PDA

Zobacz pełną wersję : Utwardzenie łąki



Nowy-Zielony
10-07-2020, 09:20
Cześć,
Dostałem w spadku łąkę na której stoi stary dom. Ten dom chciałbym wyremontować i potem w nim zamieszkać. Ten temat ogarnę. Natomiast mam pytanie o drogę dojazdową. Obecnie drogi nie ma i muszę ja trochę utwardzic. Jak to zrobić najtańszym kosztem? O ci dokładnie chodzi:
1. Droga na moim terenie i tylko ja będę po niej jeździł osobowka
2. Raz w tygodniu powinna przejechać smieciarka
3. Teren bywa podmokły po deszczach. Jest aż około 50cm humusu, potem glina
4. Długość drogi to około 120m

Najlepiej byłoby wykorytować i nawieźć tłucznia lub klinca. Ale przy tej długości i głębokości korytowania koszt zabija.

Pomysł jest taki:
1. Wyrównać humus koparką
2. Położyć geowlokninę pp200
3. Nasypać 5cm piasku i to ubić
4. Położyć geokratę komórkową o wys. 5cm
5. Nasypać na to 10cm mieszanki 0-31,5

Co myślicie? Po tym mam jeździć tylko ja osobówką oraz 1 w tygodniu śmieciarka.

CityMatic
10-07-2020, 09:43
Wydaje się, że śmieciarka zniszczy Twoją tak zrobioną drogę.Może warto jest przenieść śmietnik na początek drogi-wjazd, aby to auto nie musiało wjeżdżać i zawracać u Ciebie?

Nowy-Zielony
10-07-2020, 09:59
Można. Tylko ciąganie śmieci przez ponad 100m to średni pomysł.

Droga nie wytrzyma, bo?
A) będzie na humusie
B) za niska geokrata, lepsza byłaby 10cm
C) za mała warstwa mieszanki 0-31,5 (tylko 10cm)

A ruch osobówką wytrzyma?

CityMatic
10-07-2020, 10:28
Na humusie i zbyt słaba podbudowa.
Osobówka przetoczy się nawet po ubitej glinie bo ile waży 2t to max, taka śmieciarka ma 5t na koło.
A z tym koszem na 100m to przesadzasz, ma koła? A jak nie to zrób mu wózek.... raz w mc to nie problem.

Nowy-Zielony
10-07-2020, 10:39
No ale dlatego zastanawiam się nad geokrata komórkowa. Podobno takie jej zastosowanie, że można cieńszą warstwę podbudowy zrobić.

CityMatic
10-07-2020, 10:56
Można, ale to nie wiele pomoże na ciężarówkę.

Nowy-Zielony
10-07-2020, 12:02
To co proponujesz? Przecież może się zdarzyć, że kurier przyjedzie, albo karetka pogotowia lub straż pożarna (oby nie)

Częściowe korytowanie (np na 25cm i potem jest jeszcze 25cm humusu) oraz rezygnacja z geokraty pomoże?

CityMatic
10-07-2020, 12:39
Usunięcie humusu i wykrytowanie pomoże. Glina chociaż niestabilna bedzieł dobrym podłożem do wysypania czegoś co da się zagęścić. Tak aby niewielki deszcz nie zrobił ślizgawki tylko wsiąknie w podbudowę. Jak zrobisz czymś o małej gradacji będzie się kurzyło, i będą się robić doły. Można również zrobić tylko dwa "ślady" na koła o odpowiednim rozstawie, zagęszczarką dobrze zagęścić a na pozostałej części zasiać gęsto trawę i kosić.
Wiem że każda taka inwestycja wiąże się z kosztami, może gdzieś w okolicy frezują asfalt?albo ktoś ma kruszarkę do gruzu? Niekiedy betoniarnie mają tanie materiały jako półprodukty, albo producenci ceramiki.

paweł 40
10-07-2020, 14:15
Można. Tylko ciąganie śmieci przez ponad 100m to średni pomysł.

Droga nie wytrzyma, bo?
A) będzie na humusie
B) za niska geokrata, lepsza byłaby 10cm
C) za mała warstwa mieszanki 0-31,5 (tylko 10cm)

A ruch osobówką wytrzyma?

pytanie czy śmieciarka w ogóle będzie chciała wjechać i zabrać odpady, u nas jest problem mamy drogę jako współwłasność i nie chcą wjechać aby zabrać. można jakoś ich zmusić aby odbierali?

Nowy-Zielony
10-07-2020, 14:31
Nie wiem. Nie interesowałem się tym jeszcze.

grzesio1712
10-07-2020, 18:37
Miałem taki sam problem jak Ty, do czasu aż sąsiad nie zaczął się budować. Ku mojemu zdziwieniu po łące jezdziły gruszki z betonem, pompa, HDSy itp. Humusu u mnie jest 50-70 cm, piasek pylasty i trochę gliny. Fakt że nie są to tereny podmokłe, ale po ulewach koleiny sie nie robily.

cezary.pl
15-07-2020, 20:31
Nie wiem. Nie interesowałem się tym jeszcze.

Lepiej się dowiedz jak to jest z tą śmieciarką.

Ja śmigam 200m do szosy ze śmieciami na wózku, a mam drogę utwardzoną dla ciężarówek i plac manewrowy. Śmieciarze ani myślą zajeżdżać na podwórko. Jak zapomnę wywieźć śmieci, to muszę je kisić do następnego terminu.

Slawko123
17-07-2020, 08:50
Lepiej się dowiedz jak to jest z tą śmieciarką.

Ja śmigam 200m do szosy ze śmieciami na wózku, a mam drogę utwardzoną dla ciężarówek i plac manewrowy. Śmieciarze ani myślą zajeżdżać na podwórko. Jak zapomnę wywieźć śmieci, to muszę je kisić do następnego terminu.
Mój sąsiad miał podobny problem. Też nie chcieli wjeżdżać na drogę wewnętrzną prywatną. Kilka telefonów do gminy, mały opieprz i ........ teraz potulnie wjezdzaja pod samą posesję i śmieci zabierają. Gmina ma obowiązek zabrać śmieci spod posesji. Nie ma prawa zmuszać do takich sytuacji. Jest tylko jeden warunek, od początku nie wolno odpuścić i pozwalac na takie coś.
Do drugiego sąsiada wjezdzaja tyłem 200m, bo nie ma jak zawrócić. Też droga wewnętrzna prywatna.