Zobacz pełną wersję : komentarze do dziennika Zeljka
Torty zjedzone! Sachera następnym razem obsmaruje czekolada mleczna i dodam wiecej rumu. :-)
Dziś co chwie dostaję sms-y od Froschi z Chorwacji. Jest w moim miasteczku. Jadła już jagnięcinę z rożna i spacerowała wśród wodospadów... Napisała do mnie - Jak Ty mogłaś stąd wyjechać?" ;-) :-)
Ale Jej zazdroszczę!!!!
Froschia prosiła pozdrowić wszystkich forumowych znajomych!
Nadaję z restauracji Mirjana koło Rastoke :P:P:P
byliśmy od 10-ej rano na kayaking-u !!!
wow ! ale jazda , mówie wam !!!
teraz w ramach biletu zaproszono nas na posiłek
ale...jaki ???? :
rosół z makaronem , pieczywo , sałatka , półmisek mięs (jagnięcina, drób, karczek , szaszłyki , ziemniaki ,warzywa - wszystko z grila !!!) ,
zaraz jeszcze strucla na deser ;o
ja nie wiem czy ja na weselu jestem czy co ???
jak nie pęknę to pojedziemy od razu nad morze
wczoraj byliśmy w Plitwikich Jeziorach (bajka) i 2 x u żelki mamy
jaką ona ma cudowną rodzine
jestem szczęśliwa że ich poznałam
nie da się opisać jak tutaj jest pięknie !!!
góry , rzeki, jeziora , wodospady
zieleń, zieleń i jeszcze raz zieleń
żelciu jak ty mogłaś stąd wyjechać ?
Nam bardziej się podobały Rastoke od Plitwickich :p
nie wiem czy moje serce wytrzyma tyle wrażeń
narazie kochani
pozdrav Froschki
Oj i ja zatęskniłam za Plitwickimi...... :( Ślicznie tam jest! Zazdroszczę frosiu takiego wyjazdu!!!
Oj, Wy szczęściarze! :D
Ja pewnie nigdy tam nie pijadę, ale jak poczytam Wasze opowieści (a jeszcze lepiej pooglądam zdjęcia ;) ), to tak, jakbym już tam była, prawda? :lol:
Jejku Froschia jak ja się cieszę, że na podróz poślubną wybraliście moje okolice. I cieszę się na te fotki obiecane, jak małe dziecko. Jeno po woli, nie spiesz się, jak wrócisz, to masz czas do Świąt. :-)
Depeś Ty juz nic nie mów, wszyscy jadą do Chorwacji tylko ja nie. :-( A im starsza, to bardziej ciagnie....
Anna Wiśniewska
03-08-2010, 22:40
Ja też jeszcze nie byłam :)
Ale muszę, muszę pojechać! :)
Bo w Chorwacji to się też na windsurfingu pływa! I na żaglówkach! Prawda Żelciu? ;)
Zeljcia, Ty to obowiązkowo musisz jakoś pojechać, choćby nie wiem co!
No musisz! ;)
hej dziewczyny :)
korzystając z chwilowego dostępu do sieci przesyłam wam razem z Froschem welike pozdrav ;)
teraz jesteśmy nad morzem w Pisaku , malutkiej wiosce między Omis a Makarską
jest naprawde cudownie
kto jeszcze nigdy nie był w Chorwacji to niech żałuje i jak najszybciej przygotowuje sie do wyjazdu tutaj
kraj jest tak piekny, że chciałoby sie tutaj mieszkać
ja czuję się jakbym była w bajce albo we śnie i boje się ,że jak sie obudzę to wszystko zniknie
korzystamy z plaży i kąpieli w morzu czystym jak łza
w niedzielę wybieramy się na wycieczke statkiem na wyspę Hvar połączoną z połowem gruuubej morskiej ryby
Frosch w tej chwili poszeł rozkminiać Parasaling (jak myśli , ze ja się na to zgodzę to sie grubo myli hahahha)
pije najlepsze piwo po warce Strong na świecie czyli Karlovaćko :p
wczoraj próbowałam sliwowicy
wow !!! ale daje w palnik - masakra , ale dobra
nie próbowłam nigdy bimbru , ale jak każdy taki dobry to chyba zacznę go pić hahahahhh
to narazie
do nastepnego usłyszenia :*
zdjęcia znad morza mamy jeszcze na aparacie , ale pokażę wam gdzie latała w dzieciństwie nasza żelka :
18935
Anna Wiśniewska
06-08-2010, 14:21
Żelciu, Ty to musisz bardzo swojego męża kochać, że dla niego opuściłaś tak cudowny kraj :cool:
Rośnijcie kurka wodna chłopaki moje, to pojedziemy do Raju na ziemi ;)
Frosia, buziole wielkie Ty szczęściaro ;-)
O matko, to chyba ten wodospad, co to On się Żelce oświadczył! :D
Pięknie tam, nie dziwne, że Żelka piękna i piękną duszę ma. ;)
Ha,ha ale se gadajom. Aż miło! :-)
Depeś to nie ten wodospad. To ten.
http://www.slunj.hr/galerija/slike/IMG_0317.jpg
Anna Wiśniewska
08-08-2010, 16:20
I jak go dobrze pamiętasz :)
No, jeszcze pamiętam. ;-)
Depeś te cukinie co robiłam wedluk Twojego przepisu są cudne!!! Mniam!!!
A tak to, chyba mam brak potasu. :-( Stefek ostatnio bardzo zle śpi, więc aby przetrwać dzień pijam duzo kawy, no i wywaliłam sobie tak potas... Teraz nasza rehabilitantka caly miesiac na urlopie, a ja nie do życia... Oj, oj, narozrabiałam... Teraz mi sok pomidorowy na uszy bedzie wylazić.... :eek:
Depeś Ty juz nic nie mów, wszyscy jadą do Chorwacji tylko ja nie. :-( A im starsza, to bardziej ciagnie....
to ja mam tak samo ...... nie byłem :oops::(i ...........mnie ciągnie :cool:
no raz za bajtla w obecnej Słowenii byłem ..... Portoroż, Porec, Bled, Kamnik, Planica ...... tyle pamiętam
aka z Ina
09-08-2010, 11:21
przyszłam pourlopowo się przywitać:)
Żelus w jakim ty raju mieszkałaś:jawdrop:
No, jeszcze pamiętam. ;-)
Depeś te cukinie co robiłam wedluk Twojego przepisu są cudne!!! Mniam!!!
A tak to, chyba mam brak potasu. :-( Stefek ostatnio bardzo zle śpi, więc aby przetrwać dzień pijam duzo kawy, no i wywaliłam sobie tak potas... Teraz nasza rehabilitantka caly miesiac na urlopie, a ja nie do życia... Oj, oj, narozrabiałam... Teraz mi sok pomidorowy na uszy bedzie wylazić.... :eek:
No to ja się bardzo cieszę, że cukinie dobre - na zdrowie!!! :D
A propos zdrowia - Ty wiesz...
Proszę szybko uzupełnić i w końcu przestań pozwalać Stefkowi na spanie w dzień.
Nauczy się przesypiać noce i będzie jeden problem z głowy. :D
Jamles, to juz, jedziemy! ;-)
aka raj nie raj, ale piknie jest. ;-)
Depeś u Stefka to trudniej będzie, bo to nie spanie wynika z niedojrzałości układu nerwowego.
Czasami, tak jak dziś śpi 10 godin, innym razem i zdecydowanie częściej wystarcza mu 4 godziny. I wtedy nie odsypia w dzień. Jak odsypia, to ja tez śpię, ale skubany rzadko odsypia, w tym problem.
Probowałam już nie dać mu odsypiać, wtedy kiedy miał taką potrzebę, ale nic to nie dało.kolejną noc też spał tyle samo czyli 4 godziny. Normalnie człowiek po nie przespanej nocy musi odespać, ale Stefek nie musi, przynajmniej nie zawsze.
No nic, damy sobie rady. Musimy!
Anna Wiśniewska
11-08-2010, 22:01
Żelcia, Jamles! Dopiszcie mnie do wycieczki! Bo mnie też ciągnie!! ;)
Stefek - kurka twardziel, ja bym tak nie dała rady ;) Ale Ty Żelko biedna :(
Proszę o wyniki postępów w nadrabianiu potasu ;) Dbaj o siebie Żelciu,o siebie też!
:hug:
Ha, ha teraz robie tak. Kawa aby przetrwac dzien i tabletka potasu z magnezem aby przetrwac kawe. Przestalo sie krecic w glowie.
aka z Ina
12-08-2010, 12:02
niesamowita kobita z Ciebie Żeluś!!!
Na tę wycieczkę to ja bym też pojechałą, ale nie ma jak... :cry:
Hej, zapomniałam prawie...
W tym roku w Fundacji Stefka mam tylko jedaną wpłate z 1 %.
Z US Oława.
Wiem, że Was więcej wplacało, dlatego proszę abyście wpisali jaki US abym mogła zapytać gdzie cała reszta. :jawdrop:
aka z Ina
12-08-2010, 13:43
więcej, więcej wpłacało, bo ja sama w biurze rachunkowym przy okazji liczenia Pita ludziom wypisywałam, ale danych niestety nie mam.....
takie coś piszą na swojej stronie
Szanowni Państwo,
Informujemy, że do tej pory rozliczenie 1 procenta na subkontach jest częściowe i dotyczy tylko wpłat z PITu 28. Do września Fundacja otrzyma z Urzędu Skarbowego pozostałe dane dotyczące wpłat 1%. Całościowe rozliczenie na subkontach nastąpi więc w I połowie września. Dopiero po tym terminie będziemy mogli uwzględniać Państwa uwagi i reklamacje.
