krzych_100
11-09-2020, 08:00
Witam.
Problem dotyczy wymiany betonowej podłogi/stropu w podpiwniczonym domu z przełomu lat 50/60.
Dom wybudowany z cegły, grubość muru zewnętrznego to ok. 60cm, strop/podłoga była wylewana, widać zbrojenie więc przypuszczam, że nie ma tam innych elementów - wygląda na typowo wylewany i zazbrojony strop.
Po latach, ze względu na lokalizację budynku przy drodze i niezbyt dobre rozwiązanie tej drogi (dom stoi kilka metrów od drogi, obok zaraz jest mostek i studzienki), betonowe podłogi opadły. Domem trzęsło po przejeździe większej ciężarówki i nadal trochę trzęsie, kiedy taki "czołg" najedzie na studzienkę w jezdni. Obecnie droga jest poprawiona, domem tak nie trzęsie i chcemy te podłogi poprawić.
Kilkanaście lat temu wraz z ojcem wybudowaliśmy w piwnicach, w centralnych miejscach, duże betonowe podpory, aby strop (patrząc od piwnicy), oparł się na nich. Oglądało to kilku lokalnych fachowców i zaproponowali kilka rozwiązań, ale zależy nam na tym, aby nie była to formalna budowa tylko prace remontowe w miarę możliwości zrobione bez większych rozbiórek.
Pierwsza propozycja to podniesienie od piwnicy stropu i wsparcie tego stropu na obecnej podporze w piwnicy. To wsparcie polegać ma na wstawieniu grubszej płyty betonowej - strop byłby wtedy wsparty w centralnym punkcie w piwnicy.
Skucie luźnych fragmentów betonowych i uzupełnienie ubytków.
Druga propozycja to wsparcie podłogi na podporze w piwnicy oraz wylanie dodatkowej warstwy betonowej lekko zazbrojonej oraz uzupełnienie ubytków.
Trzecia opcja to całkowita wymiana podłogi - skucie betonu, dołożenie zbrojenia i wylanie nowym betonem podłogi. To z kolei wiąże się z wkuciem w istniejące ściany aby nowy strop/podłoga miały się na czy wesprzeć (czyli wykucie starej podłogi ze ścian). Tutaj mamy największe obawy.
Szukajka forumowa pokazuje takie tematy, ale dotyczą one raczej podłóg drewnianych lub innych konstrukcji (np. bez piwnic), nie znalazłem za to innych interesujących mnie informacji.
Czy ktoś z Was wykonywał takie prace? Jakie są rozwiązania? Jak to można w miarę zgrabnie i bezpiecznie wykonać?
Problem dotyczy wymiany betonowej podłogi/stropu w podpiwniczonym domu z przełomu lat 50/60.
Dom wybudowany z cegły, grubość muru zewnętrznego to ok. 60cm, strop/podłoga była wylewana, widać zbrojenie więc przypuszczam, że nie ma tam innych elementów - wygląda na typowo wylewany i zazbrojony strop.
Po latach, ze względu na lokalizację budynku przy drodze i niezbyt dobre rozwiązanie tej drogi (dom stoi kilka metrów od drogi, obok zaraz jest mostek i studzienki), betonowe podłogi opadły. Domem trzęsło po przejeździe większej ciężarówki i nadal trochę trzęsie, kiedy taki "czołg" najedzie na studzienkę w jezdni. Obecnie droga jest poprawiona, domem tak nie trzęsie i chcemy te podłogi poprawić.
Kilkanaście lat temu wraz z ojcem wybudowaliśmy w piwnicach, w centralnych miejscach, duże betonowe podpory, aby strop (patrząc od piwnicy), oparł się na nich. Oglądało to kilku lokalnych fachowców i zaproponowali kilka rozwiązań, ale zależy nam na tym, aby nie była to formalna budowa tylko prace remontowe w miarę możliwości zrobione bez większych rozbiórek.
Pierwsza propozycja to podniesienie od piwnicy stropu i wsparcie tego stropu na obecnej podporze w piwnicy. To wsparcie polegać ma na wstawieniu grubszej płyty betonowej - strop byłby wtedy wsparty w centralnym punkcie w piwnicy.
Skucie luźnych fragmentów betonowych i uzupełnienie ubytków.
Druga propozycja to wsparcie podłogi na podporze w piwnicy oraz wylanie dodatkowej warstwy betonowej lekko zazbrojonej oraz uzupełnienie ubytków.
Trzecia opcja to całkowita wymiana podłogi - skucie betonu, dołożenie zbrojenia i wylanie nowym betonem podłogi. To z kolei wiąże się z wkuciem w istniejące ściany aby nowy strop/podłoga miały się na czy wesprzeć (czyli wykucie starej podłogi ze ścian). Tutaj mamy największe obawy.
Szukajka forumowa pokazuje takie tematy, ale dotyczą one raczej podłóg drewnianych lub innych konstrukcji (np. bez piwnic), nie znalazłem za to innych interesujących mnie informacji.
Czy ktoś z Was wykonywał takie prace? Jakie są rozwiązania? Jak to można w miarę zgrabnie i bezpiecznie wykonać?