Zobacz pełną wersję : Wiertarka, szlifierka którą macie i czy dobra?
lafcadio
24-05-2005, 06:28
Mam zamiar kupić parę nowych narzędzi
m.in. wiertarkę, szlifierkę oscylacyjną, wiertarkę akumulatorową, jeżeli macie jakieś swoje typy co do niezawodności i trwałości i są sprawdzone przez Was i nie są kosmicznie drogie napiszcie.
krzysztofh
24-05-2005, 06:42
Na budowie przede wszystkim sprawdzają się trzy narzędzia: wiertarka, sprzęt do podkuwania (może być młotowiertarka koniecznie z uchwytem na SDS) czyli drugi sprzęt i trzeci to szlifierka kątowa najlepiej z regulacją obrotów.
Jak ktoś lubi majsterkować to zbierze na pewno większy arsenał wkrętaków kluczy itp (ja staram się być dobrze wyposarzony w narzędzia). W domu zawsze jest coś do zrobienia. Preferuję porządny sprzęt aby starczył na lata, np szlifierkę i wiertarkę z funkcją podkuwania kupiłem Makitę - jest super. Dom już wykończony a sprzęt jak nowy.
Sam robiłem wszystkie instalacjie podkuwania itp.
Klega buduje dom równolegle i również instalacjie robił sam, ale bazując na no-name'owych wiertarkach po kilkadziesiąt złotych zniszczył trzy i dalej nie ma czym pracować.
Jak ktoś potrzebuje narzędzie tylko do wykonania określoych zadań to może nie ma sensu inwestować w porządne narzędzia lub po prostu zlecić pracę innym, ale jak ktoś lubi oderwać się od komputera i złapać za wiertarkę czy strug elektryczny aby zrobić np altankę w ogrodzie to raczej warto kupić coś porządnego.
rispetto
24-05-2005, 06:53
Mam zamiar kupić parę nowych narzędzi
m.in. wiertarkę, szlifierkę oscylacyjną, wiertarkę akumulatorową, jeżeli macie jakieś swoje typy co do niezawodności i trwałości i są sprawdzone przez Was i nie są kosmicznie drogie napiszcie.
O zwykłych wiertarkach już było na forum. Odradzam pakować się w "sprzęt" za 50 złotych. Szkoda nerwów. A co do marki? Ja mam Bosha 550 W i jestem bardzo zadowolony. Służyła dzielnie całą budowę i oczywiście działa nadal bez zająknięcia.
Co mogę doradzić do akumulatorowej, to przede wszystkim to, że to najczęściej używane przeze mnie urządzenie. Polecam kupić z jak najmocniejszą baterią, co się przekłada na moc i długość użytkowania. Ja osobiście mam 14,4 V.
Tak apropos wiertarek, to zdecydowanie odradzam kupowanie wierteł marki "10 sztuk za 10 złotych". Po pierwszych doświadczeniach wszystkie wywaliłem w śmietnik, nawet te nieużywane. Wywierciłem czymś takim jeden otwór w betonie i ... znikła widia :o
bladyy78
24-05-2005, 06:53
Zgodze sie ze jak sie chce miec narzedzia na dluzej nalezy kupic narzedzia porzadnych firm ja mam wiertake makite i black decker gumówke mam zwykla ale stwierdzilem ze taka zwykla sie barziej mi oplaca mialem kiedys gumówke black deker i po 2 latach mi padla, koszt naprawy byl dla mnie nieoplacalny wiec teraz kupuje tansze gumówki i powiem ze jedna mam juz 2 lata i trzyma sie niezle. Mlot pneumatyczny mam celmy i tez jest niezawodny a ostatnio kupilem w markecie mlotowiertarke z sds za 200zł i niepowiem dzila bez zarzutu. Taka sama Makity kosztuje 800zł wiec nie ma sensu przeplacac.
Na budowie przede wszystkim sprawdzają się trzy narzędzia: wiertarka, sprzęt do podkuwania (...) i trzeci to szlifierka
Dodałbym do tego wkrętarkę akumulatorową.
Narzędzia dzielą się na 2 grupy. Pierwsza: porządne, markowe (np. Bosch), ale drogie. Na ogół są "nie do zdarcia", co nie znaczy, że się w ogóle nie psują. Druga: byle co za grosze (Topex, Toya, Pegasus itp. badziewie). Psują się zawsze, tylko po różnym czasie.
Nazędziami z tej drugiej grupy to można całą budowę "obskoczyć" - to się robi tak: kupujesz byle jaką wiertarkę, czy szlifierkę, używasz miesiąc, dwa, pięć, psuje się, w ramach gwarancji wymieniasz na nówkę, używasz miesiąc, dwa, pięć, psuje się, w ramach gwarancji wymieniasz na nówkę... System działa pod waunkiem, że napawdę intensywnie używaz narzędzi. Ja w ten sposób mam już trzecią wiertarkę - w stanie bardzo dobrym ;)
rispetto
24-05-2005, 07:09
System działa pod waunkiem, że napawdę intensywnie używaz narzędzi. Ja w ten sposób mam już trzecią wiertarkę - w stanie bardzo dobrym ;)
Jeśli faktycznie intensywnie używasz narzędzi, to ma to jedą wadę. Na czas wymiany pozostajesz bez narzędzi.
Osobiście posiadam wiertarkę Einhell 1100W, zrobiona cała instalacja wodna i elektryka, wierciłem wiertłami koronowymi w betonie, cegle itp., jak narazie bez broblemu. Dają 2 lata gwarancji. Co do wyboru sprzętu to zawsze sugeruję się tym czy dana firma robi kilka linii, np. profesjonalna, półprofesjonalna, dla majsterkowicza itp. Zawsze staram się wybrać te z lini profesjonalnych tańszych firm. Jestem niemal pewien że sprzęt profesjonalny tańszej firmy wytrzyma więcej niż ten "dla majsterkowiczów" firmy drogiej. Dodam jeszcze że intensywnie używając sprzętu warto wybrać ten z mocniejszym silnikiem.
M@riusz_Radom
24-05-2005, 07:35
Właściwie to korzystam tylko z wiertarki jak na razie ;) Rok temu kupiłem Bosha PSB 500 RE
http://www.bosch.info.pl/info.php?main=3&sub=172&id=830
W mieszkaniu sprawuje się bez zarzutu. Nie wiem jak byłoby na budowie, ale wydaje mi się, że z dobrymi wiertłami sobie poradzi z wierceniem w każdym materiale budowlanym.
Z uwagi na dość małą moc trzeba tylko uważac, aby nie przegrzac silnika.
krzysztofh
24-05-2005, 07:37
A tak przy okazji czy ktoś wie gdzie w Warszawie można kupić szczotkido wietarki Bosch? Używam jej juz ładnych parę lat i właśnie mi stanęła na szczotki.
