PDA

Zobacz pełną wersję : Rekuperacja z funkcją chłodzenia - wszystkie sugestie do kupy



wic1
01-11-2020, 02:53
Witam,

Rozważam instalację rekuperatora z funckją chłodzenia. Ponieważ firmy typowo dla domów mają dość kolosalne ceny to odziwo firma robiąca reku przemysłowe dla firm ma ceny bardziej przystępne.
Jest to sprzęt firmy LMF Cooler i model HRH 05.

Kosztuje ok 15k.

No i pytanie, jak się sprawują, co dają i czy w ogólnym-przyszłym rozliczeniu są siebie warte sprzęty z rodziny chłodzących rekuperatorów?

No i drugie pytanie....
Docelowo planowałem umieścić rekuperator w garażu ze względu na zajmowanie miejca i ewentualne hałasowanie.

Tymczasem jedna z firm zakładających rekuperację zasugerowała montaż rekuperatora na poddaszu w szycie zamiast w garażu. To akurat wydało mi się 'ułatwieniem' a nie praktycznym podejściem. Jakie są wasze sugestie?

Tak myślę, czy aby rekuperator upchnięty na poddaszu nie będzie się grzał razem z tym poddaszem?
Mam na myśli sytuację taką jak lato, słońce wszędzie i... poddasze a w nim rekuperator.

Pozdrawiam!

_John
02-11-2020, 08:56
Taki rekuperator z wbudowanym chłodzeniem nadaje się wyłącznie do dobrze izolowanych domów z roletami w oknach, które chronią pomieszczenia przed nagrzaniem wnętrz.

W nowym domu, lepiej jest zaprojektować sensowną klimatyzację.

PS. Zwróć uwagę na hałas. Urządzenia przemysłowe niekoniecznie stawiają ten aspekt na pierwszym miejscu.

Owczar
02-11-2020, 09:23
Nawet z roletami takie chłodzenie to raczej głównie osuszanie aniżeli odczuwalny komfort.

Także lepiej zastanowić się nad propozycją _Johna.

wic1
09-11-2020, 00:31
Podsumowanie pierwszego etapu po analizach i dopytywaniu monterów.

Koszt projektu od 200 do 500 zł za projekt na peflexach.
Od 500 do 2500k na spiro, spiro izolowanych, climavent'ach i kanałach kwadratowych wyciszonych.

Instalacja rur.
OK 10k na peflexach. ( tu zostałem rozwalony bo części to jakieś 3-4k a robocizny jest dzień lub dwa)
Ok 12-14k na spiro
OK 16-20k na izolowanych kwadratowych i climavent'ach
Położenie rur klimatyzacyjnych, freonowych od 1000-2500 za punkt.

Yyyy...
To wychodzi powiedzmy 20k za same kanały podczas gdy za 18 bym miał wraz z rekuperatorem... nie brzmi to motywująco.
Rekuperator 13-15 + moduł chłodzący 2.5k to górna ok 18.5k :)
Założenie pewnie 1500 do 10000 zł :/

Np będzie razem 40k PLN :p


Przeglądy (obowiązkowe) co pół roku...
od 200 - do 500 za zwykłuy reku
od 500 - do 800 za rekuperator z chłodzeniem


Sam się zastanawiam czy nie założyć dwóch tanich klimatyzatorów za 10k, kupić 4 oczyszczacze powietrza za 3k.... i olać temat ? :P

Ja nie wątpię że jak wydam te 40k na kanały wyciszone i termoizolowane to to będzie działało bo na dzień dobry reku z chłodzeniem ma przepływ 500m3/h gdy standardowy reku proponowany przez firmę to 330m3/h ;P

Ale dźizas... ta cena :(

_John
09-11-2020, 06:19
Ja nie wątpię że jak wydam te 40k na kanały wyciszone i termoizolowane to to będzie działało bo na dzień dobry reku z chłodzeniem ma przepływ 500m3/h gdy standardowy reku proponowany przez firmę to 330m3/h ;P

Ale dźizas... ta cena :(

Zwróć jedynie uwagę, że rekuperator (domowa centrala wentylacyjna) nie jest wyposażona w recyrkulację.
Dostarcza chłód wentylując coraz większą ilością powietrza zewnętrznego, które latem może mieć +35 st.
I to jest niestety błędne koło - im więcej powietrza zewnętrznego ciągniesz, tym większej mocy chłodniczej potrzebujesz.

Gdyby centrala miała sekcję recyrkulacji i potrafiła pracować w obiegu zamkniętym - tak mają duże urządzenia przemysłowe.
Wtedy połączenie klimatyzacji z wentylacją ma jakiś sens.

wic1
11-11-2020, 12:52
No i tu wchodzi "potrzeba".

Z wyliczeń na programiku, jakim wyliczano skuteczność owego sprzętu... to teoretycznie, może on zbić temperaturę nawiewanego powietrza nawet o 15 stopni względem nawiewanego (niezależnie od tego czy to dom schłodzi czy nie).

Rozchodzi się o to, by nie robić w domu skwaru a w jakimś tam stopniu to zbijać.

Wiadomo, jedno to nasłonecznienie i to ile ciepła wchłonie dom a druie to temperatura powietrza. Problemem jest taka niszowość tematu, że nie sposób znaleźć nikogo kto ma owy system i potrafi powiedizeć coś na temat jego skuteczności.

