PDA

Zobacz pełną wersję : Impregnacja drewna po deszczach



worcester
23-06-2020, 06:51
Postawiłem drewniany domek na ogródkach działkowych, niestety nie zdążyłem zaimpregnować drewna przed opadami deszczu. Firma, która stawiała go nie impregnowała wcześniej drewna. W efekcie surowe drewno zostało wystawione na tygodniowe opady deszczu. Na szczęście chodzi wyłącznie o ściany, bo na dachu jest już gont.

Chcę zaimpregnować drewno Drewnochronem Impregnat Grunt. Jak długo powinienem odczekać po opadach deszczu, żeby drewno dobrze wyschło? W tej chwili pogoda się poprawiła, cały czas jest powyżej +20 stopni, ale prognozy zapowiadają w najbliższych dniach od +25 do +30 stopni i ponowne burze.

Czy lepiej zaczekać na ustabilizowanie pogody (może nawet kolejne 2 tygodnie, jak nie więcej), ale narazić się znów na przemoczenie drewna? Czy jednak impregnować po kilku dniach suchej pogody (ilu dniach?), choć licząc się z tym, że jeszcze będzie wilgoć w środku? Osobiście wolałbym zaczekać, bo jak zaimpregnuję nie do końca wysuszone drewno, to będę miał więcej problemów w przyszłości. Ale czy takie czekanie jest dobre? Proszę o poradę.

Remiks
23-06-2020, 16:53
Będziesz czekał zacznie się problem z sinizną, na początek dał bym sobie spokój z impregnatem rozpuszczalnikowym i pomalował na mokre wodnym np. niewymywalnym przeciwko grzybom i sinieniu. Jak wyschnie pomalujesz rozpuszczalnikowym.

worcester
26-06-2020, 07:04
Czy jak pomaluję impregnatem wodnym, to wilgoć która jeszcze będzie w drewnie, będzie miała możliwość wydostania się? Teraz kilka dni jest suchych, ale burze już nadciągają. Kiedy w takim razie można malować? Można np. na drugi dzień po deszczu?

Przeglądam oferty impregnatów wodnych w sklepie budowlanym i muszę stwierdzić, że wybór jest dość mały, bo interesują mnie na początek wyłącznie opcje bezbarwne. Znalazłem np. impregnat do drewna konstrukcyjnego (z firmy Maxolin). Czy będzie on dobry?

Skoro teraz lepiej najpierw zaimpregnować drewno impregnatem wodnym, to na kolejne malowanie można użyć impregnatu gruntującego, o którym wcześniej wspominałem? Czy już nie trzeba lub wręcz nie powinno się?

Remiks
26-06-2020, 15:37
W przypadku tego Maxolinu nie wiem jak będzie on jest jakiś powłokotwórczy więc może być utrudnione schnięcie.
Malować możesz nawet na drugi dzień albo natrysk nawet spryskiwaczem ogrodowym, jak jest bardzo mokre to drugi raz po podeschnięciu.
Aż takiego małego wyboru to nie ma tylko trzeba poszukać, ja stosowałem fobos Nw. Fajna wydajność z litra otrzymujesz 19 litrów roztworu.
Po fobosie możesz kolejnym impregnatem rozpuszczalnikowym czy lazurami, olejami, trzeba poczytać kartę katalogową. Ja stosowałem fobos pod rozpuszczalnikowy a na to olej.
Ps. W Twoim przypadku chodzi o to by nie dopuścić do sinizny a szkoda marnować dość drogiego impregnatu rozpuszczalnikowego który najlepiej wnika w suche drewno. Potrzeba czegoś co zadziała teraz na czas schnięcia drewna.

soveve
27-06-2020, 08:50
Myślę, że potrzebujesz specjalisty od drewna. Jest lato i jest gorąco. Myślę, że drzewo może szybko wyschnąć. Ale zmiany temperatury i wilgotności mogą być negatywne dla drzewa

worcester
27-06-2020, 21:56
Tak, potrzebuję specjalisty. I dlatego próbuję Was zapytać o te sprawy na forum. Gdyby pogoda była ustabilizowana - nie byłoby problemu, już dawno zaimpregnowałbym domek. Mój problem polega na tym, że nie sposób zrealizować jakichkolwiek prac, bo co drugi, trzeci dzień jest burza. Deski nieco namokły, choć na oko wydają mi się suche, ale jeszcze mogą mieć w sobie wilgoć. Chcę odczekać kilka dni aż wyschną.... i co? Burza. I znów mokre drewno, i znów czekanie...

Jest lato i jest gorąco - to mnie ratuje. Ale chyba spróbuję tym Fobosem NW, żeby przynajmniej cokolwiek zabezpieczyć. Jest odporny na wymywanie, więc może przy kolejnym deszczu drewno już będzie nieco bardziej zabezpieczone. Po jakim czasie po burzy można nim próbować? Czy na następny dzień już mogę? Dwa dni poczekać?