PDA

Zobacz pełną wersję : Wynajem długoterminowy domku holenderskiego



amir
29-08-2020, 07:16
Witam

Z uwagi na chęć ograniczenia kosztów (obecnie wynajmuję dom) chcę wynająć długoterminowo domek holenderski. Czy ktoś może spotkał się z taką ofertą na pomorzu (albo nawet dalej - kwestia transportu)? Chodzi o spory domek aby mogła w nim mieszkać rodzina przez jakiś czas...

pzdr

Bertha
29-08-2020, 10:43
Uncle Google -->domek holenderski wynajem -->klick; czytanie ze zrozumieniem tekstu i za telefon - póki jeszcze wolno dzwonić.

amir
29-08-2020, 13:12
Uncle Google -->domek holenderski wynajem -->klick; czytanie ze zrozumieniem tekstu i za telefon - póki jeszcze wolno dzwonić.

No Bertha popisałaś się. Gdybym nie przeszukał google wcześniej to bym tu nie pisał. Nie znalazłem żadnej ciekawej tego typu oferty stąd pytanie! Może ktoś tu ma namiar na jakąś firmę bądź osobę która by chciała w ten sposób wynająć domek! Więc jak nie masz nic do powiedzenia to przemilcz

Bertha
29-08-2020, 14:48
Wiadomo że za 25 zeta na kwartał oferty nie znajdziesz. Warunków brzegowych nie podałeś, to czego się strzępisz? Oferty na Pomorzu widziałem, ale jaśnie panu nie pasi. Szukaj se sam.

amir
29-08-2020, 17:22
Jakie 25 zeta?? Może ktoś prywatnie ma duży domek który u niego stoi. Nie koniecznie się ogłasza a zobaczy moje ogłoszenie i się zgłosi? Domek jak największy. Liczyłem na kilkaset pln miesięcznie - poniżej 1tys pln na pewno (za tyle to już mieszkanie można na wsi wynająć np).

Elfir
29-08-2020, 19:44
Jakie 25 zeta?? Może ktoś prywatnie ma duży domek który u niego stoi. Nie koniecznie się ogłasza a zobaczy moje ogłoszenie i się zgłosi? Domek jak największy. Liczyłem na kilkaset pln miesięcznie - poniżej 1tys pln na pewno (za tyle to już mieszkanie można na wsi wynająć np).

To jest jest portal ogłoszeniowy. To forum BUDOWLANE. Nie pośrednik.
Napisz na jakiejś lokalnej grupie facebookowej z ogłoszeniami.

amir
29-08-2020, 21:50
To jest jest portal ogłoszeniowy. To forum BUDOWLANE. Nie pośrednik.
Napisz na jakiejś lokalnej grupie facebookowej z ogłoszeniami.

Tak się składa, że zdążyłem w mojej karierze tutaj zorientować się co to za forum. Moje ogłoszenie ma ścisły związek z budową - tymczasowe pomieszczenia, magazyny itp wykorzystywane na budowie można według mnie jak najbardziej tutaj w nie nachalny sposób ogłosić i bez reklam.

Bertha
29-08-2020, 21:57
Tak się składa, że zdążyłem w mojej karierze tutaj zorientować się co to za forum. Moje ogłoszenie ma ścisły związek z budową - tymczasowe pomieszczenia, magazyny itp wykorzystywane na budowie można według mnie jak najbardziej tutaj w nie nachalny sposób ogłosić i bez reklam.

Według ciebie. Jeśli mod ci sugeruje, to twoja odpowiedź świadczy o tobie.

d7d
29-08-2020, 22:00
Witam

Z uwagi na chęć ograniczenia kosztów (obecnie wynajmuję dom) chcę wynająć długoterminowo domek holenderski. Czy ktoś może spotkał się z taką ofertą na pomorzu (albo nawet dalej - kwestia transportu)? Chodzi o spory domek aby mogła w nim mieszkać rodzina przez jakiś czas...

pzdr

Chcesz wynająć taki domek na czyimś terenie czy przetransportować na własny teren?
35m2 to nie jest spory domek.

amir
30-08-2020, 08:23
Chcesz wynająć taki domek na czyimś terenie czy przetransportować na własny teren?
35m2 to nie jest spory domek.

