Co w obecnych czasach trzeba robić gdy zostaniemy zakażeni inną chorobą zakaźną .

[niktspecjalny]

Co w obecnych czasach trzeba robić gdy zostaniemy zakażeni jakąś chorobą zakaźną (nie drobnoustrojem zakaźnym typu covid) ?

Np. Ty i Twoja rodzina zaraziliście -zakaziliście się choróbskiem innym jak covidy. Co robicie , a raczej co zrobilibyście . Tu w tym wątku okaże się jak przygotowani jesteście na taką ewentualność .Będziecie majaczyć jak o covidzie ,że to lipa ?

[niktspecjalny]

Przeziębienie, alergia , grypa ,żółtaczka ,HIV , ospa wietrzna ,itp .
Wszystkie trzy choroby są wywoływane przez wirusy. Przeziębienie to najłagodniejsza z nich i wywołana jest najczęściej przez rinowirusy. Ortomyksowirusy, należące do trzech rodzajów A, B i C, powodują grypę. Wirusy typu A i B odpowiadają za grypę o ciężkim przebiegu, natomiast wirus typu C, występujący rzadko, wywołuje niegroźną infekcję.


Z kolei chorobę COVID-19 wywołuje nowy wirus z grupy koronawirusów, który początkowo był nazywany 2019-nCov (ang. 2019 novel coronavirus) lub koronawirusem z Wuhan. Obecnie poprawną i najczęściej używaną nazwą wirusa, wywołującego epidemię COVID-19, jest skrót SARS-CoV-2.


COVID-19 jest nową chorobą – naukowcy wciąż pracują nad jej pełnym zrozumieniem. Eksperci uważają, że rozprzestrzenia się ona drogą kropelkową podczas kaszlu, kichania, mówienia. Koronawirus może zostać przeniesiony również przez kontakt (np. podawanie dłoni), a następnie „dostarczony” do organizmu np. podczas dotykania twarzy (średnio człowiek bezwiednie dotyka swojej twarzy około 100 razy dziennie).


Ocenia się, że wirus jest w stanie przetrwać na powierzchniach (klamkach, blatach, poręczach autobusowych) nawet przez trzy dni, dlatego bardzo ważna jest dezynfekcja powierzchni oraz częste mycie rąk.


SARS-CoV-2 to wirus, który o wiele łatwiej przenosi się z człowieka na człowieka niż wirusy przeziębienia i grypy. Dzieje się tak ze względu na brak wytworzonej odporności na niego, w odróżnieniu od wspomnianych chorób wirusowych. Można przyjąć, że przeziębieniem, grypą i wirusem SARS-CoV-2 zarazić się można w podobny sposób.

Można w masce i można myc ręce i można trzymać dystans ale można i tak :


Choroby wirusowe, takie jak przeziębienie i grypa, mogą dotknąć każdego. Dlatego warto dbać o swoją odporność poprzez np. zdrowe odżywianie, odpowiednią ilość snu, uzupełnianie niedoborów witamin D i C oraz mikroelementów (selen (https://www.doz.pl/apteka/k4327-Selen), cynk), aktywność sportową dostosowaną do wieku i stanu zdrowia, wzmacnianie flory bakteryjnej jelit (probiotyki (https://www.doz.pl/apteka/k4614-Probiotyki)i prebiotyki) czy też rezygnację z używek (papierosy, nadmiar alkoholu).

I fajna tabelka z sieci :

https://cdn.doz.pl/image/general/187622

[niktspecjalny]

Jakie w takim razie krzyżyki będą w chorobach zakaźnych innych j/w . ? Przez lata pokolenie nazwę je odpowiedzialne , radziło sobie z tym zakaźnym syfem . Dostosowaliśmy się do choróbska wirusowego i dawaliśmy radę . Teraz jak się pojawił jakiś covid szukamy na siłę problemu .To zwyczajnie taki sam wirus jak i inne tylko o większej sile rażenia .



Najtrudniejszą sytuacją diagnostyczną jest powikłanie dwóch chorób, np. alergii lub przeziębienia i COVID-19. Wtedy na podstawie symptomów opisywanych przez pacjenta będzie trudno jednoznacznie zdiagnozować chorobę. Potwierdzeniem zachorowania na COVID-19 są jedynie aktualnie wykonywane testy laboratoryjne. Opis przez pacjenta i badanie objawów choroby jest jedynie poglądowe.
Aby ułatwić identyfikację i rozróżnienie objawów chorobowych w przebiegu COVID-19, przeziębienia, grypy i alergii, postanowiliśmy zaprezentować wszystkie z nich w infografice poniżej:

Powyżej .

[Kaizen]

Dostosowaliśmy się do choróbska wirusowego i dawaliśmy radę . Teraz jak się pojawił jakiś covid szukamy na siłę problemu .To zwyczajnie taki sam wirus jak i inne tylko o większej sile rażenia .

Historię grypy i indian znasz? Chcesz skonczyć, jak indianie?
Ile osób pocovidowych znasz? Wśród bliższych znajomych ofiar śmiertelnych nie mam ani nikt w szpitalu nie wylądował nawet. Ale wszystkim padła na twarz kondycja (np. trzydziestolatka miesiąc po wyzdrowieniu musi robić przystanek wchodząc na trzecie piętro) a jeden ma poważne problemy z pamięcią i koncentracją do tego stopnia, ze pracować nie może (radca prawny).

Nie, to nie jest "taka grypa" i ofiary śmiertelne, choć liczne, to tylko wierzchołek góry lodowej skutków zdrowotnych.

