PDA

Zobacz pełną wersję : Uzupełnienie odpadającego tynku z ogrodzenia - czym ?



beniaxvii
14-05-2020, 17:59
Cześć.
Gość zrobił mi i otynkował ponad 50m ogrodzenia, które muszę teraz pomalować. Wszystko trzyma się perfekcyjnie od 3 lat ale niestety dosłownie w kilku miejscach, tam gdzie gość kończył już przy mrozie poodpadał tynk.
Nie znam się na sztuce tynkarskiej ale może to i dobrze, bo efekt na ogrodzeniu ma być takiego powiedzmy niedbałego, nierównego tynku.
I teraz powstaje pytanie jak na szybko to załatać (cena materiałów nie gra roli) kupując i nakładając Produkt A, gruntując produktem B i nałożyć produkt C albo inne rozwiązanie ?
Proszę o informację, czy możliwa jest szybka podpowiedź.
Przesyłam fotę i pozdrawiam.

fighter1983
14-05-2020, 20:30
To nie jest tynk tylko klej do siatki.
I to będzie odpadać za chwilę całe.

beniaxvii
14-05-2020, 20:57
To nie jest tynk tylko klej do siatki.
I to będzie odpadać za chwilę całe.

Dzięki ! Już jestem bliżej zatem :) Na szczęście to odpadanie się zatrzymało (wyszło właśnie 3 lata temu po mrozach) i nie idzie dalej. Zatem może przeszlifować, zaimpregnować i pociągnąć dobrym klejem do siatki ?

fighter1983
14-05-2020, 21:18
Pokaż zdjęcie z większej odległości w którym to miejscu

beniaxvii
15-05-2020, 12:02
Pokaż zdjęcie z większej odległości w którym to miejscu

Problem występuje na krawędzi tylko od wewnętrznej (słonecznej) strony ogrodzenia.

fighter1983
15-05-2020, 12:15
brak wykonczenia. tu cos powinno byc na gorze
daszki betonowe, plytka klinkierowa, obrobka blacharska - cokolwiek.
zaden tynk/farba/siatka z klejem w dlugim okresie czasu sobie nie poradzi.

beniaxvii
15-05-2020, 12:20
brak wykonczenia. tu cos powinno byc na gorze
daszki betonowe, plytka klinkierowa, obrobka blacharska - cokolwiek.
zaden tynk/farba/siatka z klejem w dlugim okresie czasu sobie nie poradzi.

Zamysł był podobny jak na tym zdjęciu. Bez niczego. Czyli jestem na straconej pozycji czy ktoś ma jeszcze jakieś pomysły ?

fighter1983
15-05-2020, 13:01
Zamysł był podobny jak na tym zdjęciu. Bez niczego. Czyli jestem na straconej pozycji czy ktoś ma jeszcze jakieś pomysły ?
zamysl zamyslem a to jak trzeba zrobic to inna sprawa.
takie wykonanie to non-stop poprawianie co 2-3-5 lat

beniaxvii
15-05-2020, 13:04
zamysl zamyslem a to jak trzeba zrobic to inna sprawa.
takie wykonanie to non-stop poprawianie co 2-3-5 lat

Muszę sąsiada podpytać kilka domów dalej. On ma takie już pewnie z 5 lat i ani śladu problemu. Tyle, że on chyba barankiem robił.