Opłacalność rozwiązania to już kwestia subiektywna.

Wstępnie wyliczając instalacja rur nawiewnych i wywiewnych izolowanych wraz z wygłuszeniem pod system z klimatyzacją (czyli 150m3 zapotrzebowania powietrza więcej) kosztuje 17 tysięcy. Wraz z rekuperatorem 13.5k + 3k za chłodnicę freonową z wymiennikiem to jakieś 35k o ile podatek vat i cena się nie zmieni.

Teoretycznie, za ową funkcjonalność w klimatyzatorach, oczyszczaczach powietrza bym musiał wydać, tyle samo. ok 5k za klimatyzator per pokój (najtańszy możliwy z instalacją), ok 500 zł za oczyszczacz średniej klasy (xaomi) per pokój. Czyli ok 25+ 2.5 razem ok 28k.

Koszt utrzymania tego per cały dom (prądowo) wyszedł by znacznie wyższy ale... mam możliwość wyłączania tego tam, gdzie mnie to nie interesuje :P

Podczas gdy przy jednej instalacji mam jakieś chłodzenie, oczyszczanie i uśredniając mniejsze zużycie prądu.

Różnica taka, że klimatyzatory razem by miały np 25kilowatów a nie 3kw na wymiennik w rekuperatorze.
A oczyszczacze powietrza by miały razem 2kw ;)

A zużycie prądu by skonfumowało chyba każdego...

Kaizen
11-11-2020, 13:03
A zużycie prądu by skonfumowało chyba każdego...

Łączenie wentylacji z klimatyzacją nie ma sensu. Żeby to zrobić dobrze, to trzeba bardzo skomplikować układ - dorzucić sporo przepustnic, recyrkulować część powietrza. Kosztuje krocie. A jak nie zrobisz dobrze, to będziesz miał więcej problemów, niż pożytku.
Podstawowy problem, to ilość ciepła, jakie trzeba odprowadzić i "zgranie" go z wentylacją. Do schłodzenia potrzebujesz o rząd większych przepływów, niż do wentylacji. Jak do tego dodasz nędzną sprawność wymiennika na wysokich obrotach, to problem narasta.

Zapotrzebowanie na moc chłodniczą w słoneczny, upalny dzień jest znacznie większe, niż na grzewczą w największe mrozy. Przez 1 m2 nasłonecznionego okna wpada z 600-800W. Do tego dochodzi przenikanie przez ściany i strop (a przy użytkowym poddaszu z rozpalonego dachu), zyski bytowe i gorące powietrze z zewnątrz.

Dlatego nie ma co wyważać otwartych drzwi i zrobić niezależne instalacje. Nie wiem, jakie klimy brałeś pod uwagę - ale 5K za sztukę to ze 2x chcesz przepłacić. Do tego nie wszędzie potrzebne będą klimy - mi (i wielu innym osobom) wystarcza jedna - w przestrzeni, gdzie zyski są największe.

Koszt utrzymania nieznacznie zależy od zainstalowanej mocy klim (najmniejszy COP masz na najwyższych obrotach, gdzieś poniżej średnich jest optimum, a na minimum jest znacznie lepiej, niż na maksimum) - a ilość odprowadzonego ciepła jest ta sama, niezależnie od zainstalowanej mocy. To, co robi różnicę przy wielu klimatyzatorach to koszt przeglądów, jakbyś je robił. Ale jak jest jeden czy nawet dwa, to nie robi dużej różnicy.

Edyta:
klik (https://www.pro-vent.pl/rekuperacja-klimatyzacja-jak-polaczyc/)

wic1
18-12-2020, 21:41
Rozmawiałem dziś z panem, który ponoć ma owy rekuperator z chłodzeniem o który się tak szczypię.

On jednak ma inną fanaberię... chciał w każdym pokoju wywiewnik i nawiewnik by nie było zabawy z podcinaniem/podnoszeniem drzwi.

Mówi, że reku dobrze daje, starcza na lato i nie zbija temperatury tak mocno jak klimatyzator a zwyczajnie wychładza powoli dom. On ma metrażu użytkowego ok120m2 i ma opcję ustawiania temperatiry na reku i twierdzi, że jak ustawi 22 to i tak żona krzyczy że za zimno.

On zaś twierdzi, że wystarczająco chłodzi i klima zbędna a obieg powietrza sam w sobie chłodzi.

Tylko znowu on ma nawiew i wywiew per pomieszczenie.


Inna sprawa, że firma zaleciła by wywiewy również izolować by się nie dogrzewały środowiskowo (ogrzewaniem podłogowym czy innymi takimi) a jedynie operowały na powietrzu.

Ciekaw jestem innej kwestii...
Znajomi zrobili tak, że nie robili wcięcia a zwyczajnie ciut wyżej obsadzili drzwi (podnieśli na zawiasach czy jakoś) zostawiając ok 2cm i nie rzuca się w oczy itd.

Pytanie czy to wystarczy?

Owczar
18-12-2020, 23:22
Wentylacja przez zamknięte drzwi, nawet z dużym podcięciem działa bardzo słabo. Ostatnio o tym pisałem.

