PDA

Zobacz pełną wersję : Wykorzystanie fotowoltaiki na gospodarstwo domowe, łącznie z ogrzewaniem elektrycznym



Franek86
18-06-2020, 14:14
Witam, przymierzam się do budowy małego domu 85 m2 gdzie chcę postawić na ekologię i wygodę. Interesuje się ogrzewaniem elektrycznym przy pomocy fotowoltaiki, przyczym chciałbym również korzystać ze wszystkiego co jest związane z prądem w domu, będzie również studnia przy której pracuję pompa. Moje pytanie czy to jest możliwe? Jakiej mocy i ile tych paneli powinno być tak w przybliżeniu? No i oczywiście ostatnie najważniejsze pytanie jaki mniej więcej koszt założenia i czy są później jakieś rachunki?

CityMatic
18-06-2020, 14:27
Rachunki są zawsze, z dobrze dobraną instalacją ok 200zł /rok.
Wszystko trzeba policzyć, zapotrzebowanie domu na ciepło zimą, na chłód latem. Co będzie w kuchni, salonie, pralni. Jak rozwiążesz system wentylacji.
Jeśli będziesz chciał wykorzystać max "uszczuplając" swój zysk z FV o 20% to założysz 10kWp w cenie 4,5-5,1 tyś, a więc do 50tyś zł. Do tego pompa ciepła PW lub klimatyzatory z opcją grzania i będzie tanio i szybko się zamortyzują wydatki.

Franek86
18-06-2020, 14:57
No ja myślałem o ogrzewaniu poprzez folię lub grzejniki elektryczne

vr5
18-06-2020, 15:15
No ja myślałem o ogrzewaniu poprzez folię lub grzejniki elektryczne

To chyba będzie domek z ociepleniem wg normy na 2021, więc trzeba policzyć ile będzie potrzeba Tobie EE wliczając i bytowe i ogrzewanie. Przy kablach, matach itp COP = 1 na ogrzewanie i c.w.u., a przy PC co najmniej 3 razy mniejszy. Trudno bez policzenia powiedzieć, czy bez PC 10 kWp na wszystko wystarczy.

Może tak być, że z PC będzie potrzeba mniej niż 10 kW w panelach na wszystko. . Folie też kosztują. Jak pisze Kolega CityMatic - wydatki mogą się szybko zamortyzować.

Kaizen
18-06-2020, 19:10
To chyba będzie domek z ociepleniem wg normy na 2021, więc trzeba policzyć ile będzie potrzeba Tobie EE wliczając i bytowe i ogrzewanie. Przy kablach, matach itp COP = 1 na ogrzewanie i c.w.u., a przy PC co najmniej 3 razy mniejszy. Trudno bez policzenia powiedzieć, czy bez PC 10 kWp na wszystko wystarczy.

10MWh/r to mi na wszystko wystarcza. A ten domek ma być znacznie mniejszy.

Jak wydatki mogą się szybko zamortyzować, jak koszt systemu grzewczego z PC+2kW PV to jakieś 30K zł i koszt używania wyjdzie z 350zł/r (sam przegląd PC jak nic nie będzie się psuło) przy PC + PV a przy COP1 za 10 000 bez PV to 1500zł/rok. To te niby różnice 20 000 zł/1150zł/r=17 lat to szybko? Oby PC tyle wytrzymała bez żadnej awarii.

Przy tak mały domu PC nie ma najmniejszego sensu.
PV do grzania zamiast prądu z taniej strefy też nie ma sensu ekonomicznego.

vr5
18-06-2020, 20:29
Przy tak mały domu PC nie ma najmniejszego sensu.
PV do grzania zamiast prądu z taniej strefy też nie ma sensu ekonomicznego.

Ale On tak chce.
Dyskutowaliśmy już i mówiłem, że nie zawsze inwestor szuka najtańszego rozwiązania.
Jako przykład podałem Ci, że ktoś z mojego otoczenia kupił C350E bo chce jeździć "ekologicznie". Taki pojazd przejedzie bez doładowania do 20 km, więc do pracy i z pracy z biedą starczy. Też można zadać sobie pytanie czy jest sens wydawać pieniądze na pojazd w cenie około 300 tys. zamiast kupić za 30 tys VW TDI?
Ma też PC i PV - może się zwróci, a może nie.

Z kolei parę domów dalej mieszka rodzina ogrzewająca dom prądem w taniej taryfie, ale ostatnio (w sezonie grzewczym) chyba mało było tego grzania, bo były małe spadki napięcia w g. 13-15, a wg relacji sąsiada "okno w okno" chodzili w swetrach.

Ja się zgadzam, że budując domek wg nowych warunków (przynajmniej na razie) grzanie prądem nie będzie zabójcze dla kieszeni i że system na kablach też będzie tani. Nie znaczy to, że wszyscy nowi posiadacze domów wybiorą prąd.

