PDA

Zobacz pełną wersję : hydroizolacja podłogi w piwnicy, ciężki temat, duży napór wody, proszę o poradę



spanker
24-01-2021, 13:25
dzien dobry

musze zaizolować ok 100m podłogi w piwnicy na mokrym terenie, proszę o poradę odnośnie systemu, napisze co zostało zrobione póki co.

Pierwsza sprawa to jest dość stare budownictwo, dom z początku lat 90tych, nie zostla wylana plyta, tylko standardowe ławy. Wokól tak zwana ziemia gliniasta, wg badan geologicznych mozliwe podniesienie czasowo wód gruntowych do poziomu -1,5m., stanadardowo wody gruntowe na poziomie -4,5m

póki co wykonane zostaly nast prace:

1. wylana warstwa ok 8-10cm betonu c20
2. wyłożona folia budowalana 0,5mm x 2
3.na to wylany chudziak na siatce

oczywiscie woda dalej podcieka dołem, teraz musze przystapic do hydroizolacji własciwej, waham się pomiedzy nast. metodami

1.zrobienie faset na styku chudziaka z ława, (bo zostaly między folią a ława szczeliny) ze specjalnej mieszanki firmy hydrostop
2.nałozenie na calej powierzchni podłogi oraz czesciowo scian do wys. 30cm masy firmy hysdrosotp krystalizującej wode w betonie

albo

pkt 1. bez zmian,
2. zamiast hydrostop dac weber c10, lub inny bitum wysokie jakosci i wyciagnac go na sciany do poziomu 30cm

albo zamiast bitumu dac żywice i tez wyciągnać ją na sciany

na to chce dac znow folie 0,5nn, stryopian, znow folie 0,5mm , kolejny chudziak, albo moze wylac z gruch mocny beton ok 7cm, i na to finalnie polozyc zywice zamiast płytek

Sciany zostaly pokryte od zewnatrz piana zamknietokomorkowa na to przyszedl izohan wm, nato 5cm hydropian dla osłoniecia, uszczelniony piana wodoodporna, folia budowlana 0,5 i kubełkowa

Piterek45
25-01-2021, 22:35
Szczerze współczuję ci .
Może sie okazać ze wsadzisz caly majatek w te zabawy a i tak tego nie zrobisz dobrze.
Wszyscy fachowcy beda cię łoić z pieniedzy i obiecywac zlote góry.
A po robocie ....
Zostajesz sam.
Najrozsądniej było wybudować na płycie,ale wtedy nikt o tym nie słyszał a nawet jeśli to i tak by tego nie zrobil bo za drogo
W Wawrze ludzie stawiali na bagnach , źle sie to pokończyło
Zanim stracisz wszystkie pieniądze porzuć ten projekt ,to studnia bez dna.
Woda się obniży to będziesz mial sucho

maaszak
26-01-2021, 09:31
Trochę przekombinowane. Spory przekładaniec się robi.
Hydroizolacja właściwa pozioma mogła zostać wykonana już na pierwszej warstwie betonu c20 (tym bardziej, ze to już konkretny beton a nie chudziak b15 czy nawet b10 jak większość robi). Ale skoro już jest to nie przeszkadza, folia przynajmniej jakoś odetnie podciąganie kapilarne od tej strony.

Szukałbym jednak tylko izolacji odpornych na negatywne parcie wody. Dlatego bitumiczne i chyba też żywice odpadają. Poczytaj o izolacjach mineralnych (tzw. szlam). Użyłbym wersji szybkowiążącej, bo zwykła przy nagłym zwiększeniu wilgotności może nie związać z podłożem. Szlamy są dodatkowo w wersjach sztywnych i elastycznych.
Preparaty krystalizujące czy krzemianujące nie dają 100% pewności, bo nie ma kontroli nad tym jak i w jakich warunkach w betonie zachodzi ten proces. Więc ja bym nie rezygnował z dodatkowej warstwy mineralnej. Ale dzięki tym preparatrom można bezpieczniej nakładać szlam w zwykłej wersji. To musiałbyś jeszcze zweryfikować jak te produkty ze sobą działają, bo moja chałupa buduje się na prostych warunkach, więc nie miałem potrzeby zgłębiać tematu z krystalizacją.
Zamiast faset można w naroża wkleić taśmy hydroziolacyjne elastyczne z wywinięciem na ścianę. Z obu stron zatapia się ją w izolacji mineralnej.
Na izolacji mineralnej, pod styropian wystarczy zwykła folia budowlana 0,2 - ona pełni wówczas tylko rolę poślizgowo-ochronną tej hydroizolacji.

Co do ścian zewnętrznych. Też moim zdaniem trochę przekombinowane. Tego izohana należało dać od razu na ścianę. Generalnie izolacje wykonuje się bezpośrednio na elemencie konstrukcyjnym, który chcemy ochraniać przed wilgocią. Piana ZK mimo wszystko jest warstwą elastyczną, więc nie jest najlepszym podkładem. Można było uprościć układ warstw, ale skoro już jest jak jest, to tragedii nie ma.

mat3006
26-01-2021, 20:48
Współczuję... zaizolowanie tego to masakra. Jeżeli mogę radzić to konieczny będzie wysokosprawny drenaż opaskowy w gruncie z odprowadzeniem do studzienki (studzienek) i dobra pompa w okresie naporu wody gruntowej.
Jeżeli chodzi o izolacje od środka to poszukałbym dobrego systemu bitumiczno-polimerowego np. SOPREMY wraz z wykonaniem wylewki i przemurowaniem ścianek dociskowych do wysokości min. 1m. BASF ma również świetne ale niestety nietanie systemy do aplikacji na podłoża wilgotne z ciśnieniem negatywnym. Oczywiście na styku wylewki ze ścianą fasetowanie elastyczną zaprawą wodoszczelną.
Żeby nie było tak, że za jakiś czas po prostu trzeba będzie zrezygnować z piwnicy i ją zasypać.