciuchy do kosza na pranie. W pralni jest też miejsce na suszenie, więc nie biegam po domu z praniem.
cezary.pl
07-02-2020, 23:27
Drzwi balkonowe w łazience. Na zewnątrz drewniana balia z podgrzewaną wodą kociołkiem na drewno.
Droga z kuchni na taras prowadzi przez salon. Przy przesuwce na taras, włącznik schodowy do światła w kuchni.
ciężkiprzypadek
08-02-2020, 07:42
Drzwi balkonowe w łazience. Na zewnątrz drewniana balia z podgrzewaną wodą kociołkiem na drewno.
Droga z kuchni na taras prowadzi przez salon. Przy przesuwce na taras, włącznik schodowy do światła w kuchni.
Super! Ale ta balia to lepiej by się sprawdziła przy sypialni. Rozebrać się mozna wszędzie, ale ubrać juz nie:P
cezary.pl
08-02-2020, 15:48
Super! Ale ta balia to lepiej by się sprawdziła przy sypialni. Rozebrać się mozna wszędzie, ale ubrać juz nie:P
Ale przed wejściem do balii warto jednak wziąć prysznic. Balia dla kilku osób.;)
Powered by vBulletin™ Version 4.2.5 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.
Spolszczenie: vBHELP.pl - Polski
support vBulletin