Zobacz pełną wersję : Upały w mieszkaniu w bloku
Dzień dobry.
Nadeszło lato, a mnie kończą się pomysły. Mieszkam w bloku na ostatnim, czwartym piętrze. Powierzchnia ok 35m2. Jest 3 mieszkania na jedno piętro i moje jest tym środkowym więc okna ma tylko z jednej strony (brak przewiewu). Budownictwo stare i sufit to najprawdopodobniej tylko płyta betonowa + jakaś papa. Jak na zewnątrz jest 30C i więcej to w środku jest dosłownie piekarnik. Kupiłem klimatyzator przenośny i nie wyrabia. Stoi w największym pokoju i tutaj ma nawet problem żeby zbić temperaturę - wydajność klimatyzacji z tego co pamiętam to ok 30-40m2. Do tego zrobiłem sobie w pracy rolety na wszystkie okna. Zrobiłem je z grubego bannera tak żeby zasłaniały całe okna, a nie tylko szyby. Na chwile obecną w mieszkaniu jest ciemno i pomimo klimatyzacji upalnie :( Ostatni pomysł jaki mi wpadł do głowy to żeby zrobić jakąś izolacje na suficie. Mieszkanie jest wysokie więc tu nie problem. Pytanie tylko czy coś to da i czy taka izolacja nie sprawi ze sufit zacznie się "pocić" i nie zrobi sie grzyb? Tym bardziej, że wietrzenie mieszkania jest mocno utrudnione. Miał ktoś do czynienia z takim mieszkaniem i mógłby doradzić? Izolacje chciałbym zrobić tylko w tym największym pokoju, bo w nim jest największe okno no i sufit :)
Pozdrawiam, ale nie gorąco, bo pogoda to zrobi za mnie :)
Twój sufit wymaga remontu, oklejenia kasetonami styropianowymi, czy płytami PIR no te parę centów najmniej. U znajomych mieli podobną sytuację stropodach z wypełnieniem żużlem. Po miesiącu upałów sufit grzał niczym ogrzewanie płaszczyznowe ok 45 stopni okleili dekady temu kasetonami o grubości ok cm i nie mają od tych trzech dekad problemów. No i pilnują się aby kasetony były na sufitach przy każdym remoncie
Tylko klima split.
Przenośna to niedziałający, hałaśliwy ćwierćśrodek.
https://forum.muratordom.pl/showthread.php?341623-Pompa-ciep%C5%82a-ch%C5%82odzenie&p=7693236&viewfull=1#post7693236
Niestety split na 4 piętrze bez balkonu, to niewykonalny proces. Spółdzielnia nie zgodzi się na chłodnice która będzie wisieć na takiej wysokości i do tego nad oknami sąsiadów. Wiem jak działa przenośny klimatyzator i znam jego minusy. Wiem że wywala powietrze z mieszkania, ale to jedyna klimatyzacja która może tutaj być. Nawet nie miałbym miejsca na dwururowa. Wiem też że takie klimatyzatory mają dużo mniejsza wydajność gdy są na poddaszu.
Gnago. A jak wygląda sprawa pocenia się sufitu? Nie chciałbym żeby się okazało że za parę lat będzie jakis grzyb pod tymi kasetonami.
Niestety split na 4 piętrze bez balkonu, to niewykonalny proces. Spółdzielnia nie zgodzi się na chłodnice która będzie wisieć na takiej wysokości i do tego nad oknami sąsiadów.
Na moim starym bloku wiszą i pod oknami na 15 piętrze. To mniej niebezpieczne, niż doniczka. Ale jak tak ulegasz spółdzielni - Twój wybór.
30kg chłodnica mniej niebezpieczna niż doniczka? Jakie tam doniczki macie? ;) A tak na serio to nikt w około nie ma klimatyzacji na elewacji. Podejrzewam że chodzi o estetykę a tłumacza się zapewne starym budownictwem. Tak czy siak im więcej myślę o izolacji sufitu, tak mniej jestem przekonany że to coś da. Koszt zbliżony do klimatyzacji więc pewnie ten rok przeboleje w upałach i zacznę męczyć spółdzielnie, to może chociaż na dachu pozwolą zainstalować splita.
30kg chłodnica mniej niebezpieczna niż doniczka? Jakie tam doniczki macie? ;)
Nieprzymocowane. Jednostka zewnętrzna wisi na przykręconym stelażu, jest do niego przykręcona. Oprócz tego ma dwie dosyć solidne rury i kabel. Każda z tych rzeczy samodzielnie utrzyma to w górze nawet, jak jakimś kataklizmem polegna wszystkie pozostałe.
