Piec opadł na kołkach.

[edibyd]

Witam. Z góry przepraszam za niefachowy język ale nie znam się na tym za bardzo.
Mój piec gazowy opadł. Kołki są ok 2 cm niżej niż pierwotnie. Dodatkowo trzyma się na jakby półce (piec jest we wnęce).
Zmierzając więc do pytania... na ile jest to niebezpieczne? Czy ktoś zepsuł robotę bo nie powinien tak opaść? Kto może mi to naprawić? (Ps jakby był ktoś w stanie napisać ile kosztuje takie podniesienie pieca będę wdzięczna)

[Bertha]

Nie napisałaś jaki piec, lecz każdy waży swoje. Raczej demontaż, solidne mocowanie o ile ściana jest solidna i montaż od nowa. To natychmiast, bo jak piec odpadnie od ściany to będziesz na żółtych paskach wszystkich telewizji. Dokumenty kto montował piec wywieź do rodziny aby się uchowały. W razie zapachu gazu, wszyscy z domu na ulice 50m od domu, zakręcasz zawór przed domem, 998 lub 112 . Dzwoniac na 112 nie musi być zapłacony rachunek za telefon, nie musi byc twoja sieć, ma być jakakolwiek, sieć może być zajęta a i tak się dodzwonisz. Dokładnie podaj adres bo centrum 112 jest daleko Największe zagrożenie to lodówka która zawsze zaiskrzy, a nie wiesz kiedy się włącz/wyłączy i spowoduje BUM!!!

[kulibob]

Witam. Z góry przepraszam za niefachowy język ale nie znam się na tym za bardzo.
Mój piec gazowy opadł. Kołki są ok 2 cm niżej niż pierwotnie. Dodatkowo trzyma się na jakby półce (piec jest we wnęce).
Zmierzając więc do pytania... na ile jest to niebezpieczne? Czy ktoś zepsuł robotę bo nie powinien tak opaść? Kto może mi to naprawić? (Ps jakby był ktoś w stanie napisać ile kosztuje takie podniesienie pieca będę wdzięczna)

Zakreć głoóny zawór gazu i wezwij gazownika ryzykujesz bum