M@riusz_Radom
24-05-2005, 07:44
Zanieś do autoryzowanego serwisu. Zrobią jej przy okazji mały przegląd i zakonserwują aby znów służyła kilka ładnych lat.
ja kupiłem wiertarko wkrętarke Bosha PSB 1000 RE - chyba taki symbol.
Bez problemu wkręcałem nią wkręty fi8 a nawet fi10 w krokwie - przykręcałem wzmocnienia.
Jeśli mogę jeszcze coś doradzić to jeśli nie chcesz przepłacać szukaj w śród firm ze średniej półki cenowaj np: Perles, Sparki - dawny Bułgarski Eltos, Einhell.
Witam,
W trakcie budowy zakupilem sprzet marki Skill, o ile dobrze pamietam to amerykanska marka zakupiona przez bosha. Kierowalem sie tym ze gwarancja dawali na 24 miesiace w przeciwienstwie do bosha (12 miesiecy). I tak szlifierka pewnego pieknego dnia zopelnie odmowila pracy gdzies w okolicy 18 miesiaca swej obecnosci w moim niedokonczonym domu. Po oddaniu do serwisu (warszawka) odmowiono mi naprawy ze wzgledu na to ze: szlifierka byla uzywana niezgodnie z przeznaczeniem na co wskazuje zanieczyszczenie wewnetrz obudowy. Po zakwestionowaniu przezemnie iz szlifierka jest do ciecia roznych materialow (kamien, stal itp) stad zanieczyszczenie wewnatrz. Serwis odmowil naprawy. Po prostu olalem sprawe i od tej pory niekupuje niczego (jesli jest napisane na wierzchu) co jest zwiazane z firma Bosh i wszystkim tego odradzam. I to nie ze wzgledu na jakosc ich produktow (zapewne jest dobra) ale na serwis Bosha w Polsce, ktory traktuje ludzi jak za czasow PRL. Jestem przekonany ze w kazdym innym normalnym kraju niebyloby problemu. Niewchodzilem w dyskusje z serwisem gdzyz potrzebne bylo mi narzedzie i zakupilem szlifierke innej firmy. Tak jak wspomnialem serwis narzedzi maja do niczego.
Ktos wspomnial powyzej o Makicie i faktycznie kiedys uzywalem tych narzedzi z serii profesjonalnej, so nie do zdarcia.
Na koniec chcialbym podkreslic ze wspomnianego SKILL uzywalem tylko w domu.
Pozdrawiam i zycze udanego wyboru
mdzalewscy
24-05-2005, 10:26
Wiertarka Makita, 650wat (około 350zł) - wiek około 8lat - bez zastrzeżeń, już 3 budowa
Pilarka ręczna Einhella 1400wat, z serii profesionalnej (350zł) - dopiero ma rok i wszystko przed nią, jak na razie to O.K
Kątówka Einhella 800wat z serii profesionalnej (180zł) z regulacją obrotów - 3 miesiące, jak na razie to rewelacja !!!, poprzednia Toya działała ze 3 lata, ale ten Einhella to Merc w porównaniu z Toyą, jeden z lepszych moich zakupów
Podobno makita najlepsza bosch niech się chowa
sprzęt makita jest nie do zdarcia
podobno :D
a kto ma szlifierkę oscylacyjną i w jakiej cenie można nabyć
Ja mam wiertarkę Bosha 550W (kupina chyba z 10 lat temu), wkrętarkę Bosha z aku 14,4 V (nie pamietam symbolu) za około 200 zł za zestaw z 2 aku, pilarkę Hanseatic (taki pomysł z OBI) za około 150 zł, szlifierkę Black&Decker za 100 zł. Wszystko sprawuje się jak na razie rewelacyjnie.
Jeśli faktycznie intensywnie używasz narzędzi, to ma to jedą wadę. Na czas wymiany pozostajesz bez narzędzi.
Na czas naprawy "przepraszam się" z moją starą Celmą :)
lafcadio
24-05-2005, 11:49
No dzięki bardzo
jak czytam Wasze posty to wychodzi na to że Bosch jest najczęściej używany i raczej na niego nie narzekacie
To jeszcze się zapytam o wiertła bo to jest bardzo ważne jakiej firmy kupić i za ile co by nie przepłacić
wiem że badziewie z supermarketów nic nie warta tanie i beznadziejne ja mam przynajmniej zdanie ale w takim razie co macie za wiertełka i za ile
ahe jeszcze w temacie szlifierki oscylacyjnej jaka jest lepsza czy kątowa czy taka płaska ? nie wiem czy dobrze napisałem ale chodzi o to że pierwsza ma służyć do szlifowania "zakamarków"
Grzegorz63
24-05-2005, 12:16
Po tym jak nawalił mi udarowy Bosch postanowiłem się nie pchać w sprzęt za kilkaset- kilka tysięcy złotych. Kupuję urządzenia a'la "TOPEX" i nie żałuję. Młotem udarowym SDS za trochę ponad 100 zł wykułem już parę metrów kwadratowych wnęk w porothermie, a szlifierką kątową za 20 zł (śr tarczy 115) ciąłem wszyskie profile, gwoździe i bruzdy w PTH i w betonie (kilkanaście metrów). I nadal wszystko działa OK, a jak się spali szlifierka za 20 zł to sobie kupię drugą taką samą...
lafcadio
24-05-2005, 12:24
A jeszcze jedno napiszcie jeszcze jaka piłę łańcuchową polecacie i myjkę ciśnieniową.
Jak szaleć to szaleć!
:wink: :lol:
Kiedyś też byłem zwolennikiem tylko markowego sprzętu. Mówiłem sobie jak mieć to coś porządnego ale jak zobaczyłem że teścia kątówka noname działa bez zarzutu już ładnych kilka lat (notabene wiertarka też) to niedawno kupiłem szlifierkę na tarczę 125 za niecałe 40zł i mam nadzieję że też będę zadowolony.
Wiertarkę mam Hilti - nie do zdarcia (przeżyła naprawdę wiele) i używam jej do najcięższych prac oraz Bosha powiedzmy do majsterkowania.
Zapomniałem o wiertłach: do betonu używam Hilti lub Joran (Joran to dłuższe ze względu na cenę) - bez uwag
nie można kierowąć się tylko firmą bo dwia narzędzia z tej samej firmy to czasem niebo a ziemia. Zależy czy narzędzie jest do profesjonalnego użytku czy tylko dla majsterkowicza wtedy inna jest jego konstrukcja, wytrzymalość i oczywiście cena.
Jesli ktos potrzebuje skorzystac raz na rok np. z wiertarki aby wywiercic dwa otwory to moim zdaniem bezsensu jest wydać kilkaset lub więcej PLN na profesjonalny sprzęt ale jeśli kogos stac to czemu nie :)
[Kątówka Einhella 800wat z serii profesionalnej (180zł)
Za tyle, to chyba 115 ?