Poczekam i zobaczę. W zeszłym roku z tego co udało mi się posprawdzać, to znaczy z wszystkich Was, co zgłaszaliście darowanie swojego 1% na Stefka, nie dotarło do nas tylko od Amtli.
Mam nadzieję, że w tym roku nie będzie większych problemów. Wybieramy się do Fundacji we wrześniu to pogadamy...
Żelcia to prawda. Wpłaty dopiero będą.
to kiedy się pakować :rolleyes:
II US Gliwice x2
mayland co ja bym bez ciebie zrobiła? Ty zawsze potrafisz człowieka uspokoić. Dziękuję.
jamles a nie będzie Ci żal tego Twojego pięknego ogrodu zostawić? Dzięki za informację, zapisuję sobie, potem napiszę tutaj jak juz będę wiedziała co dotarło.
Gosiek33
13-08-2010, 05:56
No kurcze blade :eek: to trzeba na razie czekać :popcorn:
W czekaniu to jestem dobra. ;)
Anna Wiśniewska
13-08-2010, 16:08
I US Koszalin też dwa razy
Aniu zapisałam, dziękuję!
jamles[/B] a nie będzie Ci żal tego Twojego pięknego ogrodu zostawić?
trochę przesadziłaś z tym moim buszem, wodospady piękniejsze są :cool:
Fajny chłopak, najwyraźniej zadowolony.
Żelko - US Warszawa Targówek x II.
Mopsia, dzięki wielkie, już sobie zapisuję.
A Stefek tutaj wesoły bo zabrałam na spacer chustkę zwaną "Baba Jaga". :-) Uwielbią patrzeć jak wiatr nią porusza. :-)
Żelko, I US Białystok
Pozdrawiam z upalnego do granic obłędu Podlasia. (36 w cieniu o 17)
A Frosi zazdroszczę i przy okazji wspominam swoje wojaże po Chorwacji.
Buziaki Stefkowi :)
Dzięki Toluś! Już zapisałam. :-)
Ja już nic nie mówie, nie da rady wytrzymać w taki upał. Stefek biedny w tym plastyku. Co zdejmuje mu gorset to mokra koszulka, :jawdrop: a ja nie daję rady 60 min dziennie rehabilitować....... Niech już ten upał się skończy!!!
Od jutra obiecują trochę chłodniej, a pojutrze znaczne ochłodzenie. Czy wczoraj burza dotarła do Was, dmuchałam, żeby doleciała:)
A gdzie tam, dmuchało, grzmoty były i nic. :-) Ale powietrze wieczorem było duzo lepsze. To pewnie to co od Ciebie dotarło. ;-)
aka z Ina
16-08-2010, 13:27
u nas na grzmotach też się skończyło....niestety!
Padało! :-)
Ale te grzmoty dzisiaj, strach.....
aka z Ina
17-08-2010, 12:46
wczoraj na szczęście i u nas popadało....podlewanie mam z głowy:wiggle:
no wreszcie jest czym oddychać, tak to lubię, a wczoraj ja też nie musiałam podlewać
Ja nie mam co podlewać, bo na razie w ogrodzie wciaż chwasty. Ale i tak sie cieszę, że padało. Buziaki!
Anna Wiśniewska
18-08-2010, 08:27
My w niedzielę w samym centrum ogromnej burzy i ulewy jakiej dawno nie widziałam byliśmy nad jeziorem na kajakach.
Akcja ewakuacyjna była błyskawiczna, ale i tak nic suchego ani na nas ani obok nas nie zostało ;)
Dzieciaki się trochę bały, ale tęcza wynagrodziła im ten chwilowy strach :)
A teraz jest nawet trochę jak dla mnie za chłodno ;)
Mam nadzieję, że u Was tez pogoda już taka do życia :)
Buziaki dla Stefka!
Lepiej juz dużo, dzięki Bogu. Jest czym oddychać i już się nie leje po plecach.
Hej!
Jakny ktoś chciał kupić coś z moich prac, to są tutaj http://fairy-house.blogspot.com/
Będą zawsze w zakładcę "by Kajka".
Dzięki i buziaki od nas!
Maruś i Asia
27-08-2010, 10:54
Przyszłam się przywitać i o zdrówko zapytać,:welcome:
Buziaki dla wszystkich
aka z Ina
28-08-2010, 00:29
przypominaj się, przypominaj częściej kobito!!!!;)
Asia, Aka, cześć Wam też. Zapraszam do mnie na bloga, na Candy, mozna wygrać fajne rzeczy, jeno trzeba komentarz pod postem zostawić.
p.s. Gdzie ta froschia, przecież lubi serduszka....
p.p.s. jutro jedziemy ze Stefkiem do Poznania do lekarza, proszę trzymac kciuki za udany wyjazd. ;-)
Ja trzymam kciuki za wizytę i za udaną podróż!
Też trzymam kciuki za podróż i wizytę.
I dopisz proszę I US wrocław:)
Też trzymam kciuki za podróż i wizytę.
I dopisz proszę I US wrocław:)
Jesoo, galka sto lat Cię nie było!!! Dziękuję za przekazanie 1% i proszę odezwij się czasami, tutaj albo na moim blogu, wszystko jedno... Tak cieplutko się człowiekowi robi na sercu jak widzi te wszystkie znajome nicki...
Ej, kiedyś to forum było jakos bardziej domowe, teraz nas jakos rozwiało po świecie...
W każdym razie, miło Was wszystkich spotykać od nowa...
aha, idę zapisać, idę...
Żelko kochana długo nie pisałam ale czytałam regularnie:)
Jakiś czas trzymałam się z boku .Nie mogłam się zebrać żeby coś napisać.Powiem szczerze ,że zniechęcał mnie poziom agresji jaki pojawił się na Hyde parku.To juz nie było takie fajne forum jak dawniej,wiele ludzi odeszło albo przestało pisać a ton zaczęli nadawać całkiem inni ludzie:mad:.
Tęsknię za tym starym forum i cieszę się kiedy widzę,że pojawiają się z powrotem dawni forumowicze .Całuję Ciebie i Stefka i dziękuję Ci za takie miłe slowa:)
Aż się ciepło na serduchu zrobiło.Pozdrawiam .
.
Gosiek33
02-09-2010, 19:03
Żelko i ja się melduję, słabo net mi chodzi więc czytać się jeszcze niekiedy da ale pisać to tylko czasami
pozdrawiam
No i co tam w Poznaniu powiedzieli? :rolleyes:
Anna Wiśniewska
02-09-2010, 20:08
Czekamy na wieści z Poznania! :)
Napisz koniecznie co było w Poznaniu. Kciuki trzymałam.
Hej Kochane!
W Poznaniu biliśmy tym razem tylko u Pana który pobiera miarę na gorset.
Robi sie to w ten sposób, że owija się całą gore ciała bandażem z gipsem i czeka aż to zastygnie. Potem sie rozcina i to jest miara na gorset.
Teraz we czwartek jedziemy odebrać nowy gorset i wtedy juz będzie lekarz, wiec zobaczymy co powie.
Kciuki proszę trzymać dalej, właściwie co ja gadam, to u nas na stale jest potrzebne... :-))))
Trzymam Żelciu, trzymam :)
Nooooooooo Żelka, ważny ten Twój Stefek, nie ma co. Żeby tak pół Polski jechać na miarę do krawca..... Nie każdy ma takie przywileje, oj nie każdy... ;)
Buziaki dla Was ogromne i kciuki dalej zaciśnięte :D
Gosiek33
03-09-2010, 16:36
kciuki trzymam
Dziękujemy, tak dobrze wiedzieć, że komuś na nas zależy.
A dziś mam smutny dzień, bo dowiedziałam sie o poważnej chorobie męża mojej siostry. To taki dobry i wielkoduszny człowiek i taki prawdziwi ciepły Włoch, serdeczny, uśmiechnięty, optymistyczny.... Dwa razy byłam u nich we Włoszech, to nie pozwolił mi wydać nawet grosza, wszystko mieliśmy jak w raju… Aj, czemu to życie musi być takie trudne?
Takie wiadomości przytłaczają. Wydaje się, że to już, natychmiast, tragedia. Ale..... mija dzień za dniem i z tym się żyje. Raz lepije, raz gorzej ale do przodu. Potem człowiek spotyka na swojej drodze innych chorych i wie, że nie jest sam, że nie tylko on cierpi, ze nie tylko jego to spotyka. Nabiera siły, chęci walki a z biegiem czasu choroba mu towarzyszy jak codzienny rytuał.
Wiem jak było z mamą. Szok, żal, pretensje, niedowierzanie. A teraz cóż.... codziennie jazda do Warszawy, terapia, przypadkowo poznani ludzi pełni optymizmu, nadzieja i w pewnym sensie ulga i już tylko resztki poczucia osamotnienia.
Mam nadzieję, że jeszcze nie jest za późno, że będzie walczył i że odnajdzie w tej chorobie siebie- napewno innego ale to wcale nie znaczy, że gorszego.
Żelcia wiesz, ze choroba nie wybiera. Trafia na dobrych ludzi takze. Wierzę, ze będzie dobrze!!!
Anna Wiśniewska
04-09-2010, 09:08
Pięknie mayland napisała...
Mam nadzieję, że jednak wszystko będzie dobrze!
Myślę o was cieplutko!
Zelciu- nie zapominam o Tobie -nawet kiedy nic nie pisze jesteś obecna w moich myślach .....wspieram Cie -Kochana - i nie martw sie na zapas - bedzie dobrze :)
Kochana, trzymam cały czas, jesteście w moich myślach, a za szwagra pomodlę się - może pomoże. Jak to Maylandzia napisała, jakoś będzie, musi być. Pomodlę się, aby było dobrze!
