PDA

Zobacz pełną wersję : artykuł w rzeczypospolitej



bartar
22-05-2005, 20:33
Przeczytałam w rzeczypospolitej i całkowicie sie zgadzam z autorem a Wy co o tym myślicie?

JESTEM, WIĘC PISZĘ

Hipokryzja na torsie


Jury konkursu przeprowadzanego pod hasłem "Tiszert dla wolności" wytypowało na wczoraj hasło do noszenia na koszulkach "Nie płakałem po papieżu".

Każdemu wolno nie płakać, każdemu wolno obwieszczać to całemu światu.

Zabawne, czy może raczej groteskowe jest to, że konkurs, który ma między innymi wspierać walkę z hipokryzją, zorganizowała"Gazeta Wyborcza". Ta sama "Gazeta", która publikuje album "Nasz papież", a obwieszcza to na billboardach i w reklamach skonstruowanych tak, że może się wydawać, iż Jan Paweł II był papieżem "Gazety Wyborczej".

Jest to ta sama "Gazeta", która wielokrotnie strofowała Polaków, że nie wsłuchują się dostatecznie w nauki Ojca Świętego. Ta sama, która celebrowała żałobę po papieżu.

Jeśli to nie jest hipokryzja, z którą "Gazeta" właśnie walczy, to może jest to po prostu biznes - sprzedać trochę albumów o Janie Pawle II, a tym, którzy ich nie chcą, sprzedać T-shirty z pogardliwym napisem.

"Gazeta" zapowiada, że w drugiej połowie czerwca zostaną opublikowane zdjęcia znanychosobistości, ubranych w koszulki z nagrodzonymi hasłami. Łatwo mi sobie wyobrazić Andrzeja Leppera z napisem "Jestem Arabem", Lwa Rywina w koszulce "Byłem w więzieniu (a nawet jestem)" czy Józefa Oleksego z przyznaniem "Jestem na liście". Ale kto się sfotografuje z napisem "Nie płakałem po papieżu"? Może Turnau?

Nie, najpewniej "Gazeta" namówi Jerzego Urbana. Najlepiej w towarzystwie Adama Michnika, ubranego w koszulkę "Łkałem jak bóbr". Wtedy będzie prawdziwy pluralizm poglądów na Jana Pawła II i jego śmierć.

Tą drogą zgłaszam swoją własną propozycję hasła. Proponuję T-shirt z napisem "Nie jestem hipokrytą - nie jestem z "Wyborczej"". Może jury okaże się tolerancyjne i nagrodzi?

Maciej Rybiński

--------------------------------------------------------------------------------

Ella
29-05-2005, 18:16
Zaiste godne ubolewania.... , ale niestety nie mogę powiedzieć, abym była takim faktem specjalnie zaskoczona :cry: ...

myrmota
29-05-2005, 21:18
Wyborcza coraz bardzij sięga bruku - w sprawie tych t-shirtów ukazał sie w wyborczej felieton (poniżej) ale żenują mi ich wyjasnienia - pecunia non olet



Szlachetna skądinąd akcja "Tiszert dla wolności" balansuje na granicy zdrowego rozsądku. Zrazu przyglądałem się temu z życzliwą obojętnością, bo nawet najbardziej idiotyczne napisy na tiszertach są z reguły nieszkodliwe, a w pewnych warunkach mogą być pożyteczne. Gdyby tylko nosiciele tiszertów traktowali je serio!

Wyobraźmy sobie sobotni podryw w dyskotece: idzie fantastycznie, piękna i chętna blondi... już czeka na tylnym siedzeniu auta... Niestety, nie wiemy jeszcze, czy ta akurat niewiasta powinna być matką naszych dzieci. W poczynania nasze wkrada się zgubny w podobnych sytuacjach brak zdecydowania. I dopiero rzeczowe "mam spiralę" na jej koszulce przynosi odpowiedź na najbardziej palące pytanie, w dodatku - bez konieczności jego zadawania (co byłoby niezręczne, a może nawet rujnujące gorącą atmosferę).