Pzdr
JKK
krzysztofh
25-05-2005, 06:17
Po tym jak nawalił mi udarowy Bosch postanowiłem się nie pchać w sprzęt za kilkaset- kilka tysięcy złotych. Kupuję urządzenia a'la "TOPEX" i nie żałuję. Młotem udarowym SDS za trochę ponad 100 zł wykułem już parę metrów kwadratowych wnęk w porothermie, a szlifierką kątową za 20 zł (śr tarczy 115) ciąłem wszyskie profile, gwoździe i bruzdy w PTH i w betonie (kilkanaście metrów). I nadal wszystko działa OK, a jak się spali szlifierka za 20 zł to sobie kupię drugą taką samą...
Profili to akurat nie wolno ciąć szlifierką tylko nożycami. Na temat co kupować już się wypowiadałem, więc nie będę się powtarzał. Każdy kupuje to co mu pasuje (kurcze, zrymowało się).
Mam myjkę FERM FHPW-200 już od roku kupiłem za coś 750 zł i działa bez zarzutu - przynajmniej na razie.
Witam,
Mam młotowiertarkę Einhell 1010 - super sprawa do dużych wierceń i kuć oraz wkrętarkę akumulatorową Einhell 18V - wytrzymała wszystkie rigipsy w moim domu oraz wiercenia w betonie (nie ma udaru) - i nadal działa - 2 akumulatory w komplecie dawały pracę bez przerw na doładowanie.
Ze szlifierek kątowych polecam Stayera (z regulacją prędkości; typu nie pamiętam) - sprzęt jest na prawdę dobry - wycinanie ościeżnic piłą diamentową, cięcie łuków w terakocie "z ręki" no i oczywiście wszystkie prace lekkie typu cięcie zbrojeń; doskonale nadaje się też do szlifowania i polerowania powierzchnii (sprawdzone na marmurze).
tylko markowe narzedzia !!, zadnego badziewia z marketu za 50zl, nic tym nie zrobisz, a tylko nerwy stracisz jak Ci sie rozsypie np. na szlifowaniu sufitu. Kiedys tez kupowalem takie badzieiwe, i juz sie wyleczylem skutecznie :wink: bo juz nie raz mi sie cos rozlecialo w trakcie roboty. Jako taka mlotowiertakre, to drobnych rzeczy polecam BOSCH GBH 2-24 D*, sprzet nie do zdarcia :) a co do szlifiierki to tez polecam BOSCHA :wink:
Mam młotowiertarkę Einhell 1010 - super sprawa do dużych wierceń i kuć oraz wkrętarkę akumulatorową Einhell 18V - wytrzymała wszystkie rigipsy w moim domu oraz wiercenia w betonie (nie ma udaru) - i nadal działa
Ciekawe ile wierteł zużyłeś wiercąc w betonie bez udaru?
Osobiście preferuję używanie narzędzi ze średniej półki cenowej - za 50% ceny Boscha mośna kupiś całkiem niezłe zarzędzia a amatorska linia Boscha nie koniecznie będzie lepsza od profesjonalnej lini tańszych konkurentów - przecież za reklamę płaci klient. Ale jak kogoś stać i chce posiadać koniecznie te najdroższe dla samego posiadania to czemu nie. A co do najtańszych, kiedyś pilnie kupiłem małą kontówkę 800W (70zł) i gdyby nie konieczność rozebrania i podokręcania przekładni działała by bezawaryjnie, jak narazie 4lata dość intensywnej eksploatacji, ale to wszystko w takich narzędziach zależy na jaką trafi się sztukę.
a szlifierką kątową za 20 zł (śr tarczy 115) ciąłem wszyskie profile,
Profili to akurat nie wolno ciąć szlifierką tylko nożycami.
Możesz rozwinąć dlaczego nie wolno ciąć szlifierką?
Nie powinno się ciąć gumówką bo później rdzewieją - na zewnątrz są ocynkowane - cięcie nożycami tak jakby zamyka ranę po cięciu;)
Co do liczby zużytych wierteł podczas wiercenia bez udaru - to pracowałem ciągle na jednym wiertle - no i przydaje się też umiejętność ostrzenia wierteł widiowych bo tak to rzeczywiście można ganiać do sklepu po każdym ztępionym.
mdzalewscy
25-05-2005, 08:44
[Kątówka Einhella 800wat z serii profesionalnej (180zł)
Za tyle, to chyba 115 ?
Pzdr
JKK
dokładnie to Szlifierka kątowa WS-G 125E, 850W z regulacją obrotów
http://www.einhell.pl/prodimg/30s.jpg
Napiecie znamionowe 230V-50Hz
Moc 850 W
Obroty przy biegu jałowym 2800 - 11000 min-1
Średnica tarczy 125 mm
Waga 2,9 kg
Mam szlifierke kątową Einhell 230-śr tarczy, wycieła już sporo ton stali, spisuje sie bardzo dobrze
lafcadio
28-05-2005, 17:54
Osobiście preferuję używanie narzędzi ze średniej półki cenowej - za 50% ceny Boscha mośna kupiś całkiem niezłe zarzędzia a amatorska linia Boscha nie koniecznie będzie lepsza od profesjonalnej lini tańszych konkurentów - przecież za reklamę płaci klient. Ale jak kogoś stać i chce posiadać koniecznie te najdroższe dla samego posiadania to czemu nie. A co do najtańszych, kiedyś pilnie kupiłem małą kontówkę 800W (70zł) i gdyby nie konieczność rozebrania i podokręcania przekładni działała by bezawaryjnie, jak narazie 4lata dość intensywnej eksploatacji, ale to wszystko w takich narzędziach zależy na jaką trafi się sztukę.
No to zdradź jak ostrzyć te wiertła
z pewnością się przyda taka umiejętność...
Witam.Jeżeli chodzi o narzędzia to rok temu kupiłem cały zestaw firmy Makita-młot szlifierki i wkrentarki.Młot był 2-razy naprawiany na gwarancija 10-dni po gwawancij zepsuł sie na dobrei wysiadł wirnik koszt -500zł wkrętarka na gwarancij-1-raz naprawiana.Po roku używania szwankuje włącznik.Może mam pecha ale po rozmowie z głównym dystrybutorem Makita[dotyczącą naprawy młota w ramach gwarancij-ze względu na to że serwis stwierdził że uszkodzenie młota wynika z wady materiału]NIGDY WIĘCEJ MAKITY. W tej chwili kupuje tylko narzędzia HILTI i jestem b. zadowolony.Po prostu pełne profesjonalne podejscie.i 2-lata gwarancji.Pozdrawiam
gwarancij-ze względu na to że serwis stwierdził że uszkodzenie młota wynika z wady materiału]NIGDY WIĘCEJ MAKITY
OIDP Makita nie produkuje sama, ale zleca to innym firmom ?