Witaj Żeleczko powakacyjnie :)
Jak to dobrze, że się gorset Stefkowi robi na miarę...zawsze będzie jak ulał ;)
A za szwagra, zrobię to samo co Depsia...
\
Zawsze tak jakoś myślę o Was. W tym roku byliśmy w Sarbinowie, a tam jest sanatorium rehabilitacyjne dla dzieci z różnymi takimi dziwnymi chorobami. Dużo tych dzieci widać na ulicach i na plaży. Dlatego też, co chwila Stefka wspominałam...
\
Pozdrawiam
Dziękuję Wam Dziewczyny! Zawsze łatwiej znosić trudności razem.
Siostry mąż jeszcze musi na badania. Lekarz powiedział, że byc może jest to jakiś rzadki przypadek który nadaje się do leczenia, ale wycinki muszą pobrać. Czekamy i modlimy się.
Anna Wiśniewska
04-09-2010, 20:07
Żelciu, tak pomijając ten ciężki temat, to fajna, międzynarodowa z Was rodzina! :)
Ty wyszłaś za Polaka, Twoja siostra za Włocha :) Jak się wszyscy spotykacie to musi być gwarno, wesoło i kolorowo :)
Maruś i Asia
05-09-2010, 14:32
Zawsze trzeba mieć nadzieję. Żelciu trzymam kciuki. Nawet jak nie mogę do Ciebie zajrzeć, a czasem po prostu nic nie piszę to i tak o Was zawsze ciepło myślę.
Pozdrawiam cieplutko
Zelciu najdroższa , dołączam modllitwy , kciuki i ...plujki w intencji Twojego szwagra .
nie traćcie proszę nadziei !!!!
Twoja siostra (obie zresztą , o mamie juz nie wspomnę) to cudowna kobieta : niezwykle miła i ciepła , niesamowicie wesoła i nadzwyczaj elegancka
wszystkie jesteście do siebie podobne (wyglądem i charakterami)
Bądźcie silne i cierpliwe
wierze ,że wszystko się ułoży , medycyna teraz jest na wysokim poziomie
a kciuki trzymane na naszym forum czynia cuda
wiec musi byc dobrze
ucałuj rodzinkę i pozdrów ode mnie !!!!! i od Froscha też !!!
aka z Ina
06-09-2010, 09:45
i ja przyłączam sie do pozytywnego myślenia, ze będzie doborze!!!
Dzięki Aka!
We czwartek znowu do Poznania. Po niedzieli się odezwę.
Dziękuję wszystkim za kciuki!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!
Żelko,
Kciuki obowiązkowo, modlitwy też.
Trzymaj sie jak zwykle dzielnie. Całuję i ściskam
Ja tylko przytulaki zostawiam.
Żelko, Dobry Duszku, Dobry Aniele, trzymam mocno i modlitwą wspieram Was wszystkich.
Jeśli to prawda, że dobro ofiarowane wraca, to musi się wszystko dobrze ułożyć w Waszej Rodzinie. Musi.
Tak niezwykłych ludzi los nie może tak ciężko doświadczać. Tak się nie godzi.
Żelciu, po ostatnich deszczowych dniach, dziś wreszcie słoneczny poranek i niespodzianka.
Uśmiechnięty listonosz przyniósł mi prezent od Ciebie.
Wzruszyłam się, oczy zaszkliły...dziękuję Żelko...za wszystkie Twoje własnoręcznie wykonane upominki.
To moje osobiste talizmany, przepełnione dobrą energią, tak to czuję.
Dziękuję raz jeszcze...buziaki słodkie dla Ciebie i Stefka.
Będę czekać na dobre wieści....zaciskam mocno.
Mopsia mam termin u naszej Pani Dr. na 16. września. Jak masz czas to może spotkamy się na miejscu. Szolc Rogozińskiego 1 na 12.00. Bo wizyta jest na 11.
Nefer dziękuję za pamięć, też przytulam mocno!
Tola cieszę się razem z Tobą!!!
Buziaki wszystkim!
Żelko, stanę na głowie, żeby sie spotkać z Wami. Termin odnotowałam. Przed wizytą jeszcze sie odezwę na priv.
Ściskam obydwoje
Troche jestem zmartwiona, bo jest małe pogorszenie.
Dostaliśmy chyba z 100 nowych zleceń co robic prócz tego co juz robimy. Jakbym robiła wszystko co Stefciowi jest potrzebne, nie tylko z kręgłoslupem, to mam etat 24 godzinny. (haha, jaka ironia, a właśnie wczoraj mi przypomniano o tym, że ja nic nie zarabiam..., szkoda, ze państwo nie płaci matkom opiekującym się dziećmi niepełnosprawnimi w domu, dlaczego kurka wszyscy uważają, że my nie pracujemy????....)
No nic, świata nie zmienimy... Trzeba robic swoje póki wystarczy sił..
Proszę znowu o mocne trzymanie kciuków aby nam się poprawiło... No i przydałoby sie aby Stefek przestał już rosnąć....., bo wtedy i skolioza sie zatrzyma....
Mopsia, dziękuję pięknie za wszystko czym dzisiaj nas obdarowałaś, a najbardziej za to, że znalazłaś dla nas czas. Było mi bardzo miło poznać cię w realu!!!
Żelku, też nie wiem dlaczego Państwo nie płaci mamom,za to, że odciążają instytucje państwowe. Nie tylko nie płaci ale i w ogóle nie jest nimi zainteresowane. WYstarczyłoby tylko mniej przeszkadzać a najlepiej pomóc. Strasznie to wkurzające.
A temu kto Cię przypomniał, że nie zarabiasz nie ma pojęcia jak ciężka jest Twoja praca. Nie tylko fizycznie ale głownie psychicznie. To ogromna odpowiedzialność - każda minuta to skupienie. ALe wiesz jak jest ...wszystko co człowieka wraca ...
Mam nadzieję, że wszystko się dobrze ułoży. A Stefcio zapewne niebawem przestanie rosnąć - no bo ile można :):):) I za to też trzymam kciuki :)
Gosiek33
16-09-2010, 19:48
To ja choć kciuki potrzymam
Żelko jesteś bardzo dzielnym i kochanym człowiekiem. Zyczę Ci bardzo dużo sił i tych fizycznych (Twój biedny kręgosłup) i psychicznych, wytrwałości i takiej pogody ducha jak dotychczas. To dla mnie wielka radość poznać taką dziewczynę.
Dzięki za śliczny prezent i mam nadzieję na kontynuacje naszych małych i większych spotkań.Całuję i ściskam obydwoje
Maruś i Asia
17-09-2010, 14:21
Dołączam się do was i również kciuki trzymam. Zawsze mi powtarzali, że dobro wraca do człowieka ze zdwojoną siłą, dlatego wierzę, że wszystko się ułoży. Jak to moja mama mi powtarzała - będzie dobrze bo musi dobrze być.
Anna Wiśniewska
17-09-2010, 15:32
Żelko!
Z pewnością za moment to lekkie pogorszenie odwróci się i stanie się dużym postępem :)
A Stefek też już za moment przestanie rosnąć. Duży już z Niego chłopak i niech tak zostanie ;)
Ściskam i buziaki przesyłam!
Trzymajcie się!
Kochana, nawet nie wiesz, jak ja Cię rozumiem - ileż to razy słyszałam, że przecież nie pracuję... :mad:
Ja życzę tym, którzy takie rzeczy mówią, żeby pracowali tak jak ja i jak Ty i potem żeby codziennie słyszeli takie rzeczy! :evil:
Za Stefka modlę się cały czas, kciuki zaciskam nieustająco, a za Wami tęsknię i zastanawiam się, kiedy w końcu się uda... ;)
Dzięki Kobietki. Walczyć będziemy. Musi byc znowu lepiej!!!
Buziaki zostawiam, Zeljcia, dla Was obojga, znowu zalatana będę.
Dzięki Depeś!!! Od nas też dużo buziaków!
Ciotka, ta powódź w Chorwacji to, mam nadzieję, ominęła Twój dom rodzinny, co...?
A ja nawet nie wiem, że jakaś powódź jest w Chorwacji. Wczoraj z Mamą rozmawiałam i nic nie mówiła na ten temat, więc, pewnie wszystko tam ok. U nas nie są powodźiowe tereny, na szczęście. :-)
Maruś i Asia
22-09-2010, 18:10
Ściskam mocno i zdrówka życzę
Dzięki Asiu, my też pozdrawiamy Sąsiadkę naszą. ;-)
Anna Wiśniewska
28-09-2010, 19:54
Żelcia!
Co Ty taka zalatana jesteś?
Na blogu tyły, tutaj tyły ;)
Jesiennie się nam zrobiło... Trzeba szybko zorganizować sobie lekarstwo na jesienne nastroje. Znasz jakieś dobre? ;)
Buziaki!!
Ciocia Zeljka, buziaki zostawiam, jak tylko trochę dojdę do siebie, to zadzwonię. ;)
Hej baby! :wiggle:
Nie wiem czemu zalatana, jakos sie nie wyrabiam. Wszystko na godzinę mam poustawiane i jeszcze nie wyrabiam... Starość?? ;-)
Przygotowuje też fanty na aukcje dla Stefka. Jestem w trakcie zalatwiania aukcji charytatywnej na allegro, tak jak ma nasz Franio. Może ktoś coś kupi?? Jednak miesieczne na same plecy wydajemy 2000zl. A na koncie fundacji środków ubywa. Teraz zawiozlam rachunkow na ponad 8000zl.
Wiec musze sie zabrac do pracy i sie nie poddawac. Wczoraj o 23.30 konczyłam haftować igielnik. Jednak to haftowanie zle dziala na wzrok, wole decoupage. ale asortyment musze urozmaicac. :-)
Depeś zdrowiej!!!!!!
no to lece.........., gdzie ja miotle zostawilam, o jejku, jejku...................
p.s. bledow narobilam..., wybaczcie...