O chłodzeniu wentylacja już pisałem... Można co najwyżej osuszyć i minimalnie poprawić komfort.

wic1
30-01-2021, 06:36
Wentylacja przez zamknięte drzwi, nawet z dużym podcięciem działa bardzo słabo. Ostatnio o tym pisałem.

O chłodzeniu wentylacja już pisałem... Można co najwyżej osuszyć i minimalnie poprawić komfort.

Ja po x poszukiwań dotarłem do Pana który ma ową wentylację chłodzącą i powidział, że bardzo sobie chwali. Na wakacje sytarcza, dzieci mu nie chorują a bał się klimy przez to. Mówił, że samo zwiększenie ciągu na reku już 'coś' daje.

Acz jest jedno ale...

Owy Pan nie chciał podcinanych drzwi. Wolał dopłacić by każdy pokój miał wlot i wylo ;) Czyli anemostat nawiewny i wywiewny. Większe koszta bo taka firma zaraz doliczy ekstra za zamontowanie.
No i owy Pan chwali sobie też, że nie żre to dużo prądu bo dochłądza powietrze do tego stopnia że chodzenie w szortach po domu jest komfortowe. Ponoć żona ściga, że czasem za zimno więc chyba coś tam daje :P

Tak jak firmy zalecają by wlot i wylot był izolowany tak owy Pan ma doloty izolowane a wyloty nie. Wyloty ma zwykłe flexy.
Podcięć nie ma bo "nie chciał, chciał by obrót powietrza był wyczuwalny i bez podcięć".

Anyway, jest szansa, że będzie miało to ręce i nogi. Zobaczymy...

_John
30-01-2021, 08:57
Wszystko zależy od domu i użytkowników.
Jak masz we wszystkich oknach rolety/żaluzje i pilnujesz by latem drzwi na taras były zamknięte to chłodzenie wentylacją jest możłiwe.
Dlatego, że działa non stop z minimalną mocą.
Ale...

No właśnie ale.
Kto siedzi przy zamkniętych oknach i drzwiach tarasowych latem?
Dzisiaj jest moda na jak największe przeszklenia, dlatego rolety / żaluzje sprzedają się coraz lepiej.
Coś ca coś.
Takie spore okno w salonie, który najczęściej ma wystawę południowo/zachodnią to jest gigantyczny zysk ciepła.

Owczar
30-01-2021, 11:43
U mnie rekuperator plus chłodnica zbija temp nawiewana o 15-20 stopni. Na wyjściu mam od 13 do 15 stopni. Nawet używając refleksoli latem które bardzo dobrze chronią od słońca, bez wspomagania ścianami daleko do komfortu na satysfakcjonującym poziomie. Owszem, jest lepiej niż bez, ale jako samodzielny system chłodzenia to za mało.
Jak refleksole są otwarte, to w domu robi się piekarnik.
A są przecież jeszcze zyski bytowe itd.

ifi
13-06-2021, 16:56
Odkopię nieco temat.

Mam zamiar zamontować w domu WM. Wykonałem projekt wykonawczy wentylacji. Zaprojektowano go zgodnie z normami. Zapotrzebowanie na powietrze wyliczono na poziomie ~600m3. Dom ma dwie kondygnacje plus otwarte poddasze. Powierzchnia po podłogach w okolicach 190m2.

Rekuperator jaki nam zaproponowano to Thessla Green 800v. Bardzo duża, ogromna wręcz wydajność. Właściwie nie wiem co o tym myśleć, bo inne firmy proponują reku wydajnością bliżej 400m3, argumentując wybór tym, że "taka moc i tak spokojnie wystarczy".

Do tego wszystkiego w projekcie uwzględniono także chłodnicę freonową o mocy 5kW. Chłodnica ma być zamontowana za reku.
Ponieważ koszt całości mały nie jest zaczęło mnie gnębić - czy to dobry kierunek?

Liczę na Wasze zdanie.

Owczar
13-06-2021, 18:21
Zły, ta centrala będzie za duża, a chłodnicy. Je wykorzystasz. Lepiej idź w jednostkę 600m3/h max, a do tego klimatyzacja.
Wentylacja używana na max będzie hałasować, a na niskich obrotach wycisniesz jakiś 1kW chłodzenia.

Gik
13-06-2021, 18:42
Dobrze mówi, wentylujesz ilość osób zamiast kubatury. Co byś nie wstawił i tak nie ogarnie problemu z temperaturą latem.
Zainstaluj normalny reku, zamiast większego. A nadwyżkę finansów przeznacz na klimatyzację i pasywne chłodzenie w postaci okapów i rolet.

Ja, żeby utrzymać komfort przez lato, byłem zmuszony zasłaniać rolety i w dzień siedzieć w pół mroku... bez sensu.
Musi być klimatyzacja.
Dziś np. mam temp. na nawiewie 15stopni a w domu 25.1 przy przepływie 250m3 (znośny pod względem hałasu) temperatura zeszła do 24,6 po 8h

Im bardziej energooszczędny dom tym będzie gorzej. Łatwo to ogrzać, ale chłodzi się trudniej.

Kaizen
13-06-2021, 19:52
Dobrze mówi, wentylujesz ilość osób zamiast kubatury.