Pzdr
JKK
jeżeli macie jakieś swoje typy co do niezawodności i trwałości i są sprawdzone przez Was i nie są kosmicznie drogie napiszcie.
Szlifierka Hanseatic 230, 2 lata gwarancji, padło łożysko po przecięciu
ok. 10 słupków żelbetonowych, oddali pieniądze.
Szlifierka Einhell Bavaria 230, 2 lata gwarancji, pocięła stal na ławy, troje schodów, strop i pustaki thermoporu na parter i piętro. Wytrzymała ok. 9 miesięcy - padła przy wycinaniu kanałów pod elektrykę. Wymienili na nową.
Maxwerx & Toya 230, też padły przy ww. kanałach, wytrzymały 2-3 dni, reklamacja w trakcie.
Młot Einhell Bavaria 750, 2 lata gwarancji, padł po wykuciu i wywierceniu
wielu dziur, też po ok. 9 miesiącach. Wymienili na nowy, ale okazało się,
że nie ma blokady dłuta przy kuciu. Zwrot pieniędzy, zakup Einhell Global 726 - blokada dłuta jest, ale kucie niestety nie to samo ...
Pzdr
JKK
hej.
Metabo. narzędzia nie do zdarcia. mam 2 szlif katowe duze (230mm) i 2 małe (110mm.). 2 wkrętarki aku.
ale najlepszy sprzęt jaki miałem i mam do tej pory to Hitachi. niestety w Polsce mało znany.
Szlifierka Hitachi ( 230mm) ma już z 10 lat , a pociąłem już nią tyle żelastwa, że starczyłoby na niejednego Titanica :D .
jest cicha i tak wybalansowana, że spokojnie można ją trzymać w jednej ręce . rozruch płynny.
polecam
to wszystko jest u mnie używane profesjonalnie zarówno prze ze mnie , jak i przez pracowników.
acha
jak ktoś chce qpić spawarki: ESAB, Migatronik.
lepszych nie miałem
pozdrufka
A jeszcze jedno napiszcie jeszcze jaka piłę łańcuchową polecacie i myjkę ciśnieniową
Pila lancuchowa to Stihl albo Husqvarna
Osobiscie mam Stihla i chodzi jak burza.Po zimie odpalil za pierwszym razem
Co do myjki to napewno nie polecam tej myjki ktora maja teraz w Castoramie w promocji - za 198 zlociszy.
Polakomilem sie i kupilem :(
Po 3 myciach auta wczoraj zaczelo cieknac przy lancy :evil:
Musze jechac reklamowal.I najchetniej bym to w diably oddal :evil:
A podobno miala byc nie do zdarcia
Teraz jak juz bede kupowal to raczej wezme Karchera
Jak ktos dobrze stwierdzil - "co tanie to drogie"
EDIT :
Jedyne co moge powiedziec dobrego o tym sprzecie to jest to,ze przyjeli w Castoramie bez slowa.
Wszedlem tez na hale i porownalem cisnienie na lancy na tym ich produkcie i na Karcherze.
Klocilbym sie czy na tej co mialem jest te deklarowane 100 bar, :-?
[quote="oorbus"]hej.
Metabo. narzędzia nie do zdarcia. mam 2 szlif katowe duze (230mm) i 2 małe (110mm.). 2 wkrętarki aku.
ale najlepszy sprzęt jaki miałem i mam do tej pory to Hitachi.[quote]
"i nie są kosmicznie drogie" :-)
Mam wrażenie, że pytający potrzebuje to do prywatnego,
a nie profesjonalnego uzytku.
Pzdr
JKK
do prac domowych w drewnie kupiłem żółtego einhella.( szlifierka oscylacyjna, wyrzynarka , piła ręczna)
jak na razie spox.
pozdrawiam
lafcadio
30-05-2005, 06:45
Masz całkowitą rację że sprzęt do użytku własnego ale wykorzystywać go na budowie będę okazjonalnie ale jak już to intensywnie więc zależy mi na tym żeby nie wysiadał przy ciągłej intensywnej pracy np przez cały 1 dzień
Z tego co piszecie to Makita nie jest taka super a myślałem że ją łyknę :lol: :wink:
[quote="oorbus"]hej.
Metabo. narzędzia nie do zdarcia. mam 2 szlif katowe duze (230mm) i 2 małe (110mm.). 2 wkrętarki aku.
ale najlepszy sprzęt jaki miałem i mam do tej pory to Hitachi.[quote]
"i nie są kosmicznie drogie" :-)
Mam wrażenie, że pytający potrzebuje to do prywatnego,
a nie profesjonalnego uzytku.
Pzdr
JKK
U mnie do prac lekkich (drewno, otwory w metalowych elementach itp) wiertarka Bosch 600W z uchwytem zaciskanym bez klucza - symbolu niestety nie pamiętam, ale jest dość stara (8-10 lat) i działa bez zarzutu.
Do prac cięższych - Młotowierkatka Bosch z SDSem. Wierciłem tym otwory pod puszki, kuję dziury w silikatach, wiercę wszystkie mozliwe otwory w twardych materiałach. Sprzęt nie do zajechania.
Szlifierka hm... Toya :oops: (prezent), ale o dziwo mam ją 6-ty rok, eksploatuję intensywnie i nic się z nią nie dzieje.
Wkrętarka akumulatorowa - Metabo. Warto zainwestować w przynajmniej jeden akumulator dodatkowy który można ładować w czasie pracy na dugim. Sprzęt niezawodny - aktualnie kręcę nią proflie do sufitów gk.
Wyżynarka - Black & Decker (też darowizna) - -tutaj nic nie mogę napisać bo lezy jeszcze nowa w pudełku.
Przelotnie jeszcze korzystałem z młota udarowego Celmy - straszny "grzmot" - ciężki i po godzinie roboty odpadają ręce.
Tak samo przelotnie używałem młota Hilti - lekki i super wydajny.
Co do wierteł - do metalu wolę kupować markowe - wersje TIP się jakoś słabo sprawdzają. Natomiast wiertła SDS do betonu w rozmiarach standardowych używam tylko "no name" i jestem mile zaskoczony ich trwałością.
Pozdrawiam
Po 4 dniach użytkowania padła mi piła łańcuchowa Husqvarna wypadek statystyczny czy lepiej dać sobie spokój.
Mam możliwość odzyskania kasy albo wymiany na nową no i nie wiem co zrobić bo wydawało mi się że marka dobra ...
:x
raczej wymień
Husqvarna to sam top w tej dziedzinie
siwy z gosławic
30-05-2005, 17:58
witam
Ja na budowie mam wiertarkę bosch psb 500 . Zapłaciłem za nią 160 zł.