żadnych błędów nie zauważyłam
ja tez nie mam ostatnio na nic czasu
to chyba jednak z tym wiekiem związane jest
nie moge tez narazie wysłac ani Tobie ani Depeesi płytek z fotkami , bo nie mam programu do ich wypalania :(
daj potem linka do aukcji
Oj, Frosia, ściągnijże z sieci za frei, są takie legalne... ;)
Znaczy że co, że ja też stara? :eek:
Bo ja też nie mogę z niczym zdążyć...
Anna Wiśniewska
29-09-2010, 20:04
frosia, zajrzyj na www.dobreprogramy.pl
Gosia, sie nie przejmuj. Jak dasz rady zrobisz, jak nie, nie i tyż bedzie git. :-)
A o aukcjach dam znać. Pewnie.
Pozdrawiam deszczowo!
Czekam z niecierpliwością na aukcję :)
Anna Wiśniewska
04-10-2010, 22:05
Żelciu,
jeśli na aukcjach będziesz wystawiać te cudowności, które tworzysz, to ja Ci mówię - Ty nie nadążysz z dzierganiem i naklejaniem ;)
Ja też niecierpliwie czekam :rolleyes:
Hej Żelciu! :) Kiedy ta aukcja?
Buziaki cieplutkie zostawiam podwójne dla Ciebie i dla Stefcia.:)
Hej Wam tam!!!
Ale się cieszę, że o aukcję pytają! :-)
Pewnie, że moje pracy będę tam wystawaić! Przecierz, to wszystko dla Stefka jest! Całe szczęście, że coś umiem zrobić i, że tak będę mogła dorabiać na Jego rehabilitację.
Czekam teraz na cynka od Allegro, kiedy bedę mogła ruszyć a jak już ruszymy, to będę Was prosić o reklamę Stefka strony z aukcjami..., gdzie się da. ;-)
Dziękuje, dziękuje, że wciąż dacie sobie o moim Stefku gadać i prosić, gadać i prosić......... Bóg mi świadkiem, że zawsze jak modle się dla nas, to Was wszystkich w tej modlitwie wspominam. Inaczej bym nie mogła.
Dziękuję!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!
Bo my lubimy Stefka - jak mamy nie chcieć o nim gadać ???? Gupota z Ciebie , że aż strach :):)
Buziaki zostawiam, na pewno na blogu wrzucę informację o aukcjach i o Waszym 1%. :lol:
Dzięki Depeś, na Ciebie zawsze można liczyć! :-)
Siedzimy w domku teraz, bo Stefek ma gardło czerwone. Miał dziś mieć zajęcia z psychologiem ale nie jedziemy.
Daje mu leki, pryskam Tantum verde i czekam czy minie czy znowu sam nie zwalczy... Jeszcze w życiu żadnego przeziębienia sam nie zwalczył, ale mam nadzieję, że teraz jest starszy i mu się uda. Trzymajcie kciuki. :-)
Anna Wiśniewska
05-10-2010, 18:46
Trzymam kciuki!!!!
Kiedyś musi być ten pierwszy raz ;)
Pewnie, że wrzucę info o aukcji na bloga :) Notkę o 1% dla Stefka już mam :)
Trzymam bardzo mocno - bardzo!!!
Jest, jest, jest!!!!
Strona z aukcjami dla Stefka!
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=19732995
Bardzo proszę o reklamę naszej strony!!! Dziękujęmy!!!!!!!!!!!
Super!
Jeszcze dziś wieczorem postaram się za to zabrać! :D
Anna Wiśniewska
07-10-2010, 18:14
Hej Ciotka!
Zrobione!
Rajusiu, jakie Ty tam cudności wystawiłaś! Najchętniej kupiłabym wszystko ;)
Jak było u koników? My dziś też byliśmy. I przeżyłam szok, bo w pewnym momencie zobaczyłam moje dziecko z wodzami w rączkach, kierującego tym konikiem, a pani Ania szła sobie obok i nawet tego konia nie dotykała!
Teraz puchnę z dumy i wszystkim naokoło opowiadam, jak to mój cztero i pół latek na koniu sam jeździ ;)
Zatrzymywał, ruszał, skręcał! Masakra ;):wiggle::wiggle::wiggle:
Ale fajnie :wiggle:
Aniu dzięki. Będę stronę uzupełniać po mału, jak cos mi przybędzie. Muszę może po książkach poszperać. W końcu komu ja ich zostawię. A jak pójdą to Stefcio z nich skorzysta - przenośnie, ha,ha. :-)
W środę się nie udało na konie bo Pani naszej cos wyskoczyło - też przenośnie - hahaha. Dziś mamy jechać, zobaczymy czy dziś cos będzie nam wyskakiwać.
My tylko tyle aby Stefcio pooglądał, powąchał i posłuchał, bo jeździć mu nie wolno.
Anna Wiśniewska
08-10-2010, 11:55
Żelciu, samo przebywanie wśród koni jest bardzo stymulujące. Konie są wspaniałe i na każdego człowieka mają dobry wpływ ;-)
Nawet wejść nie chciał. Taki strach miał, że nawet siłom nie mogłam go do stadnini wepchnąć.
Anna Wiśniewska
08-10-2010, 17:04
Ojej...
Ale nic na siłę, myślę, że jeśli dacie Stefkowi czas, na pewno się odważy i przekona do koni :rolleyes:
Będę trzymać kciuki!
Wooow, to i na konie chodzicie! Ale fajnie! :D
Ja też myślę, że trzeba dać Stefciowi czas, a będzie się powoli oswajał i potem polubi konie, one takie fajne są.
Może jakby najpierw jakies małe, kucyki, czy jak...
Gosiek33
09-10-2010, 06:57
Hejka, toż nie wciągaj Stefka do stajni :no: to ciemne, pachnące ,,inaczej" pomieszczenie, w którym rożne rzeczy stać się mogą ;) nie dziwię sie Stefkowi, że się bronił. Ładna pogoda i spokojny konik na padoku to coś co może Stefka zaciekawić :rolleyes:
powodzenia
Tak, tak nic na siłę. Przynajmniej ja miałam z tego radość. Nakarmiłam konie marchewką. Ale te ich oczy w których było widać znak zapytania - kim ty jestes nieznajoma kobieto, czy mozna tobie zaufac... Piekne są konie, piękne!!!
Maruś i Asia
10-10-2010, 20:10
Powolutku i Stefek powinien się przekonać do tych wspaniałych zwierząt i sam będzie je marchewką karmił. A tak z ciekawości to gdzie na te koniki chodzicie.
Asiu w Mariewie jest stadnina koni.
Kochani widzę na naszej stronie Allegro, że już jest całkiem ładnie. http://allegro.pl/my_page.php?uid=19732995
Dostaję maile z których wynika, że większość kupujących to moi znajomy z tego forum.
Co ja bym bez Was zrobiła?
Strasznie się cieszę, że mogę na Was liczyć, że mam tutaj tyle pomocnych dusz. Dziękuję Wam z całego serca!!!
Stefka konto będę starała się utrzymać ile sie da. Na razie jest na 3 m-ce, potem muszę znowu pisać do Allegro z prosbą o przedłużenie. I tak przez rok. Po roku znowu trzeba przesyłać im dokumenty z Fundacji i czekać na akceptację, czyli pozwolenie prowadzenia aukcji charytatywnych.
Bedę robic to co dotychczas, czyli trochę decoupage, trochę haftu (chyba mniej haftu, bo widzę, że decoupage lepiej idzie, zrozumiale, to rzeczy codziennego uzytku). Mam nadzieję, że uda mi się zawsze mieć cos w ofercie.
Proszę zaglądać i jeśli uznacie za słuszne polecać nas znajomym i rodzinie.
Tyle dobra dostałam tutaj, że mogę tylko dziekować.
DZIĘKUJĘ!!!
p.s. Też Was kocham! ;-)
Anna Wiśniewska
10-10-2010, 21:24
Żelciu, Twoje docoupage jest zachwycające! :)
Ja też karmiłam ostatnio konie marchewką :wiggle: Fajnie im się ją w pyski wpycha ;) Myślę, ze to kwestia czasu, a i Stefek będzie im te marchewy razem z Tobą podawał :rolleyes:
A tak właśnie dziś myślałam o Stefkowym gardełku. Mam nadzieję, że już przeszło.
Buziaki dla Was zostawiam!
A ja zakochana jestem w króliczku! :D Cuuuda robisz!!! :D
Aniu, dzięki, że pytasz. Stefka gardło lepiej. :wiggle:To Jego pierwszy raz w życiu bez antybiotyku. Aż boję się, o tym mówić aby nie zapeszać.
Teraz tylko oko mu ropieje, bedzie trzeba wkraplac antybiotyk. A to u nas wielki problem, bo skubany oczy zaciska tak macno, ze nie wiem czy cos do srodka oka sie dostanie.
Ale lekarz mówił, że zawsze coś tam jednak sie przedostanie. Mam wkraplac wiecej.
Rasiu, mi tez z maskotakmi ciezko bedzie sie rozstac,hahaha.
Pozdrawiam wszystkich i biorę się do roboty! ;-) Święta idą, ludzie prezentów bedom szukać. :-)
Gosiek33
11-10-2010, 09:22
może na zawieszki się załapię ;)
Aha, to pewnie Ty juz licytujesz te niebiesko biale? A może serwetnik do tego dorobić? ;-)
Jak tak dalej pojdzie to nie dlugo sniegiem rypnie. :confused:
Epoka lodowcowa idzie czy co to jest? A moje kosci az pyszcza, ze to - nie ta pogoda. :no:
Gosiek33
12-10-2010, 08:48
Żelko serwetnika chętnie ale na razie nie :( Nie omieszkam się jednak do Ciebie zgłosić gdy już pora przyjdzie :p
Zdrówka życzę by dało się funkcjonować w nadchodzące mrozy :hug:
Dzięki Gosiek! Buziaki!!!!!!!!!!
