Ksosik
31-08-2020, 19:01
Witam, 3 lata po wprowadzce, niektóre płytki podłogowe się odspoinowały od podłoża. Wcześniej już słyszałem, że niektóre się odkleiły, ale teraz jest ich już trochę i przymierzam się do poprawy płytkarza (a raczej partacza). Płytki się odkleiły, bo były klejone na packi (płytki 60x60) i jeszcze używany był system poziomowania płytek...
Chcę się tym problemem zająć sam i te, które da się oderwać, to podkleję na całej powierzchni. Natomiast są też płytki, które np. odkleiły się na jednym rogu i po stąpnięciu na nią, słychać, że nie trzyma się kleju i podłoża. Oderwać się jej nie da, bo jest duże ryzyko, że pęknie, więc wpadłem na pomysł, żeby wtłoczyć pomiędzy posadzkę a płytkę klej. I tu jest problem, bo nie bardzo wiem, czym to zrobić. Pomożecie?
Pozdrawiam
Chcę się tym problemem zająć sam i te, które da się oderwać, to podkleję na całej powierzchni. Natomiast są też płytki, które np. odkleiły się na jednym rogu i po stąpnięciu na nią, słychać, że nie trzyma się kleju i podłoża. Oderwać się jej nie da, bo jest duże ryzyko, że pęknie, więc wpadłem na pomysł, żeby wtłoczyć pomiędzy posadzkę a płytkę klej. I tu jest problem, bo nie bardzo wiem, czym to zrobić. Pomożecie?
Pozdrawiam