Ile ona wytrzymała to sam nie mogę się nadziwić.
pozdrawiam
Wiertarka Black&Decker 800 W, wrzeciono zakręcane ręką - 6 lat bez zastrzeżeń
Mołotowiertarka - Einhel (SDS) - kułem nią dopiero z 20 godzin) bez zastrzeżeń
Wyżynarka Bosch - (6 rok) zero zastrzeżeń
Wkrętarka akumulatorowa Kres (14,4 V) - super
Szlifierka kątowa Einhel (230 mm) - za młoda do oceny :wink:
Szlifierka kątowa Bosch (115 mm) - 5 lat, bez wad.
Wszystkie używam okazjonalnie i na dzień dzisiejszy kupowałbym Einhela. Nawet jak wytrzyma 2-3 lata, wystarczy, mozna kupić nowy - i tak będzie taniej.
Pozdrawiam
mdzalewscy
30-05-2005, 21:12
Szlifierka Hanseatic 230, 2 lata gwarancji, padło .....
Szlifierka Einhell Bavaria 230....- padła ........
Maxwerx & Toya 230, też padły .......
Młot Einhell Bavaria 750, 2 lata gwarancji, padł ......
wszystko Ci pada, może Ty nie umiesz się posługiwać tego typu narzędziami. Nie obraża się tylko, nie chcę Cię pouczać, bo może nie mam racji. Wiadomo iż takie "tanie" narzędzia trzeba używać z umiarem, nie przegrzewać, itd.... Ja to się wsłuchuję w narzędzia, jak słyszę iż zaczyna praca być niezaciekawa, to daje odpocząć, ostygnąć.
Gdybym ja zaczął forsować moje narzędzia, pewnie też zaczeły by padać.
Witam
HILTI TE-2M taka mała popierdółka ,HILTI TE-15 no nia cos można wywiercić ,BOSCH 7-45 DE mam na to niezle rabaty.Jeśli byłoby mnie stać kupiłbym HILTI ,a z powodu,że mam możliwość (rabaty)jadę na BOSCHU (tym dużym),i to mi w mej pracy wystarcza.Wiertla SDS-plus NO NAME (3 zł),SDS-MAX niestety droższe (BOSCH -30%)
raczej wymień
Husqvarna to sam top w tej dziedzinie
Dzięki w takim razie wymienię pewnie miałem po prostu pecha...
KrzysiekS
31-05-2005, 08:57
U mnie sprawdziły sie bez zastrzezen moje nastepujące narzedzia:
Młotowiertarka Makita typ 2455, wyzynarka Kress, wiertarka Bosch PSB 500, szlifierka tasmowa Celma - grzmot, ale nie do zajechania, piła reczna Celma, piła łancuchowa Makita, stara polska piła stołowa z żeliwnym korpusem, markowa, na 380V. Wiertła SDS Plus z De Walt.
Ostatnio kupilem do okazjonalnego ciecia żółtą szlifierke kątową Einhell 125 mm. Po godzinie pracy (z przerwami) wypadł przycis blokady tarczy. Dobrze, że go znalazłem w trawie.
Ekipa, ktora u mnie pracowała, korzystała z szlifierek kątowych no name. Psuły sie stale, mieli ich wiec w zapasie kilka i regularnie co tydzien lub dwa wozili je przy okazji do naprawy. Ja nie zdecydowałbym sie na taką strate nerwow i czasu.
Nie obraża się tylko, nie chcę Cię pouczać, bo może nie mam racji.
Poniekąd ;-)
To nie ja ich używam (bo nie mam na to czasu) tylko ekipa "rodzinna" ;-)
(poszanowanie lepsze niz u obcych, ale pewnie gorsze niż u właściciela).
Wszystkie ww. narzędzia nadawały się w zasadzie do naprawy,
ale widać polityka dystrybutorów jest inna.
Padają pierdoły: szlifierki Hanseatic i Maxwerx - łozysko (pewnie wystarczy wymienić na lepsze), młot - mocowanie wiertła (wystarczyło by wstawić lepszy pierścień Siegera), szlifierki Einhella, Maxwerxa i Toy'i
- i to jest swego rodzaju ciekawostka - wyłączniki (różnego kształtu i typu)- zapewne od pyłu powstałego przy cięciu diamentem kanałów pod elektrykę (pewnie wystarczył by "kapturek" ochronny na wyłącznik.
Kilka rozsypanych tanich wiertarek wystarczy !!! Jeden dobry zakup i wreszcie spokój.Teraz mam BOSCH GBH 2-24 DFR.Super sprzęt :D ,sama przyjemność pracy.
Wkrętarko-wiertarka akumulatorowa METABO z dwoma bateriami też jest ok.
jednakze do bardziej precyzyjnych prac, to ona jest lekko za duza :wink: i warto tez miec cos malego.
jednakze do bardziej precyzyjnych prac, to ona jest lekko za duza :wink: i warto tez miec cos malego.
Wtedy używam małego marketowego Boscha z którym juz miałem pare problemów.
jednakze do bardziej precyzyjnych prac, to ona jest lekko za duza :wink: i warto tez miec cos malego.
Wtedy używam małego marketowego Boscha z którym juz miałem pare problemów.
No więc Bosch to jednak nie zawsze cudo?
jednakze do bardziej precyzyjnych prac, to ona jest lekko za duza :wink: i warto tez miec cos malego.
Wtedy używam małego marketowego Boscha z którym juz miałem pare problemów.
No więc Bosch to jednak nie zawsze cudo?
Napisałem-"marketowy".Taki nieco różni sie od profesjonalnego :D
lafcadio
03-06-2005, 06:07
świetnie że poruszyliście ten wątek czyli marketowy to dla majsterkowiczów a co innego sprzęt dla profesjonalnego używania
i dlatego pytam czy warto dokładać grosza by kupować narzędzia dla zawodowców jeżeli się je używa tylko u siebie na budowie a nie w celach zawodowych non stop
czy też sprzęt dla majsterkowiczów może paść przy intensywnym użytkowaniu nawet niezbyt częstym
Mojego DFR-a kupiłem jak w Boschu była promocja na ten model.Te cztery stówki drogą nie chodza a narzędzie jest warte ceny ( mimo promocji prawie tysiączek).
krzysztofh
03-06-2005, 13:30
Trzeba sobie zadać pytanie:
co może szlifireka kątowa, która kosztuje 28,99zł (dzisiejsza wkłada do Wyborczej z Praktikera).
Przeciez przeciętna tarcza szlifierska kosztuje ok 5 zł
Czasem reklamuja piły tarczowe po 120zł. Kiedyś na zdjęciu dopatrzyłem się założona do tej piły tarczę fi160 z zębami z węglików spiekanych (ok 17 zębów).
Taka tarcza jeżeli ma dobre te widie kosztuje więcej niż cała ta piła.