Ciocia, Żelka, buziaki zostawiam, jak zawsze, mam nadzieję, że kości jednak dadzą radę się przyzwyczaić do tych arktycznych mrozów. :rolleyes:
Anna Wiśniewska
14-10-2010, 20:43
Żelcia! Jak tam? Nie zmroziło Was?
Trzymajcie się cieplutko!
Albo nad morze przyjeżdżajcie - u nas jak na razie zimy nie ma ;)
Zapraszam! :yes:
No i mi posta zjadło!!!!
Kochani!!! Sprawozdanie!!!! ;-)
Wchodzę dziś na stronę Stefka w Fundacji i są nowośći z 1%. Podaję US-we, kwot nie wpisuje, bo nie każdy sobie życzy.
Urząd Skarbowy w Świnoujściu, --, 72-600 Świnoujście
Drugi Urząd Skarbowy w Bydgoszczy, --, 85-822 Bydgoszcz
Urząd Skarbowy w Łukowie, --, 21-400 Łuków
Pierwszy Urząd Skarbowy we Wrocławiu, --, 50-515 Wrocław
Urząd Skarbowy w Grodzisku Mazowieckim, --, 05-825 Grodzisk Mazowiecki
Urząd Skarbowy w Koninie, --, 62-510 Konin
Drugi Urząd Skarbowy w Toruniu, --, 87-100 Toruń
Pierwszy Urząd Skarbowy w Gdyni, --, 81-353 Gdynia
Urząd Skarbowy Warszawa-Targówek, --, 03-482 Warszawa
Urząd Skarbowy Warszawa-Targówek, --, 03-482 Warszawa
Urząd Skarbowy w Oławie, --, 55-200 Oława
Pierwszy Urząd Skarbowy w Białymstoku, --, 15-219 Białystok
Drugi Urząd Skarbowy w Gdańsku, --, 80-391 Gdańsk
Pierwszy Urząd Skarbowy w Białymstoku, --, 15-219 Białystok
Drugi Urząd Skarbowy w Gliwicach, --, 44-100 Gliwice
Drugi Urząd Skarbowy w Gliwicach, --, 44-100 Gliwice
Drugi Urząd Skarbowy w Gliwicach, --, 44-100 Gliwice
Urząd Skarbowy w Nowym Dworze Mazowieckim, --, 05-100 Nowy Dwór Mazowiecki
Drugi Urząd Skarbowy w Radomiu, --, 26-600 Radom
Urząd Skarbowy w Kamieniu Pomorskim, --, 72-400 Kamień Pomorski
Urząd Skarbowy w Jastrzębiu-Zdroju, --, 44-330 Jastrzębie Zdrój
Urząd Skarbowy w Stargardzie Szczecińskim, --, 73-110 Stargard Szczeciński
Urząd Skarbowy w Stargardzie Szczecińskim, --, 73-110 Stargard Szczeciński
Trzeci Urząd Skarbowy w Gdańsku, --, 80-560 Gdańsk
Urząd Skarbowy Warszawa-Bielany, --, 01-844 Warszawa
Pierwszy Urząd Skarbowy w Radomiu, --, 26-615 Radom
Pierwszy Urząd Skarbowy w Koszalinie, --, 75-216 Koszalin
Pierwszy Urząd Skarbowy w Koszalinie, --, 75-216 Koszalin
Urząd Skarbowy w Inowrocławiu, --, 88-100 Inowrocław
Urząd Skarbowy w Inowrocławiu, --, 88-100 Inowrocław
Urząd Skarbowy w Inowrocławiu, --, 88-100 Inowrocław
Urząd Skarbowy w Pruszczu Gdańskim, --, 83-000 Pruszcz Gdański
Urząd Skarbowy Warszawa-Bemowo, --, 02-325 Warszawa
Urząd Skarbowy w Łowiczu, Chełmońskiego 2, 99-400 Łowicz
Urząd Skarbowy Warszawa-Mokotów, --, 00-793 Warszawa
Urząd Skarbowy w Oławie, --, 55-200 Oława
Trzeci Urząd Skarbowy w Gdańsku, --, 80-560 Gdańsk
Urząd Skarbowy w Stargardzie Szczecińskim, --, 73-110 Stargard Szczeciński
Urząd Skarbowy Warszawa-Bielany, --, 01-844 Warszawa
Pierwszy Urząd Skarbowy w Radomiu, --, 26-615 Radom
Pierwszy Urząd Skarbowy w Radomiu, --, 26-615 Radom
Przyznam Wam się teraz, że trochę stracha miałam, no bo, kazałam kiedyś usunąć wątek Stefka o 1% a teraz kiedy stefcio potrzebuje codziennej rehabilitacji a się fizycznie nie wyrabiam, bałam się, czy bez tego wątku ludzie będą pamiętać o nas, o moim Stefku...
A dziś wchodzę na stronę Fundacji i widzę znajome US-we i łzy miałam w oczach a w gardle mnie ścisneło..., bo mimo wszystko..., PAMIĘTALIŚCIE.
Dziękuję Wam z całego serca!!! Nawet rrudno napisać ile to dla mnie i Stefka znaczy, ale sądzę, że Wy to i tak wiecie.
Idę już bo z nosa mi cieknie... ;-)
Kocham Was!
p.s. Kochani właśnie się dowiedziałam.
Jeśli Ktoś z Was bierze udział w naszych aukcjach, to bardzo proszę nie dokonywać wpłat poprzez Allegro, bo wtedy mam więcej załatwiania aby odzyskać te pieniądze z ogólnego konta Fundacji.
Dziś do nich dzwoniłam i Pani powiedziała, że wpłaty dokonane przez Allegro, nie zawierają informacji na które dziecko jest ta wpłata i ja aby odzyskać te pieniądze z ogólnego konta na które trafiają, muszę przedstawić im dowód wpłaty, gdzie widać informacje – Tytulem;cele statutowe 267
No i mi posta zjadło!!!!
to żadna niespodzianka na tym forum :bash:
... mimo wszystko..., PAMIĘTALIŚCIE.
za kandyta na zięcia też pamiętałem :cool:
....Idę już bo z nosa mi cieknie... ;-)
ach ten katar ;)
Kocham Was!
my też :D
piątka dla Stefka
Gosiek33
18-10-2010, 10:52
p.s. Kochani właśnie się dowiedziałam.
Jeśli Ktoś z Was bierze udział w naszych aukcjach, to bardzo proszę nie dokonywać wpłat poprzez Allegro, bo wtedy mam więcej załatwiania aby odzyskać te pieniądze z ogólnego konta Fundacji.
Dziś do nich dzwoniłam i Pani powiedziała, że wpłaty dokonane przez Allegro, nie zawierają informacji na które dziecko jest ta wpłata i ja aby odzyskać te pieniądze z ogólnego konta na które trafiają, muszę przedstawić im dowód wpłaty, gdzie widać informacje – Tytulem;cele statutowe 267
Ha to jednak dobrze zrobiłam nie robiąc płatności przez Allegro tylko osobno wpisując przy okazji numer 267 ;)
o i widzę, że mój US jest na liście :)
Dzięki Leszku! Dzięki Gosiek! :-)
Gosiek, pewnie już jutro prześlę. Nie będę czekać aż Fundacja zaksięguję, bo to może i z dwa tygodnie potrwać. Daj proszę znać jak dotrze i czy się na żywo podoba. ;-)
Gosiek33
18-10-2010, 15:54
Dzięki Leszku! Dzięki Gosiek! :-)
Gosiek, pewnie już jutro prześlę. Nie będę czekać aż Fundacja zaksięguję, bo to może i z dwa tygodnie potrwać. Daj proszę znać jak dotrze i czy się na żywo podoba. ;-)
Dzięki Żelko, ale możesz wysłać jak inne będziesz wysyłać, co byś na pocztę nie drałowała za często ;) Ja poczekam :)
Anna Wiśniewska
18-10-2010, 15:59
Żelciu, widzę, że z rozliczanych przeze mnie pitów wpłata jest! To fajnie :yes:
I też miałam nosa, że wpłaciłam za aukcję normalnie, bez opcji płacę z Allegro :)
To teraz już wiem jak robić na przyszłość ;)
Żeluś, wylicytowałam łabędzie i teraz chciałabym się dowiedzieć jak zrobić przelew, ale nie przez Allegro, bo w mailu jaki dostałam po wygranej aukcji, jest tylko płatność z Allegro.
A ja się cieszę, że nie przez aAlegro - bo nie umiem tego robic -i się synem posługuję. :cool:
To Żelcia namiarki szybciutko dawajj, please:):):)
Gosiek33
18-10-2010, 20:08
W zakładce o mnie Kajka_Stefek Żelka podała wszystkie dane do konta fundacji i numeru Stefka
a żeby łatwiej było
http://allegro.pl/my_page.php?uid=19732995
W zakładce o mnie Kajka_Stefek Żelka podała wszystkie dane do konta fundacji i numeru Stefka
a żeby łatwiej było
http://allegro.pl/my_page.php?uid=19732995
Gosiu, dzięki bardzo :D przelew puszczę wieczorkiem
Żelciu, a czy po Króliczka to ja mogę osobiście na kawkę wpaść?:rolleyes::hug:
Ludzie a czy ktos mi powie jak ja mam na tym calym allegro ustawic aby kupujacy po zakonczeniu aukcji dostawali informacje jak dokonać wplaty?
