Porotherm profi/dryfix czy p+W dla amatora

[massi]

Cześć.
Rozpocząłem budowę miesiąc temu. Na dzień dzisiejszy została mi do położenia jedna warstwa bloczków fundamentowych. Buduje systemem gospodarczym czyli sam. Dlatego też muszę zacząć myśleć nad wyborem porothermu do budowy ścian. Do wyboru mam profi/dryfix lub p+W. A konkretniej -kryterium wyboru zależy od tego który będzie łatwiejszy do położenia dla amatora. Ściany fundamentowe wyszły mi w miarę prosto. Ale zastanawiam się nad tym, że jeśli pierwszą warstwę w profi położę krzywo to będzie problem żeby to wyprowadzić. Znowu w p+W nawet jakby coś gdzieś było lekko krzywo to zniweluje to na spoinie poziomej. Proszę was o radę, ponieważ budowaliście się już. Czy faktycznie moje obawy przed profi czy dryfix są uzasadnione czy nie ma się czym zamartwiać.? Co będzie lepsze dla amatora ?

[swierol]

Wydaje mi się, że sam odpowiedziałeś sobie na pytanie. P+W wybaczy błąd ale napewno jest więcej zabawy bo trzeba zrobić zaprawę, przynieść sobie itd. Przy profi masz klej i pianoklej. Pozostaje jedno pytanie, Ty pierwszą warstwę możesz uzłożyć co do mm, ale czy te pustaki są co do mm proste? Ja miałem porotherm E3 500 i niestety jak na zewnątrz spoina pionowa dolegała idealnie tak wewnątrz już była kilku minimetrowa szpara. Nie bylo tak za każdym razem ale jednak się zdarzało. Chciałem dłuższe pustaki żeby było mniej spoin ale może się okazać, że straciłem na jakości tych właśnie spoin.

[rafal3net]

Rob na klej albo piane, pierwsza warstwe rob na elegancko, a jak nie wyjdzie to rozbierz i zrob od nowa. W koncu wyjdzie dobrze. Na zwykla zaprawe to urobisz sie konkretnie przy tej robocie