PDA

Zobacz pełną wersję : co najszybciej robi??



lullabysta
14-01-2002, 19:57
Witam forumistów :smile:
Mam następujący problem, otoz chcę w tym roku zacząć wykańczanie domu i zastanawiam się jak to zrobić.
Czy wstawić okna, później elektryka, hydraulika itd.Ponieważ mam strop filigranowy nie mogę kłaść kabli na suficie bo nie będą nigdy tynkowane, muszę wejść z nimi na górę i po posadzce do miejsca gdzie ma być lampa i w dół.ale kiedy elektryk zrobi mi instalację, to muszą być ścianki działowe do góry.Tych z kolei nie chciałbym robić przed posadzkami z tego względu,żeby za dziesięć lat jak będę przestawiał te ścianki, podłogi były równe(posadzkę chciałbym wylać od razu na całej powierzchni i dopiero ścianki ) Mało tego, żeby wylać posadzki do góry muszę w nich rozprowadzić hydraulikę,później dopiero posadzki i ścianki-a co z elektryką w tych ściankach?
Nie wiem czy czegoś nie pokręciłem, ale jak to pogodzić?

P.S. Jak Wy robicie takie fajne minki:smile:

Pacul
15-01-2002, 09:07
Najpierw instalacja hydrauliczna i rurki na instalację elektryczną, potem wylewki, ścianki, instalacja elektryczna. Okna-po zakończeniu prac tynkarskich (najlepiej jak najpóźniej ze względu na złodziei).

Alanta
15-01-2002, 09:24
Pacul, a jak chcesz zrobić rurki elekt. w ściankach, których nie masz? Zwykle najpierw robi się ścianki, potem instalacje, wylewki, a okna lepiej mieć wstawione przed instalacjami, bo Ci wyrwą kable z tynku tak jak mi! Instalacje z miedzi dobrze od razu osłaniać izolacją (szarą!), przynajmniej miedź sie nie "świeci" na ścianach i nie kusi. Jeśli ktos chce później przestawiać ścianki działowe, to i tak musi rwać część podłogi, chociażby listwy przypodłogowe, i potem na styku uzupełniać i wyrównywać poziomy. A swoją drogą zastanawia mnie dlaczego już teraz przewidujesz przestawianie ścianek?
PS. Minki są w FAQ-u :grin:

<font size=-1>[ Ta Wiadomość była edytowana przez: Alanta dnia 2002-01-15 10:26 ]</font>

Pacul
15-01-2002, 11:16
Alanta,tak się robi kiedy trzeba wykonać wylewki. Rozprowadza się peszla w warstwie podłogowej, natomiast instalację elektryczną wykonuje się później.
Natomiast co do złodziei, to rzecz gustu-jedni wolą stracić przewody ze ścian, inni okna. Robiąc instalację elektryczną u siebie, prowadziłem ją w głębokich bruzdach, i na koniec każdego dnia zamurowywałem wykonany fragment instalacji.

Alanta
15-01-2002, 11:35
To fakt, ale trzeba ponownie umawiać elektryka, a z moim to już nie było takie proste...A okna, jeśli są dobrze osadzone (nie na samej piance) trudno wymontować, i unika się w budynku wizyt menelstwa i dzieciarni, którzy z nudów albo dla zabawy potrafią coś zniszczyć.

lullabysta
15-01-2002, 20:22
Cześć.
W moim przypadku na pewno zrobię najpierw okna, później elektrykę, tynki i hydraulikę.To tyle jeżeli chodzi o dół, ale co z górą?
Tutaj właśnie problem. A dlaczego by nie zrobić wylewek na jednym poziomie, byłoby super. I tak trzeba zrobić wylewki, więc chciałbym to zrobić na jeden raz, tylko ta hydraulika i elektryka do góry mnie dobija, nie wiem jak to pogodzić.
A może do góry powyprowadzać kable na ścianki kolankowe w miejscu docelowym ścian działowych i po wylewce górnej poprowadzić w ścianach działowych?Można tak?
A tak na marginesie, to moim zdaniem rurki prędzej "pójdą" niż okna, ale cóż reguły nie ma.
Za dotychczasową polemikę dzięki.
pozdrw
Artur

Frankai
15-01-2002, 22:55
Czy wszędzie u Was tak kradną? Mi, odpukać, nic nie zginęło, a musiałem zostawić stan surowy otwarty + okna dachowe na ponad rok. Szopki mi też nikt nie nawiedził. Teraz jak ruszę z robotą, to planuje jak najszybciej zakwaterować kumpla. Wynajmuje w mojej miejscowości mieszkanie (własne ma 300km dalej) ze względu na pracę. A tak ja będę miał stróża, a on darmowy kąt.

Dave
16-01-2002, 08:34
Ja nie wstawiałbym okien drewnianych przed ukończeniem tynkowania i wylewania podłóg. Taka masa wilgoci jaka wtedy się wydzieli może je totalnie wypaczyć. A nie można tego robić jak się nie ukończy kładzenia instalacji. Dlatego najpierw położę instalacje, wykonam mokre roboty a później wstawię okna. Sądzę że dla złodzieji kable czy rurki są mniejszą pokusą niż nowo wstawione okna.

