PDA

Zobacz pełną wersję : Skrzypiąca i uginająca się posadzka na dylatacjach



grafiq
26-02-2020, 11:03
Witam,
Jakiś czas temu odebrałem dom od dewelopera, jakieś 3 tygodnie temu odpalona została podłogówka i teraz pojawił się problem. Posadzka składa się ze styropiany 5cm, na tym rozprowadzona jest podłogówka i 6cm wylewki cementowej. Problem polega na tym, iż na piętrze (na parterze tego problemu nie ma), na 5 dylatacjach w otworach drzwiowych podłoga skrzypi przy przechodzeniu pomiędzy pomieszczeniami. Dodatkowo jak stanie się okrakiem nad dylatacją, to przestępując z nogi na nogę widać wyraźnie jak podłoga się ugina (max. 3mm) i też wydaje ten nieprzyjemny dźwięk. Co więcej w każdym otworze drzwiowym podniósł się jeden róg posadzi tj. jeden od strony jednego pomieszczenia i przeciwny w drugim. Sprawdzałem pozostałe rogi pomieszczeń i tam nic się nie podniosło, ugięcie podłogi jest minimalne (widać jak taśma piankowa minimalnie pracuje). Deweloper upiera się, że jest to w normie. Obawiam się, że jak położę panele, to będzie to dalej zgrzytać przy przechodzeniu między pomieszczeniami.
Robić coś z tym? Czy np. po czasie to ustąpi, czy będzie tylko gorzej?

jarekkur
29-02-2020, 19:30
Witam,
Jakiś czas temu odebrałem dom od dewelopera, jakieś 3 tygodnie temu odpalona została podłogówka i teraz pojawił się problem. Posadzka składa się ze styropiany 5cm, na tym rozprowadzona jest podłogówka i 6cm wylewki cementowej. Problem polega na tym, iż na piętrze (na parterze tego problemu nie ma), na 5 dylatacjach w otworach drzwiowych podłoga skrzypi przy przechodzeniu pomiędzy pomieszczeniami. Dodatkowo jak stanie się okrakiem nad dylatacją, to przestępując z nogi na nogę widać wyraźnie jak podłoga się ugina (max. 3mm) i też wydaje ten nieprzyjemny dźwięk. Co więcej w każdym otworze drzwiowym podniósł się jeden róg posadzi tj. jeden od strony jednego pomieszczenia i przeciwny w drugim. Sprawdzałem pozostałe rogi pomieszczeń i tam nic się nie podniosło, ugięcie podłogi jest minimalne (widać jak taśma piankowa minimalnie pracuje). Deweloper upiera się, że jest to w normie. Obawiam się, że jak położę panele, to będzie to dalej zgrzytać przy przechodzeniu między pomieszczeniami.
Robić coś z tym? Czy np. po czasie to ustąpi, czy będzie tylko gorzej?

Może być tak, że podkładu cementowego w tych miejscach jest trochę cieniej. Na pewno jednak gdy rogi krawędzie podkładu unoszą się do góry oznacza to, że warstwa wierzchnia szybciej oddaje do otoczenia parę wodną . niż ta część na głębokości 6cm. W ten sposób tworzy się "miska" Ogrzewanie obnizyć na minimum lub wyłączyć. Zeszlifować utwardzoną i zwartą powierzchnię w celu szybszego oddawania wilgoci z podkładu do pomieszczenia.

spidert
10-03-2020, 09:27
Witam,
Jakiś czas temu odebrałem dom od dewelopera, jakieś 3 tygodnie temu odpalona została podłogówka i teraz pojawił się problem. Posadzka składa się ze styropiany 5cm, na tym rozprowadzona jest podłogówka i 6cm wylewki cementowej. Problem polega na tym, iż na piętrze (na parterze tego problemu nie ma), na 5 dylatacjach w otworach drzwiowych podłoga skrzypi przy przechodzeniu pomiędzy pomieszczeniami. Dodatkowo jak stanie się okrakiem nad dylatacją, to przestępując z nogi na nogę widać wyraźnie jak podłoga się ugina (max. 3mm) i też wydaje ten nieprzyjemny dźwięk. Co więcej w każdym otworze drzwiowym podniósł się jeden róg posadzi tj. jeden od strony jednego pomieszczenia i przeciwny w drugim. Sprawdzałem pozostałe rogi pomieszczeń i tam nic się nie podniosło, ugięcie podłogi jest minimalne (widać jak taśma piankowa minimalnie pracuje). Deweloper upiera się, że jest to w normie. Obawiam się, że jak położę panele, to będzie to dalej zgrzytać przy przechodzeniu między pomieszczeniami.
Robić coś z tym? Czy np. po czasie to ustąpi, czy będzie tylko gorzej?

Mam dokładnie ten sam problem. Też deweloper mówi, że podłoga może pracować na dylatacjach. Z tym, że u mnie jeszcze pękły posadzki

jarekkur
10-03-2020, 18:46
Mam dokładnie ten sam problem. Też deweloper mówi, że podłoga może pracować na dylatacjach. Z tym, że u mnie jeszcze pękły posadzki

na razie jest to normalne w polskim budownictwie mieszkaniowym. Słaby niepielęgnowany podkład podłogowy, źle wykonane dylatacje przeciwskurczowe są powodem podczas wysychania a podczas schnięcia także się na obwodzie wygina do góry. Pęknięcie oznacza rozdzielenie się na całej grubości posadzki. Przy pęknięciu powstaje szeroka szpara około 2+ mm. To może być niegroźna rysa.

Parkiet
10-03-2020, 19:51
Brak dybli.

19TOMEK65
11-03-2020, 10:04
Brak dybli ?

Jak pisze jarekkur to że posadzka wygina się świadczy o nierównej grubości a w związku z tym nierówno schnie i powstają naprężenia
Następny problem to jednorodność warstwy.