Odpowiedzi same się nasuwają.
mdzalewscy
03-06-2005, 13:38
pytam czy warto dokładać grosza by kupować narzędzia dla zawodowców
ja kupuję narzędzia "tańszych" firm, ale zawsze z mocniejszych serii (do intensywniejszej pracy).
Jak kupywałem pilarkę do Einhell miał taką za 170zł i za 300zł do intensywniejszej pracy. Pilarki profesionalne są od 1000zł i na pewno nie jest nimi Bosch za 300-500zł
No i unikam "no name'ów", typu wyprodukowano dla biedronki, choć ze 2 tygodnie temu kupiłem w biedronce śrubokręt na akumulator za 20zł i spisuje się lepiej niż cena by na to wskazywała
A ja wczoraj jakbym tylko miał kase przy sobie - popełniłbym przestępstwo paserstwa.
Zaczepił mnie cygan na parkingu i ciągnie do auta, otwiera bagaznik a tam w środku
3 małe szlifierki 125, 2 duże 230, 3 wiertarki małe i w walizeczce młot udarowy na sds.
Całośc z "niebieskiej seri Bosch'a - Professional.
Wszystko nowiutkie, bez podełek "jeszcze ciepłe" ;) "Pane - za wszytko 2 tysiące" :o :o :o
- złapałem się za portfel, ale niestety byłem wyczyszczony z kasy.
Jak sobie dziś spoglądnąłem w cenniki i zobaczyłem ile kosztują same te duże szlifierki
to naprawdę żałuję :oops: . Wiem wiem - to nieładnie kupować kradzione :oops: :oops: 8)
Pozdrawiam
mdzalewscy
03-06-2005, 13:45
to naprawdę żałuję :oops: . Wiem wiem - to nieładnie kupować kradzione :oops: :oops: 8)
Rydzu ostatnio mają i sprzedają jako kradzione sprzęt chiński ala'Bosch, identyko jak oryginał, symbole wygląd
ps. ... i jeszczo jedno kradzione nie tuczy, zaraz Tobie coś zwiną
Andrzej Leppiej
03-06-2005, 13:51
A ja wczoraj jakbym tylko miał kase przy sobie - popełniłbym przestępstwo paserstwa.
Zaczepił mnie cygan na parkingu i ciągnie do auta, otwiera bagaznik a tam w środku
3 małe szlifierki 125, 2 duże 230, 3 wiertarki małe i w walizeczce młot udarowy na sds.
Całośc z "niebieskiej seri Bosch'a - Professional.
Wszystko nowiutkie, bez podełek "jeszcze ciepłe" ;) "Pane - za wszytko 2 tysiące" :o :o :o
- złapałem się za portfel, ale niestety byłem wyczyszczony z kasy.
Jak sobie dziś spoglądnąłem w cenniki i zobaczyłem ile kosztują same te duże szlifierki
to naprawdę żałuję :oops: . Wiem wiem - to nieładnie kupować kradzione :oops: :oops: 8)
Pozdrawiam
Kurcze RYDZU - tu żes mnie zawiódł...
Jak mnie taki jeden cygan zaczepił i chciał mi sprzedac jakąś kamerkę, to sobie pooglądałem, powiedziałem zeby chwile poczekał i wybrałem 997. Ponieważ stał zainteresowany i słyszał w czym rzecz- rzucił kilka przekleństw po polsku i po swoijemu tez cyba, zaraz obok pojawili się jeko kolesie (też cygani) a potem spierd... jak sie tylko da. Na pewno wymkneli sie Policji (bo ta działa jak działa), ale raczej na tym parkingu przed tym marketem w tym dniu nie próbowali już szcześcia. Wiec moze kogoś okradli też z jeden dzień później.
Opisałe sytuację dokładnie zeby Wam uświadomić, że łapać gagatka za fraki to nie ma sensu, bo na parkingu tacy cyganie mają "obstawę", ale przechodzenie do sprawy jak do sytuacji normalnej i akceptowalnej a co dopiero kupowanie kradzionego to straszne paskudztwo. Dla mnie na równi paskudne jak kradzież.
KrzysiekS
06-06-2005, 10:55
Uwazam dokladnie tak jak Andrzej,
ostatnio, gdy mojemu znajomemu ktos oferował "sprzet używany - okazyjnie", przekonałem go, aby kupił sobie jednak nowy sprzet na f-re Vat, jesli nie chce, aby w przyszłosci jacys ludzie "okazyjnie" sprzedali jego narzedzia.
Gdy uwazam, że sprawa wymaga interwencji policji, rowniez bez wahania wybieram 112.
świetnie że poruszyliście ten wątek czyli marketowy to dla majsterkowiczów a co innego sprzęt dla profesjonalnego używania
i dlatego pytam czy warto dokładać grosza by kupować narzędzia dla zawodowców jeżeli się je używa tylko u siebie na budowie a nie w celach zawodowych non stop
czy też sprzęt dla majsterkowiczów może paść przy intensywnym użytkowaniu nawet niezbyt częstym
Szkoda kasy na sprzęt dla zawodowców ja nim nie jestem i moim zdaniem na codzienny użytek wystarczy zestaw "Adam Słodowy" :lol: :wink:
Ja właśnie kupiłem młotowiertarkę Einhell B-HG 726 zachęcony pozytywnymi opiniami na różnych forach. Po kilku godzinach pracy jestem bardzo zadowolony. Muszę wykuć w betonie otwory pod puszki i powoli idzie do przodu. Dysponowałem wcześniej wiertarką Boscha PBH 160R i niestety brakowało jej mocy. Korona się zatrzymywała, wiertarka się grzała i wiele z tego nie wychodziło. Einchellem dziury w betonie wierci się bez żadnego problemu, a korona powoli się wkuwa. Dzięki opcji kucia można na koniec popodkuwać i robota powoli posuwa się do przodu.
Rydzu ostatnio mają i sprzedają jako kradzione sprzęt chiński ala'Bosch, identyko jak oryginał, symbole wygląd
Może niekoniecznie a'la ...
Np. w Makro jest sprzęt B&D made in PRC (dla majsterkowiczów),
ale 2 lata gwarncji dają.
Ja właśnie kupiłem młotowiertarkę Einhell B-HG 726 zachęcony pozytywnymi opiniami na różnych forach.
Tez ją kupiłem (o czym wyżej), a w zasadzie wymieniłem za młot Bavaria 850 W. I moja ekipa rodzinna jest niezbyt szczęśliwa z tego powodu
- tamto to był faktycznie młot, a to, to lepsza wiertarka ...
Widocznie polecający nie mieli do czynienia z niczym innym ...
Pzdr
JKK
Trzeba sobie zadać pytanie:
co może szlifireka kątowa, która kosztuje 28,99zł
Czasem reklamuja piły tarczowe po 120zł. Taka tarcza jeżeli ma dobre te widie kosztuje więcej niż cała ta piła.