Na swojej działce przy kolejnej budowie. Zauważyłem, że w PL jest to mało popularna taka opcja a przecież przy takiej ilości budów powinno to być popularne. Kupowanie domku jest to spory koszt i tak na prawdę zupełnie nie potrzebny dla większości. Może warto by było taką opcję rozpropagować - chociażby i na tym forum?
ps. domki holenderskie nie są ograniczone do 35m2. Często mają i ponad 50m2 a widziałem i takie ponad 60m2...

donvitobandito
30-08-2020, 08:34
Zadam zatem Tobie pytanie- jak myślisz, dlaczego w Polsce nie przyjął się i nigdy nie przyjmie na szeroką skalę wynajem domków holenderskich? (pomijam temat smrodu, który często unosi się z ich wnętrza).

Bertha
30-08-2020, 11:31
Wykopie się słynny kanał, to po brzegach przycumują całe flotylle domków na wynajem.;)

amir
30-08-2020, 12:52
Zadam zatem Tobie pytanie- jak myślisz, dlaczego w Polsce nie przyjął się i nigdy nie przyjmie na szeroką skalę wynajem domków holenderskich? (pomijam temat smrodu, który często unosi się z ich wnętrza).

Nie mam pojęcia kolego. Dlaczego się zatem przyjął model ich sprzedaży a nawet leasingu natomiast wynajem długoterminowy nie?? Dlaczego można wynająć na długi termin mieszkanie?? Też Cię to dziwi? Albo samochód? Czy też inne maszyny, narzędzia, magazyny, whatever?? Dlaczego można wynająć wszędzie taki domek na krótki termin (letnikom przeważnie)??

amir
30-08-2020, 12:53
Wykopie się słynny kanał, to po brzegach przycumują całe flotylle domków na wynajem.;)

Bardzo dobrze - oby ten kanał (jeżeli masz na myśli przekop mierzei) miał jakiś sens - choćby to były domki na wynajem :)

d7d
30-08-2020, 13:58
Na swojej działce przy kolejnej budowie. Zauważyłem, że w PL jest to mało popularna taka opcja a przecież przy takiej ilości budów powinno to być popularne.

Dla pracowników ?

donvitobandito
30-08-2020, 14:01
Nie mam pojęcia kolego. Dlaczego się zatem przyjął model ich sprzedaży a nawet leasingu natomiast wynajem długoterminowy nie?? Dlaczego można wynająć na długi termin mieszkanie?? Też Cię to dziwi? Albo samochód? Czy też inne maszyny, narzędzia, magazyny, whatever?? Dlaczego można wynająć wszędzie taki domek na krótki termin (letnikom przeważnie)??
Dlatego, że to nie zachód, a zimny wschód. Żyjemy w Polsce, a nie w Kalifornii.
Dodatkowo różnica w cenie, między najmem takiego holendra, a adekwatnym pomieszczeniem w budynku wielorodzinnym lub nawet kawalerką, byłaby nieistotna. Jeżeli policzysz zabawę ze ściekami, komfort pobytu itd. wyjdzie, że cena to nie jedyny minus.
Te domki używane, często są mega zaniedbane i po prostu capią. Ubrania i inne rzeczy, które byś tam posiadał, przeszłyby zapachem, który nazwałbym swoisty, do miejsca zamieszkania.
Co innego kupić taki domek, mega go dopieścić, doinwestować, a nawet ocieplić i otynkować. Tanim kosztem można mieć wtedy mieszkanie na jakiś czas. Tylko to tanio to raczej byłoby 100+ a nie dziesiąt tysięcy.

amir
30-08-2020, 14:30
Dlatego, że to nie zachód, a zimny wschód. Żyjemy w Polsce, a nie w Kalifornii.
Dodatkowo różnica w cenie, między najmem takiego holendra, a adekwatnym pomieszczeniem w budynku wielorodzinnym lub nawet kawalerką, byłaby nieistotna. Jeżeli policzysz zabawę ze ściekami, komfort pobytu itd. wyjdzie, że cena to nie jedyny minus.
Te domki używane, często są mega zaniedbane i po prostu capią. Ubrania i inne rzeczy, które byś tam posiadał, przeszłyby zapachem, który nazwałbym swoisty, do miejsca zamieszkania.
Co innego kupić taki domek, mega go dopieścić, doinwestować, a nawet ocieplić i otynkować. Tanim kosztem można mieć wtedy mieszkanie na jakiś czas. Tylko to tanio to raczej byłoby 100+ a nie dziesiąt tysięcy.