Półprawda. Można zrobić wentylację "idącą" za ludźmi - ale to drogie i trudne. Dlatego trzeba wentylować strefę dzienną tak, jakby tam byli wszyscy (nawet, jak wszyscy są w sypialniach) i jednocześnie sypialnie (nawet, jak wszyscy są w strefie dziennej). Oczywiście jak nikogo w domu nie ma można puścić na minimum.

Co do wydajności centrali to z jednej strony im mniejsze przepływy przez wymiennik, tym wyższa sprawność.
Ale przy braku odzysku wilgoci jak nie będzie potrafiła zejść z obrotami odpowiednio nisko, to niepotrzebnie dom będzie przesuszony i przewentylowany. Do tego małe przepływy powodują zaleganie wody w wymienniku i znaczny spadek sprawności co ładnie widać na wykresach kolegi Owczara (https://forum.muratordom.pl/showthread.php?233458-Rekuperator-ThesslaGreen-AirPack-400V-wymiana-do%C5%9Bwiadcze%C5%84-i-porady/page122&p=7993222#post7993222) - przy czym podkreślam, że odzyskanie sprawności następuje dzięki przewietrzeniu, czego żaden sterownik fabryczny nie robi z automatu i sprawność spada jeszcze bardziej do czasu ręcznego przewietrzenia.

Przy ERV problem z zaleganiem wody nie występuje. To jeden z kilku argumentów za ERV, które zdecydowanie polecam.

Wentylacja nie służy do chłodzenia i łączenie nie ma sensu - ale warto korzystać z bypassu i w upalne okresy w nocy łapać darmową rześkość i chłód.

Gik
13-06-2021, 20:42
Pewnie masz racje co do ERV, ja mam bez odzysku wilgoci.
Wilgotność w okolicy 40-60 przez 90%. Na pozostały okres muszę mieć nawilżacz. Ze względu na drewno na podłodze. Tzn podczas mrozów od -2. wilgotność spada znacząco. Oczywiście bufor we wnętrzu wystarcza lekko na miesiąc. Więc to nie tak, że trzeba jakoś wybitnie dbać o wilgotność. A przy pracy nawilżacza dom szybciutko akumuluje wilgotność i ją utrzymuje.
W tym roku może przez 2tyg. chodził nawilżacz łącznie, jak wilgotność spadła do około 40.
Tylko co ważne,na mój dom 120m2 musiałem ustawić przepływ 60m3/h dla 2 osób. I jest super, bez żadnych dyskomfortów znanych z wentylacji grawitacyjnej.
Czyli bez zaduchu i zapachów po nocy w sypialni.
Taki przepływ mam też przez 80% roku. Latem wietrze nieco mocniej, max do 250m3/h kiedy warunki atmosferyczne sprzyjają.

Ludzie którzy napalają się na wentylacje 600m3 i więcej po prostu nie wiedzą jeszcze o czym mówią. Tak się nie da mieszkać.

ifi
13-06-2021, 21:16
Ludzie którzy napalają się na wentylacje 600m3 i więcej po prostu nie wiedzą jeszcze o czym mówią. Tak się nie da mieszkać.

Masz rację, to mój pierwszy dom i pierwszy budynek z WM, natomiast zupełnie na nic się nie napaliłem. Przyznam, że nie chciałem się na tym znać. Dlatego zleciłem wykonanie projektu, aby nie bawić się w dobieranie urządzeń "na oko"...

Zapytałem, bo pewne fakty zaczęły wskazywać, że albo wszyscy się mylą dając mi reku z wydajnością 400m3, albo z projektem i propozycją jest problem. Teraz wydaje się, że z agregatu i chłodnicy można zrezygnować a centralę wziąć np. w wersji 650V...

Dziękuję za wymianę zdań.

Kaizen
13-06-2021, 21:28
Więc to nie tak, że trzeba jakoś wybitnie dbać o wilgotność. A przy pracy nawilżacza dom szybciutko akumuluje wilgotność i ją utrzymuje.

Mam odmienne doświadczenia po pierwszym sezonie (czyli z zapakowanym na maksa "buforem" wilgocią technologiczną). Dlatego zmieniłem rekuperator na ERV. Podobne doświadczenia ma Owczar, który zmienił wymiennik i to pomimo posiadania porządnego nawilżacza,

Gik
14-06-2021, 06:33
Mam odmienne doświadczenia po pierwszym sezonie (czyli z zapakowanym na maksa "buforem" wilgocią technologiczną). Dlatego zmieniłem rekuperator na ERV. Podobne doświadczenia ma Owczar, który zmienił wymiennik i to pomimo posiadania porządnego nawilżacza,

Mój 3ci rok. Pierwszy był okropny. Pomimo wilgoci technologicznej wilgotność spadła do 30%... to zmusiło mnie do kupna nawilżacza.
I przez pół zimy co 3 dni trzeba było lać 10l wody do niego. Ale wtedy wentylowałem standardowym 1 biegiem z reku, czyli 160m3 czy coś około tego.
Większość dnia nas w domu nie było. Było ok dopiero kiedy ustawiałem na tryb away.
60m3 okazało się u mnie idealnym kompromisem, od tego momentu świat wilgotności jest lepszy.
ERV rzeczywiście lepszą jest opcją. Żałuje też, że nie kupiłem. Ale ogólnie teraz jest już ok. Da się to ustawić, że jest komfortowo.
Ewentualnie zamiast takich rzeczy może warto pomyśleć o otwartym akwarium - jak ktoś lubi :). Ja mam to w planach... ale na niskim priorytecie.

