PDA

Zobacz pełną wersję : Murowanie silikatów zaprawa klejąca do bloczków Quick-mix KSK kruchość po zaschnięciu



kalet
21-04-2020, 19:39
Dzień dobry,

Zacząłem budowę z wykorzystaniem bloczków silikatowych oraz zaprawy klejącej Quick -mix KSK letnia. Zastanawiam się nad kruchością zaprawy po zaschnięciu. Czy możecie się podzielić swoimi doświadczeniami? Liczę na Wasze doświadczenie nie tylko z tą zaprawą. Czy tak ma być jak na nagranym filmie (link poniżej, film na youtube pod tytułem: Quick mix KSK 21042020):

https://youtu.be/pdHrwNqTNAo

Na razie poczekam z dalszą budową na odpowiedzi.

Pozdrawiam
PS. Zapytanie do Producenta wysyłam również.

jajmar
21-04-2020, 19:46
Filmu nie widać. Jakie masz temperatury nocą, tu gdzie mieszkam są przymrozki i murowanie na letnie zaprawy w tych temp to ryzyko. Może to jest przyczyna kruchości?

fotohobby
21-04-2020, 20:20
A silikaty przy tym nasłonecznieniu i wilgotności powietrza warto zwilżyć przed położeniem zaprawy. Nie ma też co sugerować się kruchością zaprawy, którą zastygła po wpłynięciu spomièdzy bloczków, bo wiąże w zupełnie innych warunkach, niż ta pomiędzy bloczkami

kalet
22-04-2020, 09:33
Film po naciśnięciu na link ładuje się. Może był jakiś chwilowy problem.

Temperatury monitoruję, żeby nie było problemów - na pewno nie było w tych dniach przymrozków (z resztą to co zostało zrobione - niewiele - było przed południem). Jeszcze nie przesądzam. W instrukcji jest, żeby nie zwilżać, ale myślę, że to rozsądny pomysł.
A jak inne zaprawy klejące?

fotohobby
22-04-2020, 09:42
Ja miałem dom murowany dokładnie o tej porze, przy podobnej pogodzie na zaprawie klejowej Alpol i końcówkę bodaj na na EuroMix i poza drobną różnicą w kolorze zachowywały się ta samo - i tak samo rozsypywały się, kiedy wiązały poza murem. Ale dwa sklejone bloczki było b. ciężko rozdzielić

pandzik
22-04-2020, 10:21
Kiepsko to wygląda. U mnie Silmur po stwardnieniu bardzo twardy. jedynie młotkiem zacieki schodziły z bloczka.

fotohobby
22-04-2020, 13:04
A kiedy murowałeś ?

kalet
22-04-2020, 13:33
Narożniki w sobotę do południa, pierwsza warstwa w poniedziałek po południu. Film dot narożników.
Producent już zareagował. Zobaczę co będzie dalej.

fotohobby
22-04-2020, 13:47
To do Pandzika było pytanie :) bo zupełnie inaczej wiążą takie zacieki, jak jest niższa temperatura, a większa wilgotność.
Swoją drogą - zrób test, zwilż bloczek, nałóż drugi, zostaw na 2-3 dni i sprawdź wiązanie

kalet
23-04-2020, 18:06
Wczoraj nacisnąłem jeden z bloczków narożnika i nie puścił. Pocieszyłem się.
Dzisiaj nacisnąłem jeden z bloczków drugiego narożnika i... puścił bez problemu. Wczoraj podszedłem dosyć delikatnie, a dzisiaj też nie za bardzo mocno (siłę jakiej użyłem porównałbym do siły przesunięcia fotela). Spoina pod spodem równie krucha i słaba.
Na razie jeszcze nie oceniam kategorycznie, ale dzisiejsze doświadczenie utwierdza mnie, że dobrze postąpiłem zgłaszając sprawę Producentowi zaprawy.

pandzik
23-04-2020, 19:05
A kiedy murowałeś ?

przez rok cały. :)

Regius
23-04-2020, 22:57
A silikaty przy tym nasłonecznieniu i wilgotności powietrza warto zwilżyć przed położeniem zaprawy. Nie ma też co sugerować się kruchością zaprawy, którą zastygła po wpłynięciu spomièdzy bloczków, bo wiąże w zupełnie innych warunkach, niż ta pomiędzy bloczkami

Potwierdzam, zwilżanie bloczków dużo daje.

Murowałem na klej z Alpol'a i Baumit'u (dostępny w niebieskiej sieciówce) i dobę po murowaniu klej był jeszcze w miarę kruchy (można było ładnie oczyścić spoiny). Dopiero po 2 dniach z czyszczeniem spoin był problem (trzeba było używać siekiery zamiast kielni, żeby zdrapać nadmiar kleju). Skrzynka do nakładania kleju bardzo usprawniała prace przy "samorobnym" murowaniu.

kalet
07-05-2020, 17:42
Jutro będę miał opinię od Producenta. Przedstawię też moje spostrzeżenia.

kalet
21-05-2020, 11:33
Wszystko skończyło się dobrze. Błędem okazało się jednak to że tych kilka bloczków nie zwilżyłem wodą i za szybko odciągnęły wodę z zaprawy. Zbyt literalnie trzymałem się instrukcji Producenta (napisane jest, że bloczki nie powinny być zawilgocone). Teraz pędzlem zwilżam każdą warstwę i jest ok. Zupełnie suchy pustak moim zdaniem nie powinien być. Na razie nie jest gorąco jak muruję, a mimo to przy zupełnie suchym moim zdaniem nie ma za bardzo możliwości korekty położenia na zaprawie. Gdzieś w necie jest opinia (opineo, czy ceneo), że klej ma "...uziarnienie dość spore.." itd.. Ze swojej strony mogę ją potwierdzić. Klej uważam jest wydajny. Być może sprawdzę jeszcze inny dla porównania i wyrobienia lepszej opinii.

Pozdrawiam