Odpowiedzi same się nasuwają.
Taka szlifierka może ... spalić się (dosłownie !) w kazdym momencie :-)
A do piły za 120 PLN, kupuje się tarcze po ~25 PLN :-)
Pzdr
JKK
A jeszcze jedno napiszcie jeszcze jaka piłę łańcuchową polecacie i myjkę ciśnieniową.
Jak szaleć to szaleć!
:wink: :lol:
piła łańcuchowa makita UC 4001 A- jak dla mnie - rewelacja :lol:
pozdrawiam - ania
ps
ale ogólnie sprzęt Boscha
Rydzu ostatnio mają i sprzedają jako kradzione sprzęt chiński ala'Bosch, identyko jak oryginał, symbole wygląd
Może niekoniecznie a'la ...
Np. w Makro jest sprzęt B&D made in PRC (dla majsterkowiczów),
ale 2 lata gwarncji dają.
Życze udanych reklamacji w Makro !!! Przez długi czas pozostaniesz bez narzedzia a na koniec bedzie zwrot kasy.
Ja właśnie kupiłem młotowiertarkę Einhell B-HG 726 zachęcony pozytywnymi opiniami na różnych forach.
Tez ją kupiłem (o czym wyżej), a w zasadzie wymieniłem za młot Bavaria 850 W. I moja ekipa rodzinna jest niezbyt szczęśliwa z tego powodu
- tamto to był faktycznie młot, a to, to lepsza wiertarka ...
Widocznie polecający nie mieli do czynienia z niczym innym ...
Pzdr
JKK
Ja oczywiście chciałem mieć lepszą wiertarkę. Młot to byłby u mnie jednorazowo wykorzystywany sprzęt, a tak to jakoś te otwory na puszki przemęczę. Inną sprawą jest to, że brakuje mi przejściówki między SDSem a uchwytem tradycyjnym. Trzeba sobie osobno dokupić.
[quote="duch07Życze udanych reklamacji w Makro !!! Przez długi czas pozostaniesz bez narzedzia a na koniec bedzie zwrot kasy.[/quote]
Jeżeli o czas chodzi (14 dni), to wszystko jedno jaki to sklep / market
- wszędzie jest mniej więcej tak samo, niezależnie czy oddadzą pieniądze,
wymienią na nowe czy naprawią.
Ja oczywiście chciałem mieć lepszą wiertarkę.
Inną sprawą jest to, że brakuje mi przejściówki między SDSem a uchwytem tradycyjnym. Trzeba sobie osobno dokupić.
Tak, tylko, że ww. młot Bavaria (niby gorszy) kosztował 199 PLN,
a ten 726 Global (niby lepszy) 299 ;-)
Ciekawostka z tą przejściówką - w walizeczce jest na nią miejsce,
na zdjęciach też jest, ale w zestawieniu wyposażenia już nie ma ...
Pzdr
JKK
mdzalewscy
06-06-2005, 19:42
Ja właśnie kupiłem młotowiertarkę Einhell B-HG 726
pracowałem na tym, mój elektryk miał to na swoim wyposażeniu, nie wiem czy identyczne symbole, ale wygląd identyczny. Ma już taki zestaw około 3 lat jest już podniszczony pracą i widać już ślady zużycia, ale działa dobrze. Ja powierciłem tym tylko trochę parę dziur w stropie (B25) i otwory na puszki i działa rewelacyjnie w porównaniu do zwykłej mojej wiertarki Makity z udarem. Nie wiem jak to się ma do sprzętu, bardziej markowego za 1000zł i więcej, ale jak dla mnie to wystarczające, a że przeżyło około 3 lata ciężkich prac na budowie i nadal działa to znaczy iż nie ma co narzekać.
Ten sam elektryk miał jeszcze wierterkę Einhell Bavaria (żółta) na swoim wyposażeniu do wiercenia otworów na kołki pod mocowanie kabli i też długo już działa. Porównałem to z moją wiertarką udarową Makita i faktycznie ta Makita jest lepsza, ale cena 4 razy droższa :o . A na budowie wszystko może się zdarzyć, sprzęt spadnie, ukradną, itd...
Leszek67
07-06-2005, 13:23
młoto-wiertarka HILTI - nie do zdarcia, wyrzynarka Pegasus - 4 rok bez uwag, pilarka również Pegasus - wszystko co w drewnie robię tym sprzętem i o dziwo działa, wkrętarka Topex - niestety słabiutka, pilarka kątowa Toya - tez może być, piła motorowa - Husqvarna - podobnie jak Hilti.
Sprzęt Toya, Topex, Pegasus kupowałem z myślą tanie jak sie zepsuje nie będzie żal, ale chodzi nadal i to jest miła niespodzianka
Leszek
raczej wymień
Husqvarna to sam top w tej dziedziniePotwierdzam chociasz jak kogoś niestać to polecam PARTNERA na czesciach Husqwarny i Elektroluxa .Posiadam model 351 i idzie jak burza jeszcze mnie niezawiodła A walcze z nią na wszystkim co da sie pociąć :)
hilti te-6s .Wystarczy do końca moich dni.(trochę kosztuje al mam słabość do narzędzi)
Widzę że temat się odświeżył to dodam swoje 333 grosze.
Mam wiertarkę BOSCH 550W kupioną w czasach, kiedy standardem była mała Celma z dokręcaną nasadką udarową (pamięta to ktoś :) )
Właśnie udar "na cyplik" i płynna reg obr. przeważyły mimo że ten BOSCH kosztował ok 350 PLN ponad 10 lat temu (to były trochę inne pieniądze) i był goły jak św Turecki - nawet pręta dystansowego nie było nie mówiąc już o walizeczce.
Ale do rzeczy: wiertarka kilka razy przestała pracować. Zawsze była to przyczyna elektyczna, związana z ułamaniem się styku, wypaleniem dławika itp. Naprawiłem sobie sam. Mechanicznie urządzenie jest bez zarzutu.
Teraz kupiłem młoto-wiertarkę marki Kinzo i dzisiaj jadę robić testy poligonowe. Wiem jakiej jakości mogę się spodziewać ale jest to mój świadomy wybór. Mam do wykończenia tylko jeden, mój dom i jeżeli to urządzenia za 300 PLN to przeżyje to będzie super. Jeżeli padnie to mam gwarancję 2 lata. Wykończyłem jedną gumówkę chyba firmy Toya ale naprawdę dałem jej popalić - niestety po gwarancji. Następna też jest z dolnej półki o tnie jak trzeba.
Przy kupowaniu tanich narzędzi zastanawiam jak będę wykorzystywał to narzędzie. Jeżeli przewiduję delikatną, rzadką eksploatację to nie ma strachu. Jeżeli ma być ostra jazda to kupuję narzędzie bez wyprzedzenia, zaraz przed robotą (żeby nie uciekła gwarancja).
