madagoral
31-05-2005, 14:08
Jeżeli oglądacie TV i czytacie gazety to wiecie że nad Wrocławiem przeszła burza. Była niezła zerwała z mojego domu dachówki. Na szczęście nie za dużo. Miałem wrażenie że cały impet skierowanybył na nasz dom. Zerwało nawet roletę zaokienną a cały dom mam zabryzgany błotem. Ale moje pytanie do forumowiczów jest takie: czy nie będzie problemu, jeżeli w miejscach szczególnie narażonych na uszkodzenia nie zaszkodzi większa ilość spinek do dachówek?
I jeszcze jedna rada. Nie idźcie na kompromis z "fachowcami". Szczególnie mogę to powiedzieć o dachu. Teraz -o prawda przy ogromnej wichurze-woda płynęła mi po kominie i pod oknem dachowym. I to mimo, że nie ustępowałem w wielu kwestiach a do okien dachowych wezwałem na poprawkę gościa z serwisu firmowego.
I jeszcze jedna rada. Nie idźcie na kompromis z "fachowcami". Szczególnie mogę to powiedzieć o dachu. Teraz -o prawda przy ogromnej wichurze-woda płynęła mi po kominie i pod oknem dachowym. I to mimo, że nie ustępowałem w wielu kwestiach a do okien dachowych wezwałem na poprawkę gościa z serwisu firmowego.