PDA

Zobacz pełną wersję : Wznowienie budowy domu - od czego zacząć



Ross5
03-08-2020, 10:05
Witam wszystkich Forumowiczów.

Nasza sprawa jest dosyć nietypowa, a składa się na to kilka spraw.

Mój tata kupił 20 arową działkę leśną w górach w 1986 roku. Została ona przekształcona w budowlaną i dostał pozwolenie na budowę.
Działka ma dostęp do drogi, jednak teren jest taki, że podczas robót budowlanych ciężarówki nie mogły się ''złożyć'' i musiały przejeżdżać na skrawku działki sąsiada.
Tata rozmawiał z sąsiadem i ten się zgodził ''na gębę'' że podczas budowy można przejeżdżać przez ten jego kawałek.
Niestety po pewnym czasie sąsiad, pijany, przyszedł na działkę i zrobił awanturę, nie zgadzając się na przejazd. Zgłosił do urzędu i zastopowano naszą budowę.
Były później próby dogadania się z nim ponownie, ale gość był za każdą wizytą u niego w domu pijany.

W międzyczasie mój tata miał wypadek, miał rekonwalescencję, później kupił mieszkanie w kamienicy i je remontował (bo trzeba było w okolicy na szybko się osiedlić, my do szkoły itd...) i po pewnym czasie działka poszła w zapomnienie.

Teraz po latach zainteresowałam tatę tym tematem ponownie, ponieważ działka jest przepiękna. Stoi na niej zapomniana, zarośnięta drzewami...wielka piwnica :)
Zaczęliśmy oczyszczać teren, mury wyglądają dobrze, choć musimy pewne rzeczy poprawić.
Wczytuję się na ten temat od kilku dni.

- wiem, że musimy zamówić ekspertyzę techniczną aby dokładnie sprawdzić budynek
- dojazd do działki jest nadal problemem, wszystko mocno zarosło, będziemy kontaktować się z właścicielem sąsiedniej działki (nowym właścicielem jest syn pijaka lol) ale czytam, że każda działka ma prawo dostępu do drogi i jeśli sąsiad nie zgadza się na udostepnienie rogu swojej działki na czas budowy, to można to podać do sądu? Ewentualnie dokupimy z drugiej strony mały kawałek przy drodze, który być może załatwi problem dojazdu (zamówilismy geodetę, żeby dokładnie wymierzył działkę i chcemy ją ogrodzić).

- musimy napisać wniosek o wygaśnięcie budowy przed przystąpieniem do jakichkolwiek planów wznowienia budowy. Problem jest taki, że, jak to dawniej było, dom był budowany przez tatę, wujków i sąsiadów. Wszystkie dokumenty, nawet pozwolenie o budowę, plany itd, przepadły. Znaleźliśmy tylko jakieś stare rachunki za pustaki i zgodę na podłączenie prądu na ''czas budowy''. Rozumiem, że wniosek o wygaśnięcie budowy może być poparty potwierdzeniem świadków. Wyczytałam również, że urząd gminy może mieć pozwolenie na budowę w archiwach.

- ostatnia kwestia, pewnie najważniejsza, to taka, że rachunki za działkę przychodzą jako rachunki za grunty letniskowe (!?) a tata mówi mi, że przekształcenie bylo na budowlaną i miał oficjalne pozwolenie na budowę, nawet nie zacząłby budowy bez tych formalności. Wierzę mu, bo jest człowiekiem uczciwym i dom również był budowany sporej wielkości. Czy jest to możliwe, że działka na przestrzeni lat została ponownie zakwalifikowana jako leśna? Sam fakt stojacej tam piwnicy o ogromnym metrażu świadczy o tym, że jest budowlana, a pozwolenie na budowę było, to nie była samowolka. Mam nadzieję, ze w archiwach urzędu znajdą pozwolenie na budowę.

Jeżeli dobrnęliście do końca, to bardzo się cieszę, bo temat wielowątkowy. Chcę wyprostować te wszystkie kwestie i wybudować tam dom całoroczny na obecnej piwnicy. Letniskowy mnie nie interesuje.
Tylko od czego zacząć... dzisiaj jadę do urzędu po mapę zasadniczą i wypełnię wniosek o wypis z miejscowego zagospodarowania przestrzennego.
Jeżeli ktoś miał doświadczenie z jakimkolwiek z powyższych punktow, to bardzo będę wdzięczna za radę.

Pozdrawiam

samotnik
03-08-2020, 10:23
W praktyce to jest tak, że tamta budowa już nie istnieje. Po trzydziestu latach nawet najtwardsi kombinatorzy będą mieli problem z udowodnieniem, że budowa nie została przerwana. Na działce jest artefakt, który może, w sprzyjających okolicznościach, będzie można wykorzystać jako element nowego budynku.