Rasiu wpaść możesz, pewnie kiedy Ci pasuje?
Aniu, czemu nie pisalas, ze juz wplacilas, ja nic o tym nie wiem i tez nie wiem gdzie wyslac, na ten adres co zawsze? I ktory to kupilas igielnik, nikt do mnie nic nie napisal. :-(
Lidszu a gdzie Tobie przesłać, może dać Rasi? Może dla Nefci też by Rasia wziela, bo Nefcia sie do mnie wybierze na świetego nigdego.
Pogadajcie miedzy soba, bo wy się czasami spotykacie.., no i dajcie mi, prosze znać.
Bosche ale ja sie musze jeszcze tego sprzedawania nauczyc..... ;-)
Ludzie a czy ktos mi powie jak ja mam na tym calym allegro ustawic aby kupujacy po zakonczeniu aukcji dostawali informacje jak dokonać wplaty?
Rasiu wpaść możesz, pewnie kiedy Ci pasuje?
Musisz wysłać wiadomość do każdego, kto wygrał aukcje z informacją. Napisz raz, skopiuj i klikaj na wyślij wiadomość do kupującego i wklej. Innego pomysłu nie mam.:)
znowu coś zapomniałam...
tutaj jest strona, gdzie jest napisane jak wplacac... http://allegro.pl/my_page.php?uid=19732995
Dane do przelewu za zakupioną na Stefka aukcji rzecz:
Fundacja Dzieciom "Zdażyć z pomocą"
ul. Łomiańska 5
01-685 Warszawa
Bank PKO S.A. I Odział Warszawa
nr. konta:
13 1240 1037 1111 0010 1760 2908
Tytułem: cele statutowe, nr. 267
Dziekuję wszystkim i prosze zagladac bo wciaz cosik bede robic.... po malu... :-)
Żeluś, jeśli Rasia się zgodzi, to mogę od niej odebrać.
Jest możliwość ustalenia jednej wiadomości, która będzie wysyłana do każdego, kto wygra twoją aukcję i tam możesz wpisać prośbę o nie przesyłanie pieniędzy przez Allegro, za to wpisujesz dane do przelewu, które podałaś w swoim poście.
Musisz wejść w Moje Allegro, następnie w zakładkę Moja Sprzedaż, po lewej stronie na szarym tle musisz wybrać Ustawienia Sprzedaży, a następnie Wiadomość dla Kupujących. Tam wpisujesz wiadomość dotyczącą przelewu i zatwierdzasz. Po tym każdy kupujący od ciebie dostanie tą wiadomość na maila i nie będziesz musiała każdemu z osobna niczego wysyłać.
Mam nadzieję, że troszkę pomogłam :)
pieniążki przelałam :D
jak tylko dostanę potwierdzenie zrealizowania przelewu, to prześlę ci skan na maila
Pewnie, że rasia się zgodzi...:) Żelciu daj tylko znać kiedy będzie Ci pasowało.:)
lidszu dzięki wielkie za pomoc!!!!!!!!!! Już ustawiłam, teraz każdy dostanie tą potrzebną wiadmość!
rasiu ja jestem codziennie w domu. We wtorki i czwartki jedziemy ze Stefkiem na zajęcia dodatkowe na Blizne Jaśińskiego do Poradni Psychologiczno Pedagogicznej. Stefek wchodzi na zajęcia a ja na korytarzu muchy łapię. ;-)
A w inne dni od 14 do 16 przychodzi nauczycielka do domu. To może wtedy, bo Stefek bedzie zajęty a ja wolna. To jest, poniedziałek, środa, piątek od 14-16.00.
Jeśli Ci pasuje , to może być w piatek, bo muszę trochę ogarnąć. Ostatnio plecy mi dokuczają i sprzatam tylko jak bardzo, bardzo muszę. :-)
To co, piatek na 14-tą, może być?
Ustal proszę, jeśli nie jest to dla ciebie problem, z Nefcią, czy Jej serwetnika też nie zabrać. Bo wiem, że Ona nie będzie chciała aby przesyłać a czasu nie znajdzie aby odebrać. A Ty na pewno prędzej Ją zoaczysz niż ja.
Dzięki wszystkim za udział i pomoc z tym allegro. ;-)
Anna Wiśniewska
19-10-2010, 08:16
Żelciu,
ja nic nie pisałam, bo nie chciałam robić zamieszania, myślałam, że Ty wszystkie informacje dostajesz z allegro po zakończeniu aukcji.
No ale teraz, z pomocą Dobrej Duszyczki masz już wszystko ustawione jak trzeba.
Adres kochana ten sam co zawsze :yes:
Buziaki!
Zaraz Ci prześlę dowód wpłaty.
lidszu dzięki wielkie za pomoc!!!!!!!!!! Już ustawiłam, teraz każdy dostanie tą potrzebną wiadmość!
cieszę się, że mogłam w tak skromny sposób pomóc :D
najważniejsze, aby pieniążki szybko i bezproblemowo trafiały do Stefka.
buziaki zostawiam
lidszu dzięki wielkie za pomoc!!!!!!!!!! Już ustawiłam, teraz każdy dostanie tą potrzebną wiadmość!
rasiu ja jestem codziennie w domu. We wtorki i czwartki jedziemy ze Stefkiem na zajęcia dodatkowe na Blizne Jaśińskiego do Poradni Psychologiczno Pedagogicznej. Stefek wchodzi na zajęcia a ja na korytarzu muchy łapię. ;-)
A w inne dni od 14 do 16 przychodzi nauczycielka do domu. To może wtedy, bo Stefek bedzie zajęty a ja wolna. To jest, poniedziałek, środa, piątek od 14-16.00.
Jeśli Ci pasuje , to może być w piatek, bo muszę trochę ogarnąć. Ostatnio plecy mi dokuczają i sprzatam tylko jak bardzo, bardzo muszę. :-)
To co, piatek na 14-tą, może być?
Ustal proszę, jeśli nie jest to dla ciebie problem, z Nefcią, czy Jej serwetnika też nie zabrać. Bo wiem, że Ona nie będzie chciała aby przesyłać a czasu nie znajdzie aby odebrać. A Ty na pewno prędzej Ją zoaczysz niż ja.
Dzięki wszystkim za udział i pomoc z tym allegro. ;-)
Ja się pojawię osobiście :):)
Ale mam pytanie : czy jeśli użyję formy płatności Płacę z Allegro (kartą płatniczą) to czy te pieniądze trafiają na Towje konto bezpośrednio ? Czy na konto fundacji ?
Edit : już doczytałam - wysyłam z konta na fundację (dzieki Liduś)
He,he, Nefeć, to będzie Święto !:-) Daj znać kiedy Ci pasuję i proszę też dać znać o parę dni wcześniej. :-)
Kochana, potwierdzenie przelewu masz na mailu :):) Buziaki :)
Dzięki Nef, dostałam. To czekam na Was w piątek.
Anna Wiśniewska
19-10-2010, 18:18
Ale Wam zazdroszczę tego spotkania u Żelci...
Dlaczego ta Warszawa jest tak daleko? :confused:
Aniu, aż tak daleko nie jest! Do piątku dużo czasu jest. :-)
No i mi posta zjadło!!!!
Kochani!!! Sprawozdanie!!!! ;-)
Wchodzę dziś na stronę Stefka w Fundacji i są nowośći z 1%. Podaję US-we, kwot nie wpisuje, bo nie każdy sobie życzy.
Urząd Skarbowy w Świnoujściu, --, 72-600 Świnoujście
Drugi Urząd Skarbowy w Bydgoszczy, --, 85-822 Bydgoszcz
Urząd Skarbowy w Łukowie, --, 21-400 Łuków
Pierwszy Urząd Skarbowy we Wrocławiu, --, 50-515 Wrocław
Urząd Skarbowy w Grodzisku Mazowieckim, --, 05-825 Grodzisk Mazowiecki
Urząd Skarbowy w Koninie, --, 62-510 Konin
Drugi Urząd Skarbowy w Toruniu, --, 87-100 Toruń
Pierwszy Urząd Skarbowy w Gdyni, --, 81-353 Gdynia
Urząd Skarbowy Warszawa-Targówek, --, 03-482 Warszawa
Urząd Skarbowy Warszawa-Targówek, --, 03-482 Warszawa
Urząd Skarbowy w Oławie, --, 55-200 Oława
Pierwszy Urząd Skarbowy w Białymstoku, --, 15-219 Białystok
Drugi Urząd Skarbowy w Gdańsku, --, 80-391 Gdańsk
Pierwszy Urząd Skarbowy w Białymstoku, --, 15-219 Białystok
Drugi Urząd Skarbowy w Gliwicach, --, 44-100 Gliwice
Drugi Urząd Skarbowy w Gliwicach, --, 44-100 Gliwice
Drugi Urząd Skarbowy w Gliwicach, --, 44-100 Gliwice
Urząd Skarbowy w Nowym Dworze Mazowieckim, --, 05-100 Nowy Dwór Mazowiecki
Drugi Urząd Skarbowy w Radomiu, --, 26-600 Radom
Urząd Skarbowy w Kamieniu Pomorskim, --, 72-400 Kamień Pomorski
Urząd Skarbowy w Jastrzębiu-Zdroju, --, 44-330 Jastrzębie Zdrój
Urząd Skarbowy w Stargardzie Szczecińskim, --, 73-110 Stargard Szczeciński
Urząd Skarbowy w Stargardzie Szczecińskim, --, 73-110 Stargard Szczeciński
Trzeci Urząd Skarbowy w Gdańsku, --, 80-560 Gdańsk
Urząd Skarbowy Warszawa-Bielany, --, 01-844 Warszawa
Pierwszy Urząd Skarbowy w Radomiu, --, 26-615 Radom
Pierwszy Urząd Skarbowy w Koszalinie, --, 75-216 Koszalin
Pierwszy Urząd Skarbowy w Koszalinie, --, 75-216 Koszalin
Urząd Skarbowy w Inowrocławiu, --, 88-100 Inowrocław
Urząd Skarbowy w Inowrocławiu, --, 88-100 Inowrocław
Urząd Skarbowy w Inowrocławiu, --, 88-100 Inowrocław
Urząd Skarbowy w Pruszczu Gdańskim, --, 83-000 Pruszcz Gdański
Urząd Skarbowy Warszawa-Bemowo, --, 02-325 Warszawa
Urząd Skarbowy w Łowiczu, Chełmońskiego 2, 99-400 Łowicz
Urząd Skarbowy Warszawa-Mokotów, --, 00-793 Warszawa
Urząd Skarbowy w Oławie, --, 55-200 Oława
Trzeci Urząd Skarbowy w Gdańsku, --, 80-560 Gdańsk
Urząd Skarbowy w Stargardzie Szczecińskim, --, 73-110 Stargard Szczeciński
Urząd Skarbowy Warszawa-Bielany, --, 01-844 Warszawa
Pierwszy Urząd Skarbowy w Radomiu, --, 26-615 Radom
Pierwszy Urząd Skarbowy w Radomiu, --, 26-615 Radom
Przyznam Wam się teraz, że trochę stracha miałam, no bo, kazałam kiedyś usunąć wątek Stefka o 1% a teraz kiedy stefcio potrzebuje codziennej rehabilitacji a się fizycznie nie wyrabiam, bałam się, czy bez tego wątku ludzie będą pamiętać o nas, o moim Stefku...