[niktspecjalny]

Historię grypy i indian znasz? Chcesz skonczyć, jak indianie?
Ile osób pocovidowych znasz? Wśród bliższych znajomych ofiar śmiertelnych nie mam ani nikt w szpitalu nie wylądował nawet. Ale wszystkim padła na twarz kondycja (np. trzydziestolatka miesiąc po wyzdrowieniu musi robić przystanek wchodząc na trzecie piętro) a jeden ma poważne problemy z pamięcią i koncentracją do tego stopnia, ze pracować nie może (radca prawny).

Nie, to nie jest "taka grypa" i ofiary śmiertelne, choć liczne, to tylko wierzchołek góry lodowej skutków zdrowotnych.

Słowo przeciw słowu .
ad1 . znam osoby pocovidowe nawet mam ich w rodzinie
ad2 . śmiertelne osoby z bliskiej rodziny także znałem
ad3 . w szpitalu z rodziny wylądowali , spoza niej także
ad4 . kondycja co poniektórym padła ale żyją i dochodzą do pierwotnej sytuacji zdrowotnej
ad5 . pracują i nie zrzędzą ,że ten inny syf ich dopadł

[kemot_p]

@niktspecjalny, co to się stało, że zacząłeś pisać o covid bez zbędnych emocji, na chłodno oceniając skalę zagrożenia? :yes:
Też mam najomych, którzy przeszli covid - zmęczenie i inne objawy ustępują po kilku tygodniach. Nawet to słynne zwłóknienie płuc zanika po 3-4 miesiącach. Byłem niedawno na nartach, nie widać strachu w ludziach, a zakładam, że większość z nich z covidem miała styczność jak nie bezpośrednią, to przez członków rodziny, znajomych.
Ludzkość poradziła sobie z grypą hiszpańską, ptasią, świńską - poradzi sobie i z covidem.

[niktspecjalny]

@niktspecjalny, co to się stało, że zacząłeś pisać o covid bez zbędnych emocji, na chłodno oceniając skalę zagrożenia? :yes:
Też mam najomych, którzy przeszli covid - zmęczenie i inne objawy ustępują po kilku tygodniach. Nawet to słynne zwłóknienie płuc zanika po 3-4 miesiącach. Byłem niedawno na nartach, nie widać strachu w ludziach, a zakładam, że większość z nich z covidem miała styczność jak nie bezpośrednią, to przez członków rodziny, znajomych.
Ludzkość poradziła sobie z grypą hiszpańską, ptasią, świńską - poradzi sobie i z covidem.

Masz rację. Piszę o tym syfiastym drobnoustroju jako rzetelny ,konkretny odbiorca zagrożenia jakie mnie mogą spotkać.............Co w takim razie powiesz o tak hucznym Zakopanem ?

[Gik]

Masz rację. Piszę o tym syfiastym drobnoustroju jako rzetelny ,konkretny odbiorca zagrożenia jakie mnie mogą spotkać.............Co w takim razie powiesz o tak hucznym Zakopanem ?

tam były media i super temat, takie huczne happeningi są od dawna. Mniej lub bardziej nagłośnione. Zawsze byli ludzie którzy robią po prostu to czego robić im się zakazuje, a im bardziej się zakazuje tym chętniej to robią. Im więcej będą straszyć restrykcjami tym więcej będzie takich sytuacji.
Covid jaki jest każdy widzi i ocenia. Jedni tak a drudzy inaczej.
Jest szansa na mocne powikłania, chyba nie ma już wielu ludzi w to wątpiących. Byle po tym nikt nad sobą się nie użalał tak jak np. poniektórzy frankowicze.
Rząd musi straszyć, media też muszą bo... chyba wiadomo dlaczego.

[niktspecjalny]

Jeśli Państwo wprowadza jakieś obostrzenia związane z czymś tam (ogólnie ) to nie powinno się bagatelizować tego w taki sposób jak pokazała to młodzież w Zakopanem . Jeśli w tej zabawie bez maseczek , dezynfekcji ,dystansu spłonąłby np. jakiś dom też uznałbyś to "
Im więcej będą straszyć restrykcjami tym więcej będzie takich sytuacji.

[Gik]

Jeśli Państwo wprowadza jakieś obostrzenia związane z czymś tam (ogólnie ) to nie powinno się bagatelizować tego w taki sposób jak pokazała to młodzież w Zakopanem . Jeśli w tej zabawie bez maseczek , dezynfekcji ,dystansu spłonąłby np. jakiś dom też uznałbyś to "

Co ja mam Ci poradzić, ja tego nie wymyśliłem. Po prostu tak jest. To tylko stwierdzenie faktu.

[Stermaj]

Co w obecnych czasach trzeba robić gdy zostaniemy zakażeni jakąś chorobą zakaźną (nie drobnoustrojem zakaźnym typu covid) ?

[/FONT]

Hm myślę, że trzeba udać się do lekarza i tyle.
Dziwi mnie takie pytanie, chyba, że źle Ciebie zrozumiałem.

[d7d]

Albo do księdza... ;)
(lekarze nie przyjmują...)

[Bertha]

Z dalszych kręgów znajomych znam kilka zejść na Covid-19, z rodziny i moich klientów parę osób jest pozytywnych (przeszli bez objawowo?) dwie osoby z moich roczników z trudem (mroczki w oczach i po ścianie) wchodzą na drugie piętro w kamienicy. Jeden dużo młodszy z trudem wchodzi na piętro w domu .

[niktspecjalny]

Hm myślę, że trzeba udać się do lekarza i tyle.
Dziwi mnie takie pytanie, chyba, że źle Ciebie zrozumiałem.

