PDA

Zobacz pełną wersję : Kocio? KARO z Giera?towic - ma kto? ?



02-11-2002, 22:06
witam
rozważam kupno takiego kotła i szukam osób które posiadają tego typu kocioł
i mogłyby się podzielić swoimi opiniami na temat jego użytkowania;

strona producenta:
http://www.protech-wkg.pl/

pozdrowienia
Krzysztof
[email protected]

_Piotr
04-11-2002, 08:43
Ja mam! :smile: Kupiłem w tym roku i palę już od miesiąca non-stop. Kupiłem najmniejszy kocioł 15 kW (dom 120mkw, nieocieplony, stare okna), ale według wszelkich znaków - wystarczy! :smile:
Na razie mrozu nie ma, więc skręciłem grzanie do minimum - w domu i tak jest gorąco. Jeden zasyp węgla starcza na ponad 2 doby, ale i tak średnio co półtora doby trzeba opróżnić pełny popielnik. Gdyby kupić lepszy węgiel (czyli droższy) - te okresy mogłyby się jeszcze wydłużyć...
W każdym razie jestem zadowolony! Na pewno jest tanio - węgiel na zimę kosztował 1150 zł z transportem.
Poza tym obsługa pieca ma niewiele wspólnego z tym co sobie zwykle wyobrażałem pod pojęciem "piec węglowy"... Dorzucasz węgla, wyrzucasz popielnik (zgrabna, samo-napełniająca się szuflada) i od czasu do czasu czyścisz sadze dostarczonymi przez producenta przyrządami... A pali się to tak sprytnie, że z komina w ogóle dymu nie ma! Sąsiedzi się tylko dziwią, że co chwilę popiół wynoszę... :wink:

Jacus
03-12-2002, 09:57
Czy Twój piec wymaga jakiegoś specjalnego gatunku węgla? A jeśli tak to czy trudno taki produkt kupić? Może wiesz jaka powinna być minimalna średnica kanału kominowego?

_Piotr
03-12-2002, 11:44
On 2002-12-03 10:57, Jacus wrote:
Czy Twój piec wymaga jakiegoś specjalnego gatunku węgla? A jeśli tak to czy trudno taki produkt kupić? Może wiesz jaka powinna być minimalna średnica kanału kominowego?

Piec wymaga miału węglowego o kaloryczności min. 18-19 kJ. Spali też groszek. W praktyce prawie każda kopalnia sprzedaje taki miał - ja kupiłem na Czeczocie 22 kJ i nie mam żadnych problemów z paleniem.
W mojej okolicy (Bielsko-Biała) na składach nikt nie miał miału - wszyscy tylko muł i flot, ewentualnie węgiel kostka. Pojechałem więc pod kopalnię i dogadałem się z jednym z gości, którzy stali w kolejce ciężarówek, żeby mi przywiózł.
Co do średnicy kanału kominowego - ja mam 15x15 i działa elegancko. Na stronie producenta jest to wszystko szczegółowo opisane.

piast 47
19-10-2009, 09:05
mam pytanie; ja mam kocioł 17 kW z Gierałtowic,z dolnym spalanien,
jak w nim palić? Chodzi o rozpalanie(od góry,czy od dołu),dalej jak
ustawić miarkownik. Jeśli masz taką wiedzę ,to byłbym Ci b. wdzięczny.

Pozdrawiam . piast

Buschido
19-10-2009, 10:50
Jaki kocioł posiadasz? Ja mam STKMS ze sterownikiem i nadmuchem. Ze względu na to, że kocioł jest dolnego spalania należy palić od dołu. Dajesz papier, drewno i rozpalasz (najlepiej od tyłu ponieważ wtedy nie dymi jak otwierasz drzwi zasypowe. Jak drewno zapali sie już dobrze wsypujesz węgiel (optymalnie orzech drobny). Po kilku minutach przegarnujesz palenisko tak, aby żar "usiadł" na ruszcie, dosypujesz węgla na maxa, zamykasz drzwi zasypowe i zakładasz miarkownik tak, aby przy 60 0C zamknął dopływ powietrza od dołu. Wtedy zasysa powietrze bocznymi kanałami i dopala gazy. Po wypaleniu wkładu na żar, który został na rusztach wsypujesz węgiel i zamykasz drzwiczki zasypowe.
Miarkownik ustawiaz metodą prób i błędów a tolerancję temperatury w zależności od przekrojów rurek i zładu wody.

Pozdr.