A dziś wchodzę na stronę Fundacji i widzę znajome US-we i łzy miałam w oczach a w gardle mnie ścisneło..., bo mimo wszystko..., PAMIĘTALIŚCIE.
Dziękuję Wam z całego serca!!! Nawet rrudno napisać ile to dla mnie i Stefka znaczy, ale sądzę, że Wy to i tak wiecie.
Idę już bo z nosa mi cieknie... ;-)
Kocham Was!
Przenoszę tylko na nową stronę abyście nie szukali.
Żeluś,
\
Tilda doleciała....dziękujemy... :):):)
Dzięki Amtluś za wiadomość. To my dziękujemy!!!!!
Witaj Żelko, dzięki za pamięć, dzięki za sms-a :) Bardzo, bardzo milo mnie zaskoczyl :) Licytuję dzielnie na Allegro. Gdy się uda, dam znać :) Pozdrówka A.
Hej AnSi, dzięki, że będzieś walczyć o serwetnik, już poznałam, że to Wy.
A Ty walcz też o ta nogę Kochana bo zima idzie. Musisz czuć się na nogach pewnie.
a mnie żaden sms nie zaskoczył.. hlip ;) :)
ale mój US na liście chociaz jest. no.
Pozdrawiam bardzo i idę spojrzeć na allegro .
Zochna, to dawaj numer do semesowania i nowy adres bo ni mom. A kcialam cosik przeslać... :-)
A na allegro proszę do nas saglondać, bo robiem caly czas cosik nowego......
p.s. Masz nowy awatarek, byłam zobaczyc czy da się większy ujrzeć ale się nie dało. :-) A ta gora za Tobą, jaka fajna, wulkaniczna jakby. ;-)
a mnie żaden sms nie zaskoczył.. hlip ;) :)
ale mój US na liście chociaz jest. no.
Pozdrawiam bardzo i idę spojrzeć na allegro .
Zochna - ja wyslalam do Ciebie sms-a z prosba od Zelki o kontakt i z pozdrowieniami, nie dotarł??? Moze ja wiec mam nieaktualny numer?
Hej AnSi, dzięki, że będzieś walczyć o serwetnik, już poznałam, że to Wy.
A Ty walcz też o ta nogę Kochana bo zima idzie. Musisz czuć się na nogach pewnie.
Hurra, wygralam serwetnik, jak tylko zrobię przelew, wysle na maila dowod wplaty. Wszystkie dane do przelewu mam - dostalam od Allegro wiadomosc :)
ach, bo ja zrezygnowałam z jednego numeru.. to by mogło nawet wyjaśniać :rolleyes:
wyslę na priv.
pozdrawiam :)
Żela wiesz, że Twój chustecznik stoi na mojej nowej szafce nocnej ? Wygląda tak smacznie ... że nawet nie wiesz jak bardzo .
I serdecznie dziękuję za obiad w piątek (jak zawsze pyszny) i za Twoje ciepełko, którym naładowałaś mi akumulatory. Dziś szczególnie mi się przydało, żebym nie pozabijała połowy świata...
AnSi, a wiesz, ze po aukcji jedna z osób licytujących poprosiła abym wstawiła taki sam serwetnik, bo Ona tak bardzo chciała wygrać ale przegapiła aukcje. Wstawiłam, wiec musze zrobić kolejny.
Zochna, ja nie ma żadnego priva.
Nefeć, to ja dziękuję!!! Mam taką serwetkę, to odkładam na pudełko na biżuterię i nie tykam do niczego innego. I tak się cieszę, że coś co zrobiłam zdobi Twój dom. Jesoo dużo domów formowych!!! To sama radość być tam gdzieś po Polsce z Wami wszystkimi.
:-)
Buziaki zostawiam i cieszę się, że masz teraz taki dobry czas, Kochana. :D
Czasu to ja wcale nie mam. A jak mam to sobie roboty szukam. Zaczynam myslec, ze to nerwica jest a nie pracowitosc. :-)
Podłubiesz słonecznika i będzie dobrze... :lol2:
To nawet nie zła propozycja. I jaka zdrowa!
Nefeć, to ja dziękuję!!! Mam taką serwetke, to odkladam na pudelko na bizuterie i nie tykam do niczego innego. I tak się cieszę, że coś co zrobiłam zdoby Twoj dom. Jesoo dużo domów forumowych!!! To sama radość być tam gdzieś po polsce z Wamy wszystkimi. :-)
A mojemu mężowi sie bardzo chustecznik podobał - a to niej jest częste zjawisko, bo bibeloty to on omija szerokim łukiem :)
No patrz!!! To ja się cieszę jak nie wiem co!!!
Zeljcia, ja tylko dzień doberek zostawiam i lecę dalej. ;)
Gosiek33
25-10-2010, 17:13
Żelko wielkie dzięki, a cudne są takie, że nawet moje dziecko zawieszkę mi zabrało :cool: :yes:
Anna Wiśniewska
25-10-2010, 17:29
A ja jeszcze swojego nie dostałam :confused:
Jutro idę na pocztę opierdzielać listonosza :bash:
;)
Gosiek, to ja się cieszę podwójnie! Bo dziecki nie lubią byle czego. One widzą w czym jest dobra magia. :-)
Aniu Ty się nie martw, dojdzie na pewno, bo jak nie, to ja daromowo kolejny zrobię. Na zlosc poczcie, ladniejszy! :-)
Gosiek33
25-10-2010, 19:22
Masz rację, a dziecię moje wybredne jest, oj wybredne. Byle co nie podoba się jej i już :yes:
A, no widziś. :-)
Teraz właśnie robię serwetnik dla pokoju dziecięcego. Jeno dla maluchów raczej. Dla chlopca, moim zdaniem. Taki postarzany, jakby ze strychu dziadka. Nie dlugo wystawię. :-)
A ja jeszcze swojego nie dostałam :confused:
Jutro idę na pocztę opierdzielać listonosza :bash:
;)
Ja odebrałam osobiście, więc dlatego miałam od ręki. Na pewno przyjdzie. To jest magia - poczta polska nawet jej nie poradzi :)
Ah, Nefeć, Nefeć!
Aniu, no i co? Nie ma? Kurka, kiedyś do Krakowa jechało 10 dni. Tfu, tfu...
Zła wiadomość jest taka, że była u mnie dziś moja przyjaciółka i jak zobaczyła chustecznik to zażądała natychmiast takiego samego . I pudełka na biżuterię też. Ja nie wiem jak Ty to zrobisz :):)
Ha, ha ale serwetek takich juz ni mam, a szukalam i nie moge znalezc. Bede szukać. Ale robie teraz cos bardzo podobnego, moze akurat podpasuje.
Oczywiście :) Chodzi o tę tonację kolorów: czekolada, brązy, stare złoto - nie musi być identyczne - ale wiesz - wystawiasz na aukcję - niech powalczy :):):)
Dobrze Nefeć, jak dokonczę dam znać.
Szukam wciaz Twojego wozru ale nie ma. wyslalam zapytanie do sprzedawcy gdzie ostatnio kupowalam czy jest szansa aby zdorbic, zobaczymy. Jak nie, to trudno, tylko Ty jedna bedzies miala taki komplet.
Anna Wiśniewska
26-10-2010, 22:05
Jest! Jest! Jest!
Magia rzeczywiście :yes:
Łażę po domu z igielniczkiem w ręce jak ta goopia i szukam mu najbardziej dogodnego miejsca.
Chyba wygra ta dębowa szafa, ale ona gówniara, pół roku zaledwie ma.
Twój igielniczek to będzie dla niej nobilitacja ;)
Buziaki Żelciu! Dziękuję za przepiękny igielniczek. Cudeńko! :yes:
Dobrze Nefeć, jak dokonczę dam znać.
Szukam wciaz Twojego wozru ale nie ma. wyslalam zapytanie do sprzedawcy gdzie ostatnio kupowalam czy jest szansa aby zdorbic, zobaczymy. Jak nie, to trudno, tylko Ty jedna bedzies miala taki komplet.
