PDA

Zobacz pełną wersję : co tańsze - bojler elektryczny czy przepływowy podgrzewacz



ania303
01-06-2005, 14:54
Witam . Mieszkanie około 55 m, mieszkają 2 dorosłe osob. W budynku nie ma i nie będzie raczej gazu. Czym grzać wodę w łazience i kuchni ? co jest tańsze w eksploatacji ? Przepływowy podgrzewacz czy bojler elektryczny ?

aries
01-06-2005, 19:28
hmmm....ja mam bojler...ale szczerze mówiąc, to nie wiem ile mnie kosztuje,bo korzystam również z ogrzewania elektrycznego i wielu innych urządzeń - 74 m2.
Myślałam nad przepływowym podgrzewaczem , ale....okazało się, że to nie jest prosta decyzja. Są różne podgrzewacze o różnej mocy, a do tego trzeba wziąć jeszcze pod uwagę odległość od podgrzewacza do różnych punktów np. łazienka - prysznic, kuchnia - zlew. W moim układzie powinnam mieć dwa.
Myślę, że jakiś elektryk/hydraulik lepiej to wyjaśni.
pozdrawiam - ania

Ryszard1
01-06-2005, 21:01
Cena podgrzanej wody mniej wiecej jednakowa, ale charakterystyka obu rozwiazan jest zupelnie inna. Zastosowanie zalezy od mozliwosci technicznych i oczekiwan,

Mały
02-06-2005, 18:47
W skrócie - bojler grzeje cały czas (jeśli jest włączony) i utrzymuje temp.w zbiorniku. W związku ze strata ciepła,co jakis czas musi sie włączyć (ważny jest tez producent - bo może byc taniej i drożej - np galmet/elektromet ma strate ciepła sporo wyższą niz np biawar,ale biawar jest droższy).
W przepływówce włącza sie on tylko w momencie odkręcenia wody i jej ruchu w urządzeniu.
Może bardziej tu trzeba spojrzec na komfort niż na koszty. Przy przepływówce ilość wody jest dość ograniczona (przy np 3 kranach jest kłopot z gorącą wodą ,podobnie napełnianie wanny - trwa i trwa) ,a w bojlerze masz zapas gorącej wody w ilości... litrów( w zależności od wielkości - im większy tym lepszy) natychmiast do użycia.

alana
24-07-2011, 13:30
To ja się w takim razie podepnę pod temat.

Do tej pory byłam przekonana że w mieszkaniu zamontujemy bojler 80L. Niestety ostatnio ktoś zasiał w mojej głowie wątpliwości w tej kwestii i dał do myślenia. Czytam i czytam ale nic nie rozumiem :) dlatego proszę Was o pomoc, wytłumaczcie babie, tak na chłopski rozum, co w moim przypadku będzie bardziej ekonomiczne.
A tak to wygląda - mieszkanie 52 m2, na razie 2 osoby korzystające w zasadzie tylko z prysznica 2 razy dziennie (kąpiel w wannie raz na pół roku), w przyszłości bobas. Umywalka w łazience, druga w WC i zlew. Początkowo myśleliśmy o bojlerze 80l w łazience i 5l w kuchni. Teraz rozważamy podgrzewacze przepływowe - jeden wielopunktowy na łazienkę (prysznic /2 x umywalka) i jeden jednopunktowy pod zlew. Instalacja 3fazowa.
Gdyby były potrzebne dodatkowe informacje proszę pytać :)

Z góry dziękuję za pomoc ;)