PDA

Zobacz pełną wersję : piec na ekogroszek + piec na gaz?



agassu
17-06-2020, 10:55
Witam. Mam mały problem i szukam pomocy.

Planuję wymianę pieca na piec na ekogroszek. Dodatkowo podłącze do niego baniak na wodę. Planuję usunąć piecyk gazowy z łazienki i przenieść go do piwnicy. Hydraulik namawia mnie żeby podłączyć do baniaka piecyk gazowy i dzięki temu dodatkowo grzać nim wodę wodę. Ok to rozumiem. Ale dodatkowo namawia mnie na podpięcie pieca w ten sposób by ogrzewać nim dom. I tu mam zagwozdkę. Czy to się opłaca i ma sens? Mam stary dom, ocieplony ale jednak z lat 90. Kaloryfery mam żeliwne, rury wiadomo grube. Co o tym myślicie? Zdecydować się na coś takiego, podłączać centralne pod gaz? Koszt takiego podpięcia wycenił na ok 6tyś. Nie ukrywam, że ze względów finansowych wolę dać tylko 2tyś za podpięcie do samego baniaka. Proszę o jakieś rady bo sama już nie wiem, osobiście nie widzi mi się to, ale nie jestem specjalistką..

Dziękuję za wszystko odpowiedz:)

Pozdrawiam :)

klaudiusz_x
17-06-2020, 23:43
Ile płaciłaś za węgiel do tej pory?
Jaka jego wartość opałowa?
W jakim śmieciuchu spalany, czy z dmuchawą?
Ile tego węgla spalałaś w sezonie grzewczym/letnim?
Po ile masz obecnie groszek do podajnikowca?
Za ile ten kopciuch 5 klasy?
Ile zużywałaś gazu do tej pory i na co był wykorzystywany (CWU, kuchenka)?

agassu
18-06-2020, 06:19
Przede wszystkim dziękuję za odpowiedź :)
Przez zimę zużywałam ok 1200kg (1200zł) węgla, wydajengo. Wartość opałowa - cóż nie wiem. Do tego drzewo wiadomo.
Piec był bardzo stary z 2003r. Bez dmuchawy.
Cena ekogroszku? Szczerze to nie wiem bo piec dopiero zamontowany i trak naprawdę nie orientuję się w cenie (po prostu nie chciałam pieca na gaz)
Gaz dotychczas był wykorzystywany w kuchence i bojlerze w łazience. ok 200m3 rocznie.

Chodzi mi o to czy przy żeliwnych kaloryferach opłaca się podpinanie do nich piecyka. Skoro i tak mam piec na ekogroszek i nim w zimie będę grzała. W lecie też rozpalę raz na kilka dni żeby ją zagrzać albo tą dodatkową termą. Moim zdaniem nie ma sensu podpinać ją pod centralne. No i co dalej?

klaudiusz_x
18-06-2020, 17:37
Jeśli teraz nie będziesz grzać już drewnem, a tylko podajnikowcem, to nie było sensu go montować. Skoro węgiel masz po 1000zł/t, to gazem wyjdzie podobnie lub minimalnie drożej.

agassu
19-06-2020, 06:52
Czyli mam rozumieć, że nie ma sensu inwestować w piecyk gazowy, żeby dodatkowo ogrzewać nim dom? I tak jak było to dotychczas używać go tylko do sporadycznego podgrzewania wody?

kryzys
19-06-2020, 11:53
Przerost formy nad treścią jedyny pożytek z tego będzie miał instalator $$$ ty tylko stracisz dublując , nawet bym bojlera do gazu nie podłączał ,wodę może grzać piec w trybie letnim bez najmniejszego problemu a przy okazji nie będzie rdzewiał latem co często się zdarza .

klaudiusz_x
19-06-2020, 20:23
Zgadza się. Jak już zakupiłaś kociol z podajnikiem, nie ma sensu wydawać kolejnych pieniędzy.
Szkoda, że przed montażem kotła z podajnikiem, nie napisałaś na forum i nie podałaś cen węgla.
Teraz, to musztarda po obiedzie.
Przy cenie 1000zł/t, kocioł na węgiel jest nieopłacalny w porównaniu do gazu minimalnie droższego.
Nie ma znaczenia, że masz stare żeliwne grzejniki.
Wszystko przy założeniu, że nie będziesz grzać drewnem.
A jakbyś grzała nadal, to gaz byłby w 100 procentach lepszym uzupełnieniem tego mixu.
Bo jest bezobsługowy.