PDA

Zobacz pełną wersję : Mokre plamy na elewacji - mostki termiczne?



jebadeon
12-12-2020, 18:37
Zaobserwowane przy około 0 do 1 C.
Temperatura wewnętrzna 26 C.

451095
451096

Zdjęcia przykładowe (rewizja i przewód) - mokre plamy pojawiły się też w miejscu mocowania rynien na szpilkach.

Sądzicie, że to przypadek, czy kwestia uciekającego ciepła z budynku?

Kaizen
12-12-2020, 18:51
Na pewno nie przypadek.

Ciepło by osuszyło miejsca, którymi ucieka. Więc to nie jest mostek termiczny a dziura. Tu albo ucieka powietrze, albo pomiędzy termoizolacją i ścianą spływa woda i tych otworach ma okazję wypłynąć. Może spływać od samego dachu skroplona na membranie (to szczególnie prawdopodobne, jak termoizolacja ściany dotyka do membrany nie zostawiając szczeliny wentylacyjnej pod nią).

Ale może to być związane z tym wątkiem (https://forum.muratordom.pl/showthread.php?367863-Lej%C4%85ca-si%C4%99-woda-ze-szczeliny-na-parapet-wew-mo%C5%BCna-j%C4%85-zapiankowa%C4%87).

Jak masz klejony styropian i jak wygląda sytuacja na styku ściany z dachem?

A swoją drogą nie powinieneś zostawiać gołego kleju na zimę. Jak widać pęka a pewnie z czasem też się odspoi i miejscami poodpada.

jebadeon
12-12-2020, 18:58
Na pewno nie przypadek.

Ciepło by osuszyło miejsca, którymi ucieka. Więc to nie jest mostek termiczny a dziura. Tu albo ucieka powietrze, albo pomiędzy termoizolacją i ścianą spływa woda i tych otworach ma okazję wypłynąć. Może spływać od samego dachu skroplona na membranie (to szczególnie prawdopodobne, jak termoizolacja ściany dotyka do membrany nie zostawiając szczeliny wentylacyjnej pod nią).

Ale może to być związane z tym wątkiem (https://forum.muratordom.pl/showthread.php?367863-Lej%C4%85ca-si%C4%99-woda-ze-szczeliny-na-parapet-wew-mo%C5%BCna-j%C4%85-zapiankowa%C4%87).

Jak masz klejony styropian i jak wygląda sytuacja na styku ściany z dachem?

A swoją drogą nie powinieneś zostawiać gołego kleju na zimę. Jak widać pęka a pewnie z czasem też się odspoi i miejscami poodpada.

Dziura, którą po prostu ucieka powietrze? W sensie, że jest na przelot przez styropian i mur? O cholewa. Co budowa, to niespodzianki :)

jebadeon
12-12-2020, 19:08
Lejącą się wodę raczej wykluczam. W tym budynku jest ocieplenie z płyt PIR, na płytach membrana (i to całkiem solidna, klejona paskami fabrycznymi). Musiałoby przeciec przez membranę, okładzinę płyt, piankę za ocieplenie (EPS 20cm)? Łączenie PIR i styropianu jest uszczelnione pianką poliuretanową. Styropian klejony na zaprawę klejącą Kreisel Lepstyr. Obwodowo + placki w środku. Ściany nie były równe, w zasadzie materiał - bloczki z najtańszego betonu komórkowego - więc jest niewielka szczelina między murem a EPS.

Widok na (tą rurą proszę się nie sugerować - to wygląda już zupełnie inaczej. Tamtędy leciał tymczasowo dymek z komina gazowego)
451097

Goły klej będzie poprawiany - wyrównywany - i zamówiona jest ekipa od tynków.

Kaizen
12-12-2020, 20:23
Lejącą się wodę raczej wykluczam. W tym budynku jest ocieplenie z płyt PIR, na płytach membrana (i to całkiem solidna, klejona paskami fabrycznymi).

No to faktycznie nie ma szans skraplać się na połaci w żadnym miejscu, ani też i spływać, skoro klejone obwodowo. Jak nie masz tynków wewnętrznych to pozostaje wydostawanie się pary wodnej z wnętrza ogrzewanego domu - i skraplanie. Ale jak masz tynki, to byłoby tej wody dziwnie dużo nawet, jak masz spore nadciśnienie wewnątrz.

jebadeon
13-12-2020, 08:45
No to faktycznie nie ma szans skraplać się na połaci w żadnym miejscu, ani też i spływać, skoro klejone obwodowo. Jak nie masz tynków wewnętrznych to pozostaje wydostawanie się pary wodnej z wnętrza ogrzewanego domu - i skraplanie. Ale jak masz tynki, to byłoby tej wody dziwnie dużo nawet, jak masz spore nadciśnienie wewnątrz.

Tynki są. Gładzie są.

Skoro między murem a EPS jest szczelina, to może ona się rozgrzewa i ciepło ucieka w miejscu najgorzej zaizolozwanym po prostu?

jebadeon
13-12-2020, 11:52
Oops. Właśnie uświadomiłem sobie, że część tynków była zrobiona już po ociepleniu styropianem. Pewnie gdzieś tu też leży przyczyna. Może wilgoć wyłazi w miejscach, gdzie po prostu jest jej łatwiej (przez pianki itd.).