silencer7
31-10-2020, 18:07
Taka sytuacja. Ściana długości prawie 18 m. Jeden z narożników ściany fundamentowej podczas zasypu był uszkodzony przez koparkę.
Murarze zdjęli naruszone bloczki i przymurowali je drugi raz. Niestety zrobili tutaj fuszerkę, w rezultacie kilka bloczków na tym narożniku z jednej strony jest wysunięte o ok. 1 cm na zewnątrz. Nie zwróciłem na to uwagi wcześniej. Ekipę miałem tylko do stanu zero.
Teraz zacząłem sam murować ścianę.
Zorientowałem się co jest nie tak dopiero kiedy wymurowałem ponad połowę długości tej ściany (pierwsza warstwa betonu komórkowego).
Murowałem oczywiście bazując na sznurku rozpiętym między narożnikami. Przez ten przesunięty narożnik bloczki ścian na pewnej długości tych 18 metrów wystają poza fundament o ok. 0,5 - 1 cm.
Teraz pytanie - czy mogę to tak zostawić?
Proszę o porady.
Murarze zdjęli naruszone bloczki i przymurowali je drugi raz. Niestety zrobili tutaj fuszerkę, w rezultacie kilka bloczków na tym narożniku z jednej strony jest wysunięte o ok. 1 cm na zewnątrz. Nie zwróciłem na to uwagi wcześniej. Ekipę miałem tylko do stanu zero.
Teraz zacząłem sam murować ścianę.
Zorientowałem się co jest nie tak dopiero kiedy wymurowałem ponad połowę długości tej ściany (pierwsza warstwa betonu komórkowego).
Murowałem oczywiście bazując na sznurku rozpiętym między narożnikami. Przez ten przesunięty narożnik bloczki ścian na pewnej długości tych 18 metrów wystają poza fundament o ok. 0,5 - 1 cm.
Teraz pytanie - czy mogę to tak zostawić?
Proszę o porady.