Kaizen
14-06-2021, 08:47
60m3 okazało się u mnie idealnym kompromisem, od tego momentu świat wilgotności jest lepszy.

Dla mnie taki "kompromis" jest nieakceptowalny, bo CO2 znacząco mi wtedy przekracza 1000ppm. Nie po to robi się WM, żeby nie mieć świeżego powietrza. W nocy potrzebuję jakieś 180m3/h.

Mi nawilżacz Eldom NU5 nie wyrabiał w największe mrozy w pokoju 12m2. Znaczy nie był w stanie utrzymać wilgotności przy wydajności w okolicach 120m3/h - więc i tak za małej.

Akwarium bez ERV nie nawilży sypialni, w której nie stoi a gdzie w mrozy nawiewasz powietrze suche jak pieprz. A suche powietrze to nie tylko szpary w drewnie, ale przede wszystkim raj dla wirusów i podrażnione błony.

Gik
14-06-2021, 16:31
Dla mnie taki "kompromis" jest nieakceptowalny, bo CO2 znacząco mi wtedy przekracza 1000ppm. Nie po to robi się WM, żeby nie mieć świeżego powietrza. W nocy potrzebuję jakieś 180m3/h.

Mi nawilżacz Eldom NU5 nie wyrabiał w największe mrozy w pokoju 12m2. Znaczy nie był w stanie utrzymać wilgotności przy wydajności w okolicach 120m3/h - więc i tak za małej.

Akwarium bez ERV nie nawilży sypialni, w której nie stoi a gdzie w mrozy nawiewasz powietrze suche jak pieprz. A suche powietrze to nie tylko szpary w drewnie, ale przede wszystkim raj dla wirusów i podrażnione błony.

Kaizen, nie ma miernika CO2, moim miernikiem jest samopoczucie, a to jest bardzo dobre. W porównaniu do kamienicy, to... nie ma co porównywać.
Nie próbuje Ci czy tam komukolwiek udowodnić, że moja opcja jest mojsza niż twoja.
Po prostu stwierdzam, że wymienniki zwykłe bez odzysku też są ok.
Chociaż teraz też wybrał bym z odzyskiem wilgoci
a mój nawilżacz to inna bajka, venta lw45 . Mimo ułożenia w salonie, wilgotność wzrasta w całym domu, fakt nie tak samo. Ale nikt, nigdy nie odczuł dyskomfortu z powodu suchego powietrza.

mistalova
14-06-2021, 19:50
Ja też miałem dylemat - albo "normalna" wymiana 120m3 i sucho przy mrozach, albo wilgotność w normie i minimalna wydajność 80m3 co niestety było już "czuć".Tzn. już nie było wtedy czuć tego wrażenia świeżego powietrza.
Też chciałem zmienić wymiennik na celulozowy ale niestety do mojego reku nie ma:(

Kaizen
14-06-2021, 21:54
Kaizen, nie ma miernika CO2,


Kaizen ma miernik.


moim miernikiem jest samopoczucie, a to jest bardzo dobre.

Samopoczucie jest subiektywne. Ile osób z WG czuje się dobrze? I to bez nawilżacza? Kto ma porównanie?

Ja mam i porównanie (bo miałem WG w kilku mieszkaniach, i WM bez ERV i mi nie odpowiadało) i mierniki. Dla przykładu od czasu zamontowania ERV nie byłem u lekarza z przeziębieniem - wcześniej co sezon regularnie. Fakt, nawilżacze miałem dwa - w pokojach dzieci. W mojej sypialni było przesuszone zawsze.


Po prostu stwierdzam, że wymienniki zwykłe bez odzysku też są ok.

Nie są. Chyba, że chcesz sobie coś wmawiać.


a mój nawilżacz to inna bajka, venta lw45 . Mimo ułożenia w salonie, wilgotność wzrasta w całym domu
Jeden na cały dom? Wrzucisz wykresy z pomieszczenia, w którym nie ma nawilżacza? U mnie w styczniu br tak wyglądała (sypialnia bez nawilżacza):
https://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=457140

Jak widać ERV nie rozwiązuje problemu w 100% (są sytuacje, gdzie wilgotność spada poniżej 40% - w pokojach dzieci odpalają się wtedy nawilżacze) ale drastycznie problem ogranicza. ERV też ma znacząco lepszą sprawność w praktyce. Co potwierdza kolega Owczar tutaj (https://forum.muratordom.pl/showthread.php?369974-ERV-perpetum-mobile-Czyli-ciekawostka&p=8051723#post8051723)

giman
14-06-2021, 22:13
To gdzie jest ten techniczny Święty Graal co nam da np. 22*C i 50% RH w każdym pomieszczeniu 24/7/365?