Delikatny sarkazm , a przy tym źle mnie zrozumiałeś . Tylko tyle i aż tyle zrobisz by np. zakażony innym .....bla bla pójść do lekarza ? Do księdza pójdziesz jak sugeruje d7d . Będziesz chodził bez maski ,olejesz dystans między ludźmi ,nie zdezynfekujesz łapek jak inne dziadostwo różne od covida Cię dopadnie .

[Stermaj]

Albo do księdza... ;)
(lekarze nie przyjmują...)

Proponuję do imana on najlepiej pomoże. Hm tylko trzeba ich zaprosić do nas.

[Stermaj]

Delikatny sarkazm , a przy tym źle mnie zrozumiałeś . Tylko tyle i aż tyle zrobisz by np. zakażony innym .....bla bla pójść do lekarza ? Do księdza pójdziesz jak sugeruje d7d . Będziesz chodził bez maski ,olejesz dystans między ludźmi ,nie zdezynfekujesz łapek jak inne dziadostwo różne od covida Cię dopadnie .

No tak jak mnie już dopadnie to nie pomogą maseczki dezynfekcja i dystans. To może pomóc innym co mnie otaczają.
Ręce trzeba myć niezależnie czy jest zaraza czy nie. Dezynfekować bym odradzał bo niszczy się całą florę bakteryjną a jej brak jest szkodliwy dla organizmu, gdyż nie wszystko co jest bakterią jest szkodliwe dla naszego zdrowia a wręcz nas zabezpiecza przed innymi "zarazkami".
Myć całe ciało też trzeba i nie bać się, że się pory otwierają, jak to mówiono ongiś, przez które wnikają zarazki.
Nasz organizm uczy się co go otacza przez kontakt z tym "światem". Dziwimy się, że dziecko bierze wszystko do buzi a ono między innymi, tym sposobem uczy swój organizm co go otacza. Wysterylizowane środowisko upośledza nasz organizm i czyni go nieodpornym.
Młody organizm szczególnie małych dzieci jest dość odporny i szybko uczy się jak sobie radzić z "zarazkami" . Z czasem jego naturalna odporność wyssana z mlekiem matki maleje, ale pozostaje nabyta.

Aby bronić się przed "zarazą" trzeba poznać mechanizm jej przenoszenia się i dopiero wtedy odpowiednio reagować. Czyniąc chaotyczne ruchy możemy sobie tylko zaszkodzić.
To tyle mojego wymądrzania się :).

[Bertha]

Proponuję do imana on najlepiej pomoże. Hm tylko trzeba ich zaprosić do nas.

Przecież muzułmanie są w Polsce
http://mzr.pl

Nieco historii
http://mzr.pl/historia-islamu-w-polsce/

http://mzr.pl/mapa/

Tyle wypada wiedzieć, to też Polska.

[Stermaj]

Przecież muzułmanie są w Polsce
http://mzr.pl

Nieco historii
http://mzr.pl/historia-islamu-w-polsce/

http://mzr.pl/mapa/

Tyle wypada wiedzieć, to też Polska.

He he, tylko nie w każdej gminie, aby każdy mógł skorzystać z jego usług.

[Bertha]

Zapewniam cię, że chętniej się pofatyguje kilkadziesiąt kilometrów niż niejeden urzędnik firmy pw. św. Stolarza, gdy ma przejść parę kroków tocząc się po dzielnicy czy po wsi.

[d7d]

Proponuję do imana on najlepiej pomoże. Hm tylko trzeba ich zaprosić do nas.

He he, tylko nie w każdej gminie, aby każdy mógł skorzystać z jego usług.

Jeżeli proponujesz udać się do imana to nie musisz "ich zaprosić".
Z pewnością w Polsce jest ich więcej niż jeden.
Rozumiem sarkazm ale kiepski wyszedł.
Masz swój ograniczony światopogląd i tyle.
http://mzr.pl/imamowie/
http://mzr.pl/imamat-wojska-polskiego/

[Bertha]

Jeżeli proponujesz udać się do imana to nie musisz "ich zaprosić".
Z pewnością w Polsce jest ich więcej niż jeden.
Rozumiem sarkazm ale kiepski wyszedł.
Masz swój ograniczony światopogląd i tyle.
http://mzr.pl/imamowie/
http://mzr.pl/imamat-wojska-polskiego/


Przecież "takich tematów" nie pokażą w reżimowej telewizorii!! Innych programów, choćby Discovery lub Planet+HD nie uświadczysz na DVBT-2 czyli MUX 1,2,3,4,5.

Polska Zenkiem stoi albo
Oj diridi, od diridi, rach ciach ciach
jutro się odczepi bida,
rach ciach ciach a jak bida się odczepi, rach ciach ciach
znów będzie lepiej, hop siup.

Tekst pochodzi z https://www.tekstowo.pl/piosenka,adolf_dymsza,oj_diridi.html

[Stermaj]

Przecież "takich tematów" nie pokażą w reżimowej telewizorii!! Innych programów, choćby Discovery lub Planet+HD nie uświadczysz na DVBT-2 czyli MUX 1,2,3,4,5.

Polska Zenkiem stoi albo
Oj diridi, od diridi, rach ciach ciach
jutro się odczepi bida,
rach ciach ciach a jak bida się odczepi, rach ciach ciach
znów będzie lepiej, hop siup.

Tekst pochodzi z https://www.tekstowo.pl/piosenka,adolf_dymsza,oj_diridi.html

No masz rację zgadzam się z Tobą.

