PDA

Zobacz pełną wersję : popękane działówki na piętrze - jak naprawić i czy to bezpieczne jeszcze ?



dpo
22-05-2020, 13:28
Witam

Przed tynkami "wyszły" kwiatki u mnie.
Na piętrze stoją scianki z silki 8 cm nad salonem - jest tam z 50m2 przestrzeni.
Wyliczone przez konstruktora ugięcie 8 mm - czy dużo to nie wiem, i czy mogło to spowodować szpary ze zdjęć też (w rzeczywistosci wyglądają gorzej).
Wnioski: O ile widzę, że nie przewiązali działówek z nosnymi i tu widzę bład murarzy, o tyle już na srodku wydaje mi się, że za mało zaprawy dali bo prawie jej nie ma jak się przyjrzeć szparom (+ może ugięcie stropu pogorszyło sprawę ?)
Nie widziałem też czy moczyli bloczki przed układaniem.

Pytania:
1) Błąd murarzy?
2) Cos spaprane ze stropem ? ( mniej zbrojenia i ugięło się bardziej) ?
3) Skopany projekt wykonawczy konstrukcji ?
4) Albo wszystko na raz :( ?

Mój kierbud mówi, że spoko i można podciąć bloczki i uzupełnić zaprawą (ale jemu wszytsko pasuje praktycznie, więc pytam tutaj).

Warto wołać jakiegos inspektora nadzoru czy jakos to naprawić?
Tynkarz mówi, że nie zrobi tynków lub bez gwaracji, bo tu nawet siatki nie pomogą (sciany niestabilne, bo nie mają już wieńca i szczyty przy nacisku się chwieją).

Dziękuje za pomoc

Kaizen
22-05-2020, 14:24
Zacząłbym od analizy, czy strop został wykonany dokładnie z projektem. Nie było żadnych wzmocnień pod ściany z silki? Czy pomimo nich osiadło? Czy może strop był robiony pod inny materiał?
Masz zdjęcia zbrojenia?
Wiązary nigdzie nie opierają się o działówki?
Jak szalunki były dobrze wypoziomowane, to ugięcie możesz zmierzyć od dołu (od góry przez skurcz naturalnie mogły zrobić się dołki - od dołu powinno być równiutko i opaść mogło dopiero po rozszalowaniu).

Slyder
22-05-2020, 14:57
wez inspektora jakiegoś. Nie wygląda to za dobrze. Wydaje mi się, że tak jak Kaizen mówi oparli wiązary na ściankach działowych i siadło.

dpo
23-05-2020, 06:00
Wiązary nie opierają się o działówki - bo jest przeswit ze 20cm.
Projekt był pod silkę więc nie ciężar materiału. Nie zmienialismy też rozkładu scian jako takich więc stoją zgodnie z projektem.
Zbrojenie było pod scianami - zresztą mimo że w projekcie była tylko górna siatka to wykonawca dał też dolną.
Po obwodzie są też specjalne stężenia od wieńca w stronę srodka stropu na ponad 150cm (takie wydłużone c)

Tak przy okazji, jesli będą sie przerzucać odpowiedzialnoscią (kierbud, kontruktor, wykonawca) to wpisywać takie cos w dziennik ? I jak to ma wyglądać ? W sensie żebym sobie nie namieszał bardziej tzn żeby mi budowy jakis nadzór nie wstrzymał, bo nie dam rady finansowo............

Kaizen
23-05-2020, 09:58
Zbrojenie było pod scianami - zresztą mimo że w projekcie była tylko górna siatka to wykonawca dał też dolną.

Wrzuć większą fotkę projektu i szerzej, bo obcięło opisy. Część opisową też. I fotki jak zbrojenie został wykonane.
Jak dobrze widzę na przekroju, to zbrojenie dołem jest dosyć bogate - a twierdzisz, że go w projekcie nie ma.

jajmar
23-05-2020, 10:23
Również proszę o rysunki stropu bo z tego co wrzuciłeś niewiele widać. Ugięcie jest wynikiem pracy stropu, to czy jest przewiązanie w działówce na piętrze czy nie nie ma znaczenia dla stropu, to samo z moczeniem bloczków.

dpo
23-05-2020, 11:24
wrzucam projekt stropu - górne i dolne zbrojenie. Musiałem rozbić na opis i rysunek bo za duże i forum nie przyjmuje.