_John
14-06-2021, 22:25
Rekuperator jaki nam zaproponowano to Thessla Green 800v. Bardzo duża, ogromna wręcz wydajność. Właściwie nie wiem co o tym myśleć, bo inne firmy proponują reku wydajnością bliżej 400m3, argumentując wybór tym, że "taka moc i tak spokojnie wystarczy".

Do tego wszystkiego w projekcie uwzględniono także chłodnicę freonową o mocy 5kW. Chłodnica ma być zamontowana za reku.
Ponieważ koszt całości mały nie jest zaczęło mnie gnębić - czy to dobry kierunek?

Liczę na Wasze zdanie.
5kW chłodnica freonowa do domowej centrali 800 m3/h.
Trzeba mieć fantazję.

Ciekaw jestem argumentów, jakich używa ten pseudo instalator oferując taki zestaw.


To gdzie jest ten techniczny Święty Graal co nam da np. 22*C i 50% RH w każdym pomieszczeniu 24/7/365?

Ale jak to w każdym pomieszczeniu jedna temperatura?
Przecież dzisiaj każdy chce mieć w pokojach indywidulanie sterowaną temperaturę.
Multisplit po 2 kW do sypialni każą sobie instalować.

giman
14-06-2021, 23:28
Ale jak to w każdym pomieszczeniu jedna temperatura?
Przecież dzisiaj każdy chce mieć w pokojach indywidulanie sterowaną temperaturę.
Multisplit po 2 kW do sypialni każą sobie instalować.
Najpierw budujemy z klocków prostą kostkę. Potem doczepiamy coś z boku i wychodzi fajne takie :)
Jakbyś chciał takie fajne od razu to się klocki rozsypią :D

Arturo1972
15-06-2021, 00:44
Kaizen ma miernik.

A Arturo nie ma miernika żadnego, mieszka od 8 lat w domu z WM z reku.
Zwykłym rekuperatorem, bo jeszcze nie pojebało go, żeby płacić za odzyskiwanie wilgoci :D


Za to Arturo ma GWC,fajny jako bajer ale dla domu GWC,ma zerowe znacznie.

Klima to ist it ;)

Gik
15-06-2021, 06:08
Kaizen ma miernik.



Samopoczucie jest subiektywne. Ile osób z WG czuje się dobrze? I to bez nawilżacza? Kto ma porównanie?

Ja mam i porównanie (bo miałem WG w kilku mieszkaniach, i WM bez ERV i mi nie odpowiadało) i mierniki. Dla przykładu od czasu zamontowania ERV nie byłem u lekarza z przeziębieniem - wcześniej co sezon regularnie. Fakt, nawilżacze miałem dwa - w pokojach dzieci. W mojej sypialni było przesuszone zawsze.



Nie są. Chyba, że chcesz sobie coś wmawiać.


Jeden na cały dom? Wrzucisz wykresy z pomieszczenia, w którym nie ma nawilżacza? U mnie w styczniu br tak wyglądała (sypialnia bez nawilżacza):
https://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=457140

Jak widać ERV nie rozwiązuje problemu w 100% (są sytuacje, gdzie wilgotność spada poniżej 40% - w pokojach dzieci odpalają się wtedy nawilżacze) ale drastycznie problem ogranicza. ERV też ma znacząco lepszą sprawność w praktyce. Co potwierdza kolega Owczar tutaj (https://forum.muratordom.pl/showthread.php?369974-ERV-perpetum-mobile-Czyli-ciekawostka&p=8051723#post8051723)

Ja natomiast nie mam miernika i nie czuje potrzeby, żeby go kupić.
I też nie byłem przeziębiony odkąd tutaj mieszkam. Ani wilgotnośc ani covid tego nie zmienił. To nie jest argument ani dowód czegokolwiek.

Arturo się zgadza ze mną, tak jak i znaczna większość osób która ma wymienniki zwykłe, bo ERV to rzadkość jak by nie patrzeć.
Za pewne do czasu kiedy by nie kupili mierników, wtedy włosy by się im zelektryzowały od suchego powietrza.

Mijamy się z celem wątku.

- Rekuperaca w ogóle? Tak, bez porównania do WG bo, tam nie masz kontroli nad wilgotnością i temperaturą wcale.

- Rekuperator z funkcją chłodzenia - zbytek luksusu. Dużo kosztuje, a efekty mizerne. Wszyscy potwierdzają?

- Odzysk wilgoci w reku. Ja też jak i Ty Kaizen, potwierdzam, że wilgotność a raczej jej braki stanowią problem przy WM. Wymienik ERV stanowi częściowe rozwiązanie. Nawilżacze są konieczne przy ujemnych temperaturach długo się utrzymujących.

giman
15-06-2021, 07:54
wilgotność a raczej jej braki stanowią problem przy WM.
To problem każdej wentylacji.


Wymienik ERV stanowi częściowe rozwiązanie. Nawilżacze są konieczne przy ujemnych temperaturach długo się utrzymujących.
Co oznacza długo się utrzymujących? Ta zima była mroźna zero problemów i potrzeby nawilżacza u mnie. Nie widzę scenariusza, żeby nawilżacz był potrzebny przy WM z odzyskiem wilgoci.

