Lukasz11
20-08-2020, 12:06
Kiedyś już pytałem na forum o utwardzenie drogi, ale teraz pojawiło się kilka nowych faktów. Mianowicie będę utwardzal drogę z sąsiadem.
Droga jest gminna wewnętrzna.
1. Miasto dało zgodę na utwardzenie
2. Teren jest pod opieką archeologiczna i niby każde wykopki powinny być z archeologiem, aczkolwiek mam pismo od konserwatora zabytków, że do utwardzenia drogi nie jest wymagany nadzór archeologiczny.
3. Powierzchnia do.utwardzenia to aż około 500 mkw. Bardzo dużo.
4. Humusu jest 50cm pod spodem glina, wody gruntowe około 1m ppt. Czyli warunki gruntowo-wodne takie sobie
5. Droga do obsługi budowy, czyli będzie jeździł ciężki sprzęt budowlany
I mamy z sąsiadem 2 koncepcje zrobienia drogi:
1.
Korytowanie do gliny, potem 15cm piachu, potem 15cm tłucznia i na to 20cm mieszanki 0-31,5
2.
Bez korytowanie, tylko wyrównać humus, na humus geowłóknina pp o wytrzymalosci 20 kN. I na geowlokninę 5cm piasku a potem 30cm mieszanki 0-31,5
Który sposób lepszy?
Wstępne wyceny mówią, że drugi sposób jest tańszy i szybszy.
A ja i sąsiad się nie znamy. Co doradzicie?
Który sposób będzie lepszy (A może jeszcze inaczej?) Uwzględniając naszą sytuację formalną (droga nie nasza i archeolog) oraz gruntowo-wodna?
Droga jest gminna wewnętrzna.
1. Miasto dało zgodę na utwardzenie
2. Teren jest pod opieką archeologiczna i niby każde wykopki powinny być z archeologiem, aczkolwiek mam pismo od konserwatora zabytków, że do utwardzenia drogi nie jest wymagany nadzór archeologiczny.
3. Powierzchnia do.utwardzenia to aż około 500 mkw. Bardzo dużo.
4. Humusu jest 50cm pod spodem glina, wody gruntowe około 1m ppt. Czyli warunki gruntowo-wodne takie sobie
5. Droga do obsługi budowy, czyli będzie jeździł ciężki sprzęt budowlany
I mamy z sąsiadem 2 koncepcje zrobienia drogi:
1.
Korytowanie do gliny, potem 15cm piachu, potem 15cm tłucznia i na to 20cm mieszanki 0-31,5
2.
Bez korytowanie, tylko wyrównać humus, na humus geowłóknina pp o wytrzymalosci 20 kN. I na geowlokninę 5cm piasku a potem 30cm mieszanki 0-31,5
Który sposób lepszy?
Wstępne wyceny mówią, że drugi sposób jest tańszy i szybszy.
A ja i sąsiad się nie znamy. Co doradzicie?
Który sposób będzie lepszy (A może jeszcze inaczej?) Uwzględniając naszą sytuację formalną (droga nie nasza i archeolog) oraz gruntowo-wodna?