[Stermaj]

Jeżeli proponujesz udać się do imana to nie musisz "ich zaprosić".
Z pewnością w Polsce jest ich więcej niż jeden.
Rozumiem sarkazm ale kiepski wyszedł.
Masz swój ograniczony światopogląd i tyle.
http://mzr.pl/imamowie/
http://mzr.pl/imamat-wojska-polskiego/

Masz rację, jestem ograniczony i jestem z tego dumny i na to nie ma rady.

[Chef Paul]

Masz rację, jestem ograniczony i jestem z tego dumny i na to nie ma rady.
... ano nie ma :)
... powodzenia na dalszej drodze życia (i w "niebie" również) :)

[niktspecjalny]

Witam .

Gorączka trzydniowa około 37,7 stC .Stan osłabienia ogólnego ,taki wypompowany człek ,bez kaszlu ,kataru .Zgłoszono do lekarza .14 dni zwolnienia .Bez testu na drobnoustrój .Doxycyclinum 2 razy dziennie ,rutinoscorbin 2 razy dziennie 2 tabl. paracetamol od gorączki ,prebiotyk raz na dobę . 5 dni i po koszmarze . Trochę starej chemii ale pomogło .

[niktspecjalny]

Witam.

Nowa mutacja..............drobnoustroju zabija ludzi. Antycovidowcy mówią ,że to lipa .Gdzie w takim razie jest sens naszego ,polskiego życia ?

[niktspecjalny]

Zdejmijmy machy z gę...y , olejmy obostrzenia rządowe ,nie dezynfekujmy się ......kuźwa żyjmy jak w poprzednich latach. Ktoś podejmie rękawice z opornych na pandemię i wytłumaczy ,że ta trzecia faza to także fikcja ? MAMY CHODZIĆ !!!!!!!!!! bez niczego na ryjku to po co to wszystko ? Jak wg. nich to nic nie ma .

[fotohobby]

Witam .

Gorączka trzydniowa około 37,7 stC .Stan osłabienia ogólnego ,taki wypompowany człek ,bez kaszlu ,kataru .Zgłoszono do lekarza .14 dni zwolnienia .Bez testu na drobnoustrój .Doxycyclinum 2 razy dziennie ,rutinoscorbin 2 razy dziennie 2 tabl. paracetamol od gorączki ,prebiotyk raz na dobę . 5 dni i po koszmarze . Trochę starej chemii ale pomogło .

37.7C przez trzy dni i stan "osłabienia ogólnego" to koszmar ?
:) :)

[niktspecjalny]

37.7C przez trzy dni i stan "osłabienia ogólnego" to koszmar ?
:) :)

Coś więcej bo temperatury były .Potrafisz przecież wyartykułować problem .

[niktspecjalny]

Pytasz jak niekonkretny zainteresowany. Zadałeś pytanie no i co ? Gdzie masz problem ? Bo widzę ,że masz.

[fotohobby]

Po prostu jesteś zabawny, określając 3-dniową gorączkę 37.7C jako "koszmar"
:) :)

[niktspecjalny]

Po prostu jesteś zabawny, określając 3-dniową gorączkę 37.7C jako "koszmar"
:) :)

Bawi Cię ten syf ? Gorączka trzydniowa po 37.7 stC to nie koszmar ? Dajesz się tej zarazie ?:p

[fotohobby]

Absolutnie to nie koszmar.
No chyba, że to Ty:
https://pin.it/lUAZNWa

:lol:

[niktspecjalny]

Absolutnie to nie koszmar.
No chyba, że to Ty:
https://pin.it/lUAZNWa

:lol: To tylko Twój Internet i jakiś przykład .Mój to rzeczywistość która mówi że owa temp. powyżej 37.5 stC to koszmar w obecnych - pandemicznych czasach . Z czego tak rżysz ? Ze mnie czy z tak małej temperatury w covidzie ?:rolleyes:


Podwyższona temperatura może być objawem:

przegrzania;
zapalenia krtani;
anginy;
zapalenia oskrzeli;
nadczynności tarczycy;
guza mózgu – stan podgorączkowy pojawia się nagle i utrzymuje przez długi czas;
chłoniaków;
boreliozy.
Stan podgorączkowy: leczenie
Stanu podgorączkowego się nie leczy. Nie należy na siłę „zbijać” podwyższonej temperatury, a jedynie obserwować, czy nie rozwinie się gorączka. Wzrost temperatury jest naturalnym objawem obrony organizmu prawidłowo reagującego na zakażenie, przegrzanie i inne bodźce.



Więcej: https://zdrowie.radiozet.pl/Choroby/Grypa-i-przeziebienie/Stan-podgoraczkowy-przyczyny-objawy.-Skad-sie-bierze?gclid=EAIaIQobChMI38vIhvqa7wIVDZ53Ch1rGgWVE AAYASAAEgJiYfD_BwE

Ty taki znawca kultury wypowiedzi to bagatelizujesz i to w tych trudnych czasach.

[fotohobby]

To tylko Twój Internet i jakiś przykład .Mój to rzeczywistość która mówi że owa temp. powyżej 37.5 stC to koszmar w obecnych - pandemicznych czasach . Z czego tak rżysz ? Ze mnie czy z tak małej temperatury w covidzie ?:rolleyes:



.

A to Ty miałeś covid ?
Wyrażnie napisałeś, że testu nie robiłeś, a temperatura 37,7 spadła po trzech dniach.
No przeżyłeś prawdziwy koszmar :lol:
Jak dostaniesz biegunki, albo kataru też się pochwalisz ?

[niktspecjalny]

A to Ty miałeś covid ?
Wyrażnie napisałeś, że testu nie robiłeś, a temperatura 37,7 spadła po trzech dniach.
No przeżyłeś prawdziwy koszmar :lol:
Jak dostaniesz biegunki, albo kataru też się pochwalisz ?