Owczar
15-06-2021, 11:36
W sytuacjach gdy wilgotność bezwzględna na zewnątrz jest bardzo niska. Zyski bytowe nie są generowane cały czas. U mnie mimo wysokiej sprawności odzysku, nawilżacz działał - nawet w kweitniu czy marcu by wilgotność nie spadała poniżej 45%.

giman
15-06-2021, 12:24
Sprawdzę w najbliższą zimę :)
Może faktycznie bywało u mnie poniżej 45% (ale nigdy poniżej 40%), nie pamiętam. Ale np. 42-43 to dla mnie nadal komfort i do "suchot" daleko.

Kaizen
15-06-2021, 13:14
Sprawdzę w najbliższą zimę :)
Może faktycznie bywało u mnie poniżej 45% (ale nigdy poniżej 40%), nie pamiętam. Ale np. 42-43 to dla mnie nadal komfort i do "suchot" daleko.

Fizyki nie oszukasz.
76% wilgotności względnej przy -5* oznacza wilgotność bezwzględną 2.462 g/m3.
Po ogrzaniu do +22* taka ilość wody w m3 oznacza to wilgotność względną poniżej 13%.
Za to higrometry często kłamią. Tym bardziej, im dalej od środka skali.

https://www.kandrsmith.org/RJS/Misc/Hygrometers/calib_many.html

giman
15-06-2021, 13:26
Fizyki nie oszukasz.
Nie planuje.


76% wilgotności względnej przy -5* oznacza wilgotność bezwzględną 2.462 g/m3.
Po ogrzaniu do +22* taka ilość wody w m3 oznacza to wilgotność względną poniżej 13%.
Za to higrometry często kłamią. Tym bardziej, im dalej od środka skali.

https://www.kandrsmith.org/RJS/Misc/Hygrometers/calib_many.html
Powyższe obliczenia to oczywistość, ale dyskusja nie o tym tylko o wentylacji z odzyskiem. Jasne produkcja wilgoci to indywidualna kwestia, ale po odcięciu ogonów to dość zbliżone wartości dla wszystkich.

Kaizen
15-06-2021, 14:58
Powyższe obliczenia to oczywistość, ale dyskusja nie o tym tylko o wentylacji z odzyskiem. Jasne produkcja wilgoci to indywidualna kwestia, ale po odcięciu ogonów to dość zbliżone wartości dla wszystkich.

Wilgoć produkujesz głównie w łazienkach i kuchni skąd jest w lwiej części wyciągana wentylacją. A w sypialniach, jak nie masz odzysku, jest nawiewane w sezonie grzewczym masakrycznie suche powietrze. Owczar wrzucał faktyczne ilości odparowanej wody które pasowały do teorii.

giman
15-06-2021, 15:12
Wilgoć produkujesz głównie w łazienkach i kuchni skąd jest w lwiej części wyciągana wentylacją. A w sypialniach, jak nie masz odzysku, jest nawiewane w sezonie grzewczym masakrycznie suche powietrze. Owczar wrzucał faktyczne ilości odparowanej wody które pasowały do teorii.
Ja rozumiem, że nie zgadzasz się z moją opinią, która brzmi przy WM z odzyskiem wilgoci nie potrzeba zewnętrznego nawilżacza, co jest tematem kilku ostatnich wpisów i dyskusji do której dołączyłeś. Ale dlaczego drugi raz odpisujesz poza tematem z listą oczywistości to już nie rozumiem.

Kaizen
15-06-2021, 15:22
Ja rozumiem, że nie zgadzasz się z moją opinią, która brzmi przy WM z odzyskiem wilgoci nie potrzeba zewnętrznego nawilżacza, co jest tematem kilku ostatnich wpisów i dyskusji do której dołączyłeś. Ale dlaczego drugi raz odpisujesz poza tematem z listą oczywistości to już nie rozumiem.

Nie zgadzam się ze stwierdzeniem "Może faktycznie bywało u mnie poniżej 45% (ale nigdy poniżej 40%),". Podobnie twierdzi Owczar. Obaj, pomimo ERV bez nawilżacza miewamy <40% wilgotności.

giman
15-06-2021, 15:29
Teraz konkretnie i na temat.
Jako, że mierników mam wiele, ale żaden nie zapisuje swych wartości w jakiejkolwiek pamięci (poza pokazywaniem min/max za ost 24h) to historii nie posiadam. W okresie zimowym zerkam na nie wiele razy na dobę co w połaczeniu z pamięcią za ost. 24h mi wystarcza.
Ale faktycznie temat nie do zweryfikowania teraz (brak zapisanej historii za miesiące/lata) i sprawdzę to sobie następnej zimy.

giman
16-06-2021, 16:51
Zimą nie ma takiego problemu (czy czasem zejdzie poniżej 40% czy nie). Problem jest latem jak nie ma się klimy.
No właśnie jak najtaniej wykonać osuszanie powietrza nawiewanego w WM?

Owczar
16-06-2021, 21:10
Najtaniej przerobić przenośny klimatyzator. Poza sezonem kupiłem kiedyś fajne chigo bez pilota za 400zl. Dorobić sterowanie do przycisków, kanały... Wtedy można też i grzać zimą. Ale wymaga to trochę zabawy ze sterowaniem, przepływami itp.

Inna opcja to klimatyzator w dobrym punkcie w domu.