Te Twoje wyliczenia z 2017 r. dot ogrzewania czystym prądem były bardzo trafne, ale za kilka lat wcale ta nie musi być..

Kaizen
18-06-2020, 21:16
Jako przykład podałem Ci, że ktoś z mojego otoczenia kupił C350E bo chce jeździć "ekologicznie".

To weź jeszcze raz wytłumacz, bo w tamtym wątku Ci nie wyszło. Co jest ekologicznego w PC, która wcześniej czy później uwalnia czynnik do atmosfery (oby tylko raz), jej transport i produkcja jest większym obciążeniem dla środowiska, co roku (albo i dwa razy w roku) musi do niej podjechać serwisant (zazwyczaj kopcącym dostawczakiem), problematycznej w utylizacji i jeszcze którą w czasie życia budynku trzeba kilka albo i kilkanaście razy wymienić?
I o ile jeszcze straci na tej "ekologiczności" jak udział węgla w produkcji prądu będzie spadał (a będzie)?

vr5
18-06-2020, 23:30
Ale On tak chce.
Dyskutowaliśmy już i mówiłem, że nie zawsze inwestor szuka najtańszego rozwiązania.

Te Twoje wyliczenia z 2017 r. dot ogrzewania czystym prądem były bardzo trafne, ale za kilka lat wcale ta nie musi być..


To weź jeszcze raz wytłumacz, bo w tamtym wątku Ci nie wyszło. Co jest ekologicznego w PC, która wcześniej czy później uwalnia czynnik do atmosfery (oby tylko raz), jej transport i produkcja jest większym obciążeniem dla środowiska, co roku (albo i dwa razy w roku) musi do niej podjechać

Niech Twoje będzie na wierzchu.
I tak nie zahamujesz postępu. Na dachach będzie przybywać PV, będą powstawać magazyny energii i kto wie, czy "druty" nie zostaną zostaną zastąpione przez pompy ciepła, gdyż okaże się, że to się bardziej opłaca. Jeszcze trochę i potanieją PC, pojawią się np na CO2.
A Ty możesz przekonywać, że to się nie opłaca, jest drogie i nieekologiczne i już..

Maciej Loret
19-06-2020, 16:24
10MWh/r to mi na wszystko wystarcza. A ten domek ma być znacznie mniejszy.

Mam dwa razy większy domek od Niego, niespecjalnie ocieplony i szacuję, że mi wystarczy poniżej 10MWh/r. A nawet spuszczając wodę w kiblu czy gotując herbatę muszę zapłacić za energię elektr...


Ale On tak chce.
Dyskutowaliśmy już i mówiłem, że nie zawsze inwestor szuka najtańszego rozwiązania.
Jako przykład podałem Ci, że ktoś z mojego otoczenia kupił C350E bo chce jeździć "ekologicznie".

Mylisz inwestycję z zachcianką...



Z kolei parę domów dalej mieszka rodzina ogrzewająca dom prądem w taniej taryfie, ale ostatnio (w sezonie grzewczym) chyba mało było tego grzania, bo były małe spadki napięcia w g. 13-15, a wg relacji sąsiada "okno w okno" chodzili w swetrach.

A w czym mieli chodzić gdy jest zimno? W zimie na dwór w samych gaciach wychodzisz?



Ja się zgadzam, że budując domek wg nowych warunków (przynajmniej na razie) grzanie prądem nie będzie zabójcze dla kieszeni i że system na kablach też będzie tani. Nie znaczy to, że wszyscy nowi posiadacze domów wybiorą prąd.

A dlaczego mieliby tak wybierać? Najważniejsze, że jest wybór. Ci, którzy potrafią to zrobić mądrze, zwykle wygrywają...



Te Twoje wyliczenia z 2017 r. dot ogrzewania czystym prądem były bardzo trafne, ale za kilka lat wcale ta nie musi być..

Może też być zupełnie inaczej... Dziś, to tylko gdybanie...Myślę, że dziś wybór grzania "czystym" prądem + PV jest najbardziej logicznym, sprawiającym najmniej kłopotów, najłatwiej sterowalnym i najbardziej przewidywalnym źródłem ogrzewania (tylko!).

vr5
19-06-2020, 18:19
Interesuje się ogrzewaniem elektrycznym przy pomocy fotowoltaiki, przyczym chciałbym również korzystać ze wszystkiego co jest związane z prądem w domu, będzie również studnia przy której pracuję pompa.




Mylisz inwestycję z zachcianką...



Co do jego wyboru - chyba jednak słuszny, a nie zachcianka.


Może źle dopasowałeś fragment wypowiedzi? Może chodziło Ci o C350E?