kbhit
09-08-2021, 11:39
Cześć,
Gromadzę sobie deszczówkę.
Dzisiaj musiałem wypompować do kanalizacji burzowej (tam gdzie normalnie trafia nadmiar wody) jakieś kilkaset litrów.
Pompuję sobie to do kartki na kostce brukowej przed garażem, tam, gdzie normalnie spływa deszczówka.
No i pompowałem to godzinkę i wszystko OK.
Natomiast pod koniec patrzę, za woda zaczyna się w tej kratce podnosić, jakby nie chciała już płynąć dalej do burzowej.
Na polu jest słonecznie, zero deszczu od wielu godzin.
Czym to może być spowodowane?
Wpompowałem tam mnóstwo wody i nie bardzo rozumiem co się stało.
Wiem, że jak są duże opady, to oczywiście się przelewa i mi zalewa kostkę i trochę garaż.
No ale dotychczas myślałem że to jest związane z tym, kiedy burzówka nie wytrzymuje naporu wody (płynie strumień ulicą).
Może to wszystko jest powiązane?
Pozdrawiam,
Grzegorz
Gromadzę sobie deszczówkę.
Dzisiaj musiałem wypompować do kanalizacji burzowej (tam gdzie normalnie trafia nadmiar wody) jakieś kilkaset litrów.
Pompuję sobie to do kartki na kostce brukowej przed garażem, tam, gdzie normalnie spływa deszczówka.
No i pompowałem to godzinkę i wszystko OK.
Natomiast pod koniec patrzę, za woda zaczyna się w tej kratce podnosić, jakby nie chciała już płynąć dalej do burzowej.
Na polu jest słonecznie, zero deszczu od wielu godzin.
Czym to może być spowodowane?
Wpompowałem tam mnóstwo wody i nie bardzo rozumiem co się stało.
Wiem, że jak są duże opady, to oczywiście się przelewa i mi zalewa kostkę i trochę garaż.
No ale dotychczas myślałem że to jest związane z tym, kiedy burzówka nie wytrzymuje naporu wody (płynie strumień ulicą).
Może to wszystko jest powiązane?
Pozdrawiam,
Grzegorz