PDA

Zobacz pełną wersję : Suche powietrze pomimo nawilżacza



pebaxor261
24-02-2021, 21:59
Witam,
mam problem z suchym powietrzem w mieszkaniu.

Mieszkanie jest stosunkowo nowe, centralne ogrzewanie, nowe kaloryfery i okna.
W oknach są wywietrzniki, które niestety są po prostu wielką dziurą w ramie okna, na której jest plastikowa obudowa z dziurkami. Wypchałem środek watą, a w drugim oknie koszulką i siatką, ponieważ bez tego zimno po prostu wpada przez dziurę.
Mieszkanie jest czyste, raczej sprzątamy na bieżąco, na pewno nie ma pleśni ani grzyba.
Starałem się wietrzyć mieszkanie, choć nie zawsze systematycznie.

Zakupiłem nawilżacz ewaporacyjny firmy Klarta. Miał bardzo dobre opinie i nie był tani niestety. Raczej stosuję zgodnie z zaleceniami. Dosyć często go myje i zmieniam wodę (co 1-3 dni).

Wątpiąc w skuteczność nawilżacza, zakupiłem najtańszy higrometr. Ale on potwierdza mniej więcej wilgotność, jaką pokazuje nawilżacz. Na higrometrze zewnętrznym jest około 45-50 % wilgotności, a na nawilżaczu 40-45 %. Te wartości nie są aż tak niskie, czytałem, że powinno być 40-60%.

Mimo to cały czas budzimy się z mega suchymi gardłami i nosami. Między innymi przez to mam duże problemy medyczne.

Czy coś jeszcze może wpływać na dyskomfort w jamie ustnej podczas snu?
Proszę o wszelkie sugestię. Jak jeszcze mogę podnieść wilgotność?

Pozdrawiam!

Pytajnick
25-02-2021, 06:40
No cóż.. jak się zatyka wentylację, to czujniki CO2 by się przydały, by wiedzieć kiedy okno otworzyć i trochę tlenu wpuścić. :cool:

Slawko123
25-02-2021, 07:01
................
Czy coś jeszcze może wpływać na dyskomfort w jamie ustnej podczas snu?
tak, nadmiar CO2

Proszę o wszelkie sugestię. Jak jeszcze mogę podnieść wilgotność? dokładniej uszczelnić wszelakie okna, drzwi, no wszystkie otwory w mieszkaniu(kratki wentylacyjne też) i na środku wygotować gar 5l wody. Wilgotność podniesie się i to znacznie. To, ze nie będzie czym oddychać z braku wentylacji i tlenu, jakis grzyb się zalegnie to juz szczegół do pominięcia.

Kaizen
25-02-2021, 08:23
Potrzebujesz wielu wydajnych nawilżaczy, żeby w mrozy utrzymać wilgotność w okolicach 50%.

https://forum.muratordom.pl/entry.php?132087-Suche-powietrze-w-domu-z-rekuperacj%C4%85

Niestety, WG jest sterowalna naturą i im zimniej tym zazwyczaj wydajniej działa. Nawiewniki (nie wywiewniki - wywiew załatwiają kominy wentylacyjne) higrosterowalne zimą i nie mają szans zadziałać bo, jak piszesz, sucho, a latem WG i tak działa ledwo albo wcale i przymykanie ich nie ma sensu.

pebaxor261
02-03-2021, 23:48
Witam ponownie.

@Pytajnick, @Slawko123
Pana/Pani pomysł mi się podoba. Widziałem, że czujniki CO2 nie są tanie. Ale rozumiem, że gdyby zadbał o to aby CO2 nie było za wysokie i wilgotność nie była za niska to już wyeliminowałbym czynnika powodujące problem z potwietrzem w sypialni?
Czy jest jeszcze jakaś kwestia na którą powinienem zwrócić uwagę?

@Slawko123
Co do części odpowiedzi stricte poprawnej ale chyba sarkastycznej to rozumiem dopiero teraz, że wilgotność nie jest jedynym czynnikiem. Moja ekspertyza jest w innej branży :) Nie obrażam się, rozumiem, że moje pytanie mogło być trochę głupie.

@Kaizen
Przeczytałem post z pod linka, który Pan wysłał. Dało mi to do myślenia, ponieważ budownictwo nie jest moją dziedziną, ale matematyka po części jest, więc bardzo fajne informacje pokazane na liczbach.
Na szczęście zima już odpuszcza. Odetkam trochę bardziej te nawiewniki. Dodatkowo dołoże miskę z wodą.

Podsumowując wychodzi na to, że utrzymanie optymalnego powietrza w zimę jest trudne, ponieważ,
Z jednej strony muszę zapewnić odpowiednią wentylację, a to wychładza mi sypialnię.
Więc muszę ją ogrzewać, co z kolei wysusza dodatkowo i tak suche już powietrze z zewnątrz.
Natomiast praca nawilżacza jest marnowana, ponieważ nawilżone powietrze i tak ucieka mi przez nawiewnik? (tzn. nowe powietrze z zewnątrz, które wpada całą noc ciągle zaniża wilgotność powietrza wewnątrz)...