Boję się tylko, że nosiciel(k)om tiszertów nie można ufać, gorzej, że nas bezczelnie nabierają. Że bezkompromisowa krytyczka Kazimiera Szczuka, kiedy pozowała do zdjęcia w tiszercie "Mam okres", tak naprawdę okresu nie miała. Że redaktor Tomasz Raczek, choć w koszulce "Jestem Murzynką", tak naprawdę nie jest nawet Murzynem.

W konfuzji pogrąża mnie felietonistka Agata Passent, która z boskim uśmiechem paraduje w tiszercie "Jestem bezrobotna". Rozumiem, pani Agato, miało być solidarnie. Niestety, wyszło tak, że gdybym był bezrobotny, to normalnie szlag by mnie trafił. To jakby wesoły grubas obżerający się kawiorem klepał głodnego po plecach: "Stary, ja też jestem głodny!".

Ale tak naprawdę trafił mnie dopiero tiszert "Usunęłam ciążę". - I czym się tu chwalić? - chciałoby się zapytać, ale może nie warto wszczynać nieśmiertelnej dyskusji aborcyjnej. Już lepiej założyć koszulkę z nadrukiem "Zabiłem psa" i wyjść na miasto pierś dumnie wypinając, szczególnie do tych niewiast, co koszulkę aborcyjną noszą. Pewnie naślą Animalsów, bo intuicyjnie przeczuwam, że surowość dla własnego płodu często idzie w parze z miłością dla zwierząt. Ale kto wie, może chwilę się zastanowią, zdejmą "Usunęłam ciążę", a np. założą spirale.

Tak, to mnie trafiło solidnie, choć jeszcze nie na tyle, żeby o tiszertach pisać. Nie wytrzymałem dopiero przy tiszercie "Nie płakałem po papieżu" (piątkowa "GW"). Jego pomysłodawca Paweł Bravo kombinuje tak: "Są ludzie wzruszający ramionami na tego czy innego papieża i nie są to nihiliści, sataniści, tylko porządni, szanujący bliźniego mieszczanie. Zatrzymywanie na tydzień życia w całym kraju to gruba przesada i mam prawo pójść w tym czasie do kina".

Dla Pawła Bravo i fanów jego tiszerta mam propozycję - jak polecicie do Ameryki, nadrukujcie sobie: "Nie płakałem po 11 września". Są przecież ludzie wzruszający ramionami na tego czy innego z 3 tysięcy zabitych w wieżach World Trade Center. Nie są nihilistami, satanistami, tylko porządnymi mieszczanami. -

kroyena
01-06-2005, 14:47
Ludzie, a co wy tak klikacie? :o

Czy na pewno, jak kto wierzy to ponien płakać?

Raczej chyba powinien się cieszyć.

Co wy qrka standardów w szkole nie czytali:
"A jeśli komu droga otwarta do Nieba,
Tym co...."
To bodajże z Cukierni Mistrza Jana 8) .

Płakać nie należy no chyba, że nad samym sobą.

No może jeszcze nad kilkoma innymi spośród żywych, na których odpowiedzialność wielka, a okazują się być "odpowiedzialni inaczej" :roll: .

Ella
01-06-2005, 14:55
Co racja to racja... :)

Jerzysio
06-06-2005, 21:36
...a tak z innej beczki
Dlaczego redakcja zamkla mój temat jako jedyny w tym dziale :-?
..moze jam gorszy i dyskryminacyji podlegac bedem :roll:
J

..widac Boga w sercu nie imieja :(

adi_
09-10-2006, 21:15
a mi i tak szkoda czlowieka co dbal o nasz kraj bo znali nas z papierza i z tego ze kradniemy i z alkocholu i ze zimno u nas jest ale obalilem mit o kradziezy i mit o alkocholu a papiez nie zyje a ze zimno bo od rosi ciagnie i polska jest jaka jest