PDA

Zobacz pełną wersję : Pęknięcia ścian w starym domu -pomocy!



WaAve
21-09-2020, 18:08
Witam, mam pytanie odnośnie starego domu sprzed 100 lat. Dom z cegły, podpiwniczony, fundamenty kamienne. Największa zmora - woda w piwnicy, wilgoć na ścianach. W ostatnich latach z powodu suszy, woda w piwnicy się nie pojawiała. Rok temu w czasie wakacji, zauwazyliśmy spękania na ścianach fasadowych, od wewnętrznej strony, równoległych do siebie. Spękania idą od góry. Pojawiły się też pęknięcia na ścianie nośnej, równoległej do tych ścian. Dobudowany został również ok. 40 lat temu ganek - i na łączeniu z domem , pojawiły się również spękania. Najdziwniejsze w tym wszystkim jest to, że gdy pojawiły się znowu deszcze, spękania znaczenie, lecz nie do końca zniknęły. W tym roku pojawiły się znów, w tych samych miejscach i idą coraz bardziej w dół. W zeszłym roku wezwaliśmy konstruktora budowlanego, który stwierdził, że to wina wichury, (owszem, była), która naruszyła konstrukcję nieszczelnego dachu Bujało całą konstrukcją dachu, później murłatom i przeszło na ściany. Jednak to, że one pojawiły się znów o tej samej porze (w okresie suszy) daje nam duzo do myślenia. W dodatku zauważyliśmy pękniętą ścianę szczytową na strychu, od strony wewnętrznej, i ściana nośna, (znajdująca się pod tym pęknięciem) na parterze tak jakby odeszła od ściany szczytowej. Stąd pytanie do osób które miały problem podobny, lub wiedzą, lub przypuszczają, co się mogą z naszym domem stać? Przymierzamy się do ekspertyzy, lecz próbujemy jeszcze dociec samemu gdzie tkwi problem..

Gocha68
21-09-2020, 18:28
Zapewne bardzo niestabilny fundament, brak ławy, zmienny poziom wód gruntowych - to wszystko sprzyja że budynek się rusza, a że konstrukcja murowana i duże naprężenia to pęka.
Stary dom , zapewne brak jakichkolwiek izolacji poziomych, degradacja naturalna - trzeba by naprawdę fachowej ekspertyzy co trzeba zrobić aby go ratować.

CityMatic
21-09-2020, 18:37
Tak jak koleżanka wcześniej napisała - potrzebna jest ekspertyza domu - bo można ratować, spinać jakimiś kotwami, ale niekiedy na niewiele to się zda. Z Twojego opisu wynika , że następuje szybka degradacja i niszczenie budynku, a sprzyja temu niski poziom wód gruntowych.

WaAve
21-09-2020, 18:46
Ale jeśli problem faktycznie by tkwił w gruncie i fundamentach, to pęknięcia nie powinny powstać od dołu?
Nadmieniam że konstrukcja dachu jest słaba i stara ondulina nieszczelna. Wszystko zaczęło się od wichury..
Przestraszył mnie tekst "szybka degradacja budynku" :o

CityMatic
21-09-2020, 18:57
To określenie może nazbyt pochopne - ale patrząc na ilość opadów i ciepłe zimy tak własnie następuje w starych niekiedy zabytkowych budynkach.
Grunty do niedawna stabilne, gliniaste wysychają i pękają. Ruchy fundamentu czy odchylenia od pionu na dole "milimetr" na górze "centymetr".
Od góry bo to najsłabszy element budowli ruchy na dole powodują pękanie i rozchodzenie się ścian właśnie najwięcej od najdalszego miejsca sam zauważyłeś , że nawet ściany nośne tracą stabilność dlatego unikał bym jak na razie forum, a skupił się na porządnej ocenie/ekspertyzie budowlanej.
Z nią w ręku można zapytać na forum.
Pozdrawiam