Tobie rzeczywiście nic nie można konstruktywnego przedstawić .Prawda ,że robisz wielkie halo to już nie mit . Żeby mieć drobnoustrój zakaźny trzeba niemieć temp .? Dałem przykład i nie pisałem ,że to ja tak miałem .Przykład który spowodował ten syf .Bagatelizujesz takie mocne objawy . Ty jak znam życie nie miałeś rozwolnienia :yes::D albo kataru który mógł wróżyć coś koszmarnego w tych czasach zaznaczę , w tych syfiastych czasach .

[fotohobby]

Koniec koszmaru to wyjście ze szpitala, gdzie leżało się pod tlenem, albo wręcz pod respi.
Więc raczej dobieraj słowa bardziej rozsądnie, bo często narażasz się na śmieszność

[niktspecjalny]

Koniec koszmaru to wyjście ze szpitala, gdzie leżało się pod tlenem, albo wręcz pod respi.
Więc raczej dobieraj słowa bardziej rozsądnie, bo często narażasz się na śmieszność

Jednak to co piszą o Tobie to już nie mit . Nie zrozumiałeś co w pandemii może oznaczać koszmar gdy człek w niego wniknie nawet w taki niechciany przyrost np, temperatury . Nie napiszę ,że jesteś śmieszny bo nie rozumiesz co oznacza wzrost temp. ciała .Rozsądnie nawet nie dobierasz nic , choć to może być śmieszne .

[fotohobby]

Nie brnij w śmieszność.
Nazwałeś koszmarem swoje trzy dni z temperaturą 37.7C....
Serio, jesteś, jak faceci z tego mema:)

[niktspecjalny]

Nie brnij w śmieszność.
Nazwałeś koszmarem swoje trzy dni z temperaturą 37.7C....
Serio, jesteś, jak faceci z tego mema:)

Zobacz do czego doprowadza taki mały przyrost temp. ciała .Ja pisze ,że to nie ja ,a Ty wciskasz kit ,że jednak ja skoro podałem przykład .Brniesz w głupotę bo śmieszne to już nie jest .Serio , to prawda co o tobie piszą i bez żadnych memów .Twój Internet zwyciężył.:lol2:

[fotohobby]

Zobacz do czego doprowadza taki mały przyrost temp. ciała

Tak, tak to prawdziwy koszmar, ale po 3-dniowej walce dałeś rade.
Niech żyje paracetamol i rurinoscorbin
:lol: :lol2:

[niktspecjalny]

Tak, tak to prawdziwy koszmar, ale po 3-dniowej walce dałeś rade.
Niech żyje paracetamol i rurinoscorbin
:lol: :lol2:

Jesteś koszmarny :lol2::lol2::lol2: i mało pojętny i z trudem przyswajasz konkretne zagadnienia ale fajnie było pogadać :yes: .

[Gik]

Zobacz do czego doprowadza taki mały przyrost temp. ciała .Ja pisze ,że to nie ja ,a Ty wciskasz kit ,że jednak ja skoro podałem przykład .Brniesz w głupotę bo śmieszne to już nie jest .Serio , to prawda co o tobie piszą i bez żadnych memów .Twój Internet zwyciężył.:lol2:

fotohobby, słusznie piszę.
Nie wiem ile masz lat ani czy skończyłeś jakieś szkoły.
Taki przyrost temperatury nie doprowadza do niczego, tak jak było tam to cytowane - to jest reakcja, obrona organizmu. Nic złego jeszcze nie oznacza.
ale skoro Ty w tych "trudnych" czasach już się boisz i panikujesz... to cóż inni mogą poradzić.
Ja wiem, wirus covid dogadał się z innymi wirusami i bakteriami, tamte zrobiły sobie urlop a on pracuje.

[niktspecjalny]

Rozumiem ,że bez znaczenia jest i dla ciebie stan podgorączkowy 37.7 stC . który jak to interpretujesz z mojego cytatu pokazuje ,że organizm się broni. To już dzieci wiedza na poziomie podstawówki . Tak ich uczą .Owa pandemia czyli zakażanie drobnoustrojem zakaźnym to nie gdybanie czy nagły wzrost temp. ciała powyżej 37.7 stC już czegoś nie sygnalizuje .Ty jak widać i z tym sobie poradziłeś jak fotohobby .
emperatura ciała-stan podgorączkowy i gorączka.

Człowiek, przedstawiciel gromady ssaków jest organizmem stałocieplnym.

Nasz organizm zawsze będzie posiadał temperaturę ciała i przyjmuje się, że wartość 36,6 ºC jest średnią temperaturą ciała.

Gorączka zaś to termin ściśle powiązany z podwyższoną temperatura ciała, powyżej wartości 38 ºC.

Gorączka jest zazwyczaj objawem alarmującym, iż coś niepokojącego dzieje się w organizmie.

