PDA

Zobacz pełną wersję : Budowa etapowa



Przemek Wrocław
01-11-2002, 22:48
Witam !
Będę budował dom etapami. Zacznę od pierwszego - 40 m.
Również fundamenty beda tylko na 40 m. Zastanawiam się, czy nie będę miał problemów z późniejszym dobudowaniem reszty fundamentów. Oczywiście najlepiej by było zrobić od razu docelowe 120 metrów fundamentów, ale jak zwykle chodzi o ograniczenie kosztów. Jak myślicie ?

ckwadrat
01-11-2002, 23:04
Nawet chyba lepiej od razu całego fundamentu nie wylewać. No bo jak ten 1-szy etap zacznie pracować a na reszcie fundamentu nic nie będzie stało to będzie nierówno osiadało i może co nieco popękać albo się ponaprężać. Ale to tak na chłopski rozum, mogę się mylić.

Przemek Wrocław
01-11-2002, 23:12
Dzięki! Logiczne, ale nie pomyślałem. Ale chyba nie będzie problemu z późniejszym połączeniem tych fundamentów ?

Frankai
02-11-2002, 01:28
Przemek - poza tym wystającą część fundamentu musiałbyś ocieplić, żeby Ci nie wysadziło go. Połączenie chyba nie będzie łatwe, a poza tym problem z osiadaniem i tak się pojawi. Wszak "stary dom" już usiądzie, a "nowy" dopiero zacznie. Będzie to co prawda raczej niewielkie siadanie, ale zawsze. A może zrobić dom na zasadzie mostu? Nie stanowi sztywnej konstrukcji w całości, tylko części łączone są na wypusty. Pomysł z kategorii "burza mózgów" :wink: Swoją drogą kapitalne pytanie dla Redacji. Rzuć go w Forum "Napiszcie w Muratorze". Skoro rzucali hasło domu do rozbudowy, to niech wyjaśnią problemy z tym związane.

bigmario4
02-11-2002, 07:04
Z istniejącej części fundamentu wystaw pręty zbrojenia do których później dołączysz następne,pod dalszy fundament(łączenie prętów na zaklad min.30 średnic pręta)Mario

<font size=-1>[ Ta wiadomość była edytowana przez: bigmario4 dnia 2002-11-02 08:04 ]</font>

Przemek Wrocław
02-11-2002, 15:26
Dzięki !

Frankai
02-11-2002, 22:39
Przemek - byłem w Salonie, jak konstruktor tłumaczył kwestię rozbudowania domu o nową część i problemy związane z ich pracą. Nie podsłuchiwałem dokładnie, ale trochę problemów jest. No chyba, że gość podchodził do tego teoretycznie, a praktyka wytrzyma pręty o których pisza Bigmario.

Przemek Wrocław
03-11-2002, 00:00
Już sam nie wiem. Z drugiej strony można się zastanowić nad przypadkiem, kiedy dość rozległy fundament jast nierówno obciążony. Mój projekt przewiduje z jednej strony domek parterowy (40m) połaczony z drugiej strony z piętrowym.
No i teoretycznie też istnieje ryzyko nierównego osiadania.

bigmario4
03-11-2002, 08:14
Swego czasu pracowałem w firmie ktora specjalizowała sie w budowie obiektów melioracyjnych-przepompownie,mosty.Robiliśmy tak i na takich obiektach,jak Wiecie są one usytuowane przeważnie na gruntach raczej"nieprzyjaznych"jezeli tam zdawało to egzamin to czemu nie przy"małym"domku.Mario

Frankai
03-11-2002, 10:45
Bigmario - tak jak pisałem, czasem pewne rzeczy są uteoretyzowane, a życie pozwoli na pewną "fuszerkę". Biorąc pod uwagę wrzucanie w dom oszczędności całego życia, zwróciłbym uwagę na to, by w projekcie było jasno ujęte jak robić, żeby po tem było kogo wodzić po sądach w razie czego. Oczywiście nie życzę Ci tego Przemku. Skoro Murator propaguje budowy etapowe, to przypuszczam, że nie wiążą się z tym większe problemy czy ryzyko. Idź więc drogą, którą wybrałeś, a tylko dopytaj się i niech to umieszczą jasno i w detalach w projekcie, czego Ci potrzeba, aby nic się nie kaszaniło.

Przemek Wrocław
03-11-2002, 21:54
Dziękuję za wszystkie informacje. Bardzo mi pomogły.
Mówice, że murator propaguje budowy etapowe.
Jestem od niedawna zarejestrowany i nic takiego nie znalazłem. Czy możecie polecić mi jakiś adres z informacjami?