Nie wiem czy w ogóle widziałeś taki domek holenderski z bliska? Mam na myśli całoroczny domek holenderski który jest już ocieplony i nadający się do zamieszkania przez cały rok. Ceny to może i rzeczywiście być ponad 100tys ale za nowy. Ja tu myślę o używce i dodatkowo dzierżawie. Na działce są przyłącza typu woda, kanaliza, wszystko przygotowane pod budowę budynku a na czas budowy chcę postawić eleganckiego holendra (całorocznego) po prostu. Oczywiście jak masz na myśli jakiś butwiejący/gnijący staroć no to tak - takie mnie nie interesują :) W sensie taki nie ocieplony tylko letni nadający się do Californii :)

d7d
30-08-2020, 14:43
Czyli wszystko już wiesz.
Weź w dzierżawę i podziel się własną opinią.
Podaj ile kosztuje dzierżawa.

amir
30-08-2020, 15:19
Czyli wszystko już wiesz.
Weź w dzierżawę i podziel się własną opinią.
Podaj ile kosztuje dzierżawa.

No a Ty nic nie wiesz. Więc w takim wypadku po prostu nie komentuj bo zaśmiecasz wątek kolego.

Elfir
30-08-2020, 15:38
Aby postawić domek holenderski na działce i w nim zamieszkać musisz mieć pozwolenie na budowę. Tak.
Nawet jak domek ma koła, jeśli stoi dłużej niż rok w jednym miejscu (w sensie działki) jest uznawany przez Sądy za "trwale związany z gruntem".
Są na to wyroki sądowe - i to dokładnie dotyczące domków holenderskich (czyli przyczep turystycznych).

Jak chcesz korzystać z "budowa na zgłoszenie" to domek musi mieć do 35 m2 a działka posiadać status letniskowej.

amir
30-08-2020, 20:00
Aby postawić domek holenderski na działce i w nim zamieszkać musisz mieć pozwolenie na budowę. Tak.
Nawet jak domek ma koła, jeśli stoi dłużej niż rok w jednym miejscu (w sensie działki) jest uznawany przez Sądy za "trwale związany z gruntem".
Są na to wyroki sądowe - i to dokładnie dotyczące domków holenderskich (czyli przyczep turystycznych).

Jak chcesz korzystać z "budowa na zgłoszenie" to domek musi mieć do 35 m2 a działka posiadać status letniskowej.

No tak ale kiedyś z tego co pamiętam omijało się to przesuwając go np o pół metra czy metr co pół roku bodajże...

d7d
30-08-2020, 20:17
Ty nie omijaj prawa. Ty się stosuj do obowiązującego prawa.

Elfir
30-08-2020, 20:57
No tak ale kiedyś z tego co pamiętam omijało się to przesuwając go np o pół metra czy metr co pół roku bodajże...

Kiedyś - to pewnie za Drzymały. Teraz to nie przejdzie.
Pomijam komplikacje z podłączeniem do wody i kanalizy.


Nie piszę tego złośliwe czy aby cię zniechęcać.
Po prostu mało kto w Polsce miał takie rozwiązanie przećwiczone.
I obawiam się, że z tego powodu rad jak to wygląda z praktycznej strony po prostu nie dostaniesz.

Natomiast co do pytania czy ktoś ci zechce wynająć taki domek to podtrzymuję moje stanowisko, że albo umieszczasz ogłoszenie w dziale "ogłoszenia drobne", albo szukaj portalu ogłoszeniowego, gdzie moim zdaniem miałbyś o wiele większe szanse powodzenia.
Na FB jest wszystko: https://www.facebook.com/groups/1664944206936381/

Kaizen
30-08-2020, 21:08
Ceny to może i rzeczywiście być ponad 100tys ale za nowy. Ja tu myślę o używce i dodatkowo dzierżawie.

Wiesz, jakie są formalności i kiedy to będzie tymczasowy obiekt budowlany, a kiedy dom "pełną gębą"? Dlatego ludzie nie stawiają takich rzeczy tylko wolą zwykłą przyczepę kempingową, która jest pojazdem.

Druga rzecz jest taka, że jakbym miał domek komuś wynająć to chciałbym rocznie dostać co najmniej 10% jego wartości jako marżę i za ryzyko, jakie się z tym wiąże i kolejne co najmniej 10% jako amortyzację (bo w ciągu 10 lat zakładam, że będzie do wyrzucenia, bo remont się nie opłaci). Jak domek kosztuje powiedzmy z 35K zł to mamy 7K zł co roku. Więc co robi liczący potencjalny najemca? Mam płacić przez dziesięć lat i dołożyć koszty transportu w jedną i drugą stronę, to ja wolę kupić. Za pięć lat wydam pieniędzy tyle samo, ale będę dalej właścicielem domku i będę mógł go używać albo sprzedać odzyskując większość kasy (bo jak był mój, to go szanowałem - wynajmujący muszą przyjmować założenie, że najemca to niechluj bo jest na to spora szansa).