Musisz do tego przystąpić jak do nowej budowy. Sprawdizć MPZP, jeśli taki nie istnieje, to wystąpić o WZ. Jeśli to, co tam jest jakoś się wpisuje w to, co można wybudować, to zinwentaryzować to, wykonać nowy projekt i zacząć budowę.

Warto też fachowo ocenić stan pozostałości piwnicy, bo może w ogóle nie warto się nią zajmować...

P.S. Nie ma czegoś takiego jak "wniosek o wygaśnięcie budowy".

Bertha
03-08-2020, 10:47
Budowa wygasła z mocy prawa. Przerwa na budowie 2 lata kiedyś , dziś 3 lata. Brak wpisów w dzienniku budowy bo brak takowego czyli budowy ni ma. W necie szukasz działki na stronach starostwa ( a nie ogólnopolskiego portalu który ma dyskusyjną aktualność), sprawdzasz użytek czy przypadkiem nie jest Ls. Jesli nie to wypis z MPZP lub wniosek o WZ (jak napisał poprzednik), potem mdcp, przedyskutowanie koncepcji aby sprecyzować wasze oczekiwania, projekt , PnB i do pracy - zanim inflacja zeżre wartość pieniądza.

Ross5
03-08-2020, 21:57
Dzięki za odpowiedzi.
Tak, rozumiem, że budowa wygasła, bo prawo mówi tylko o 3 latach, to jest dla mnie jasne.
Jednak wszędzie czytam, że aby zacząć nową budowę, muszę oficjanie dostać wygaszenie pozwolenia na starą budowę, choć to logiczne, że wygasła 3 lata po jej otrzymaniu, czyli lata temu.
Cytuję tutaj fragment artykułu z muratora ''Pierwszym krokiem powinno być wystąpienie do właściwego organu, w tym przypadku starosty - z wnioskiem o wygaszenie pozwolenia na budowę, które zostało wydane przed laty. Taka sprawa załatwiona będzie w formie odrębnej decyzji administracyjnej (...)''.
Poniżej link do artykułu.

https://muratordom.pl/porady-ekspertow/wznowienie-budowy-modernizacja-obecnego-stanu-aa-MMP8-RMmP-4uPo.html

I dopiero wtedy ubiegać się o nowe pozwolenie albo na tym, co już stoi albo na nowym miejscu.

Na pewno chcę wykorzystać piwnicę, kształt i miejsce na działce jest ok. Jest wysoka, w zasadzie mogłaby spokojnie robić za parter. Nie ma pęknięć, będziemy ją trochę poprawiać i ekspertyza pokaże, jaki jest stan. Na górze i tak planuję prawie same przeszklenia, więc będzie lekko. Podobno była budowana z najlepszych materiałów...więc myślę, że będzie dobrze :)

Zastanawia mnie tylko fakt, że działka jest określona jako letniskowa (w naszych opłatach) a nie budowlana. Tak to też wygląda na geoportalu. Czy jest możliwe, że przekształcili to z powrotem w letniskową? Muszę mieć mpzp. Na stronie starostwa nie widzę żadnych mapek.
Działka jest na terenie parku krajobrazowego, ale po drugiej stronie drogi powstały domy, jak również po drugiej stronie wzgórza i na wzgórzu też kilka się pobudowało. Tak myślałam o starym pozwoleniu na budowę, (jeżeli byłoby w archiwach), gdyby mi się upierali, że działka jest letniskowa i nie mogę budować całorocznego domu. Jeśli pozwolenie lata temu dali, to znaczy, że jest budowlana.
Tak czy tak muszę to dokładnie sprawdzić, tak jak mówicie.

samotnik
04-08-2020, 08:10
Nie za bardzo rozumiem, po co dodatkowo stwierdzać wygaśnięcie. Budowa została przerwana i ktoś, żeby ją dalej prowadzić, musiałby udowodnić, że nie została. Moim zdaniem wystarczy wystąpić o nową decyzję o PnB.

Bertha
04-08-2020, 10:47
PnB wygasło z mocy prawa! Nie masz żadnej budowy, nic nie musisz udowadniać. Post #3 od 4 lub 5 wiersza.

Ross5
04-08-2020, 16:01
@samotnik, no dla mnie też jest to niezrozumiałe. Dopiero wchodzę w temat i w każdym artykule widzę wzmiankę, że należy stwierdzić wygaśnięcie tej starej budowy, nawet, jeśli była lata temu. Więc coś musi być na rzeczy, że wszędzie o tym piszą, choć zupełny w tym brak logiki. Oczywiście będę się ubiegać o nowe PnB, bo to jest logicznie nowa budowa.
Tak czy owak wszystko wyjdzie już w praniu, a tego typu artykułów już nie będę czytać, bo tylko wprowadzają niepotrzebne niejasności :no:

Dzięki i pozdrawiam!