Gorączka może być reakcją obronną organizmu:



na infekcję bakteryjną, wirusową i grzybiczyą,
informacją o przegrzaniu organizmu np. na skutek długotrwałego przebywania na słońcu
objawem nadczynności tarczycy
przedawkowania wybranych leków

Powszechnie w społeczeństwie uważa się, że każda wartość temperatury powyżej 36,6 ºC to gorączka.Bardzo często jeśli tylko na termometrze zobaczymy 37 ºC wpadamy w przerażanie i sięgamy po dostępne środki przeciwgorączkowe, to zbyt szybkie działanie.
Nieznacznie podwyższona temperatura, o kilka stopni ponad normę, niekoniecznie będzie oznaczać chorobę. W wielu przypadkach jest fizjologiczną odpowiedzią organizmu na dobowy rytm temperatury. Dlatego też kiedy nasz termometr wskaże wartość ok. 37 ºC nie warto sięgać od razu po leki.
Wyjątkiem są osoby starsze, chore na nowotwory oraz inne schorzenia neurogenne (choroby układu nerwowego).Warto pamiętać, iż u dzieci, z powodu podwyższonego metabolizmu, wartości powyżej 36,6 ºC są bardzo często spotykane.





https://novama.pl/porady/temperatura-ciala-stan-podgoraczkowy-goraczka


Podwyższona temperatura ciała świadczy nie musi świadczyć o gorączce. Zawsze należy brać pod uwagę dobowe wahania ciepłoty ciała, które jednak nie powinny przekraczać zamiany o 1,3 st. C. Za stan podgorączkowy (https://www.medonet.pl/zdrowie,stan-podgoraczkowy---przyczyny--wystepowanie--zwalczanie,artykul,1726773.html) uznaje się temperaturę ciała nie wyższą niż 38 st. C, ale przekraczającą wartość zazwyczaj obserwowaną u danej osoby. Należy tu podkreślić, że wartości podawane oficjalnie są uśrednione. Dla niektórych osób naturalna temperatura w stanie zdrowie wynosi ok. 35 st. C, dla innych ok. 37 st. C.

O gorączce (https://www.medonet.pl/choroby-od-a-do-z/najczestsze-objawy-chorobowe,goraczka---przyczyny--domowe-sposoby-na-wysoka-temperature,artykul,1576942.html) mówi się najczęściej w sytuacji, gdy wynik pomiaru przekracza 38 st. C. Za wysoką gorączkę można uznać wynik sięgający 40 st. C. Jeżeli temperatura ciała przekroczy 40,5 st. C, pojawiają się zaburzenia, takie jak utrata orientacji oraz majaczenie. Jeszcze większy wzrost temperatury (ok. 41–42 st. C) może doprowadzić do nieodwracalnych zmian w organizmie.




Jest ta syfiasta pandemia to dmucham na zimne , ty i fotohobby możecie to bagatelizować.
Gdyby temp .ciała podniosła się o trzy kreski do 38.0 stC to byś dopiero się rozpisał. Zapewne też byś nie panikował bo nie wierzysz w to co się dzieje .Życie .

[Gik]

Rozumiem ,że bez znaczenia jest i dla ciebie stan podgorączkowy 37.7 stC . który jak to interpretujesz z mojego cytatu pokazuje ,że organizm się broni. To już dzieci wiedza na poziomie podstawówki . Tak ich uczą .Owa pandemia czyli zakażanie drobnoustrojem zakaźnym to nie gdybanie czy nagły wzrost temp. ciała powyżej 37.7 stC już czegoś nie sygnalizuje .Ty jak widać i z tym sobie poradziłeś jak fotohobby .

https://novama.pl/porady/temperatura-ciala-stan-podgoraczkowy-goraczka



Jest ta syfiasta pandemia to dmucham na zimne , ty i fotohobby możecie to bagatelizować.
Gdyby temp .ciała podniosła się o trzy kreski do 38.0 stC to byś dopiero się rozpisał. Zapewne też byś nie panikował bo nie wierzysz w to co się dzieje .Życie .

jeśli każdy objaw chcesz traktować jak wyrok... no to czego od forum oczekujesz.
Od ponad roku, tym tokiem miał bym z 10 infekcji covidowych. Gdybym każdym objawiem miał się przejmować to zamiast na covid zszedł bym na zawał.
Chociaż w karcie może i covid by było, bo i tak się zdarza.
Wirus istnieje i potrafi być niebezpieczny. Ale rok wcześniej też tak mogło być! Mogłeś dostać zapalenia płuc i tak samo skończyć jak po ostrzym przejsciu covid.
Ale wtedy jakoś nikt nie paniikował - było to normalne. A teraz szajba niektórym odbija.

[niktspecjalny]

jeśli każdy objaw chcesz traktować jak wyrok... no to czego od forum oczekujesz.
Od ponad roku, tym tokiem miał bym z 10 infekcji covidowych. Gdybym każdym objawiem miał się przejmować to zamiast na covid zszedł bym na zawał.
Chociaż w karcie może i covid by było, bo i tak się zdarza.
Wirus istnieje i potrafi być niebezpieczny. Ale rok wcześniej też tak mogło być! Mogłeś dostać zapalenia płuc i tak samo skończyć jak po ostrzym przejsciu covid.
Ale wtedy jakoś nikt nie paniikował - było to normalne. A teraz szajba niektórym odbija.

Szajba mi nie odbija bo wiem co mogłoby się stać z chorym którego objawy opisałem i co mogłoby się np. stać gdyby przy temp. ciała 37.7 stC olał i zbagatelizował. Po twojemu miałby czekać na powyżej 38 stC . Ciekawe co byś zrobił ? Zapewne nic bo masz to przecież gdzieś i nie chcesz by szajba cię dopadła . Nie wiem do jakiej granicy dopuszczasz stan szajby i co jest jej wyznacznikiem to jednak w moim rozumowaniu i konkretnie w tej syfiastej pandemii owa temp. i szybkie zadziałanie nie sprowokowało drobnoustroju zakaźnego .

[fotohobby]

. A teraz szajba niektórym odbija.

Uszanuj go, przeżył koszmar...
:lol:

[fotohobby]

w moim rozumowaniu i konkretnie w tej syfiastej pandemii owa temp. i szybkie zadziałanie nie sprowokowało drobnoustroju zakaźnego .