Bertha
30-08-2020, 23:24
Teraz obiekt tymczasowy to max. 120 dni, powyżej to PnB. Przerabiałem to w zeszłym roku. Minęło 121 dni (papier był na 120 ) i czujny obatel już pisał do urzędu "nie wiem czy to ważne, niemniej informuję iż ..... ". Chodziło o kontener dla ratowników pod wyciągiem. W 122 dniu był żuraw + laweta i było po problemie. Ciekawe, że jak most kolejowy palnikami po nocy wycinają 50m od budynków mieszkalnych, to nikt nic nie widzi .

bajprzeznet
30-08-2020, 23:39
Wszystko zależy od okolicy - jak na działkach obok jest masa altanek, blaszaków itp - raczej nikt nie zgłosi bo 90% tez ma to bez zgłoszenia.

Ale 458 dni może być spokój aż ktoś się zainteresuje.

Przyczepa ma ten plus że mniej rzuca się w oczy i jeśli jest zarejestrowana to stać może...a tego czy jest to nikt nie widzi z reguły.
Nie ma co jednak porównywać wielkości przyczepy i domku holenderskiego, natomiast jedno i drugie ma te same wady w naszym klimacie które moim zdaniem sprawiają że pomysł jest słaby.

Brak jakiejkolwiek izolacji termicznej... bo 2-3cm styropianu w takim szkielecie to żadna izolacja zima, i marna osłona przed słońcem latem. Koszt ogrzewania i komfort zima doprowadza do szału, a upały latem dadzą w kość.

Miałem okazje spędzić zimę (dosyć łagodną) oraz lato w przyczepie. Latem nawet 40st C w środku przy upalnych dniach, nie idzie wytrzymać.
Zima - ok dosyć ciepło ale ogrzewanie grzejnik 750-1250W praktycznie non stop - średnio 18-20h na dobę aby utrzymać 20-22 stopnie. Od podłogi ciągnie jak cholera.
Miałem też drugi budynek - metraż taki sam ok 10m2, drewniany, ocieplony 15cm wełny z każdej strony - aczkolwiek z nieszczelnymi drzewami i masą mostków termicznych. Grzejnik 500W wystarczał aby utrzymać tam 19-21 stopni, i chodził średnio przez pół doby...

Lepiej myśleć nad małą działką i stawiać nawet jakiś 35m2 na zgłoszenie - nawet na kredyt, na pewno warunki i komfort lepszy.

Kaizen
31-08-2020, 01:41
Nie ma co jednak porównywać wielkości przyczepy i domku holenderskiego, natomiast jedno i drugie ma te same wady w naszym klimacie które moim zdaniem sprawiają że pomysł jest słaby.

Brak jakiejkolwiek izolacji termicznej... bo 2-3cm styropianu w takim szkielecie to żadna izolacja zima, i marna osłona przed słońcem latem. Koszt ogrzewania i komfort zima doprowadza do szału, a upały latem dadzą w kość.

Tak zwany domek holenderski miewa nawet z 5cm - co daje całkiem przyzwoity wynik nawet w porównaniu z "późnym Gierkiem" o przyczepach kempingowych nie wspoiminając. Do tego to nie jest problem, żeby ją docieplić jak już ktoś pójdzie w zrobienie formalności na lata. I są ludzie co to robią jednocześnie obudowując tarasami, robiąc dach, montując klimy do grzania i chłodzenia i robiąc inne cuda - nawet robiąc cokoły i tynkując tak, że trudno poznać, że to domek holenderski. No ale nie robią tego z wynajmowanym domkiem.

Chyba mógłbym sobie wyobrazić, że ktoś chce wynająć taki domek i postawić na dziko - bez żadnej papierkologii. Oby na własnej działce (np. na leśnej czy rolnej wg MPZP i ewidencji gruntów która kosztuje grosze w porównaniu z budowlaną)... Ktoś, kto nie ma domu i stałego adresu zamieszkania (albo jakiś nieaktualny) żeby tam zamieszkać. I tak się zastanawiam - z czym by został właściciel takiego domku, gdyby PINB się przyczepił a najemca poczłapał w kierunku zachodzącego słońca? Bo chyba w takiej sytuacji samowola budowlana zostanie w końcu wyburzenia - teoretycznie na koszt tego, kto to postawił. Ale właściciel nawet nie będzie wiedział, że resztki jego domku jadą na wysypisko i to nijak własności nie uratuje. A egzekucja od takiego "obieżyświata" raczej łatwa nie będzie.

