Zobacz pełną wersję : Panele szczytowe
Barbasia123
08-09-2020, 20:22
Witam, dzisiaj firma, która będzie nam wykonywać dach z wiązarów, zaproponowała nam wykonanie paneli szczytowych zamiast murowania trójkątów. Przyznam, że bardzo kusi nas to rozwiązanie, zwłaszcza że murujemy z mężem sami z ytonga i byłoby bardzo wygodnie, gdybyśmy mogli zakończyć na wieńcu, w dodatku obawiamy się, że ytong przy docince i montażu dachu może się kruszyć.
Ktoś stosował takie panele albo może powiedzieć o nich coś mądrego? Nie chcemy niczego zepsuć, ale zaczęło nam się to wydawać całkiem niezłą opcją
Może napisz coś więcej co masz na myśli pisząc panele zamiast ściany szczytowej. Z czego te panele jak zrobione, bo jak się odnieść do tego postu?
Gazobeton fajnie się docina i nie kruszy można z niego wycinać co chcesz.
Witam, dzisiaj firma, która będzie nam wykonywać dach z wiązarów, zaproponowała nam wykonanie paneli szczytowych zamiast murowania trójkątów.
Poddasze nieużytkowe i nieogrzewane?
Wtedy to dobry pomysł jak zapewnią stabilność.
Barbasia123
10-09-2020, 19:23
Może napisz coś więcej co masz na myśli pisząc panele zamiast ściany szczytowej. Z czego te panele jak zrobione, bo jak się odnieść do tego postu?
Gazobeton fajnie się docina i nie kruszy można z niego wycinać co chcesz.
Firma nazywa to panelami szczytowymi, są to deski obite płytą OSB. Poddasze jest nieużytkowe i nieogrzewane, na górze będzie tylko rekuperator i miejsce na jakieś klamoty. Samo docinanie może nie przeraża nas tak bardzo jak murowanie tego
To jest ściana szczytowa w systemie szkieletowym. W tym przypadku bardzo fajne rozwiązanie.
A te "deski" będą grube na 45 mm i szerokie pewnie na 150 mm.
Mam szkieletowe szczytówki i nie mam zastrzeżeń użytkowych. Ostatecznie nie zamówiłem ich z wiązarami, tylko zrobiłem sam.
Trzeba wziąć jedną sprawę pod uwagę. Przy Ytongu mielibyście jedną płaszczyznę ściany parteru i szczytówki do ocieplenia styropianem. Ale właściwie po co ocieplać szczytówkę, jak nie ocieplacie połaci dachu?
Widziałem opcje z wysuwem, czyli ściana szczytowa była wysunięta ze 20 cm poza lico ściany parteru i po dodaniu styropianu była jedna płaszczyzna. U siebie zrobiłem inaczej - mam uskok, czyli ściana szczytowa na wieńcu obita drewnem jest cofnięta względem ściany parteru, a nad styropianem jest blaszany daszek. Podobne rozwiązanie pojawia się w starych domach w okolicy, zatem stylistycznie nie odstaje. Ale nie każdemu to się będzie podobać.
Na szkieletowych szczytówkach robimy z zewnątrz np. elewację wentylowaną. Przy ociepleniu ścian parteru styropianem 20 cm ściana szczytowa może mieć taki przekrój: szalówka drewniana, łaty drewniane z pustką wentylacyjną 3 cm, wiatroizolacja, ruszt wsporczy z łat i kontrłat w nim wełna 2x7,5 cm, płyta MFP 22 mm, szkielet z wełną, płyta MFP 22 mm, łaty 2,5x5, paroizolacja, płyta GKF lub coś innego.
Ale jeśli strych nie jest ogrzewany i nawet połać nie jest izolowana, to po co ładować w szczytówki tyle wełny, folie, dodatkowe ruszty i płyty od wewnątrz?
.. Poddasze jest nieużytkowe i nieogrzewane, na górze będzie tylko rekuperator ....
Co skroplinami z reku, chyba ze bedzie z odzyskiem wilgoci. Jaki by nie był zawsze jest lepiej jak jest w pomieszczeniu ogrzewanym.
bajprzeznet
12-09-2020, 23:13
Ja mam po prostu ścianę szkieletową z płyt OSB, poddasze nieużytkowe i nieogrzewane. Fakt że bez sensu na to pchać styropian, ale jak zamawiałem wiązary to wyciągniecie tego szkieletu także kosztowało, więc uznałem ze jeden czort niech będzie na równo - i tutaj na etapie projektu wzięli pod uwagę odległość od lica muru na płyte osb, tak że płyta praktycznie licuje się z murem i nie ma problemu.
Płytami obkładałem już sam. Nie miałem ochoty targać bloczków na górę żeby murować szczyty. Obłożenie zajęło jeden dzień w dwie osoby.
Powered by vBulletin™ Version 4.2.5 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.
Spolszczenie: vBHELP.pl - Polski
support vBulletin