Słyszałeś, żeby kiedyś spadła klima? Bo doniczka przed moim blokiem wylądowała niejedna. Największa afera była jak samochód nieźle poturbowała i nie wiadomo było z którego to okna.
A tak na serio to nikt w około nie ma klimatyzacji na elewacji.
Jak budynek nie jest wpisany na listę zabytków to nie ma uzasadnienia torturowanie mieszkańców upałem.
Dzień dobry.
Nadeszło lato, a mnie kończą się pomysły. Mieszkam w bloku na ostatnim, czwartym piętrze. Powierzchnia ok 35m2. Jest 3 mieszkania na jedno piętro i moje jest tym środkowym więc okna ma tylko z jednej strony (brak przewiewu). Budownictwo stare i sufit to najprawdopodobniej tylko płyta betonowa + jakaś papa. Jak na zewnątrz jest 30C i więcej to w środku jest dosłownie piekarnik. Kupiłem klimatyzator przenośny i nie wyrabia. Stoi w największym pokoju i tutaj ma nawet problem żeby zbić temperaturę - wydajność klimatyzacji z tego co pamiętam to ok 30-40m2. Do tego zrobiłem sobie w pracy rolety na wszystkie okna. Zrobiłem je z grubego bannera tak żeby zasłaniały całe okna, a nie tylko szyby. Na chwile obecną w mieszkaniu jest ciemno i pomimo klimatyzacji upalnie :( Ostatni pomysł jaki mi wpadł do głowy to żeby zrobić jakąś izolacje na suficie. Mieszkanie jest wysokie więc tu nie problem. Pytanie tylko czy coś to da i czy taka izolacja nie sprawi ze sufit zacznie się "pocić" i nie zrobi sie grzyb? Tym bardziej, że wietrzenie mieszkania jest mocno utrudnione. Miał ktoś do czynienia z takim mieszkaniem i mógłby doradzić? Izolacje chciałbym zrobić tylko w tym największym pokoju, bo w nim jest największe okno no i sufit :)
Pozdrawiam, ale nie gorąco, bo pogoda to zrobi za mnie :)
Odkurz podrecznik do fizyki i poczytaj...
Masz zasłonki?
Uchyl okna i solidnie zmocz woda "rurzaną" z najblizszego kranu te zasłony.
Efekt odczujesz po 15 minutach.
Tym mocniej im mocniej przypieka.
Co za czasy...
Ludzie książek nie czytaja i blokowisko ich "zabija"...
Adam M.
Jak to już zrobisz to odpal Google i zobacz jakie jest "ciepło parowania wody".
Trawnik jaki widziałes?
Te zielone roslinki TAK WŁASNIE sobie robią dobrze w upały.
I działa od tysiecy lat...
Adam M.
Adam coś na wzór lasów tropikalnych? Lać wodę i uzasadnić to tym że roślinki są zielone. Nie dzięki. Z fizyki może i głupi byłem, ale nie będę sobie podnosił poziomu wilgotności powietrza w mieszkaniu.
Nieprzymocowane. Jednostka zewnętrzna wisi na przykręconym stelażu, jest do niego przykręcona. Oprócz tego ma dwie dosyć solidne rury i kabel. Każda z tych rzeczy samodzielnie utrzyma to w górze nawet, jak jakimś kataklizmem polegna wszystkie pozostałe.
Słyszałeś, żeby kiedyś spadła klima? Bo doniczka przed moim blokiem wylądowała niejedna. Największa afera była jak samochód nieźle poturbowała i nie wiadomo było z którego to okna.
Jak budynek nie jest wpisany na listę zabytków to nie ma uzasadnienia torturowanie mieszkańców upałem.
Chciałbym żebyś miał rację. W tyg skontaktuje się ze spółdzielnia. W sumie nie mam balkonu na którym mógłbym jednostkę zew postawić więc może zgodzą się przynajmniej na dach.
Gnago. A jak wygląda sprawa pocenia się sufitu? Nie chciałbym żeby się okazało że za parę lat będzie jakis grzyb pod tymi kasetonami.[/QUOTE]
Noo sufit jest martwy to się nie poci. Ale jak dach nieszczelny i deszcze ci ci zaleją to kasetony odpadają. A kasetony stanowią taką barierę dla wilgoci że para woli wylecieć oknem czy wentylacją
hylia7044
11-03-2022, 12:54
Teraz to bardzo się ciesze, że zdecydowałem się nad montaż klimatyzacji.
:spam:
Powered by vBulletin™ Version 4.2.5 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.
Spolszczenie: vBHELP.pl - Polski
support vBulletin