Cofam te 10% za ryzyko. Chyba, że kaucja będzie w wysokości 90% wartości domku :)

I jest jeszcze kwestia własności. U nas nie ma własności nieruchomości oderwanej od gruntu. Skoro taki domek jest obiektem budowlanym (nawet, jak jest tymczasowy) to staje się własnością właściciela gruntu (drastyczna różnica w porównaniu do przyczepy kempingowej, która ma dowód rejestracyjny i w nim wpisanego właściciela niezależnie od tego na czyim terenie stoi i kto ma do niej klucze).

To trochę tak, jakby ktoś oddał w najem beton na fundamenty czy więźbę dachową.

amir
31-08-2020, 09:59
Domki całoroczne mają po 10cm i to nie styropianu ale poliuretanu to raz więc nic tam nie ciągnie i komfort mieszkania jest bardzo duży. Dwa domek stanie na działce której jestem właścicielem - już samo to jest gwarancją dla wynajmującego mojej wypłacalności (działka jest wielokrotnie więcej warta niż taki domek). Poza tym odpowiednia konstrukcja umowy zabezpiecza wynajmującego przed wszelkimi ryzykami. Jestem pewien, że ryzyko jest tu wielokrotnie mniejsze niż np wynajem samochodu. Natomiast co do zakupu to gdybym myślał o mieszkaniu tam przez 5 czy 6 lat to jasne - ale przy np roku to najem wystarczy. Ewentualnie jak nie ma chętnych w ten sposób aby sobie zarobić to wezmę leasing z dużym wykupem i tyle (na firmę). Chociaż nadal czekam - te forum czyta sporo ludzi więc a nuż ktoś się trafi?
ps. nie wiem jak możesz porównywać wynajem domku do "wynajmu betonu do fundamentu"?? sorry ale to jakieś brednie - jedno nie ma nic wspólnego z drugim...

Kaizen
31-08-2020, 10:23
ps. nie wiem jak możesz porównywać wynajem domku do "wynajmu betonu do fundamentu"?? sorry ale to jakieś brednie - jedno nie ma nic wspólnego z drugim...

To sprawdź, jakie formalności są wymagane do postawienia tego na rok (a nawet pół roku). I powiedz mi, jak zrobić, żeby budynek (nie mylić z lokalem) miał innego właściciela, niż grunt na którym stoi.
Beton, więźba tak samo jak prefabrykowany domek "przyrasta" do gruntu i staje się własnością właściciela gruntu. Można by się zastanawiać w którym dokładnie momencie - ale nie później niż w momencie oddania do użytkowania.

Jaki domek znalazłeś z 10cm PUR?

amir
31-08-2020, 12:02
To sprawdź, jakie formalności są wymagane do postawienia tego na rok (a nawet pół roku). I powiedz mi, jak zrobić, żeby budynek (nie mylić z lokalem) miał innego właściciela, niż grunt na którym stoi.
Beton, więźba tak samo jak prefabrykowany domek "przyrasta" do gruntu i staje się własnością właściciela gruntu. Można by się zastanawiać w którym dokładnie momencie - ale nie później niż w momencie oddania do użytkowania.

Jaki domek znalazłeś z 10cm PUR?

Ok sprawdzę natomiast według mnie domek który nie jest związany z gruntem do niego "nie przyrasta" ale zbadam ten temat dokładniej. Tutaj masz np całoroczne domki:
http://www.micco-domki.pl/domki/
Niektóre nawet mają 15cm pianki...

Janekk1234
31-08-2020, 20:58
Tak się chłopie nagrzałes na te domki holenderskie to się szarpnij i kup jeden jak chcesz w tym mieszkać. Odsprzedać zawsze można.
A nie szukasz czegoś czego właściwie nie ma na rynku czyli najem długoterminowy razem z przewozem takiej budy.

amir
01-09-2020, 10:29
Przewóz to najmniejszy problem a kupować nie ma według mnie sensu. No trudno - jak nie ma i nikt nic nie wie to nie ma tematu. Szukam jakiegoś innego rozwiązania w takim razie