Z taniochy mam jeszcze elektryczną piłę łańcuchową Matrix 2 kW za ok 300 PLN. Na samym początku zepsuł się mechanizm naciągania ale naprawiłem sam i używałem potem do pocięcia mnóóóóstwa drzew. Na budowie piła też dostała porządny wycisk i ciągle żyje. Łańcuch będzie do wymiany ale to Oregon a nie Matrix. Piła zapracowała na siebie i jestem zadowolony.
lafcadio
14-07-2006, 09:32
Rok temu zakładałem ten wątek związany z przyszłymi zakupami:
I teraz dzielę się z innymi doświadczeniem jak się przez rok sprzęt spisał:
- Szlifierka oscylacyjna Skill (troche przeszła - bez uwag),
- młotowiertarka Einhell (pozytywne rozczerowanie ...),
- wiertarka akumulatorowa Bosch (sprawdziła się),
- myjka B&D raczej porażka ...
A jak się spisują wasze narzędzia które rok temu chwaliliście ?
Rok użytkowania to już jest jakieś pole do kolejnej wymiany doświadczeń...
tigermoth
14-07-2006, 10:11
Na swojej budowie testuję cały czas wiertarkę Einhel 1010W zakupioną w Makro. Na razie działa bez zarzutu. Wywierciła już trochę otworów w fundamentach pod kołki do mocowania styropianu, pokuła otwory w stropie. Jestem z niej zadowolony.
Teraz rozglądam się za małą wiertarką będzie to Bosch 650W lub 700W, szlifierką kątową - też Bosch - co najmniej 800W oraz jakąś wkrętarką akumulatorową.
Sprzęt Boscha ma mój tato. Co najmniej 5-7 lat. Wszystko bez awarii. Oczywiście czasami trzeba wymienić szczotki, przeczyścić.
Niedawno kupiłem teściowi wkrętarkę akumulatorową Maxwerk 24V-na razie sprawuje się świetnie.
Nikt nie używa AEG? Mam po wujku wiertarkę AEG z serii niebieskiej, ma już z 15 lat, przetrwała kilka remontów plus liczne "fuchy", używana praktycznie do wszystkiego - od kucia poprzez wiercenie do mieszania gipsu. Chodzi jak nowa. W tym czasie zajechaliśmy kilka innych wiertareczek, w tym 1 BOSCHa
Wiertarka Kress SBLR 2250 - napisane że 500W - po 1 dniu wiercenia z udarem coś zaczęło w niej chrobotać, odwołałem sprzęt z frontu robót i natychmiast zawezwałem wspomnianą AEG.
Wiertarka akumulatorowa Kinzo - nic nie powiem bo używam sporadycznie, plus jest taki że dali 2 akumulatory.
Elektryczny hebel AEG - podobnie jak wiertarka, kilka razy wymienialiśmy ostrza.
A, i kupiliśmy jakiś młot ale jest aktualnie na budowie więc nie powiem jakiej firmy. Kosztował 186 zł w castoramie więc żadna rewelacja. Teść obiecał, że nie zajedzie :lol: a ja mu że jak ma zajechać to lepiej teraz póki na gwarancji. Kupiłem go, bo za wypożyczenie "prawdziwego" Kango zawołali 100 zł/dobę + 1000 zł kaucji :o
lafcadio
14-07-2006, 12:48
No to jeszcze dodam (choć może to nie do końca odpowiedni wątek, ale w sumie dotyczy narzędzi przydatnych na budowie i w domku) że przed zimą zakupiłem siekierę Fiskars (mam nadzieję że nie przekręciłem nazwy) bardzo polecam, bardzo...
A jak się spisują wasze narzędzia które rok temu chwaliliście ?Rok użytkowania to już jest jakieś pole do kolejnej wymiany doświadczeń...
Moja młotowiertarka KINZO 1100 W - bez zarzutu i duży szacunek. Idzie jak przecinak. Z bogatego osprzęt który był w walizce wykończyłem tylko koronkę 65mm na zbrojeniach w betonie :wink:. Kupiłem tą maszynkę za 299, teraz widziałem w Leroju za 370 i myślę że tej ceny też jest warta.
Piła łańcuchowa ma się dobrze.
a moj Bosch, wlasnie dostal udaru na pozycji wiercenia bez udaru :D
a ma jakis roczek ... jak pewnie wyzej wspominalem, raz stracil calkiem udar :P. Ale 3 lata gwarancji jest. 8)
Ja mam samą chińszczyznę - wietarkę, flexa i wkrętarkę (ta najlepsza z całego towarzystwa - Einhell). Aha - jeszcze wkrętak elektryczny Skil. Wszystko sprawuje się znakomicie, a jest ostatnio mocno katowane.
skil - nie jest taki tragiczny, to jest tansza marka boscha, mam wyzynarke skila, i jest calkiem calkiem :)
A w ojczyznie Szekspira uzywamy:
1 i 2 miejsce ex aequo DeWalt i Hitachi
3 Makita
4 Hilti
Hilti na czwartym bo najdrozsza :D
K...y j....e !!! :D :D :D
A jak się spisują wasze narzędzia które rok temu chwaliliście ?Rok użytkowania to już jest jakieś pole do kolejnej wymiany doświadczeń...
Moja młotowiertarka KINZO 1100 W - bez zarzutu i duży szacunek. Idzie jak przecinak. Z bogatego osprzęt który był w walizce wykończyłem tylko koronkę 65mm na zbrojeniach w betonie :wink:. Kupiłem tą maszynkę za 299, teraz widziałem w Leroju za 370 i myślę że tej ceny też jest warta.
Piła łańcuchowa ma się dobrze.
Aktualizacja: w sobotę z mojego Kinzo zaczęły wypadać narzędzia - agonia kulek :D w uchwycie SDS. Pojechałem do LM w sprawie reklamacji i tu miła niespodzianka: natychmiastowa wymiana na nowy zestaw (z nowymi wiertłami, dłutami i koronkami) i jeszcze 50 PLN na rozkurz bo zestaw staniał z 299 na 248 :wink:.
Ja dwa lata temu kupiłem swoją młotowiertarke Einhel na allegro, po dwóch miesiącach rozleciał się uchwyt SDS, zadzwoniłem do serwisu do Wrocławia kazali odesłać. Odesłałem na ich koszt kurierem i po 10 dniach otrzymałem nową wiertarke z nowym kompletem wierteł. Teraz ta wiertarka działa do dziś, jedyny minus to że ten model który ja kupiłem nie ma blokady dłuta.
Powered by vBulletin™ Version 4.2.5 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.
Spolszczenie: vBHELP.pl - Polski
support vBulletin