Kaizen
23-05-2020, 13:42
wrzucam projekt stropu - górne i dolne zbrojenie. Musiałem rozbić na opis i rysunek bo za duże i forum nie przyjmuje.

Dalej mało czytelne, bo FM nieudolnie pomniejsza duże fotki. Wrzuć na inny serwis. Albo sam najpierw zmniejsz i sprawdź jakość, żeby FM nie pomniejszało już.

I co z fotkami wykonania zbrojenia? Kierbud sprawdził dokładnie przed zabetonowaniem? Zastanawia mnie to stwierdzenie, że w projekcie nie było siatki dołem - a jest i to gęsta (co 10-15cm).

jajmar
23-05-2020, 14:32
Nie wszystko idzie wyczytać z tych rysunków ale siatka dolna jest nie spotkałem nigdy stropu tak dziwnie zaprojektowanego, główne zbrojenie z prętów #6 i #8 to ciekawostka. Tak to zostało wykonane? Dlaczego piszesz że brak było dolnego zbrojenia?

Zbrojenie górne #6, to dopiero wyczyn projektowy, z reguły zbrojenie górne wychodzi większe niż dolne ........ daje większą rozdzielczość fotek
Fotki zbrojenia w trakcie realizacji rónież pokaż

Andrzej733
23-05-2020, 18:45
Bloczki były na pacę kładzione? bo wyglądają jakby na wałki kładzione.
Bardzo ciekawe szczelinki.
Musisz zmierzyć ugięcie stropu.Potem rozbierz ścianki, sprawdź co ze stropem i muruj od nowa.
Tam już są kable to podczes kładzenia ich wszystko było ok i potem jakiegoś pięknego dnia...bum?

boconek03
23-05-2020, 19:14
To jak bloczki były kladzione raczej nie ma znaczenia jeśli płyta za dużo się ugięła. Tak samo czy było zwilżane czy nie.

dpo
24-05-2020, 05:46
Mam nadziejé, że teraz lepiej.
https://www.fotosik.pl/u/sdpo/album/2539532

Zdjęcia bardziej skupiają się na rozkładzie kabli ale zbrojenie widac - wybrałem te z lewej strony domu, gdzie popękały sciany.

Z tym brakiem dolnej siatki to pomyliłem z płytą parteru - chciałem robić jak annatulipanna zbrojenie rozproszone, ale wykonawca wolał tradycyjnie bo inaczej zapadałby się rozkładając kable i wibrując beton, mając tylko górną siatkę.
Tak więc na piętrze nic nie zmieniałem.

Co mnie interesuje to jak to teraz rozwiązać....

1) Jesli się ugięło (pewnie tak) to czy o te założone max 9mm?

2) Jesli tak to czy to mogło spowodować takię pęknięcia ? (błąd projektanta, słąby beton czy źle zrobione zbrojenie)?

3) i co najważniejsze czy możę się pogłębiać ?

4) Jak/czym zmierzyć ugięcie stropu ? Czy reper wyznaczyć i od niego w górę mierzyć w różnych punktach (mówię o mierzeniu stropu od strony parteru) ?
Da to taką dokładnosć ?

W poniedziałek na budowę przychodzi kierbud, wykonawca i projektant, a mnie niestety nie ma w kraju. Za mało czasu bym skołował jakiegos sensownego rzeczoznawcę czy inspektora budowlanego.

Boję się że żonie wcisną kit że wystarczy jakies siatki i po sprawie, a za 1-2 lata mi się cos zawali.......

5) Jakiego wpisu dokonać w dzienniku ? Wolałbym tego na "gębę" nie zostawiać, bo niczego później nikomu nie udowodnię. Z drugiej strony nie chcę sobie namieszać a jakas inspekcją budowlaną, żeby mi budowy nie zatrzymali .....