No jasne, rutinoscorbin go zabił
:)

[niktspecjalny]

No jasne, rutinoscorbin go zabił
:)

Drwij sobie bo wiem ,że pozorantem w temacie o drobnoustroju zakaźnym byłeś i jesteś .Naśmiewaj się bo jest z tym ci lepiej . Ja tam pozostanę przy swojej wersji . Teraz zawsze macha na gębie , odległość od takich jak fotohobby min. 1.5 metra ,Łapy odkażone by w razie czego mnie dotknął :lol2: . Piszesz co chcesz i jest ci z tym łatwiej . Ty przecież wszystko o pandemii już wiesz i twoja rodzina także .

[fotohobby]

Przeczuwam, że zafundujesz nam wesołą niedzielę :)
Pisz dalej...

[niktspecjalny]

Przeczuwam, że zafundujesz nam wesołą niedzielę :)
Pisz dalej...
Z dala o takich choć pisałem wyżej ,że się porozmawiało . Wybacz myliłem się . Wam trzeba tej niedzielnej witaminy .Bez niej nie istniejesz . D D i słowo klucz .Pandemia wzrasta z udziałem takich jak ty.:yes:

[Gik]

Z dala o takich choć pisałem wyżej ,że się porozmawiało . Wybacz myliłem się . Wam trzeba tej niedzielnej witaminy .Bez niej nie istniejesz . D D i słowo klucz .Pandemia wzrasta z udziałem takich jak ty.:yes:

mam dla Ciebie złotą radę, nieco sarkastyczną ale z ziarnem prawdy i sensu. Jeśli na prawdę to traktujesz tak jak piszesz, wykup sobie polise na życie.
Odetchniesz może.
A tak w ogóle dowiedz się nieco o sobie - swoim ciele, bo to wspaniały organizm. Wiele potrafi Ci powiedzieć oczywiście jeśli wiesz jak słuchać samego siebie. I jeszcze ogarnij temat hipochondrii bo to dość poważne mimo, że śmieszne - warto wiedzieć.
Wtedy nieco inaczej popatrzysz na to co przechodzisz.

[niktspecjalny]

mam dla Ciebie złotą radę, nieco sarkastyczną ale z ziarnem prawdy i sensu. Jeśli na prawdę to traktujesz tak jak piszesz, wykup sobie polise na życie.
Odetchniesz może.
A tak w ogóle dowiedz się nieco o sobie - swoim ciele, bo to wspaniały organizm. Wiele potrafi Ci powiedzieć oczywiście jeśli wiesz jak słuchać samego siebie. I jeszcze ogarnij temat hipochondrii bo to dość poważne mimo, że śmieszne - warto wiedzieć.
Wtedy nieco inaczej popatrzysz na to co przechodzisz.

W tym sarkazmie ileż pięknych epitetów .Nie dziwi mnie już nic ale zastanawia twoje lustro i to jak się podglądasz w nim :D. Ja tego póki co nie robię .Dla równowagi ogarnij w umiarkowanym stopniu temat dysmorfii i percepcji w połączeniu dadzą wynik pozytywny jak będziesz chciał poznać swoje ciało dosadniej .Wiesz ,ze podglądanie swojego organizmu - ciała może mieć początek w zmianach w mózgu . Wtedy zupełnie inaczej będziesz widział świat pandemii.

[niktspecjalny]