Alanta
16-01-2002, 10:24
To pewnie zależy od regionu :smile: robiłam małe rozeznanie na budowach, u nas znikają właśnie rurki, instalacje elekrtyczne, a w następnej kolejności grzejniki i parkiety. Znikające okna są mało spotykane.

Frankai
16-01-2002, 11:59
Dzięki Dave. Masz rację też tak zrobię. Do tej pory nie miałem pewności.

Krzysztof
16-01-2002, 13:52
Ścianki działowe będę stawiał z płyt g.-k. Czy sądzicie, że najpierw mam postawić ściankę, a później wylewkę? Co z płytą g.-k.? Czy nie wchłonie wilgoci z wylewki? Też mi się wydaje, że lepiej zrobić jedną równą wylewkę, a dopiero później ustawiać ścianki działowe i rozprowadzać elektrykę.

pitbull
17-01-2002, 10:09
Jesi masz scianki z g-k to wtedy konstrukcje mozna faktycznie przykrecic do wylewki i ciezar takie scianki obciazajace warstwy wykonczeniowe jest niewielki. ale jesli jest to scianka z cegly to tylko na plycie konstrukcyjnej a wylewka do niej dochodzi.
Wiecie ca nastaly takie czasy ze wszystko kradna, nawet sznury od bielizny

Krzysztof
17-01-2002, 13:03
Na samym poczatku budowy ukradli mi i trzem moim sąsiadom(z którymi budowaliśmy fragment sieci energetycznej) skrzynki elektryczne ze słupów (szare skrzynki, w którech miały być liczniki oraz białe skrzynki z gnizadami). Później każdemu z nas po dwie wanny (do miesznia wapna, zbiornik na wodę, itp)!
Ostatnio odwiedzili nas wandale! Sąsiadowi złośliwi potłukli 20 pustaków Porothermu (z zafoliowanej palety!!!) a u mnie zerwali rynnę na garażu i ją połamali! (oczywiście nie obyło się bez wizyty wewnątrz i zabawy z oknami połaciowymi!!!).
Na szczęście w jednym oknie uszkodzili tylko kostkę plastikową, którą da się wymienić na nową!
Ciekawe co będzie dalej? Aż się boję tam wprowadzać!
Dlatego chyba najpierw wstawię okna, później hydraulika i wylewki, poźniej ścianki z płyt g.-k. i dopiero elektryka i tynki.
Jeśli coś nie tak, to dajcie znać!

<font size=-1>[ Ta Wiadomość była edytowana przez: Krzysztof dnia 2002-01-17 14:06 ]</font>

Frankai
17-01-2002, 13:11
No to ci wytłuką okna lub wyłamią drzwi - przecież to dla nich nie problem. Załatw sobie stróża, ostrego psa, lub niech zamieszkają fachowcy.

Krzysztof
17-01-2002, 13:32
Okien nie mam dużo, dlatego też postanowilismy z żoną zamówić razem z roletami! Ponadto, jak już je zamontuję, to chyba tam spędzę kilka nocek!

19-01-2002, 16:53
:grin:

Snake_
21-01-2002, 19:54
kolejnosc :
fundamenty i instalacja wodno kanalizacyjna
mury
dach
okna
instalacja elektryczna
insdtalacja c.o.
tynki
i reszta wykonczeniowki
Takie jest moje zdanie :grin:

Snake_
21-01-2002, 19:57
aaa jescze jedno przestrzegam wszystkich co sa na etapie kladzenia okien polaciowych - dachowych
jezeli macie pokrycie z dachowki aby ochronic swoje wymazone okna zalecam polozenie w tym samym dniu tyle poszycia aby zakrych miejsca mocowan okna do dachy poniewaz ja zostawilem na noc okna zamontowane ale niestety nie zdazylem juz ich obrobic kolnierzami i oszyciem i nastepnego dnai bylem juz jakie 6 tys zl w plecy
przyszli i sobie bezzwrotnie pozyczyli ehhhh szkoda gadac
P.S. Musialem sie wyzalic bo ostatnio to same jakies kl;eski :\ :grin:

pirat
22-01-2002, 08:21
Kolejnośc robót na ten rok to dachówka(na razie mam deski + papa) i okna , pożniej elektryka itd Zresztą wszystko zalezy od kasy robić się bedzie to na co starczy $$$.
W moim rejonie kradzieze zdarzają sie okresowo, kilka tygodni spokoju (jak policja patroluje) a pózniej sąsiedzi mówia ze mieli włamanie. kradną wszystko: okna, cement, cegły Sąsiadowi wyparowała np betoniarka, innemu pręty zbrojeniowe. Ja jak narazie (odpukać w niemalowane...) nie miałem "przyjemnosci" ich gościć. Działke mam ogrodzoną a obok sąsiad co pilnuje.
Pozdrawiam Pirat

pitbull
22-01-2002, 10:33
Montaz rolet to dobry patent, dorze byloby miec czasowy wlacznik i wylacznik produ ktory by sie w nocy palil (oczywiscie jak sa okna).
No mozna tez zostawic napoczeta butelke wodki ze srodkami przeczyszczajacymi a potem szukac zlodzieja na pogotowiu. Jak znalezc:
Gosc najbardziej odwodniony jest zlodziejem.:smile:
Ale na nich nie ma sposobu jak sie upra to i tak wejda, ale wandale sa najgorsi.