Jak wyjdzie że się ugięło i mam demontować sciany to już chyba zrobię regipsy na wszelki wypadek.
Wydaje mi się, że zdjęcie górnego wiersza bloczków i zrobienie wieńca kotwionego po obwodzie niewiele pomoże, a może i pogorszy stabilnosc nosnych scian, sciągając je do srodka.

dpo
24-05-2020, 05:53
na tym zdjęciu w okolicach tej miarki (między dwoma odpływami) jest sciana, ktora jest niekotwiona (u góry na planie rozkładu ugięc stropu)
Ja tam wzmocnienia pod całą jej długoscią nie widzę......
Powinno być?

jajmar
24-05-2020, 11:01
Ja bym proponował zlecić innemu konstruktorowi weryfikację projektu stropu. Patrze na te rysunki i nie rozumiem na czym opiera się zbrojenie czy w osi 2 pomiędzy osiamie E-F coś jest pod stropem? Z wcześniejszych skanów myślałem że to coś osi 2 to ściana, teraz nie ma tam ściany a zbrojenie dolne nr3-l=535 i 9-566 na czym się opiera? to samo w pobliżu osie C i D. Masz ogromną płytę stropową grubą, co za tym idzie ciężką i delikatne zbrojenie tej płyty w dodatku tylko dolne. Górne zbrojenie praktycznie nie istnieje, dozbrojenie wzdłuż ścian przy takiej powierzchni trudna nazwać "zbrojeniem górny" tak duże płyty zbroi się po całości.

jeżeli strop ugiął się 8mm to jest dobrze. a nawet bardzo dobrze.
Czy była robiona strzałka odwrotna na szalunku? -wyniesienie środka szalunku do góry ?
Obstawiam ugięcie stropu powyżej 3cm. Pożycz jakiś niwelator i pomierz strop od spodu to dasz radę sam wykonać jak nie wynajmij geodetę.

Zleć badanie betonu, zleć analizę projektu bez tego nie wbijałbym gwoździa na budowie
Jeżeli to strop się ugina to zamiana ścian z silki na g-k nic nie da, dojdzie wylewka dojdą meble obc użytkowe i co wtedy zrobisz? Jeżeli strop za mocno pracuje musisz go teraz naprawić.

dpo
24-05-2020, 11:45
jajmar

w osi 2 nie ma nic na przestrzeni 5m
w osi E tez nic na około 5m
(zaznaczone pomarańczowo)

Pod osią C są sciany - prawa strona domu jest "pusta" pod stropem (patrz załącznik).

U mnie już nie będzie wylewek i styro (tylko natrysk piany od spodu stropu 7-10cm) no i tynki, drewno na podłodze i meble (kanaliza pod stropem już jest i reku)

Nie wiem jak taka odwrotna strzałka ma wyglądać - jesli nie widać na projekcie to pewnie nie ma.
Cos pamiętam jak mówili, że te pręty po obwodzie mają za zadanie nie dopuszczać do ugięć, ale głowy nie dam na 100%.

Jak zleca się badanie betonu ?
Odkuwają i badają czy co ?
I kto to robi ?

Wielkie dzięki za pomoc

jajmar
24-05-2020, 12:34
jajmar

w osi 2 nie ma nic na przestrzeni 5m
w osi E tez nic na około 5m
(zaznaczone pomarańczowo)

A masz może zdjęcie dolnego zbrojenie w tych rejonach? Lub poprostu zbrojnienia , jestem ciekawy na czym ono lezy skoro tam nie ma ściany czy belki jak to wykonawca zrobił?





Nie wiem jak taka odwrotna strzałka ma wyglądać - jesli nie widać na projekcie to pewnie nie ma.
Cos pamiętam jak mówili, że te pręty po obwodzie mają za zadanie nie dopuszczać do ugięć, ale głowy nie dam na 100%.

