szaryb
23-08-2020, 13:40
Mam budynek nowobudowany (ok.9x10m), ale budowa została przerwana 2-3 lata temu, wylany strop ok. 14cm grubości miał mieć w teorii.
Beton niestety nie ja zamawiałem i widzę że został zamówiony po taniości, szajsowaty, może to i B20 ale mam wątpliwości (dokumentów oczywiście nie było).
Ekipa która obiecywała że wyrówna "prawie jak pod laser" zrobiła nieckę na środku że gołym okiem widać "fachowość" (i pewnie zabrakło z 1/2 kubika )- nie nadzorowałem wylewki - to było wylewane gdzieś na przełomie listopad/grudzień i pewnie bez dodatków.
Oczywiście w niecce zbiera się woda, tej zimy to już w ogóle przejścia przez "0" były chyba co drugi dzień.
Pomińmy dlaczego to wszystko się stało.
Uwikłany w sprawy rodzinne nie miałem czasu. W zeszłym roku, w akcie desperacji, gdzieś w listopadzie przy +4*C "wylałem" jakieś łaty z bogatszego CEM I 42 zmieszanego z piaskiem, ale na podłoże z usuniętą szczotką wodą. Odspoinowało się zimą i nie wiem czy gorzej nie zrobiłem.
Jak to zabezpieczyć po taniości na kolejne 2-4 lata?
ok. 20m2 najgorszych trzeba zabezpieczyć
Pomysły jakie przychodzą mi do głowy:
1/ biały klej do BK, na ścianach wydaje się trwały, resztkami "otynkowałem" cienko belit po którym ściekała woda, nie widać szkodzeń
2/ https://suez.com.pl/pl/p/BORNIT-SM-Sperrmoertel-Sperrmortel-Zaprawa-wodoszczelna-25kg/2605 -takie wynalazki nie na moją kieszeń raczej
3/ klej do klejenia terakoty klasy C2 (ok. 40zł worek)
4/ masy typu dysperbit (wiaderko lepszej firmy "czarnego kleju" ok 70-80zł)
5/ zostało mi 5kg wiaderko podkładu kwarcowego marki własnej z LM, smarować czy nie? klej do płytek mocniej wiąże z betonem bez podkładu, ale ten mój pyli się powierzchownie - więc lepiej
6/ folia w płynie? tanio raczej nie będzie
7/ ?
Proszę o wypowiedzi tylko ludzi praktykujących, teksty reklamowe z ilustracji sklepów internetowych mnie nie interesują.
Dzisiaj deszczyk, widać ile wody stoi.
https://ibb.co/0ZcQmDy
https://ibb.co/VHXRgVR
Beton niestety nie ja zamawiałem i widzę że został zamówiony po taniości, szajsowaty, może to i B20 ale mam wątpliwości (dokumentów oczywiście nie było).
Ekipa która obiecywała że wyrówna "prawie jak pod laser" zrobiła nieckę na środku że gołym okiem widać "fachowość" (i pewnie zabrakło z 1/2 kubika )- nie nadzorowałem wylewki - to było wylewane gdzieś na przełomie listopad/grudzień i pewnie bez dodatków.
Oczywiście w niecce zbiera się woda, tej zimy to już w ogóle przejścia przez "0" były chyba co drugi dzień.
Pomińmy dlaczego to wszystko się stało.
Uwikłany w sprawy rodzinne nie miałem czasu. W zeszłym roku, w akcie desperacji, gdzieś w listopadzie przy +4*C "wylałem" jakieś łaty z bogatszego CEM I 42 zmieszanego z piaskiem, ale na podłoże z usuniętą szczotką wodą. Odspoinowało się zimą i nie wiem czy gorzej nie zrobiłem.
Jak to zabezpieczyć po taniości na kolejne 2-4 lata?
ok. 20m2 najgorszych trzeba zabezpieczyć
Pomysły jakie przychodzą mi do głowy:
1/ biały klej do BK, na ścianach wydaje się trwały, resztkami "otynkowałem" cienko belit po którym ściekała woda, nie widać szkodzeń
2/ https://suez.com.pl/pl/p/BORNIT-SM-Sperrmoertel-Sperrmortel-Zaprawa-wodoszczelna-25kg/2605 -takie wynalazki nie na moją kieszeń raczej
3/ klej do klejenia terakoty klasy C2 (ok. 40zł worek)
4/ masy typu dysperbit (wiaderko lepszej firmy "czarnego kleju" ok 70-80zł)
5/ zostało mi 5kg wiaderko podkładu kwarcowego marki własnej z LM, smarować czy nie? klej do płytek mocniej wiąże z betonem bez podkładu, ale ten mój pyli się powierzchownie - więc lepiej
6/ folia w płynie? tanio raczej nie będzie
7/ ?
Proszę o wypowiedzi tylko ludzi praktykujących, teksty reklamowe z ilustracji sklepów internetowych mnie nie interesują.
Dzisiaj deszczyk, widać ile wody stoi.
https://ibb.co/0ZcQmDy
https://ibb.co/VHXRgVR