Chłodnica glikolowa schodząc do 13-14 stopni pozwala utrzymać <60% przy temperaturze w okolicach 23. Ale zdarzają się piki, bo jej bezwładność jest spora, a nie ma sensu by chodziła 24h.
Czekam na prawdziwe upały żeby sprawdzić w warunkach opomiarpwania samej wentylacji. W zeszłym roku miałem czujniki tylko w pokojach.

giman
17-06-2021, 14:07
Ale wymaga to trochę zabawy ze sterowaniem, przepływami itp.
I tu pewnie zabraknie wiedzy i umiejętności.


Inna opcja to klimatyzator w dobrym punkcie w domu.
To też jest jakiś pomysł na przyszłość (jak rozwalę podłogę na strychu - wtedy poprawie i WM i net i klimę dam), ale punkt byłby taki, że mało kucia i brzydota jedn. wew. mało by drażniła.

Owczar
17-06-2021, 14:14
Ja używam chłodnice, bo grzechem byłoby nie użyć dolnego źródła, a osuszanie to tylko uzupełnienie układu.
Gdyby nie to, to bym robił klimę, najlepiej kanałową.

gregos11
18-06-2021, 08:14
Używam kanałów wentylacji mechanicznej do wtłaczania zimnego powietrza z klimatyzatora przenośnego przerobionego na kanałowy (4kW). Wszystko pracuje w obiegu zamkniętym, po 12h ciągłej pracy mam stężenie CO2 nie wyższe niż 800ppm. Klimatyzator chłodzi powierzchnię ~150m2. Jestem w stanie utrzymać temperaturę na stałym poziomie (22-26*C, w zależności od lokalizacji pomieszczenia i wilgotność w granicach 40%) Warunek przymknięte rolety na oknach.

Moc mogłaby być większa, bo nie mam efektu "WOW jak tu zimno", ale obiektywnie wystarcza. Klimatyzator wtłacza ok 500m3/h.

Tym co się dopiero budują polecam pociągnąć dodatkowe kanały do klimatyzacji (mogą być nawet peflexy 75) i pompować np wodę lodową do chłodnicy z pompy ciepła - ja nie chcę już pruć scian więc mam położone do pomieszczeń pexy do wody lodowej i powieszę w newralgicznych miejscach splity. No ,ale to jak kupię PC.

giman
18-06-2021, 14:32
Chyba nie mam dużych potrzeb chłodniczych. Coś pomyślę nad chłodzeniem/osuszaniem powietrza wentylacyjnego.

Dziś 33-34 *C (w cieniu) a w domu mam 23,5-24, bez chłodzenia, bez zasłaniania rolet.

Arturo1972
18-06-2021, 19:36
Chyba nie mam dużych potrzeb chłodniczych. Coś pomyślę nad chłodzeniem/osuszaniem powietrza wentylacyjnego.

Dziś 33-34 *C (w cieniu) a w domu mam 23,5-24, bez chłodzenia, bez zasłaniania rolet.
A z ciekawość zerknąłem ile mam u siebie w salonie, z takimi przeszkleniami. Rolet nie posiadam ;)
457218

grabiec
01-07-2022, 16:54
Czy ktos wie jak w Rekuperator ThesslaGreen 650v obnizyc temp nawiewu temp ponizej 15stopni? Przy założonej chłodnicy sterowanie wylacza chłodnice wlasnie po osiganieciu 15 stopni. Wiem ze punkt zraszania i tak dalej. ale chcialbym przynajmniej o 3 stopnie obniżyc.
Prosba o wypowiedź osoby która to potrafi zrobić. Dziekuje

wic1
25-11-2022, 15:38
Cześć,

Tak więc jest rekuperacja z funkcją chłodzenia i grzania.
Tak chłodzi... z tym, że musi pracować od rana bo jak doprowadzimy do nagrzania się budynku (ściany itd) to pół dnia zbija temperaturę wyjąc na maksa.

Jeśli ustawimy chłodzenie to i tak często rekuperator chodzi na maksa by utrzymać chłód.

Efekt?
Na zewnątrz w słońcu 30 (jak nie lepiej), upał jak z-kur 462398
W domu przyjemne 24-25 stopni. To na plus... działa i chłodzi a nawet bym powiedział że miejscami robiło się za simno (mówi to ktoś kto testował siedząc przy kompie cały dzień w ubraniu typowo letnim (lub czasem w galotach).

Minusy?
Na pełnej parze to nieźle darła japę... no słychać te rury i to mocno. Firma jakoś się miga, że w umowie nie było 'wyciszenia' i mam teraz zabawe. podobnie ze sterownikiem z wyświetlaczem, tostałem taniego sianoxa zamiast ten łatny wifi itd. Niemniej działa... i chłodzi.

Grzanie któregoś razu przetestuję ale boję się bo ceny prądu i wszystkiego duże.

Grunt że działa B_B




EDIT: Grzanie...
Chwilowo testuję bo w dobie dzisiejszych czasów zwyczajnie boję się rachunków.
1. Powietrze w domu 20 stopni
2. Temperatura na zewnątrz 0 stopni
3. Temperatura nawiewanego powietrza 28 stopni przy mocy wymiennika 10% (obiecujące)
4. Żona wpieniona bo jej poniżej 24 stopni jest zimno :/