Starsi wiekiem majstrowie podnoszą szalunki środkiem do góry aby jak się rozszaluje strop i opadnie (opada każdy) będzie w miarę prosto, jak nie podniesiesz początkowo to z automatu jest środek opadnięty.
Pręty te maja za zadanie nie dopuszczać do powstania rys od ujemnego momentu podporowego, można powiedzieć że tak jak piszesz nie ograniczają ugięcie ale z reguły to zbrojenie górne jest większe od dolnego. Przy tej wielkości płyty mnie osobiście to zastanawia. U ciebie to zbrojenie stanowi ~60% dolnego.




Jak zleca się badanie betonu ?
Odkuwają i badają czy co ?
I kto to robi ?


szukaj w okolicy Badanie młotkiem Schmidta, to nieniszczące badanie -pokaże jakość jaką masz klasę betonu w stropie, ale nawet jak spadła przez złą pielęgnacje to nie powinna mieć aż takiego wpływu na ugięcie. Tu decyduje wysokość przekroju i ilość zbrojenia, beton ma wpływ ale mniejszy.

Zacznij od mierzenia ugięć od spodu płyty. Jak nie masz niwelatora możesz użyć "wagi wodnej"

d7d
24-05-2020, 12:52
Nie wnikając w poprawność zaprojektowania i wykonania stropu, jaka była kolejność wykonania prac?
Kiedy wykonano strop i szalunki, kiedy wymurowano ścianki i kiedy zdjęto szalunki stropu?
Na jakim podłożu stały stemple stropu?

Andrzej733
24-05-2020, 13:16
Zbrojenie dolne 3 jest co 10 i pomiędzy nim jest jeszcze pręt nr.4 co 15 cm.

Weź niwelator zmierz od dołu strop w środku i na brzegach, zobaczysz różnicę, wtedy będzie można coś mysleć o przyczynie.
Czasami murarze układają bloczki na wałki co skutkuje tym że zamiast 2 mm kleju robi się 6 mm, potem jak klej się kurczy to odrywa się w róznych miejscach.
Najpierw sprawdź ugiecie stropu

Andrzej733
24-05-2020, 13:17
No i ważne to co pisze kolega, czas murowania ścianek

boconek03
24-05-2020, 13:22
U mnie działówki murowali sporo po wylaniu płyty i rozszalowaniu więc może tu jest przyczyna?

dpo
24-05-2020, 13:57
A masz może zdjęcie dolnego zbrojenie w tych rejonach? Lub poprostu zbrojnienia , jestem ciekawy na czym ono lezy skoro tam nie ma ściany czy belki jak to wykonawca zrobił?

Nie mam niestety, nie było mnie w domu wtedy i tylko finalne zdjęcia mam, które załączałem.



szukaj w okolicy Badanie młotkiem Schmidta, to nieniszczące badanie -pokaże jakość jaką masz klasę betonu w stropie,
znalazłem podzwonię jutro


Zacznij od mierzenia ugięć od spodu płyty. Jak nie masz niwelatora możesz użyć "wagi wodnej"

Ustalę żeby pomierzyli jutro wszyscy 3 - kierbud, konstruktor i wykonawca.

dpo
24-05-2020, 14:19
Nie wnikając w poprawność zaprojektowania i wykonania stropu, jaka była kolejność wykonania prac?
Kiedy wykonano strop i szalunki, kiedy wymurowano ścianki i kiedy zdjęto szalunki stropu?
Na jakim podłożu stały stemple stropu?

Muszę te dane dopiero zebrać, bo jak już pisałem większosć czasu mnie nie było i probuję ze zdjęć wywnioskować, oraz podpytać wykonawcę, a to bardzo utrudnione, bo on jest "niemailowy".

Strop zalewali 27/11/2019 (był lany razem z nadpożami okien parteru bo stanowia całosć.Beton W8C25/30 znanej firmy na "Ar").

Scianki zaczęli stawiać po jakichs 2-3 tygodniach, ale nie pamiętam ile zrobili, bo w międzyczasie popsuła się pogoda i skupili się na dachu, żeby im się lepiej pracowało. Myslę że max połowe zrobili albo i mniej. Kończyli w 2-4 tyg stycznia.

