Qiuru
18-06-2020, 21:21
Witam
Temat dotyczy poziomowania dachu z dachówka płaska roben bergamo a raczej jego braku
Wykonawca założył krokwie murłaty ogólnie cały szkielet, następnie pełne deskowanie i papa, po dwóch latach tego samego wykonawce zatrudniłem do założenia dachówki płaskiej. Ze względu na zawód większość prac wykonywana była pod moja nieobecność a rozliczenie całości wykonała osoba która sie na tym nie znała, mniejsza z tym kasa została zapłacona. Po powrocie do domu zauważyłem wiele błędów w wykonaniu dachu, wg mnie dachówka założona zbyt ciasno czego efektem jest klinowanie i zachodzenie jednej na druga, widoczny brak linii prostej przy montażu rynny bo kozly nie zostały obciete w linii zamontowane zostało okno wyłazowe wg mnie z defektem bo pogięte rynienki odprowadzające wodę, patrząc po skosie nie ma lini prostej na łączeniu dachówek tzw sznurkowanie, obróbka wyłazu zrobiona byle jak, no i widać widoczne zagłębieniu na środku dachu i w kilku miejscach dachówki obok siebie po prostu jedna jest wyżej druga niżej tak jak by pod nimi nie było laty. Pisalem reklamacje do wykonawcy a ten nic, poszedłem do rzecznika praw konsumenta żeby zainterweniował i wtedy dostałem pismo ze wszystko zostanie poprawione, wyznaczyłem kilku miesięczny termin naprawy który minął i dostałem odp ze usterki zostaną naprawione na decyzje sadu. Podczas rozmowy telefonicznej ktora nagrywałem przyznał sie ze nie poziomowali dachu do 2.5 cm bo tak jest lepiej, a co do wyłazu stwierdził ze mógł ktos nadepnąć. W internecie wyszukałem informacji ze na dachówkę płaskiej łaty muszą byc wypoziomowane idealnie a tymczasem byl rzeczoznawca budowlany z jakimiś Polskimi Normami i powiedział ze na całej szerokości dachu na płaskiej dachowce ugięcie może sięgać do 3 cm, Pytanie czy ktoś zna może te PN dotyczące maksymalnych ugięć połaci albo ktoś podpowie co mam teraz zrobić. Bardzo proszę o pomoc i pozdrawiam
Temat dotyczy poziomowania dachu z dachówka płaska roben bergamo a raczej jego braku
Wykonawca założył krokwie murłaty ogólnie cały szkielet, następnie pełne deskowanie i papa, po dwóch latach tego samego wykonawce zatrudniłem do założenia dachówki płaskiej. Ze względu na zawód większość prac wykonywana była pod moja nieobecność a rozliczenie całości wykonała osoba która sie na tym nie znała, mniejsza z tym kasa została zapłacona. Po powrocie do domu zauważyłem wiele błędów w wykonaniu dachu, wg mnie dachówka założona zbyt ciasno czego efektem jest klinowanie i zachodzenie jednej na druga, widoczny brak linii prostej przy montażu rynny bo kozly nie zostały obciete w linii zamontowane zostało okno wyłazowe wg mnie z defektem bo pogięte rynienki odprowadzające wodę, patrząc po skosie nie ma lini prostej na łączeniu dachówek tzw sznurkowanie, obróbka wyłazu zrobiona byle jak, no i widać widoczne zagłębieniu na środku dachu i w kilku miejscach dachówki obok siebie po prostu jedna jest wyżej druga niżej tak jak by pod nimi nie było laty. Pisalem reklamacje do wykonawcy a ten nic, poszedłem do rzecznika praw konsumenta żeby zainterweniował i wtedy dostałem pismo ze wszystko zostanie poprawione, wyznaczyłem kilku miesięczny termin naprawy który minął i dostałem odp ze usterki zostaną naprawione na decyzje sadu. Podczas rozmowy telefonicznej ktora nagrywałem przyznał sie ze nie poziomowali dachu do 2.5 cm bo tak jest lepiej, a co do wyłazu stwierdził ze mógł ktos nadepnąć. W internecie wyszukałem informacji ze na dachówkę płaskiej łaty muszą byc wypoziomowane idealnie a tymczasem byl rzeczoznawca budowlany z jakimiś Polskimi Normami i powiedział ze na całej szerokości dachu na płaskiej dachowce ugięcie może sięgać do 3 cm, Pytanie czy ktoś zna może te PN dotyczące maksymalnych ugięć połaci albo ktoś podpowie co mam teraz zrobić. Bardzo proszę o pomoc i pozdrawiam