PDA

Zobacz pełną wersję : [Prośba o pomoc] Cieknący bojler i spuszczanie wody



Akatur
11-05-2020, 17:09
Witam, zaczął cieknąć nam bojler i potrzeba by było spuścić z niego wodę, żeby na sucho go podreperować przykładowo poxiliną, niestety nie mam zielonego pojęcia jak to zrobić, czy ktoś kto siedzi w temacie mógłby mniej więcej podpowiedzieć co z tym zrobić, tak żebym ja laik nie zalał sąsiadów na dole, dodam kilka zdjęć zaworów żeby było mniej więcej wiadomo jak to wszystko wygląda

1. Prawdopodobnie odcięcie dopływu zimnej wody?
2. Do ręcznego dopuszczania zimnej wody?
3. Odcięcie odpływu wody z bojlera?
4. Zawór do spuszczania wody?

Wszystko jest pod znakiem zapytania bo niestety tak jak pisałem wcześniej nie znam się na tym, na ten moment zrobiłbym to tak, odciął dopływ wody w domu całkowicie, odkręcił kran z ciepłą wodą w domu i zaczął spuszczać wodę zaworem nr 4? po uprzednim podłączeniu do niego węża. Prawdopodobnie nie jest to ani dobra kolejności ani sam plan działania, dlatego wolałbym, żeby ktoś kto siedzi w temacie mnie naprowadził na właściwy tor.

Kaizen
11-05-2020, 19:36
Rozrysuj, jak idą rury - bo z fotek samych zaworów to tylko Maciej pomoże.

romano78
11-05-2020, 20:59
Jak tak patrzę na te fotki to mysle ze i Maciej nic nie wskura.

CityMatic
11-05-2020, 22:08
Prawdopodobnie nie jest to ani dobra kolejności ani sam plan działania, dlatego wolałbym, żeby ktoś kto siedzi w temacie mnie naprowadził na właściwy tor.
Weź normalnie zrób bez kombinowania - zakręć główny zawór zimnej wody, odkręć kran zimnej i ciepłej - ciśnienie zejdzie do minimum. odkręć śrubunek od bojlera(górny) ale nie do końca - tylko go zluzuj - cała woda ze zbiornika wyleci poprzez odkręcony kran. Gdy przestanie lecieć rozkręcaj to co chcesz poprawić i po sprawie. Po zakończonej pracy kolejność odwrotna.
Pozdrawiam.

Akatur
11-05-2020, 22:36
Weź normalnie zrób bez kombinowania - zakręć główny zawór zimnej wody, odkręć kran zimnej i ciepłej - ciśnienie zejdzie do minimum. odkręć śrubunek od bojlera(górny) ale nie do końca - tylko go zluzuj - cała woda ze zbiornika wyleci poprzez odkręcony kran. Gdy przestanie lecieć rozkręcaj to co chcesz poprawić i po sprawie. Po zakończonej pracy kolejność odwrotna.
Pozdrawiam.

Brzmi jak całkiem fajny sposób jednak nie mam pojęcia, które to ten śrubunek, idąc za radą kolegów wyżej skleciłem mniej więcej jak wygląda układ rur, może to coś pomoże.

CityMatic
12-05-2020, 05:50
Bez jaj, to to miejsce gdzie przykręcona jest rura ciepłej wody do zbiornika(wg Twojej grafiki)

BrodowskiG
12-05-2020, 10:52
od dołu wchodzi zimna woda, od góry wychodzi ciepła. zamykasz zimną, co się uda to spuszczasz kranem a co sie nie uda to rozkręcasz instalację między zaworem zimnej wody a zbiornikiem i do wiadra. rur od czoła zbiornika nie ruszaj, bo te grubsze to do wężownicy

Akatur
12-05-2020, 11:27
Czyli według porad mam rozkręcać coś pomiędzy zimną a ciepłą wodą, tj zaznaczyłem ten obszar kółkiem

Kawałek niżej, jest coś takiego

tutaj nic się nie da zrobić?

Kolejna sprawa, po co jest ten kurek na dole w takim razie? tj konkretnie to

Pytam o to wszystko, bo nie jestem pewien, czy rozkręcając coś, nie narobię większych szkód, instalacja ma ponad 20 lat, była spawana i łatana na różne sposoby, tj konkretnie chodzi mi o to, czy nie da się jakoś puścić tej wody np przez ten kranik na dole o ile to do tego służy.

Kaizen
12-05-2020, 11:49
Kolejna sprawa, po co jest ten kurek na dole w takim razie? tj konkretnie to
443980


Zgaduję, że do spuszczania wody kotłowej
Zawór do spuszczania wody z zasobnika powinien być na rurze doprowadzającej zimną wodę z wodociągu do niego.

Nie masz naczynia przeponowego do CWU? To może być pierwotna przyczyna przecieku - wzrost ciśnienia wody w czasie grzania którego nie ma co skompensować.

Akatur
12-05-2020, 12:09
Zgaduję, że do spuszczania wody kotłowej
Zawór do spuszczania wody z zasobnika powinien być na rurze doprowadzającej zimną wodę z wodociągu do niego.

Nie masz naczynia przeponowego do CWU? To może być pierwotna przyczyna przecieku - wzrost ciśnienia wody w czasie grzania którego nie ma co skompensować.

Bojler cieknie bo jest mała dziurka na łączeniu, z drugiej strony było to samo, zaspawane działa juz kilka lat, niestety nie było mnie przy tym i nie wiem nic na temat spuszczania wody przed etc, innych zaworów oprócz tego z kurkiem na dole nie widzę, są tylko te do zamykania/otwierania przepływu wody i wszystkie pokazałem na zdjęciach, chcę po prostu uniknąć rozkręcania, bo jestem prawie pewien, że narobię tym więcej szkód.

BrodowskiG
12-05-2020, 21:45
z tego co widac to jest korek w trojniku na zimnej wodzie. jeszcze pare razy przeczytaj co napisałem, od czoła nic nie ruszasz tylko od dołu.

Akatur
16-05-2020, 16:52
Witam, chciałem tylko zakończyć wątek, ostatecznie zostali wezwani fachowcy, wymienili większość zaworów i sam bojler również, bo przy próbach rozkręcania i zamykania wody wszystkie zawory i śrubunki zaczęły się sypać i cieknąć, tak jak stwierdziłem wcześniej. Dzięki za wszelkie porady, niestety ja bym tu sam nic nie zdziałał i całe szczęście, że nie zacząłem nic grzebać.

vr5
17-05-2020, 10:36
Witam, chciałem tylko zakończyć wątek, ostatecznie zostali wezwani fachowcy, wymienili większość zaworów i sam bojler również, bo przy próbach rozkręcania i zamykania wody wszystkie zawory i śrubunki zaczęły się sypać i cieknąć, tak jak stwierdziłem wcześniej. Dzięki za wszelkie porady, niestety ja bym tu sam nic nie zdziałał i całe szczęście, że nie zacząłem nic grzebać.

I dobrze. A tak przy okazji - poxilina to dobra w reklamach a nie w instalacji, gdzie ciśnienie może dochodzić do kilku atmosfer.