Stemple stały na płycie fundamentowej parteru - 20cm betonu na 20cm XPS (wylana 05/09/2019 Beton W8C20/25 znanej firmy na "Ar").
Ile stały pod stropem to podam później jak żonka "odkopie" zdjęcia.

dpo
24-05-2020, 16:16
Spiszę daty jakie udało mi się zebrać:

05-09-19 płyta parteru
27-11-19 wylany strop z nadprożami parterowych okien
02-12-19 już zaczęli sciany nosne stawiać (szybko dosc, ale w sumie pełnej wytrzymałosci beton nie potrzebuje na 1,2,3 warstwę bloczków Temperatury były dodatnie)
07-12-19 Cała pólnocna sciana nosna stoi - patrz fotka
18-12-19 sciany nosne skończone - gotowe na wieniec (dzialowych jeszcze nie zaczeli)
przełom roku (około nie wiem czy przed wigilią czy po) staneły wiązary, nie opierają sie na działowych.
styczeń 20 roku zaczęli stawiać działowe - powoli bo w międzyczasie kończyli dach
20-01-20 skończony dach
30-01-2020 (około) skończyli działówki

W stropie mam już przepusty pod kanalizę, wodę, reku itp bo strop to ma być już finalna warstwa tak jak i na parterze (spód stropu ocieplony zeby mi kable grzały piętro a nie sufit salonu).

Ryni
24-05-2020, 19:44
Witam.
Tak się przyglądam tym pęknięciom i w zasadzie wszystko się zgadza, konstruktor wyliczył ugięcie na 8mm, a ściany murowane są na zaprawę cienkowarstwową, wiec są sztywne i nie mają się gdzie ugiąć, no to pękły w najsłabszych miejscach, oczywiście brakuje też przewiązania ze ścianami zewnętrznymi.
Zaproś Inspektora nadzoru budowlanego, niech to obejrzy i pomyśl o postawieniu ścian z karton-gipsu, oczywiście zgodnie ze sztuką podwójna warstwa.

jajmar
24-05-2020, 21:39
Witam.
Tak się przyglądam tym pęknięciom i w zasadzie wszystko się zgadza, .

Nieprawda nic sie nie zgadza. Z tych 8 mm pewnie 60-70% to ciężar stropu wiec dla działówek ugięcie to ze 2-3mm, nie byłoby śladu

Kaizen
24-05-2020, 21:55
To kilka dni po wylaniu stropu obciążyli go paletami z silką?
A kiedy rozszalowali i co wtedy stało na stropie?
Czy dobrze widzę na fotce ze stemplami, że od dołu widać pręty zbrojenia?

Ryni
24-05-2020, 22:07
Nieprawda nic sie nie zgadza. Z tych 8 mm pewnie 60-70% to ciężar stropu wiec dla działówek ugięcie to ze 2-3mm, nie byłoby śladu

To miał być sarkazm, a wyszło jak wyszło, oczywiście, że coś jest nie tak ze stropem i dobrze by było, żeby ktoś to jeszcze raz to sprawdził i przeliczył

dpo
25-05-2020, 04:36
To kilka dni po wylaniu stropu obciążyli go paletami z silką?
A kiedy rozszalowali i co wtedy stało na stropie?
Czy dobrze widzę na fotce ze stemplami, że od dołu widać pręty zbrojenia?

Jak na zdjęciu - postawili kilka palet , z tym że wtedy strop cały był podparty.
Dokładnej daty rozszalunku nie znam - przełom roku (albo przed Wigilią albo początek stycznia - podpytam wykonawce bo pewnie ma fakturę z wynajmu).
Raczej zdjęli w styczniu i zostawili tylko stęple pod działowymi w czasie budowy.

