ToKo
13-09-2020, 11:10
Po rozszalowaniu słupów okazało się, że beton nie wypełnił do końca szalunku i na dole widoczne są pręty.
Czy to jest poważny problem i czy da się go naprawić?
Wykonawca próbował TO przede mną ukryć pod warstwą zaprawy.
Jest to ewidentny błąd wykonawcy (i kierownika). Jeszcze jak słup był otwarty, kierownik zwrócił uwagę że pręty nie są dobrze zdyntansowane.
Podczas kolejnej wizyty w dalszym ciągu brakowało dystansów - wykonawca powiedział że to jest 5 minut roboty i że nie chce mu się na ten temat gadać.
Następnym razem słup był już zamknięty i kierownik nie widział od góry jak to wygląda. Byliśmy umówieni że szalunek będzie musiał zostać otwarty, niestety kierownik dał się ubłagać wykonawcy. Poźniej dzwoniłem jeszcze do wykonawcy z prośbą żeby to było dobrze zrobione - dostałem zapewnienie że wszystko jest ok.
Po zalaniu stropu przy rozliczeniu chcieliśmy zatrzymać część płatności wypominając wykonwcy że słup nie został odebrany. Wykonawca zaczął zaklinać że słup kierownik odebrał, że są jakieś zdjęcia które pracownik zrobił, ale akurat nie można ich znaleźć. W końcu zapłaciliśmy przed rozszalowaniem.
Efekty jak na zdjęciach. Co myślicie?
448081448082448083448084448085
Czy to jest poważny problem i czy da się go naprawić?
Wykonawca próbował TO przede mną ukryć pod warstwą zaprawy.
Jest to ewidentny błąd wykonawcy (i kierownika). Jeszcze jak słup był otwarty, kierownik zwrócił uwagę że pręty nie są dobrze zdyntansowane.
Podczas kolejnej wizyty w dalszym ciągu brakowało dystansów - wykonawca powiedział że to jest 5 minut roboty i że nie chce mu się na ten temat gadać.
Następnym razem słup był już zamknięty i kierownik nie widział od góry jak to wygląda. Byliśmy umówieni że szalunek będzie musiał zostać otwarty, niestety kierownik dał się ubłagać wykonawcy. Poźniej dzwoniłem jeszcze do wykonawcy z prośbą żeby to było dobrze zrobione - dostałem zapewnienie że wszystko jest ok.
Po zalaniu stropu przy rozliczeniu chcieliśmy zatrzymać część płatności wypominając wykonwcy że słup nie został odebrany. Wykonawca zaczął zaklinać że słup kierownik odebrał, że są jakieś zdjęcia które pracownik zrobił, ale akurat nie można ich znaleźć. W końcu zapłaciliśmy przed rozszalowaniem.
Efekty jak na zdjęciach. Co myślicie?
448081448082448083448084448085