Choroby zakaźne



BĄBLOWICA (https://www.gov.pl/web/gis/bablowica)
BIEGUNKI POWODOWANE PRZEZ ROTAWIRUSY (https://www.gov.pl/web/gis/biegunki-powodowane-przez-rotawirusy)
BŁONICA (https://www.gov.pl/web/gis/blonica)
BORELIOZA (https://www.gov.pl/web/gis/borelioza)
BOTULIZM (ZATRUCIE JADEM KIEŁBASIANYM) (https://www.gov.pl/web/gis/botulizm-zatrucie-jadem-kielbasianym)
BRUCELOZA (https://www.gov.pl/web/gis/bruceloza)
CHIKUNGUNYA (https://www.gov.pl/web/gis/chikungunya)
CHOLERA (https://www.gov.pl/web/gis/cholera)
CHOROBA CREUTZFELDTA-JACOBA (CJD) (https://www.gov.pl/web/gis/choroba-creutzfeldta-jacoba-cjd)
CHOROBA DŁONI, STÓP I UST (CHOROBA BOSTOŃSKA) (https://www.gov.pl/web/gis/choroba-dloni-stop-i-ust-choroba-bostonska)
CZERWONKA BAKTERYJNA (SZIGELOZA) (https://www.gov.pl/web/gis/czerwonka-bakteryjna-szigeloza)
DENGA (https://www.gov.pl/web/gis/denga)
DŻUMA (https://www.gov.pl/web/gis/dzuma2)
GORĄCZKA DOLINY RIFT (https://www.gov.pl/web/gis/goraczka-doliny-rift)
GORĄCZKA KRWOTOCZNA ALKHURMA (https://www.gov.pl/web/gis/goraczka-krwotoczna-alkhurma)
GORĄCZKA KRWOTOCZNA EBOLA (https://www.gov.pl/web/gis/goraczka-krwotoczna-ebola)
GORĄCZKA KRWOTOCZNA KRYMSKO-KONGIJSKA (https://www.gov.pl/web/gis/goraczka-krwotoczna-krymsko-kongijska)
GORĄCZKA KRWOTOCZNA LASSA (https://www.gov.pl/web/gis/goraczka-krwotoczna-lassa)
GORĄCZKA Q (https://www.gov.pl/web/gis/goraczka-q)
GORĄCZKA ZACHODNIEGO NILU (WNV) (https://www.gov.pl/web/gis/goraczka-zachodniego-nilu-wnv)
GORĄCZKI KRWOTOCZNE EBOLA i MARBURG (https://www.gov.pl/web/gis/goraczki-krwotoczne-ebola-i-marburg)
GRUŹLICA (https://www.gov.pl/web/gis/gruzlica)
GRYPA PTAKÓW (https://www.gov.pl/web/gis/grypa-ptakow)
GRYPA SEZONOWA (https://www.gov.pl/web/gis/grypa-sezonowa)
HIV / AIDS NA ŚWIECIE I W POLSCE (https://www.gov.pl/web/gis/hiv--aids-na-swiecie-i-w-polsce)
JERSINIOZA (https://www.gov.pl/web/gis/jersinioza)
KAMPYLOBAKTERIOZA (https://www.gov.pl/web/gis/kampylobakterioza)
KLESZCZOWE ZAPALENIE MÓZGU (https://www.gov.pl/web/gis/kleszczowe-zapalenie-mozgu)
KORONAWIRUSY (MERS-CoV) (https://www.gov.pl/web/gis/koronawirusy-mers-cov)
KRZTUSIEC (https://www.gov.pl/web/gis/krztusiec)
LEGIONELOZA (CHOROBA LEGIONISTÓW) (https://www.gov.pl/web/gis/legioneloza-choroba-legionistow)
LEISZMANIOZA (https://www.gov.pl/web/gis/leiszmanioza)
LEPTOSPIROZA (https://www.gov.pl/web/gis/leptospiroza)
LISTERIOZA (https://www.gov.pl/web/gis/listerioza)
MALARIA (https://www.gov.pl/web/gis/malaria)
MENINGOKOKI (https://www.gov.pl/web/gis/meningokoki)
NOROWIRUSY (https://www.gov.pl/web/gis/norowirusy2)
ODRA (https://www.gov.pl/web/gis/odra)
OSPA PRAWDZIWA (https://www.gov.pl/web/gis/ospa-prawdziwa)
OSPA WIETRZNA i PÓŁPASIEC (https://www.gov.pl/web/gis/ospa-wietrzna-i-polpasiec)
POLIOMYELITIS (https://www.gov.pl/web/gis/poliomyelitis)
RÓŻYCZKA (https://www.gov.pl/web/gis/rozyczka)
SALMONELOZY DUROWE I JELITOWE (https://www.gov.pl/web/gis/salmonelozy-durowe-i-jelitowe)
SCHISTOSOMATOZA (https://www.gov.pl/web/gis/schistosomatoza)
TĘŻEC (https://www.gov.pl/web/gis/tezec)
TOKSOKAROZA (https://www.gov.pl/web/gis/toksokaroza)
TOKSOPLAZMOZA (https://www.gov.pl/web/gis/toksoplazmoza)
TULAREMIA (https://www.gov.pl/web/gis/tularemia)
WĄGLIK (https://www.gov.pl/web/gis/waglik)
WIRUS ZIKA (https://www.gov.pl/web/gis/wirus-zika)
WIRUSOWE ZAPALENIE WĄTROBY TYPU A (WZW A) (https://www.gov.pl/web/gis/wirusowe-zapalenie-watroby-typu-a-wzw-a)
WIRUSOWE ZAPALENIE WĄTROBY TYPU B (WZW B) (https://www.gov.pl/web/gis/wirusowe-zapalenie-watroby-typu-b-wzw-b)
WIRUSOWE ZAPALENIE WĄTROBY TYPU C (WZW C) (https://www.gov.pl/web/gis/wirusowe-zapalenie-watroby-typu-c-wzw-c)
WŁOŚNICA (https://www.gov.pl/web/gis/wlosnica)
WŚCIEKLIZNA (https://www.gov.pl/web/gis/wscieklizna)
ZAKAŻENIE HAEMOPHILUS INFLUENZA TYPU B (HIB) (https://www.gov.pl/web/gis/zakazenie-haemophilus-influenza-typu-b-hib)
ZAPALENIE MÓZGU ST. LOUIS (https://www.gov.pl/web/gis/zapalenie-mozgu-st-louis)
ŻÓŁTA GORĄCZKA (https://www.gov.pl/web/gis/zolta-goraczka)


Tyle tego dobrodziejstwa

[niktspecjalny]

Takie tam mało znaczące prawie zakażanie .Jadę w pandemii windą (mogłem to olać i wysiąść ) , wsiadają dwie starsze Panie bez masek mam to w dupie bo ja mam na gębie .Kichają i prychają przez ten krótki zjazd .Mam machę to mnie może nie zakażą. Wysiadamy na parterze , a jedna z nich mi mówi ,że po co mi ta macha .

[Włodek W.]

tak sobie czytam to boksowanie slowne czyzby to kolejny wirus taki sam jak cowid
ktorego jeszcze nie wyizolowano i nikt go jeszcze nie widzial a mowia ze jest
jak go Qrwa zobacze to uwierze a to kolejna grypa ino ze ciezka =amaltadyna daje rade !!!
tylko na plandemii doi sie kase!
Maseczki to z tego co mnie mowily panie to sa z ogorka i miodu a to co kazali nosic
to kagance !!! zeby ludzie nie gadali tylko siedzieli cicho!
teraz biore garsc igiel z sosny swiezych !zagotuje odczekam jak wystygnie wypieje po malutku
i srowida ma w du.............pie
tak wiec nie ma co sobie skakac do oczu
bo przestepcy i psychopaci u wladzy!