Nie zwróciłem uwagi na te "kratki". Nie powinno to być zbrojenie bo jak na załączonym zdjęciu widać cała dolna siatka stała na takich podłużnych dystansach.
Z drugiej strony widać zastanawiające przeswity tej kratownicy.....Jakby za rzadko dystanse dali i pomiedzy nimi przeswituje siatka....

dpo
26-05-2020, 05:32
Mały update dla zainteresowanych:
Konstrukcja bez zarzutu - sprawdzone u innego konstruktora. Obu "wyszło" to samo.
Wszyscy trzej zainteresowani (kierbud, wykonawca, konstruktor) rzucili okiem na strop i żadnych niepokojącyh oznak nie ma.
Nie chcieli mierzyc z uwagi na powyższe i na fakt, że szalunki jesli się nawet kilka mm przekosiły to poważnie zaburzą wyniki i byłoby trzeba wiele pomiarów robić i wyciągać srednie jakies ;).
Poprosiłem żeby zmieżyli od góry, co powinno być łatwiejsze w wykonaniu. Wiem, że dokłądnosć jest srednia, ale wolę wiedzieć czy się ugięlo 1cm czy 2 cm i spać spokojnie.

Główna przyczyna to budowanie scianek z szalunkami od spodu. Strop się więc ugiął wraz ze scianami i stad pęknięcia. O ile na nosne to wpływu nie ma i dobrze, że palety z silką na te sciany leżały z szalunkiem pod stropem to już do działówek powinni zdjąć i poczekać na odprężenie stropu..... ale nie poczekali.
Nie przewiązywali też scian tradycyjnie tylko takimi metalowymi płaskownikami (widać ponoć jak się przyjrzy a zdjęcie tego nie oddaje).

Kamień z serca, bo wyglądało to poważnie.
Naprawiać sciany będą jakas specjalną zaprawą i siatkami po całosci
Dzięki za chęć pomocy wszystkim.
Pozdrawiam

Kaizen
26-05-2020, 08:19
Wiem, że dokłądnosć jest srednia, ale wolę wiedzieć czy się ugięlo 1cm czy 2 cm i spać spokojnie.

Od góry to dokładność zerowa. Po deszczu na jeszcze zaszalowanym stropie miałem ponad centymetrowej głębokości kałuże. Tylko od dołu ma sens. A to trochę dziwne, że wykonawca przyznaje się, do słabego wypoziomowania. U mnie biegali z niwelatorem i kręcili dokładnie stemplami.


Główna przyczyna to budowanie scianek z szalunkami od spodu.

To kiedy w końcu strop został rozszalowany, skoro działówki 30 stycznia skończyli? Stawiali je ponad miesiąc?

jajmar
26-05-2020, 09:30
Główna przyczyna to budowanie scianek z szalunkami od spodu. Strop się więc ugiął wraz ze scianami i stad pęknięcia.

Od tej informacji trzeba było zacząć.

dpo
26-05-2020, 10:40
Od tej informacji trzeba było zacząć.

tego nie wiedziałem wtedy - tzn nie byłem pewien. Daty próbowałem dedukować ze zdjęc małżonki.

dpo
26-05-2020, 10:47
Od góry to dokładność zerowa. Po deszczu na jeszcze zaszalowanym stropie miałem ponad centymetrowej głębokości kałuże. Tylko od dołu ma sens. A to trochę dziwne, że wykonawca przyznaje się, do słabego wypoziomowania. U mnie biegali z niwelatorem i kręcili dokładnie stemplami.

Nie tyle przynaje się co mówi że istanieje taka możliwosć - pewnie nie chce im się mierzyć (u góry łatwiej).
Nie kumam czemu deszcz miałby Ci orobić kałuże na dobrze zawibrowanym stropie - przecież nie pada jakos wybiórczo w jednym miejscu.




To kiedy w końcu strop został rozszalowany, skoro działówki 30 stycznia skończyli? Stawiali je ponad miesiąc?

Miesiąc stawiali, bo jak pisałem w międzyczasie robili więźbę i dachówki.
Po zdjęciu szalunków i tak postawili podpory pod stropem (mniej więcej w swietle działówke) a to nie pozwoliło się stropowi odprężyć zanim postawili sciany.