Spokojnie, powoli, nie pali się :):)
No widzis Aniu! Poradzila sobie poczta.
A na fundacji jeszcze nic nie zaksięgowane ze wszystkich wpłat. Tyle tysięcy dzieci, to sie nie dziwie.
A czytał ktos u AgnesK na Franiowym wątku? Franiowy zablokowali konto. Bo.., znajomy u nich kupowali.... Dajcie żyć!!! Ja już nic nie kumam! Niech mi ktos wytlumaczy, proszę...
To tylko nieznajomi mogą kupować ? LOL :) TO jakiś debilizm...
Nie, to chyba jakaś pomyłka jest, ja myślę, że oni to wyjaśnią. Może po prostu było dla nich podejrzane, że ta sama osoba tyle razy brała udział w aukcjach, ale wyjaśnią i będzie dobrze.
A ja głupia nie wiedziałam, ze muszę w ustawieniach ustawić, gdzie mają iść pieniądze wplacane poprzez funkcję "place z allegro". Dzis dostaję maila, ze mam na koncie allegro 238 zl i musze ustawic gdzie to wyplacic.... boscheee..., tak to jest jak sie gęś zabiera za finanse..... gę,gę,gę....
Zeljko, Ty to jednak potrafisz miec dystans do siebie, uśmiałam się do łez z Twojego gęgania, o matko! :rotfl:
Depeś, jaki dystans, taka po prostu prawda jest. Nie ma w tym żadnego dystansu, to czysta prawda jest. Gę. :-)
Alooo! Wzywam "duchy pomocne"!
Czy może mi ktoś napisać jak to jest z tym placeniem przez allegro.
Czy teraz jak juz ustawilam, na jakie konto ma to isc i podalam, ze automatycznie, czy to wsytarczy? Pisalam do allegro, ale nikt nie odpowiada.. pewnie seidza i sie hihraja, ze glupia baba jakas...
Dobra, chyba sobie poradzilam, nie trzeba już...
Gosiek33
29-10-2010, 12:40
nie bój się, będzie dobrze :)
No chyba się w końcu połapię. :bash:
To będziesz i tak o niebo mądrzejsza niż ja - co to jest w opgóle płacenie z allegro i na czym to polega? :oops:
Gę...
A mnie nie pytaj, ja tu tylko maluję. :-)))
Anna Wiśniewska
29-10-2010, 22:12
:rotfl:
Rany dziewczyny, przestańcie, bo mnie już brzuch boli! :D:D:D
A ktoś ma jakieś wieści od Froschi? Zniknela, nie widać Jej. Jak tam u niej, jak Teściowa, mam nadzieję, że wszystko dobrze. Jeno od kiedy za mąż wyszła, to o nas zapomniala totalnie.... ;)
Ha, nie ma co się dziwić. ;)
Teściowa dobrze, szybko się Jej pogoiło, śmiga już jak 18-tka.
Ale dawno już też wieści nie miałam, oj, dawno...
Dzięki Depeś. No ważne, że wszystko dobrze. Mniej ważne, że o nas zapomniała. :D Zabije mnie za to jak wroci. :yes:
No kiedy zapomniała... :(
Żelko moja kochana.Jeśli Ty jesteś gęsią to ja chciałabym zapisać się do takiego gęsiego klubu.Jesteś taką fajną,dzielną i serdeczną dziewczyną ,że ze świecą szukać.
I do lekarza lalunia, do lekarza!
Z gęsim pozdrowieniem-Gę.
No ja, jestem tylko częściową gęsią. Bo na ten przykład, nie obrosłam w piórka, o. ;-) A reszta się zgadza. Ha,ha...
Dzięki galka! Buziaki!
Dobry wieczór, gę. :lol:
Powtórzę oczywistą oczywistość: do doktora idź!
Gę. :lol2:
Dziś proszę Was o modlitwę dla męża mojej siostry. Ugo jest w szpitalu, lekarze dają mu tydzień, dwa najwiecej.
Proszę o modlitwę aby nie cierpiał i aby przejście na Ten Drugi Świat było dla Niego łatwe i aby odchodził w towarzystwie Dobrych Aniołow.
Niech Pan Bóg będzie przy Nim.
Anna Wiśniewska
04-11-2010, 18:18
:(
Pomodlę się dziś za Twojego szwagra Żelko...
Gosiek33
04-11-2010, 18:22
Modlę się Żelko
Modle się o Niego i o siłę dla Was, dla Twojej siostry, Kochana... :(
Dzięki Kochani! Wierzę w moc modlitwy. Ja też się modlę........
Żelko, tak mi smutno, ja cały czas wierzyłam, że będzie dobrze, ciężko czytać to, co napisałaś :(
pomodlę się kochana....
Jestem tu, wiesz. Nadzieja umiera ostatnia.
Dziękuję dziewczyny!
Ugo wlaczy, bo powiedział, że chce żyć... ale po ostatnich ciezkich chwilach, to powiedzial tez..., no widzisz.., takie jest zycie.., przyszedł i na mnie czas....
Ważne, aby nie cierpiał więcej, niż to konieczne, aby odchodził pogodzony ze swoim losem.
A Wam dużo siły będzie trzeba. Modlę się cały czas.
Dziękuję! Wam wszystkim! Tym co sms-y przesyłają także! Jak to dobrze, że Was znam...
Gosiek33
06-11-2010, 07:03
Cały czas jestem
Dzień dobry zajrzałam powiedzieć. ;)
Myślę.
Ja też jestem... i wiesz, że całkiem niedaleko...
Anna Wiśniewska
06-11-2010, 12:18
I ja choć daleko, to cały czas jestem z Tobą, z Wami!
Bąźcie, bądźcie... Latwiej razem.... Dzięki!!!
AgaJeżyk
06-11-2010, 21:50
Przyszłam ...pomodlić się ...
"Gdzie dwóch albo trzech gromadzi się w Moje imię, tam jestem pośród nich”
Dzięki Aguś! Kochana jesteś!
I ja jestem.
Zeljcia - dostałam prezent od Ciebie!!!
Jest piękna!!!
Mogę ją pokazac na swoim blogu, mogę???
Tylko kłopot mam, bo jak Ci się mam odwdzięczyć za te dowody pamięci i serca, których ciągle doświadczam? :mad:
Ech, Ty, i tak Cię kocham! :lol2:
Bardzo, ale to bardzo dziękuję, jestem zachwycona i szczęśliwa!!!
Buziaki gorące i uściski dziękujące ślę!!!
No pokaż, pewnie.
A mi głupio, że nie od razu Ci ją przeslalam, hahaha.
Widocznie wylazlo ze mnie dziecko, haha i musialam się troche nia nacieszyc...
A teraz juz spokojnie sie ciesze tym, ze Ty ja masz.
A Ty wiesz, że to z tej wymiany co zrobiłam z Delfiną? Ja Jej zrobilam chustecznik a Ona mi Anielice, ktora miala byc od razu dla Ciebie. Bo to przecież wiejska Anielica jest, miala nawet zborze do trzymania, ale musialam wyrzucic bo sie sypalo.
A Ty dasz jej juz co tam bedziesz chciala.
Niemożliwa jesteś, naprawdę!
I taka dobra, aż boli.
Ale postaram się wymyślić coś, żeby Ci się jakoś odwdzięczyć! :D
Nie gupsiaj! :-) Jak przyjadę w koncu kiedys, bo przyjadę, to mnie cukina ugoscic raz i bedzie dobrze. ;-)
Ugo po woli traci juz świadomość. Mowi cos tylko bardzo niewyraznie... To chyba juz nie dlugo....
Modlę się, bardzo się modlę za Niego i za Was wszystkich, Kochana.
Oj Depeś ja też, ja też... nic innego zrobić się nie da. Każdy z nas kiedyś odejdzie, taki jest już porządek na tym świecie, że urodzony, umrzeć też musi.
Żelko Droga .
I co. I co ja mam powiedzieć .
Dziękuję za taką piękna niespodziankę :)
Że Ci się chciało, że pomyślałaś..
Ty naprawdę z jakiegoś szczególnego materiału zrobiona jesteś..:)
To ja muszę pomyśleć - bo teraz to już nie wiem co powiedzieć.. Dziękuję :)
Myślę o Tobie w tych smutnych dniach.
Oj dziewczyny, to ja Wam dziękuję, że Wam się chce o nas pamiętać.
Smutno mi teraz, to fakt.
Wczoraj Ugo oprzytomniał. Powiedział co miał do kogo. Ode mnie siostra mu przekazała nasze pozdrowienia i pocawowała Go, tak jakby na podróż ruszał. Wie o tym, że mam zamiar w ogrodzie posadzić Jego drzewo. Choinkę którą będzie widać zs Stefka pokoju. Jak usłyszał to powiedzial, brawa Miki.
Wczoraj chcial jeszcze przez telefon uslyszeć moją mamę.
Potem wział za rękę obię moje siostry i powiedział im, dziękuję...
A potem dostał morfinę i znowu zapadł w sen....
Niby czlowiek wie, ze kazdy kiedys musi umrzeć, ale .................
To musi wspaniały człowiek być, Twój Szwagier, tak jak opowiadałas o Nim.
Oby ta droga lekką dla Niego była.
Niby czlowiek wie, ze kazdy kiedys musi umrzeć, ale .................
..., ale nigdy tego nie zrozumiem...szczególnie gdy odchodzą najbliżsi....
....i to w tak młodym wieku, kiedy mogliby światu przekazać, zostawić tyle swojej dobroci...
dlaczego los nie daje im szansy dożyć starości... :(
Powered by vBulletin™ Version 4.2.5 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.
Spolszczenie: vBHELP.pl - Polski
support vBulletin