KUBEK1978
02-07-2020, 12:23
Zmierzyłeś Pan w ogóle grubość tego stropu ??? bo nie widzę tutaj danych. U mojego znajomego zamiast 15 to zrobili 12 cm . nie wiem czy mu się ugięło ale dudni strasznie jak się chodzi. Pęknięć nie widać. Wydaje mi się że do 1 cm nie ma problemu jak się ugnie. Sam sprawdzę u siebie bo mam stop o rozpiętości 6x8 m i gr. 17-18 . Nie mam żadnego podciągu czy słupa ale teraz widzę że jakby pomyśleć to by dało się wrzucić podciąg. Niestety mój KB był totalny nieuk, a i też architekt nie doradził. Teraz już musztarda po obiedzie.

dpo
03-07-2020, 05:10
Zmierzyłeś Pan w ogóle grubość tego stropu ??? bo nie widzę tutaj danych. U mojego znajomego zamiast 15 to zrobili 12 cm . nie wiem czy mu się ugięło ale dudni strasznie jak się chodzi. Pęknięć nie widać. Wydaje mi się że do 1 cm nie ma problemu jak się ugnie. Sam sprawdzę u siebie bo mam stop o rozpiętości 6x8 m i gr. 17-18 . Nie mam żadnego podciągu czy słupa ale teraz widzę że jakby pomyśleć to by dało się wrzucić podciąg. Niestety mój KB był totalny nieuk, a i też architekt nie doradził. Teraz już musztarda po obiedzie.

Mam 20 cm. Główny błąd to stawianie na podporach. W sumie ugięło mi się 12mm - czyli 4 mm więcej niż obliczono.

KUBEK1978
03-07-2020, 07:18
4mm ... to dość ścisłe tolerancje jak na budowlanke . A cały dom masz zrobiony w tej tolerancji ??? ściany ,kąty itd ? Cały surowy strop masz równiutki i mieści się w 5 mm ?
Czytałem, że w normie jest do 2 cm .

dpo
04-07-2020, 07:12
4mm ... to dość ścisłe tolerancje jak na budowlanke . A cały dom masz zrobiony w tej tolerancji ??? ściany ,kąty itd ? Cały surowy strop masz równiutki i mieści się w 5 mm ?
Czytałem, że w normie jest do 2 cm .

Bez przesady - to nie apteka :)
Jak to w życiu, jest kilka fuckupów ale niegroźne konstrukcyjnie. Kąty też pogubione. Trzeba będzie tynkami "nadganiac".
Płyty się lepszej spodziewałem. Na to idzie u mnie już drewno więc tu i ówdzie muszę podolewać sapomoziomu - niełatwo było zrobić obniżenia w płycie by progi HST były niziutkie lub wcale.
Pewnie kilka rzeczy jeszcze później wyjdzie.
Ideałów nie ma, poprostu my forumowicze sprawdzamy i się interesujemy co i jak.
Większosć moich znajomych nie ma zielonego pojęcia co im postawiono.....

KUBEK1978
06-07-2020, 08:58
Co do mnie to narzekałem, że nie ma budowlańców po 1-2 miechy na budowie ale teraz nie żałuje, że się budowa rozciągnęła w czasie .Wszystko musi się uleżeć i odprężyć . Więźba też . Aczkolwiek u mnie już po 4 tyg od zalania kładli na stropie palety z pustakami. Masz 20 cm strop to nie wiem czym się martwisz. U mnie strop 8x6 gr. 17-18 ale dużo stali podwójna siatka tyle, że osłabiony kominem i nie ma podciągu, do tego duża brama 5 m. Też nie śpie po nocach ale architekt tak zaprojektował i zatwierdził.

lipo
06-07-2020, 22:43
Czy te 8 mm w projekcie to nie jest już ugięcie łącznie z jastrychem na stropie? Trochę ton jeszcze na ten strop wrzucisz przy 7-8 cm jastrychu

dpo
07-07-2020, 05:11
Czy te 8 mm w projekcie to nie jest już ugięcie łącznie z jastrychem na stropie? Trochę ton jeszcze na ten strop wrzucisz przy 7-8 cm jastrychu

Ja już nic nie daję na strop oprócz finalnej podłogi. A tynki na działówkach obliczył mi konstruktor na 1mm więcej od dzisiejszego ugięcia.
Tak więc niewiele ciężarów mi przybędzie bo mam niestandardowe rozwiązania ;)

lipo
07-07-2020, 11:38
Ok